Połącz się z nami

Kościół

Covid przegrywa z ubóstwem. Świat przeżywa pandemie nierówności społecznych

Opublikowano

dnia

Pandemia koronawirusa znacząco pogłębiła istniejące na świecie nierówności faworyzując tych, którzy należą do grupki 1 proc. najbogatszych ludzi świata. Najnowszy raport międzynarodowej organizacji Oxfam, która zajmuje się walką z głodem na świecie i pomocą w krajach rozwijających się, mówi wręcz o „pandemii nierówności”. Komentarz – Jezuita o. Paweł Kosiński.

Organizacja Oxfam bije na alarm, że wykluczający system gospodarczy doprowadził do zwiększenia liczby ubogich na świecie o 163 mln.

Raport został opublikowany w związku z otwarciem prac Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, które drugi rok z rzędu odbywa się w formie wirtualnej. Oxfam alarmuje, że za obecny kryzys najwyższą cenę płacą najubożsi.

Przypomina, że co minutę na świecie 15 osób umiera z powodu braku dostępu do opieki medycznej, głodu i skutków zmian klimatycznych.

„Pandemia doprowadziła do znaczącego pogłębienia się ubóstwa na całym świecie” – mówi Radiu Watykańskiemu Elisa Bacciotti, dyrektor programów rozwojowych w Oxfam Italia.

 

„W minionym roku majątki dziesięciu najbogatszych ludzi świata wzrosły o 821 mld dolarów.

W praktyce oznacza to, że podwoili oni swój majątek, podczas gdy w tym samym czasie 163 mln ludzi zaczęło żyć poniżej progu ubóstwa.

Pokazuje to, że mimo ogromnie trudnego czasu pandemii na świecie wytworzono potężne bogactwo. Nie zostało ono jednak przeznaczone na rozwiązanie wielkich globalnych problemów, ale pozostało w rękach nielicznych wybrańców.

Jest to rezultat złego systemu gospodarczego, który nadal pogłębia istniejące już podziały i generuje nowe ubóstwo, podczas gdy te fundusze powinny służyć dobru wspólnemu” – mówi papieskiej rozgłośni Bacciotti.

 

Najdobitniejszym przykładem tego, że dobro wspólne nie jest w stanie dotrzeć do najuboższych i najbardziej potrzebujących, są obecnie szczepionki.

Dotarły one jedynie do 1 proc. mieszkańców krajów rozwijających się, a w ciągu tych dwóch lat firmy produkujące preparaty wypracowały zyski wynoszące 1000 dolarów na sekundę. Oto główne przesłanie naszego raportu:

wyprodukowane bogactwo musi służyć wszystkim mieszkańcom naszej planety, a nie tylko grupce wybrańców.

Trzeba niwelować nierówności, a nie coraz bardziej je pogłębiać.“

 

Wicedyrektor Caritas Włoch podkreśla, że raport Oxfam jasno pokazuje, iż na świecie nie ma woli politycznej, by zmienić obecną sytuację.

„10 superbogaczy nawet nie wie na co wydać swój majątek, podczas gdy coraz więcej rodzin boryka się z endemicznym ubóstwem” – mówi Paolo Beccegato.

Wskazuje, że liczne apele Franciszka i Stolicy Apostolskiej o bardziej sprawiedliwy podział dóbr są ignorowane.

 

„Wspólnota międzynarodowa wciąż bardziej troszczy się o dobro nielicznych niż o dobro wspólne. W takiej sytuacji wzrost światowego bogactwa niczemu nie służy, bo wciąż trafia do tych samych rąk” – zauważa Beccegato.

Wskazuje, że bez przekształcenia systemu gospodarczego niewiele się zmieni, jednak by do tego doszło, potrzeba chęci polityków, a tych, jak mówi, zupełnie nie interesuje walka z nierównościami i los najuboższych na całym świecie.

Autor: Beata Zajączkowska, Watykan

Foto: You Tube, pixabay/Engin_Akyurt/ JerzyGoreckibillycm

 

News USA

Kapelan na Uniwersytecie Columbia uważa, że protesty zostały sprowokowane z zewnątrz

Opublikowano

dnia

Autor:

Ojciec Roger Landry, katolicki kapelan na Uniwersytecie Columbia, powiedział w czwartek, że protesty, które trafiają na pierwsze strony gazet w szkole w Nowym Jorku, są częściowo organizowane przez „jawnie komunistyczne” siły zewnętrzne. Jego opinię przedstawia Ojciec Paweł Kosiński, SJ.

