Połącz się z nami

News USA

Tracisz umiejętność słuchania dziecka?

Opublikowano

dnia

Kiedy nasze upragnione dziecko przychodzi na świat, szalejemy z radości. Obdarzamy je bezwarunkową miłością. Dbamy o wszelkie jego potrzeby. Zachwycamy się każdym, nawet najmniejszym przejawem jego rozwoju. Pamiętamy pierwszy uśmiech, pierwszy krok i oczywiście pierwsze słowo!

Trudno opisać radość, jaką odczuwamy, gdy dziecko zaczyna mówić, komunikować się z nami „dorosłym językiem”. Wypowiada nieporadne słowa, często zniekształcone, ale mimo to uwielbiamy je słuchać. Zachęcamy do tego, by mówiło. Zachwycamy się tym, co słyszymy.

Jako logopeda wiem, jak bardzo ważna jest ta dziecięca umiejętność i jak mocno rodzice angażują się w rozwój mowy małego dziecka. A potem nagle wszystko się zmienia, przestaje być ważne to, co dziecko do nas mówi. Nie mamy czasu, nie mamy cierpliwości. Tracimy umiejętność słuchania. To dziwne, bo jeszcze niedawno byliśmy wspaniałymi słuchaczami! Pół rodziny wiedziało o każdym nowym słowie, zabawnym powiedzonku naszej pociechy. A teraz cisza, nasze „duże dziecko”, prawie uczeń, nie rozmawia z nami! A raczej to my nie rozmawiamy z nim. Dlaczego? Nadal kochamy, tego jestem pewna, co zatem się zmieniło, że opowieści naszego dziecka nie są już takie fascynujące, nie sprawiają nam radości, wręcz przeciwnie, zaczynają nas irytować. Może warto w takich chwilach przypomnieć sobie pierwsze słowa naszego dziecka?

Przestajemy ze sobą rozmawiać, nie umiemy prowadzić dialogu. Wymieniamy się jedynie suchymi informacjami, a taka wymiana słów nie ma nic wspólnego z rzeczywistą komunikacją.

XXI wiek jest przepełniony nowinkami technologicznymi, które rzekomo mają ułatwić nam życie i upraszczać rzeczywistość, ale coraz bardziej izolują człowieka od człowieka. Stajemy się niezależni od innych. Wszystko, czego potrzebujemy, mamy przecież w zasięgu ręki, wystarczy tylko kliknąć! Nie musimy o nic prosić, o nic zabiegać, wystarczy podłączyć się do sieci, a wirtualny świat zadba o nasze potrzeby.

Czy właśnie takiego życia chcemy dla naszych dzieci? Wymieniamy jedynie uwagi w kuchni, w samochodzie, w przedpokoju, w drodze na dodatkowe zajęcia! A gdzie czas na spokojną rozmowę dwóch bliskich sobie osób, gdzie miejsce na uśmiech, miły gest podyktowany potrzebą chwili i serca?

Rodzicu, kiedy rozmawiałeś ze swoim dzieckiem? Ale tak naprawdę, bez pośpiechu, popędzania, rozkazywania, poprawiania, instruowania? Kiedy zatrzymałeś się w pędzie i natłoku obowiązków, żeby zwyczajnie, spokojnie porozmawiać? Rozmowa jest czymś naturalnym i oczywistym, a to co naturalne powinno być niewymuszone, codzienne, powszechne.

Tak jednak nie jest, ciągle wpadamy w nowe pułapki. Bajki w telewizorze, pseudo-edukacyjne gry w komputerze i modne teraz zajęcia dodatkowe. „Bo moje dziecko chodzi na: angielski, francuski, karate, tenis, basen, robotykę, zajęcia plastyczno-teatralne” – i nie wiadomo co jeszcze, a ma zaledwie 4 lata… Kochani rodzice, znajdźcie czas na wspólne wspaniałe leniuchowanie! Czas na swobodną zabawę w zacisznych ścianach dziecinnego pokoju, czas na wspólne czytanie czy budowanie wież z klocków.

Wycieczki, basen, karate – to wszystko jest ważne. Nie neguję potrzeby zajęć dodatkowych, jedynie apeluję o rozsądek. Nie przeciążajmy naszych małych pociech. Dbajmy o ich wszechstronny rozwój, motywujmy, zachęcajmy, ale nie katujmy w imię źle pojętego dobra, czy po prostu zwyczajnej mody.

Czasami macie dość pracy, nadmiaru obowiązków. Potrzebujecie chwili samotności, spokoju, relaksu. Dziecko też ma do tego prawo, ale w dużo większym wymiarze, bo jego niedojrzały układ nerwowy nie łaknie tylu bodźców, ile mu serwujemy.

