Połącz się z nami

News USA

Hamas uwolnił trzecią grupę zakładników. Jest szansa na przedłużenie porozumienia

Opublikowano

dnia

W niedzielę bojownicy Hamasu uwolnili 17 kolejnych zakładników, w tym 14 Izraelczyków i pierwszą Amerykankę, w ramach trzeciej wymiany podczas czterodniowego rozejmu, który według Stanów Zjednoczonych ma szanse zostać przedłużony. Z kolei Izrael uwolnił 39 więźniów palestyńskich.

Większość zakładników została przekazana bezpośrednio do bazy sił powietrznych Izraela, inni wyjechali przez Egipt. Armia izraelska poinformowała też, że jedna osoba została przetransportowana drogą lotniczą do szpitala – 84-letnia Elma Avraham jest w stanie zagrażającym życiu.

Najmłodszą uwolnioną zakładniczką była Abigail Edan, 4-letnia dziewczynka posiadająca podwójne obywatelstwo izraelsko-amerykańskie, której rodzice zginęli w ataku Hamasu, 7 października.

„To, co przeżyła, jest nie do pomyślenia” – powiedział o pierwszej uwolnionej Amerykance Joe Biden. Prezydent nie znał jednak stanu Abigail i nie informował o losie innych amerykańskich zakładników. Biden zapowiedział, że jego celem jest maksymalne przedłużenie porozumienia o zawieszeniu broni.

Według biura izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu na liście znalazło się w sumie dziewięcioro dzieci w wieku do 17 lat. Zwolniono trzech kolejnych obywateli Tajlandii. Osobno Hamas oświadczył, że uwolnił rosyjskiego zakładnika, w odpowiedzi na wysiłki prezydenta Rosji Władimira Putina.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Tajlandii podało, że trzej obywatele Tajlandii przeszli badania w ośrodku medycznym w Izraelu. Łączna liczba uwolnionych tajlandzkich zakładników wyniosła 17, a ministerstwo podejmuje wysiłki na rzecz bezpiecznego uwolnienia 15 pozostałych tajskich zakładników.

Tajowie pracujący w Izraelu są przeważnie zatrudniani jako niewykwalifikowani robotnicy rolni, a ich zarobki są znacznie wyższe niż te, które mogą osiągnąć w kraju.

Zwolnieni więźniowie palestyńscy to dzieci i młodzi mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, w dużej mierze oskarżeni o zakłócanie porządku publicznego, niszczenie mienia, a w niektórych przypadkach spowodowanie obrażeń fizycznych lub grożenie izraelskim funkcjonariuszom poprzez rzucanie kamieniami i koktajlami Mołotowa.

Wielu Palestyńczyków postrzega więźniów przetrzymywanych przez Izrael jako bohaterów stawiających opór okupacji.

Czwarta wymiana zakładników i więźniów spodziewana jest w poniedziałek – ostatnim dniu zawieszenia broni, podczas którego ma zostać uwolnionych łącznie 50 zakładników i 150 więźniów palestyńskich. Większość to kobiety i osoby nieletnie.

Międzynarodowi mediatorzy pod przewodnictwem USA, Egiptu i Kataru próbują przedłużyć rozpoczęte w piątek zawieszenie broni.

Przed ostatnim uwolnieniem zakładników Netanjahu założył kamizelkę kuloodporną i odwiedził Strefę Gazy, gdzie rozmawiał z żołnierzami. „Ostatecznie zwrócimy każdego” – powiedział o zakładnikach, dodając, że „działamy aż do końca, aż do zwycięstwa. Nic nas nie zatrzyma.” Nie było jasne, dokąd udał się w Gazie.

4 dni zawieszenia broni to pierwsza znacząca przerwa w ciągu siedmiu tygodni wojny, naznaczonych najbardziej śmiercionośną izraelsko-palestyńską przemocą od dziesięcioleci.