„To, co dzieje się w Gazie, jest instrumentalizowane w celu realizacji planu” – powiedział Ojciec Roger Landry. „A to oznacza dekonstrukcję naszego obecnego porządku świata, w którym Stany Zjednoczone są uważane za szczyt tego porządku”.

W programie EWTN „The World Over With Raymond Arroyo” Ojciec Landry powiedział, że prawie codziennie spacerował po obozie, rozmawiając z protestującymi studentami i innymi „zewnętrznymi agitatorami”.

Demonstracja w na terenie Uniwersytetu Columbia rozpoczęła się 17 kwietnia, kiedy duża grupa studentów rozbiła dziesiątki namiotów, aby zająć główny dziedziniec uniwersytetu. Protestujący w obozie oświadczyli, że sprzeciwiają się ludobójstwu Izraela na Palestyńczykach w Gazie.

W Internecie krążyło wiele filmów przedstawiających protestujących wykrzykujących antysemickie pieśni i wzywających do zniszczenia Izraela, a niektórzy żydowscy studenci zgłosili, że protestujący grozili im.

Funkcjonariusze policji Nowego Jorku ubrani w stroje bojowe przybyli na kampus tydzień temu, 30 kwietnia, na prośbę administratorów uniwersytetu, o czym informowaliśmy tutaj.

Podobne protesty i obozowiska na kampusach w całym kraju, z których wiele nadal trwa, miały miejsce od początku demonstracji w Kolumbii.

Ideologia marksistowska w sercu protestu

Według Ojca Landry’ego prawie połowa z około 300 aresztowanych demonstrantów to działacze niebędący studentami.

Według kapelana te siły zewnętrzne to „grupy wyraźnie komunistyczne”, które rozpowszechniają materiały marksistowskie atakujące państwo Izrael od ataku terrorystycznego Hamasu z 7 października 2023 r.

Ojciec Landry stwierdził, że ​​materiały te próbują usprawiedliwić atak Hamasu w oparciu o neomarksistowską ideologię „ciemiężyciel kontra uciskani”, która mówi, że wszystko, co ktoś z kategorii „uciskanych” chce zrobić przeciwko tak zwanemu „ciemiężycielowi”, jest uzasadnione.

„Ta walka klasowa „dziel i zwyciężaj”, która pochodzi od Marksa i Lenina, jest dokładnym przeciwieństwem tego, czego nauczał sam Jezus Chrystus” – kontynuował kapelan. „Staram się więc uświadomić katolickim studentom ten problem”.

Ojciec Landry powiedział też, że jest dumny z wielu katolickich studentów, którzy zwiększyli wysiłki, aby działać na rzecz pokoju pomimo całej nienawiści na kampusie.Katolicka grupa studentów wysłała symboliczne gałązki oliwek przywódcom żydowskim i muzułmańskim w Kolumbii, aby pokazać „solidarność i pokój Chrystusa”.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube
Czytaj dalej

Kościół

Ksiądz z Chicago pobłogosławił związek dwóch kobiet. Ceremonia przypominała sakrament małżeństwa

Opublikowano

dnia

Autor:

W zeszłym miesiącu ksiądz w Chicago pobłogosławił parę tej samej płci, twierdząc, że niedawny dokument Watykanu Fiducia Suplicans zezwala na takie błogosławieństwa. O kontrowersyjnym wydarzeniu mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Ks. Joseph Williams, proboszcz parafii św. Wincentego a Paulo w centrum Chicago, jest widoczny na filmie z 22 kwietnia, udostępnionym na Instagramie przez Kelli Knight, pastora metodystów i samozwańczego organizatora społeczności „queer”.

Ksiądz powiedział OSV News, że według Fiducia Supplicans „pary tej samej płci mogą być błogosławione, o ile nie odzwierciedla to sytuacji małżeńskiej… o ile jest jasne, że nie jest to małżeństwo”.

Podobno powiedział Knight, kiedy po raz pierwszy zapytała o błogosławieństwo: „Proszę zrozumieć, że to w żadnym wypadku nie jest małżeństwo, ślub ani nic w tym rodzaju. To jest po prostu błogosławieństwo osób”.

