Połącz się z nami

News USA

Bądźcie zdrowi! W 2024 roku rekordowo wzrosną koszty opieki zdrowotnej

Opublikowano

dnia

Według prognoz konsultantów ds. świadczeń opieki zdrowotnej, w 2024 r. w USA nastąpi największy wzrost kosztów opieki zdrowotnej od dekady. Zatrudnieni mogą jednak uniknąć przynajmniej części jego konsekwencji ze względu na ciasny rynek pracy – trwający niedobór pracowników.

Konsultanci z firm Mercer, Aon i Willis Towers Watson przewidują, że koszty opieki zdrowotnej pracodawców wzrosną w 2024 r. o od 5,4% do 8,5% z powodu inflacji, dużego popytu na drogie leki odchudzające i szerszej dostępności drogich terapii genowych.

Jednak jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Mercer, jednostkę Marsha McLennana, ponad dwie trzecie pracodawców albo nie planuje przerzucać podwyżek kosztów na swoich pracowników, albo przerzuci na nie kwotę mniejszą niż oczekiwana w 2024 r.

„Nie chcą jeszcze bardziej obciążać finansowo pracowników, którzy również borykają się z inflacją, zwłaszcza w obecnym czasie, gdy tak naprawdę polegają na świadczeniach zdrowotnych, aby utrzymać pracowników w pracy” – uważa Beth Umland, dyrektor Mercer’s dyrektor ds. badań nad zdrowiem i korzyściami.

W zeszłym roku gospodarka amerykańska stanęła w obliczu wysokich cen spowodowanych inflacją. W ciągu ostatnich 12 miesięcy do sierpnia inflacja wzrosła do 3,7%, co oznacza spadek z najwyższego od 40 lat poziomu 9,1%, który osiągnęła w czerwcu 2022 r.

Jednak wzrost kosztów w sektorze opieki zdrowotnej zwykle nie nadąża za inflacją w całej gospodarce ze względu na umowy między ubezpieczycielami a świadczeniodawcami, takimi jak szpitale, które obejmują ceny za różne procedury i są podpisywane z miesięcznym lub wieloletnim wyprzedzeniem. Dlatego przychodzi z opóźnieniem.

Aon prognozuje, że w przyszłym roku koszty opieki zdrowotnej pracodawcy wzrosną o 8,5%, przy czym 1 punkt procentowy całości będzie pochodził z samych leków odchudzających.

Sprzedaż leku Wegovy firmy Novo Nordisk, zatwierdzonego do leczenia otyłości, a także stosowanie podobnych leków przeciwcukrzycowych, takich jak Ozempic firmy Novo i Mounjaro firmy Eli Lilly na odchudzanie, wzrosły w związku z dużym popytem w zeszłym roku.

W zeszłym roku amerykańskie organy regulacyjne zatwierdziły również do stosowania około pół tuzina terapii genowych, z których większość kosztuje ponad 1 milion dolarów, co zdaniem konsultantów mogłoby znacznie podnieść koszty dla firmy, nawet jeśli tylko jeden pracownik przejdzie terapię genową.

Wszyscy konsultanci zauważyli, że pracodawcy będą w coraz większym stopniu wykorzystywać sztuczną inteligencję (AI) w celu zmniejszenia wydatków na personel administracyjny i prowadzona będzie większa kontrola zakresu kosztownych terapii dla pracowników.

Firmy i ubezpieczyciele pracują również nad identyfikacją tańszych sieci szpitali w przypadku niektórych procedur.

 

Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube, istock/Drazen Zigic/

News USA

Nowojorska policja zdobyła okupowany przez studentów Columbia budynek uczelni

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek wieczorem nowojorska policja wkroczyła przy użyciu siły do Hamilton Hall na Uniwersytecie Columbia. Budynek był okupowany od nocy z poniedziałku na wtorek przez studentów protestujących przeciwko wojnie w strefie Gazy i powiązaniom uczelni z Izraelem.

Funkcjonariuszy wdarli się do budynku przez okno na drugim piętrze przy pomocy ruchomego mostu połączonego z pojazdem opancerzonym Departamentu Policji Nowego Jorku. Propalestyńscy protestujący przejęli centralny budynek kampusu, po tym, jak uczelnia poprosiła ich o dobrowolne opuszczenie obozu.

