Połącz się z nami

News Chicago

Na wózku inwalidzkim przez Amerykę. Janusz Radgowski potrzebuje pomocy, aby wesprzeć dwuletnią Zuzię

Opublikowano

dnia

Niepełnosprawny sportowiec Janusz Radgowski podjął wyzwanie przejechania supermaratonu na wózku inwalidzkim, aby za sprawą ludzi dobrej woli wspierających jego wyczyn pomóc dwuletniej dziewczynce Zuzi Jędrachowicz cierpiącej na wrodzoną złożoną wadę mózgu, która poważnie wpływa na jej wzrok oraz rozwój fizyczny. Szansą na normalny rozwój Zuzi jest ciągłe leczenie i rehabilitacja.

Janusz Radgowski z lotu ptaka
[youtube id=”TprCmnx0m68″ width=”620″ height=”360″]

Janusz Radgowski sam jest niepełnosprawny – cierpi na cukrzycę i od ponad 7 lat żyje dzięki przeszczepionej nerce. Jak mówi, swoje życie zawdzięcza drugiej osobie i teraz poprzez sport chce pomagać innym, bardziej potrzebującym, w tym przypadku chorym dzieciom. Jest to już jego trzeci supermaraton, pierwszy przebył w 2014 r przez Polskę z Krakowa do Sopotu w 14 dni; drugi, liczący 1700 km, w 2015 r. z Watykanu do Wadowic.

Trwający maraton przez terytorium USA pod nazwą „Pacyfik – Atlantyk” Janusz Radgowski odbywa na wózku aktywnym od 2 maja 2016 r. Trasa licząca 5007 kilometrów (3111 mil) prowadzi przez stany Waszyngton, Idaho, Montanę, Północną i Południową Dakotę, Minnesotę, Iowa, Ilinois, Indianę, Ohio, Pensylwanię, Maryland oraz Delaware i zakończy się w Lewes 27 września 2016 r. po 149 dniach.

W maratonie Januszowi Radgowskiemu towarzyszy tata Zuzi, Marek Jędrachowicz, zapewniający wyprawie techniczne wsparcie.

Wyczyn na skalę światową

Maraton Pacific-Atlantic to wyczyn na skalę światową – nikt do tej pory nie przemierzył jeszcze tej trasy na wózku inwalidzkim. Obecnie Janusz Radgowski ma za sobą 67 dni wyprawy, przejechawszy ponad 2000 kilometrów. W stanie Waszyngton pokonał on Góry Kaskadowe, w tym Stevens Pass położony na 1238 m. n.p.m (podejście o długości 11 kilometrów z wysokości około 650 metrów n.p.m.). Podejście na płaskowyż z wysokości 200 m n.p.m. na wysokość 850 m n.p.m. z Orondo WA do Waterville WA na długości 10,5 kilometra. W kulminacyjnym punkcie Gór Skalistych Janusz Radgowski pokonał Wielkie Połączenie Płyt Kontynentalnych na Rogers Pass, gdzie na przestrzeni 30 kilometrów wspiął się na wysokość 1710 metrów z poziomu około 1400 m n.p.m.

Galeria zdjęć

Niezależnie od warunków atmosferycznych Janusz Radgowski pokonuje codziennie zaplanowany odcinek trasy. Obecnie teren się już obniża, ale największym wyzwaniem pozostają bardzo wysokie temperatury i duża wilgotność powietrza.

Jak pomóc?

Informację na temat wszystkich możliwych form pomocy:

Środki na wsparcie na leczenie Zusi można przesyłać na konto bankowe wyprawy:

Bank of America numer konta: 138120960390 Routing number: 125000024 Paypal: paypal.me/JRadgowski

Potrzebne jest pięć tysięcy dolarów

Janusz Radgowski i Marek Jędrachowicz proszą również o pomoc finansową na dokończenie wyprawy, której ze względu na kończące się środki grozi zakończenie: do tej pory koszty wyprawy pochłonęły około 4,000 dolarów. Na jej dokończenie potrzebne jest dodatkowe około 5,000 dolarów.

Janusz Radgowski i Marek Jędrachowicz proszą również o pomoc materialną: np. jedzenie i paliwo. Jednak, jedzenia sportowcy nie mogą gromadzić w dużych ilościach ze względu na ograniczone miejsce w przenośnej lodówce. Artykuły nadające się do składowania w większych ilościach, o których ofiarowanie sportowcy proszą, to:12998204_825758180902029_7273367315502445459_o-2

– woda butelkowana

– plastry w rolkach Athletic Tape (3.8 cm x 7.3 m)

– pasy rozgrzewające, uśmierzające ból ThermaCare HeatWraps (Back Pain Therapy L-XL)

– Imodium (środek przeciwko odwodnieniu) z Lopermide Hydrochloride w płynie (118 ml op.)