Według Ministerstwa Zdrowia w Strefie Gazy rządzonej przez Hamas zginęło ponad 13 300 Palestyńczyków, z czego mniej więcej dwie trzecie to kobiety i dzieci. W wojnie zginęło ponad 1200 Izraelczyków, głównie cywilów, w pierwszym ataku.

W Nowym Jorku setki demonstrantów i sojuszników żądających trwałego zawieszenia broni w Gazie wstrzymało w niedzielę na kilka godzin ruch samochodowy na moście Manhattan w obu kierunkach. Jedna osoba została aresztowana za lekkomyślne stwarzanie zagrożenia, a dwie inne otrzymały wezwania za zakłócanie porządku.

Przerwa w działaniach zbrojnych dała nieco wytchnienia 2,3 milionom mieszkańców Gazy, wciąż zmagających się z nieubłaganymi izraelskimi bombardowaniami, które wypędziły trzy czwarte populacji z domów i zrównały z ziemią obszary mieszkalne. Ostrzał rakietowy bojowników Gazy w stronę Izraela również ucichł.

Organizacja Narodów Zjednoczonych twierdzi, że rozejm umożliwił zwiększenie dostaw żywności, wody i leków do największej ilości od początku wojny, ale mimo to uważa, że 160–200 ciężarówek dziennie to liczba niewystarczająca.

Po raz pierwszy od rozpoczęcia wojny dostarczono paliwo i po raz pierwszy od miesiąca pomoc dotarła do obszarów na północy. Czerwony Półksiężyc poinformował, że 50 egipskich ciężarówek z pomocą przekroczyło w niedzielę izraelskie punkty kontrolne, aby dotrzeć do miasta Gaza i obszarów północnych.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube

News USA

Nowojorska policja zdobyła okupowany przez studentów Columbia budynek uczelni

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek wieczorem nowojorska policja wkroczyła przy użyciu siły do Hamilton Hall na Uniwersytecie Columbia. Budynek był okupowany od nocy z poniedziałku na wtorek przez studentów protestujących przeciwko wojnie w strefie Gazy i powiązaniom uczelni z Izraelem.

Funkcjonariuszy wdarli się do budynku przez okno na drugim piętrze przy pomocy ruchomego mostu połączonego z pojazdem opancerzonym Departamentu Policji Nowego Jorku. Propalestyńscy protestujący przejęli centralny budynek kampusu, po tym, jak uczelnia poprosiła ich o dobrowolne opuszczenie obozu.

We wtorkowym oświadczeniu szkoła potwierdziła, że ​​policja przybyła na miejsce chwilę po 9:00PM. Rektor uniwersytetu, Minouche Shafik, złożyła pisemną prośbę do nowojorskiej policji o pomoc w usunięciu wszystkich protestujących z Hamilton Hall i wszystkich obozowisk na kampusie.

„Uważamy, że grupą, która włamała się do budynku i zajęła go, dowodzą osoby niezwiązane z Uniwersytetem. Niestety, ta niebezpieczna decyzja została podjęta po ponad tygodniu owocnych dyskusji z przedstawicielami obozu West Lawn” –oznajmiła rzeczniczka uczelni.

W oświadczeniu napisano: „Decyzja o skontaktowaniu się z nowojorską policją była reakcją na działania protestujących, a nie na sprawę, za którą się opowiadają. Wyjaśniliśmy, że życie kampusu nie może być bez przerwy zakłócane przez protestujących, którzy naruszają zasady i prawo.”

Członkowie grupy Apartheid Divest na Uniwersytecie Columbia napisali na Instagramie, że studenci znajdujący się przed Hamilton Hall byli aresztowani i eskortowani do autobusów. Widziano autobus nowojorskiej policji, który odwoził protestujących na oczach tłumów.

Uniwersytet Columbia zaczęła zawieszać studentów, którzy odmówili opuszczenia obozowiska, w ich prawach i obecnie grozi im wydalenie z uczelni.