We wtorkowym oświadczeniu szkoła potwierdziła, że ​​policja przybyła na miejsce chwilę po 9:00PM. Rektor uniwersytetu, Minouche Shafik, złożyła pisemną prośbę do nowojorskiej policji o pomoc w usunięciu wszystkich protestujących z Hamilton Hall i wszystkich obozowisk na kampusie.

„Uważamy, że grupą, która włamała się do budynku i zajęła go, dowodzą osoby niezwiązane z Uniwersytetem. Niestety, ta niebezpieczna decyzja została podjęta po ponad tygodniu owocnych dyskusji z przedstawicielami obozu West Lawn” –oznajmiła rzeczniczka uczelni.

W oświadczeniu napisano: „Decyzja o skontaktowaniu się z nowojorską policją była reakcją na działania protestujących, a nie na sprawę, za którą się opowiadają. Wyjaśniliśmy, że życie kampusu nie może być bez przerwy zakłócane przez protestujących, którzy naruszają zasady i prawo.”

Członkowie grupy Apartheid Divest na Uniwersytecie Columbia napisali na Instagramie, że studenci znajdujący się przed Hamilton Hall byli aresztowani i eskortowani do autobusów. Widziano autobus nowojorskiej policji, który odwoził protestujących na oczach tłumów.

Uniwersytet Columbia zaczęła zawieszać studentów, którzy odmówili opuszczenia obozowiska, w ich prawach i obecnie grozi im wydalenie z uczelni.

Na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych odbywają się wielkie protesty

Protesty wybuchają na kampusach uniwersyteckich w całych Stanach Zjednoczonych. Studenci wzywają uniwersytety do zerwania umów z firmami, które prowadzą działalność lub inwestują w Izraelu, z powodu inwazji tego kraju na strefę Gazy.

Według Ministerstwa Zdrowia Gazy w wojnie między Izraelem a Hamasem zginęło ponad 34 000 Palestyńczyków, podczas gdy Izrael twierdzi, że w październiku zeszłego roku Hamas zabił około 1200 Izraelczyków. Izrael twierdzi, że Hamas nadal przetrzymuje 133 zakładników.

W Oregonie Uniwersytet Stanowy w Portland zamknął we wtorek swój kampus po tym, jak demonstranci przejęli szkolną bibliotekę. Jak podaje Oregon Public Broadcasting, protestujący włamali się w nocy do biblioteki Branford Price Millar.

Wcześniej we wtorek, na Uniwersytecie Karoliny Północnej UNC w Chapel Hill, policja aresztowała demonstrantów, którzy odmówili zakończenia protestu, który rozpoczął się w piątek na placu Polk Place na terenie kampusu.

Według studenckiej gazety The Daily Tar Heel, która podaje, że aresztowano 6 osób z grupy, policja zatrzymała około 30 demonstrantów i przeniosła ich w inne miejsce na terenie kampusu.

Tymczasowy kanclerz UNC Lee Roberts i rektor Christopher Clemens wysłali we wtorek wczesnym rankiem list, w którym nakazali protestującym likwidację obozu i opuszczenie obozu, grożąc aresztowaniami i potencjalnym wydaleniem.

W  poniedziałek policja w strojach bojowych aresztowała prawie 80 osób protestujących na rzecz Palestyńczyków na Uniwersytecie Teksasu w Austin po tym, jak demonstranci rozbili obóz na południowym trawniku.

Komitet Solidarności Palestyny ​​w Austin, grupa organizująca protesty, potępiła administrację rektora szkoły, Jaya Hartzella, za brutalność – co stanowi odniesienie do dziesiątek aresztowań dokonanych w ubiegłą środę.

Oprócz swoich żądań związanych z Izraelem i Palestyńczykami grupa twierdzi, że Hartzell – mający poparcie gubernatora Grega Abbotta – musi zrezygnować. Planuje zorganizować kolejną demonstrację w środę w południe czasu lokalnego.

Northwestern i Brown osiągają porozumienie z protestującymi

W tym tygodniu Northwestern University w Evanston w stanie Illinois oraz Brown University w Rhode Island osiągnęły porozumienie z protestującymi studentami w celu deeskalacji demonstracji.

Zgodnie z umową Northwestern Coalition Divestment Coalition może w dalszym ciągu organizować ograniczone protesty co najmniej do 1 czerwca. Protestujący, którzy nie są związani ze szkołą, również nie mogą w nich uczestniczyć.