– butle z gazem propan (16 OZ/453 g)

Pozostałe informacje na temat wyprawy można znaleźć na stronie internetowej www.pacific-atlantic.pl

News Chicago

Pogrzeb zastrzelonego policjanta z Chicago odbył się bez Johnsona i Pritzkera

Opublikowano

dnia

Autor:

Ani Burmistrz Brandon Johnson, ani Gubernator J.B. Pritzker nie wzięli udziału w poniedziałkowym pogrzebie zamordowanego funkcjonariusza policji Chicago, Luisa Huesca. Była to prośba rodziny zastrzelonego 21 kwietnia funkcjonariusza.

Matka zamordowanego Luisa Huesca nie chciała by Burmistrz Brandon Johnson był obecny w czasie ceremonii pogrzebowych jej syna, ponieważ uważa, że nie wspiera on policji w Chicago, jak przekazał rzecznik Kontrolerki Stanowej, Susany Mendozy, Abdon Pallasch.

Pierwotny harmonogram opublikowany przez Biuro Burmistrza, mówił o jego udziale w ceremonii pochówku policjanta, ale został zaktualizowany na około godzinę przed pogrzebem.

J.B. Pritzker powiedział w poniedziałek, że również spełnił prośbę rodziny – przekazaną mu za pośrednictwem osoby trzeciej – i nie uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych. Gubernator nakazał, aby wszystkie flagi stanu Illinois opuszczono do ​​poniedziałku do połowy masztów, aby uczcić Huescę.

„Nadal przesyłamy nasze najszczersze kondolencje rodzinie i współpracownikom funkcjonariusza Luisa Huesca, gdy dochodzą do siebie po stracie ukochanego syna, siostrzeńca, brata i przyjaciela” – napisał Brandon Johnson. „Jako Burmistrz ślubuję nadal wspierać naszą policję i służby ratownicze, jednocząc nasze miasto i nadal angażując się we współpracę ze wszystkimi na rzecz budowy lepszego, silniejszego i bezpieczniejszego Chicago.

„Moje serce jest dziś z rodziną Huesca. Niech ich Bóg błogosławi i niech Bóg błogosławi miasto Chicago”.

Pogrzeb Luisa Huesca

Burmistrzowie Chicago zazwyczaj uczestniczą w pogrzebach funkcjonariuszy, którzy zginęli na służbie. Luis Huesca, o którego śmierci pisaliśmy tutaj, był po służbie, ale w mundurze i wracał do domu, kiedy został zabity; wydział później orzekł, że zmarł na służbie.

Biuro Gubernatora często kontaktuje się z przedstawicielami członków rodziny, aby spełnić ich prośby związane z pogrzebem. W niektórych przypadkach rodzina odmawia – co miało również miejsce w przypadku członków rodzin osób zabitych w masowej strzelaninie w Highland Park w 2022 r.

Pogrzeb Luisa Huesca

„To naprawdę zależy od rodziny, czy chce uwagi i całego zamieszania, jakie towarzyszy obecności urzędników publicznych” – powiedział Pritzker reporterom na niepowiązanej konferencji prasowej w poniedziałek. „Dlatego zawsze stosuję się do prośby rodziny i robię wszystko, co sprawia jej największy komfort”.

Brandon Johnson nie jest pierwszym Burmistrzem Chicago, który spotkał się z przejawem braku szacunku ze strony chicagowskich funkcjonariuszy policji.

W sierpniu 2021 r. funkcjonariusze zebrali się na siódmym piętrze szpitala uniwersyteckiego w Chicago po śmiertelnym postrzeleniu funkcjonariuszki Elli French i zranieniu jej partnera, Carlosa Yaneza Jr. Kiedy na miejsce przybyła Burmistrz Lori Lightfoot, odwrócili się do niej plecami.

Pogrzeb Luisa Huesca

Johnson prowadził swoją kampanię wyborczą obiecując zmniejszenie wydatków na policję o 150 milionów dolarów.

Dopiero pod ostrzałem krytyki, podczas drugiej tury wyborów przeciwko Paulowi Vallasowi, popieranemu przez Braterski Zakon Policji, obiecał nie obciąć „ani grosza” z budżetu Departamentu Policji w Chicago, wynoszącego 1,94 miliarda dolarów.

W rzeczywistości jego pierwszy budżet zwiększył finansowanie wydziału policji związane z opłaceniem przedłużonego kontraktu policyjnego.

Pogrzeb Luisa Huesca

Ale Johnson dwukrotnie przekonał Radę do odrzucenia orzeczenia niezależnego arbitra w sprawie policyjnych przesłuchań dyscyplinarnych.

Arbiter stwierdził, że zgodnie z prawem stanowym, funkcjonariusze oskarżeni za najcięższe przewinienie – i skazani na zwolnienie z policji lub zawieszenie na dłużej niż rok – mieli prawo ominąć Zarząd Policji i skierować swoje sprawy na rozprawę arbitrażową, która może toczyć się za zamkniętymi drzwiami.