Na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych odbywają się wielkie protesty

Protesty wybuchają na kampusach uniwersyteckich w całych Stanach Zjednoczonych. Studenci wzywają uniwersytety do zerwania umów z firmami, które prowadzą działalność lub inwestują w Izraelu, z powodu inwazji tego kraju na strefę Gazy.

Według Ministerstwa Zdrowia Gazy w wojnie między Izraelem a Hamasem zginęło ponad 34 000 Palestyńczyków, podczas gdy Izrael twierdzi, że w październiku zeszłego roku Hamas zabił około 1200 Izraelczyków. Izrael twierdzi, że Hamas nadal przetrzymuje 133 zakładników.

W Oregonie Uniwersytet Stanowy w Portland zamknął we wtorek swój kampus po tym, jak demonstranci przejęli szkolną bibliotekę. Jak podaje Oregon Public Broadcasting, protestujący włamali się w nocy do biblioteki Branford Price Millar.

Wcześniej we wtorek, na Uniwersytecie Karoliny Północnej UNC w Chapel Hill, policja aresztowała demonstrantów, którzy odmówili zakończenia protestu, który rozpoczął się w piątek na placu Polk Place na terenie kampusu.

Według studenckiej gazety The Daily Tar Heel, która podaje, że aresztowano 6 osób z grupy, policja zatrzymała około 30 demonstrantów i przeniosła ich w inne miejsce na terenie kampusu.

Tymczasowy kanclerz UNC Lee Roberts i rektor Christopher Clemens wysłali we wtorek wczesnym rankiem list, w którym nakazali protestującym likwidację obozu i opuszczenie obozu, grożąc aresztowaniami i potencjalnym wydaleniem.

W  poniedziałek policja w strojach bojowych aresztowała prawie 80 osób protestujących na rzecz Palestyńczyków na Uniwersytecie Teksasu w Austin po tym, jak demonstranci rozbili obóz na południowym trawniku.

Komitet Solidarności Palestyny ​​w Austin, grupa organizująca protesty, potępiła administrację rektora szkoły, Jaya Hartzella, za brutalność – co stanowi odniesienie do dziesiątek aresztowań dokonanych w ubiegłą środę.

Oprócz swoich żądań związanych z Izraelem i Palestyńczykami grupa twierdzi, że Hartzell – mający poparcie gubernatora Grega Abbotta – musi zrezygnować. Planuje zorganizować kolejną demonstrację w środę w południe czasu lokalnego.

Northwestern i Brown osiągają porozumienie z protestującymi

W tym tygodniu Northwestern University w Evanston w stanie Illinois oraz Brown University w Rhode Island osiągnęły porozumienie z protestującymi studentami w celu deeskalacji demonstracji.

Zgodnie z umową Northwestern Coalition Divestment Coalition może w dalszym ciągu organizować ograniczone protesty co najmniej do 1 czerwca. Protestujący, którzy nie są związani ze szkołą, również nie mogą w nich uczestniczyć.

W zamian uczelnia zgodziła się na wprowadzenie środków zapewniających przejrzystość swoich inwestycji, udzielenie wsparcia studentom z Bliskiego Wschodu oraz muzułmańskim, a także sfinansowanie pełnych kosztów nauki pięciu palestyńskich studentów, którzy będą uczęszczać do szkoły przez cztery lata.

Uniwersytet oznajmił również, że będzie starał się zapewnić większe wsparcie dla żydowskich studentów. Niedawne doniesienia o incydentach o charakterze antysemickim i antymuzułmańskim/palestyńskim nazwała „niedopuszczalnymi”.

W poniedziałek Uniwersytet Columbia i protestujący znaleźli się w nowym impasie

W poniedziałek władze nowojorskiej uczelni odrzuciły żądania studentów dotyczące wycofania się ze współpracy z firmami działającymi w Izraelu.

W związku z tym studenci weszli do Hamilton Hall wczesnym rankiem we wtorek, skuli łańcuchami i zabarykadowali drzwi, a także korzystali z systemu lin, aby zdobywać zaopatrzenie od swoich kibiców będących na zewnątrz.