W zamian uczelnia zgodziła się na wprowadzenie środków zapewniających przejrzystość swoich inwestycji, udzielenie wsparcia studentom z Bliskiego Wschodu oraz muzułmańskim, a także sfinansowanie pełnych kosztów nauki pięciu palestyńskich studentów, którzy będą uczęszczać do szkoły przez cztery lata.

Uniwersytet oznajmił również, że będzie starał się zapewnić większe wsparcie dla żydowskich studentów. Niedawne doniesienia o incydentach o charakterze antysemickim i antymuzułmańskim/palestyńskim nazwała „niedopuszczalnymi”.

W poniedziałek Uniwersytet Columbia i protestujący znaleźli się w nowym impasie

W poniedziałek władze nowojorskiej uczelni odrzuciły żądania studentów dotyczące wycofania się ze współpracy z firmami działającymi w Izraelu.

W związku z tym studenci weszli do Hamilton Hall wczesnym rankiem we wtorek, skuli łańcuchami i zabarykadowali drzwi, a także korzystali z systemu lin, aby zdobywać zaopatrzenie od swoich kibiców będących na zewnątrz.

Studenci Uniwersytetu Columbia protestując przeciwko rasizmowi wobec Czarnych i wojnie w Wietnamie okupowali Hamilton Hall i inne budynki dokładnie 56 lat temu — 30 kwietnia 1968 r. — kiedy policja brutalnie oczyściła kampus. Zatrzymano wtedy ponad 700 osób, a prawie 150 zostało rannych.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Pritzker na nowym froncie. Teraz walczy o prawo do zabijania dzieci na Florydzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Gorący zwolennik aborcji, Gubernator J.B. Pritzker, celuje w kolejną wielką bitwę o prawa do niej poza Illinois. 30 kwietnia zainwestował 500 000 dolarów na wsparcie inicjatywy związanej z głosowaniem, która zapisałaby ochronę aborcji w konstytucji Florydy.

Wpłata od organizacji non-profit Think Big America Pritzkera została przekazana na dzień przed wejściem w życie nowego prawa stanowego – podpisanego przez gubernatora Florydy Rona DeSantisa – zakazującego większości aborcji po sześciu tygodniach ciąży.

We wtorek grupa oświadczyła, że ​​fundusze zostały przekazane Floridians Protecting Freedoms, komitetowi politycznemu, który w styczniu zebrał wymaganą liczbę ważnych podpisów, aby przedłożyć projekt uchwały wyborcom w listopadowym głosowaniu.

Christina Amestoy, rzeczniczka Think Big America, nazwała zakaz aborcji na Florydzie „niebezpiecznym, okrutnym i nieamerykańskim”.

„Przywrócenie dostępu do aborcji na Florydzie ma kluczowe znaczenie nie tylko dla kobiet w tym stanie, ale także dla kobiet w całym regionie” – stwierdziła Amestoy.Think Big America z dumą wspiera Floridians Protecting Freedoms w walce o zapewnienie kobietom należnych im praw”.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy J.B. Pritzker staje do pojedynku z Ronem DeSantisem – a obaj są powszechnie postrzegani jako potencjalni kandydaci na prezydenta w 2028 roku.

Aborcja na Florydzie to czwarta inicjatywa dotycząca głosowania, którą Think Big America wspiera tylko w tym roku. Grupa Pritzkera wspiera także wysiłki proaborcyjne w Nevadzie, Arizonie i Montanie, zapewniają wsparcie strategiczne, w tym wsparcie badawcze, finansowe i komunikacyjne.

Think Big America przekazała 1 milion dolarów na inicjatywę dotyczącą głosowania w Nevadzie i 250 000 dolarów na rzecz Arizony, gdzie także planuje wydać 1 milion dolarów.

W zeszłym roku grupa przekazała 250 000 dolarów organizacji Ohioans United for Reproductive Rights. Wyborcy zatwierdzili poprawkę do konstytucji stanu Ohio, która zapewniła dostęp do aborcji.

1 kwietnia Sąd Najwyższy Florydy wydał dwa orzeczenia – jedno podtrzymujące obowiązujące prawo stanowe zezwalające na aborcję wyłącznie w pierwszych 15 tygodniach ciąży, a drugie zatwierdzające umieszczenie na karcie do głosowania zapisu gwarantującego prawa do aborcji.

Tymczasem ustawa skracająca czas legalnej aborcji do 6 tygodni została podpisana przez DeSantisa w zeszłym roku i wchodzi w życie 1 maja.