Pomimo głosów Rady arbiter wielokrotnie podtrzymał swoje orzeczenie.

Pogrzeb Luisa Huesca

W sprawie zamordowania Luisa Huesca poszukiwany jest 22-letni Xavier Tate Jr., z Aurory. Nagroda za informacje prowadzące do jego aresztowania to 100 tys. dolarów, o czym informowaliśmy wczoraj.

Źródło: suntimes
Foto: Chicago Police Department
Czytaj dalej

News Chicago

Fani duetu Simon & Garfunkel nie mogą przegapić ich muzycznej historii na scenie Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

W tym roku spektakl The Simon & Garfunkel Story ponownie wyruszył w trasę po Ameryce Północnej. Wykorzystuje ogromne projekcje i oryginalne materiały filmowe, na których tle występuje zespół wykonujący na żywo wszystkie hity słynnego duetu. Na scenie Chicago musical będzie grany od 30 kwietnia do 5 maja.

Wciągające przedstawienie teatralne w stylu koncertu jest kroniką niesamowitej podróży folk-rockowego duetu Paula Simona i Arta Garfunkela. Opowiada historię od ich skromnych początków, przez niesamowity sukces jako jednej z najlepiej sprzedających się grup muzycznych lat 60-tych, aż do ich dramatycznego rozstania w 1970 r.

Jej kulminacją jest słynny „Koncert w Central Parku” w 1981 r. z udziałem ponad pół miliona fanów.

Fani słynnego duetu usłyszą wykonane na żywo przeboje duetu, w tym „Mrs. Robinson”, „Cecilia”, „Bridge Over Troubled Water”, „Homeward Bound” i wiele innych.

Duet Simon & Garfunkel sprzedał ponad 100 milionów płyt od 1965 roku, a jego utwory w przejmujący sposób oddawały epokę. Na przestrzeni lat muzycy otrzymali 10 nagród Grammy, a w 1990 r. zostali wprowadzeni do Rock and Roll Hall of Fame.

W 1977 r. ich album „Bridge Over Troubled Water” był nominowany do nagrody Brit Awards w kategorii Najlepszy Album Międzynarodowy. W 2003 roku Simon i Garfunkel otrzymali nagrodę Grammy za całokształt twórczości, a rok później ich piosenka „The Sound of Silence” otrzymała nagrodę Grammy Hall of Fame.

The Simon & Garfunkel Story będzie grany w CIBC Theatre w dniach od 30 kwietnia do 5 maja. Spektakl trwa 2 godziny i 15 minut z przerwą.

Bilety dostępne są tutaj.

Źródło: Broadway in Chicago
Foto: Broadway in Chicago
Czytaj dalej

News Chicago

Metra zapewni tanie przejazdy dla studentów Uniwersytetu Illinois w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Metra ma zamiar uruchomić pilotażowy program oferujący studentom Uniwersytetu Illinois w Chicago obniżone ceny biletów. Pomysł ten może rozszerzyć się na inne uczelnie w regionie. Władze Chicago Transit Authority i Pace już zapewniają zniżki dla studentów, a Metra została wezwana do zrobienia tego samego.

Program U-Pass CTA zapewnia tańsze przejazdy studentom w ponad 45 szkołach wyższych i uniwersytetach w obszarze metra Chicago, a obecnie Metra finalizuje umowę z CTA i UIC dotyczącą stworzenia programu Metra/CTA U-Pass w ramach rocznego pilotażu.

Zakładając, że wszystkie strony się zgodzą, nowa przepustka ma zadebiutować w sierpniu, zapowiedział w czwartek rzecznik Metry, Michael Gillis. Jeśli program odniesie sukces i okaże się zrównoważony finansowo, będzie można go zastosować również w innych instytucjach akademickich.

Jednym z kluczowych czynników będzie wielkość przychodów generowanych przez program.

Program Metra/CTA U-Pass będzie dostępny dla każdego zapisanego studenta, a UIC sprawdzi, czy dana osoba się kwalifikuje. Płatności zostaną wliczone w opłaty uniwersyteckie dla studentów.

Studenci UIC będą mogli zrezygnować z U-Pass, wybrać U-Pass obejmujący wyłącznie CTA lub wybrać U-Pass Metra/CTA, który byłby oparty na semestrach.

Dla większości studentów karnet będzie kosztować 261,25 dolarów na okres 95 dni. Dla studentów medycyny będzie kosztować 302,50 dolarów na 110 dni. Koszty opierają się na stawce 2,75 dolara dziennie. Pasażerowie będą musieli korzystać z aplikacji Ventra.

 

Źródło: dailyherald
Foto: istock
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

Popularne w tym miesiącu