Studenci Uniwersytetu Columbia protestując przeciwko rasizmowi wobec Czarnych i wojnie w Wietnamie okupowali Hamilton Hall i inne budynki dokładnie 56 lat temu — 30 kwietnia 1968 r. — kiedy policja brutalnie oczyściła kampus. Zatrzymano wtedy ponad 700 osób, a prawie 150 zostało rannych.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Pritzker na nowym froncie. Teraz walczy o prawo do zabijania dzieci na Florydzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Gorący zwolennik aborcji, Gubernator J.B. Pritzker, celuje w kolejną wielką bitwę o prawa do niej poza Illinois. 30 kwietnia zainwestował 500 000 dolarów na wsparcie inicjatywy związanej z głosowaniem, która zapisałaby ochronę aborcji w konstytucji Florydy.

Wpłata od organizacji non-profit Think Big America Pritzkera została przekazana na dzień przed wejściem w życie nowego prawa stanowego – podpisanego przez gubernatora Florydy Rona DeSantisa – zakazującego większości aborcji po sześciu tygodniach ciąży.

We wtorek grupa oświadczyła, że ​​fundusze zostały przekazane Floridians Protecting Freedoms, komitetowi politycznemu, który w styczniu zebrał wymaganą liczbę ważnych podpisów, aby przedłożyć projekt uchwały wyborcom w listopadowym głosowaniu.

Christina Amestoy, rzeczniczka Think Big America, nazwała zakaz aborcji na Florydzie „niebezpiecznym, okrutnym i nieamerykańskim”.

„Przywrócenie dostępu do aborcji na Florydzie ma kluczowe znaczenie nie tylko dla kobiet w tym stanie, ale także dla kobiet w całym regionie” – stwierdziła Amestoy.Think Big America z dumą wspiera Floridians Protecting Freedoms w walce o zapewnienie kobietom należnych im praw”.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy J.B. Pritzker staje do pojedynku z Ronem DeSantisem – a obaj są powszechnie postrzegani jako potencjalni kandydaci na prezydenta w 2028 roku.

Aborcja na Florydzie to czwarta inicjatywa dotycząca głosowania, którą Think Big America wspiera tylko w tym roku. Grupa Pritzkera wspiera także wysiłki proaborcyjne w Nevadzie, Arizonie i Montanie, zapewniają wsparcie strategiczne, w tym wsparcie badawcze, finansowe i komunikacyjne.

Think Big America przekazała 1 milion dolarów na inicjatywę dotyczącą głosowania w Nevadzie i 250 000 dolarów na rzecz Arizony, gdzie także planuje wydać 1 milion dolarów.

W zeszłym roku grupa przekazała 250 000 dolarów organizacji Ohioans United for Reproductive Rights. Wyborcy zatwierdzili poprawkę do konstytucji stanu Ohio, która zapewniła dostęp do aborcji.

1 kwietnia Sąd Najwyższy Florydy wydał dwa orzeczenia – jedno podtrzymujące obowiązujące prawo stanowe zezwalające na aborcję wyłącznie w pierwszych 15 tygodniach ciąży, a drugie zatwierdzające umieszczenie na karcie do głosowania zapisu gwarantującego prawa do aborcji.

Tymczasem ustawa skracająca czas legalnej aborcji do 6 tygodni została podpisana przez DeSantisa w zeszłym roku i wchodzi w życie 1 maja.

Ideą Think Big America, organizacji Pritzkera utworzonej w październiku zeszłego roku, jest zwalczanie „skrajnie prawicowego ekstremizmu we wszystkich jego postaciach”, chociaż prawo do aborcji pozostaje jego najwyższym priorytetem. O powstaniu organizacji informowaliśmy tutaj.