Ideą Think Big America, organizacji Pritzkera utworzonej w październiku zeszłego roku, jest zwalczanie „skrajnie prawicowego ekstremizmu we wszystkich jego postaciach”, chociaż prawo do aborcji pozostaje jego najwyższym priorytetem. O powstaniu organizacji informowaliśmy tutaj.

Od czasu swojej pierwszej reklamy w kampanii gubernatorskiej w 2018 roku J.B. Pritzker używa sloganu „Think Big”, który, jak przyznał, jest grą słów określającą jego rozmiar.

Gubernator Illinois przekazał dolary na początkowe założenie grupy, chociaż odmówił podania kwoty. Inne darowizny są akceptowane, ale grupa nie jest zobowiązana do ujawniania swoich darczyńców.

Pritzker przekazał także prywatnie 201 000 dolarów dwóm grupom wspierającym poprawkę aborcyjną w Kansas w 2022 r.

Wysłał też 1 milion dolarów dla Partii Demokratycznej stanu Wisconsin i 20 000 dolarów bezpośrednio dla Janet for Justice, aby wesprzeć Janet Protasiewicz, sędzinę powiatu Milwaukee, która przy jego wsparciu zdobyła mandat sędziego Sądu Najwyższego stanu Wisconsin i odwróciła kontrolę nad sądem, dając liberałom większość 4-3.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Walmart wycofuje się z nierentownej działalności medycznej zamykając kliniki

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek przedstawiciele Walmartu ogłosili, że sieć zamyka swoje centra zdrowia i usługi wirtualnej opieki po tym, jak nie udało mu się odnieść sukcesu w tej ofercie. Firma z siedzibą w Bentonville w stanie Arkansas stwierdziła, że ​​nie ma dla niej zrównoważonego modelu biznesowego, który mogłaby kontynuować.

Walmart uruchomił kliniki i rozszerzył program telezdrowia w 2019 r. Sieć miała 51 ośrodków zdrowia w pięciu stanach, których celem było pomaganie ludziom w oszczędzaniu pieniędzy na potrzebach związanych z opieką zdrowotną.

Według rzeczniczki firmy, wyzwaniem okazał się zwrot kosztów ze wszystkich rodzajów ubezpieczeń.

Jeszcze w marcu 2023 r. Walmart planował dodać ponad dwa tuziny ośrodków zdrowia do niektórych swoich sklepów. Firma podała wówczas, że w 2024 r. planuje otworzyć 28 centrów, głównie w Dallas i Houston. Planowała także ekspansję na obszary Phoenix i Kansas City w stanie Missouri.

Walmart należy do kilku sprzedawców detalicznych, którzy starali się zaistnieć w branży klinik medycznych i zwiększyć dostępność opieki zdrowotnej.

Kilka lat temu firma Walgreens wydała ponad 5 miliardów dolarów na przejęcie większościowego pakietu udziałów w VillageMD i planowała dodać do swoich sklepów setki klinik. Jednak pod koniec marca firma ogłosiła zamknięcie 140 przychodni podstawowej opieki zdrowotnej VillageMD i planuje zamknąć 20 kolejnych, aby zwiększyć rentowność.

Chociaż w Stanach Zjednoczonych brakuje lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, zdaniem badaczy i analityków zajmujących się opieką zdrowotną utworzenie sieci przychodni podstawowej opieki zdrowotnej może stanowić wyzwanie nawet dla firm o ugruntowanej pozycji.

Wiele osób, które mają już lekarza, może niechętnie opuszczać placówkę, a niektóre mogą nie chcieć korzystać z opieki w sklepie. Kliniki mogą być również zmuszone do wydawania dużych pieniędzy na leczenie i poprawę stanu zdrowia nowych pacjentów, którzy nie byli u lekarza.

Walmart nie podał jeszcze konkretnych dat zamknięcia swoich ośrodków zdrowia, ale oświadczył, że przekaże tę informację, gdy będzie dostępna. Firma stwierdziła, że ​​pracownicy, którzy pracowali w jej ośrodkach zdrowia, mogą zostać przeniesieni do dowolnej innej lokalizacji Walmart lub Sam’s Club.

Sieć nadal prowadzi prawie 4600 aptek i ponad 3000 centrów optycznych w USA.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube, istock/JHVEPhoto/
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

wrzesień 2023
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Popularne w tym miesiącu