Dokument Fiducia Supplicans wywołał ogólnoświatowe kontrowersje od czasu jej pierwszego ogłoszenia w grudniu ubiegłego roku. Watykan nakazał wówczas księżom katolickim błogosławienie par tej samej płci w ramach wyrazu bliskości duszpasterskiej, bez tolerowania ich stosunków seksualnych.

Biskupi na całym świecie w kolejnych miesiącach byli głęboko podzieleni w związku z tą deklaracją. Niektórzy pozytywnie zareagowali na dyrektywę, inni zaś oświadczyli, że nie będą wdrażać tej praktyki.

Pochodzący z Kansas, Ks. Joseph Williams, jest proboszczem parafii św. Wincentego a Paulo od sierpnia 2021 roku. Znaczną część tego czasu spędził jako proboszcz w takich miejscach jak południowe Missouri, St. Louis i góry Kolorado.

Służył także jako kapelan szpitala w Pueblo, Kolorado i był Asystentem Prowincjalnym Zgromadzenia Prowincji Zachodniej Misji przez 7 lat, tuż przed objęciem obecnej parafii.

Spędził kilka lat w duszpasterstwie katolickim na kampusie Uniwersytetu DePaul i rozpoczął karierę nauczyciela w seminarium szkoły średniej św. Wincentego a Paulo w Lemont.

 

Źródło: cna, vincentian.org
Foto: St. Vincent De Paul Parish, istock/Manuel-F-O/
Czytaj dalej

News USA

Co na Placu Świętego Piotra robił Amerykanin uzbrojony jak rzeźnik?

Opublikowano

dnia

Autor:

Mężczyzna aresztowany na początku tego miesiąca na Placu Świętego Piotra, mający przy sobie trzy 8-calowe noże, to były skazaniec i ukrywający się przed prawem w stanie Nowy Jork. O incydencie potencjalnie niebezpiecznym dla Papieża Franciszka, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

54-letni Moises Tejada znajduje się na liście najbardziej poszukiwanych zbiegów Departamentu Więziennictwa i Nadzoru Społecznego stanu Nowy Jork, ponieważ – jak twierdzą tamtejsze władze – naruszył warunki zwolnienia warunkowego z więzienia stanowego na podstawie wyroków skazujących za porwania i rabunki.

Według władz stanu Nowy Jork Tejada dwukrotnie unieruchomił agentów nieruchomości i okradł ich, udając nabywcę domu.

Został aresztowany w środę, 10 kwietnia, tego samego dnia, w którym papież Franciszek udzielił audiencji generalnej na Placu Świętego Piotra w Watykanie. Jak podaje Reuters, mężczyzna przyciągnął uwagę władz, które znalazły noże.

Tejada dwukrotnie podał się za potencjalnego klienta i wycelował broń pośrednika w handlu nieruchomościami, w trakcie oględzin domu, przykuł go kajdankami do słupa i okradł z mienia, w tym z samochodu.

Przestępstwo popełnił w powiecie Suffolk na Long Island oraz na Brooklynie. Wyrok skazujący na niego został wydany w 1999 r. Został skazany na 20 lat do dożywocia.

Moises Tejada został następnie zwolniony warunkowo z zakładu karnego Sullivan, więzienia o zaostrzonym rygorze w Fallsburgu w stanie Nowy Jork, w marcu 2022 r. Jednak siedem miesięcy później, w październiku 2022 r., urzędnicy więziennictwa wydali nakaz aresztowania go za niestawienie się przed kuratorem w związku ze zwolnieniem warunkowym.

Moises Tejada niedawno przybył do Rzymu po pobycie w Mołdawii – poinformowały władze włoskie. Powiedział, że walczył na Ukrainie przeciwko Rosjanom w imieniu tego kraju od 2022 r., czyli mniej więcej wtedy, gdy nie stawił się u swojego kuratora sądowego w stanie Nowy Jork.

Biuro Dochodzeń Specjalnych Departamentu Więziennictwa i Nadzoru Społecznego stanu Nowy Jork współpracuje z Służbą Marszałkowską Stanów Zjednoczonych w celu ekstradycji mężczyzny z Włoch do Stanów Zjednoczonych.

 

Źródło: cna
Foto: Department of Corrections and Community Supervision
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

styczeń 2022
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Popularne w tym miesiącu