Od czasu swojej pierwszej reklamy w kampanii gubernatorskiej w 2018 roku J.B. Pritzker używa sloganu „Think Big”, który, jak przyznał, jest grą słów określającą jego rozmiar.

Gubernator Illinois przekazał dolary na początkowe założenie grupy, chociaż odmówił podania kwoty. Inne darowizny są akceptowane, ale grupa nie jest zobowiązana do ujawniania swoich darczyńców.

Pritzker przekazał także prywatnie 201 000 dolarów dwóm grupom wspierającym poprawkę aborcyjną w Kansas w 2022 r.

Wysłał też 1 milion dolarów dla Partii Demokratycznej stanu Wisconsin i 20 000 dolarów bezpośrednio dla Janet for Justice, aby wesprzeć Janet Protasiewicz, sędzinę powiatu Milwaukee, która przy jego wsparciu zdobyła mandat sędziego Sądu Najwyższego stanu Wisconsin i odwróciła kontrolę nad sądem, dając liberałom większość 4-3.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Walmart wycofuje się z nierentownej działalności medycznej zamykając kliniki

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek przedstawiciele Walmartu ogłosili, że sieć zamyka swoje centra zdrowia i usługi wirtualnej opieki po tym, jak nie udało mu się odnieść sukcesu w tej ofercie. Firma z siedzibą w Bentonville w stanie Arkansas stwierdziła, że ​​nie ma dla niej zrównoważonego modelu biznesowego, który mogłaby kontynuować.

Walmart uruchomił kliniki i rozszerzył program telezdrowia w 2019 r. Sieć miała 51 ośrodków zdrowia w pięciu stanach, których celem było pomaganie ludziom w oszczędzaniu pieniędzy na potrzebach związanych z opieką zdrowotną.

Według rzeczniczki firmy, wyzwaniem okazał się zwrot kosztów ze wszystkich rodzajów ubezpieczeń.

Jeszcze w marcu 2023 r. Walmart planował dodać ponad dwa tuziny ośrodków zdrowia do niektórych swoich sklepów. Firma podała wówczas, że w 2024 r. planuje otworzyć 28 centrów, głównie w Dallas i Houston. Planowała także ekspansję na obszary Phoenix i Kansas City w stanie Missouri.

Walmart należy do kilku sprzedawców detalicznych, którzy starali się zaistnieć w branży klinik medycznych i zwiększyć dostępność opieki zdrowotnej.

Kilka lat temu firma Walgreens wydała ponad 5 miliardów dolarów na przejęcie większościowego pakietu udziałów w VillageMD i planowała dodać do swoich sklepów setki klinik. Jednak pod koniec marca firma ogłosiła zamknięcie 140 przychodni podstawowej opieki zdrowotnej VillageMD i planuje zamknąć 20 kolejnych, aby zwiększyć rentowność.

Chociaż w Stanach Zjednoczonych brakuje lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, zdaniem badaczy i analityków zajmujących się opieką zdrowotną utworzenie sieci przychodni podstawowej opieki zdrowotnej może stanowić wyzwanie nawet dla firm o ugruntowanej pozycji.

Wiele osób, które mają już lekarza, może niechętnie opuszczać placówkę, a niektóre mogą nie chcieć korzystać z opieki w sklepie. Kliniki mogą być również zmuszone do wydawania dużych pieniędzy na leczenie i poprawę stanu zdrowia nowych pacjentów, którzy nie byli u lekarza.

Walmart nie podał jeszcze konkretnych dat zamknięcia swoich ośrodków zdrowia, ale oświadczył, że przekaże tę informację, gdy będzie dostępna. Firma stwierdziła, że ​​pracownicy, którzy pracowali w jej ośrodkach zdrowia, mogą zostać przeniesieni do dowolnej innej lokalizacji Walmart lub Sam’s Club.

Sieć nadal prowadzi prawie 4600 aptek i ponad 3000 centrów optycznych w USA.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube, istock/JHVEPhoto/
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

listopad 2023
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930  

Popularne w tym miesiącu