Mój 10-letni syn niedawno podzielił się ze mną głęboką mądrością: „Wiesz mamo, tak bardzo chciałbym zrobić to wszystko powoli”. No właśnie, POWOLI! Pozwólmy dzieciom przeżyć ich dzieciństwo powoli. Dajmy im szansę na cieszenie się beztroską, swobodą. Tak naprawdę jeszcze zdążą przeżyć w pędzie resztę życia, tak jak my.

Źródło: http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/wychowanie-dziecka/art,613,tracisz-umiejetnosc-sluchania-dziecka.html

News USA

Rząd daje pieniądze Ukrainie i Izraelowi, a zakazuje TikToka

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek Senat większością głosów przyjął pakiet o wartości 95 miliardów dolarów, który ma zapewnić pomoc Ukrainie, Izraelowi i humanitarne wsparcie strefy Gazy. Uchwalił także przepis, który może doprowadzić do ogólnokrajowego zakazu dla aplikacji TikTok.

Głosowanie 79-18 wysyła pakiet pomocy dla Ukrainy, Izraela, Gazy i Tajwanu do Białego Domu. Przeciwko ustawie głosowało 15 Republikanów i 3 Demokratów. Izba przyjęła pakiet w sobotę.

Joe Biden za powiedział we wtorek wieczorem, że szybko wprowadzi w życie to rozporządzenie.

„Jutro podpiszę tę ustawę i zwrócę się do narodu amerykańskiego, gdy tylko dotrze ona do mojego biurka, abyśmy mogli w tym tygodniu rozpocząć wysyłanie broni i sprzętu na Ukrainę” – oznajmił Prezydent w oświadczeniu. „To krytyczne ustawodawstwo uczyni nasz naród i świat bezpieczniejszym, ponieważ będziemy wspierać naszych przyjaciół, którzy bronią się przed terrorystami takimi jak Hamas i tyranami takimi jak Putin”.

Pakiet obejmuje pomoc o wartości 60 miliardów dolarów dla Ukrainy, która według prezydenta Wołodymyra Zełenskiego da jego krajowi „szansę na zwycięstwo” nad Rosją.

Obejmuje także pomoc w wysokości 26 miliardów dolarów dla Izraela i pomoc humanitarną w Gazie, a także 8 miliardów dolarów na rzecz bezpieczeństwa na Tajwanie i w regionie Indo-Pacyfiku.

Nowa ustawa da też spółce-matce TikToka z siedzibą w Chinach 9 miesięcy (z możliwością przedłużenia do roku) na sprzedaż popularnej platformy mediów społecznościowych pod groźbą zakazu w USA. Przedstawiciele platformy zapowiedzieli, że po podpisaniu ustawy będzie walczyć z prawem w sądzie.

Przywódca mniejszości w Senacie, Mitch McConnell, ze stanu Kentucky ogłosił wtorek „ważnym dniem dla Ameryki” po miesiącach konfliktów wewnętrznych Partii Republikańskiej o to, czy nadal finansować Ukrainę.

McConnell przypisał opóźnienie dwóm osobom: byłemu prezenterowi Fox News Tuckerowi Carlsonowi za „demonizację Ukrainy” i byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi za „mieszane poglądy” i wcześniejszy opór wobec pomaganie krajowi.

Dwa miesiące temu Senat zagłosował 70 do 29 za przyjęciem podobnego pakietu pomocy zagranicznej o wartości 95 miliardów dolarów – ale bez zabezpieczenia związanego z TikTokiem.

Zwolennicy zakazu aplikacji w USA wyrażają obawy dotyczące powiązań TikToka z ByteDance, spółką z siedzibą w Pekinie, twierdząc, że zgodnie z chińskim prawem rząd Chin może uzyskać dostęp do danych Amerykanów i manipulować algorytmem w celu propagandy.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

4 dni nauki i 3 dni wolnego. Taki harmonogram wprowadziła szkoła w Indianie

Opublikowano

dnia

Autor:

Szkoła na przedmieściach Indianapolis jako pierwsza w stanie Indiana ogłosiła plany przejścia na czterodniowy tydzień szkolny. W zeszłym tygodniu Lafayette School Corporation ogłosiła, że Rada Nadzorcza zatwierdziła ta zmianę dla szkoły podstawowej Vinton, od roku szkolnego 2024–25.

Zmiana oznacza, że szkoła podstawowa będzie czynna od 8:00AM do 3:45PM od poniedziałku do czwartku, z sześcioma „dniami rozwoju zawodowego” zaplanowanymi na piątki przez cały rok szkolny.

W sumie szkoła będzie czynna przez 151 dni, co obejmuje ponad 64 000 minut zajęć, czyli o ponad 10 000 minut więcej niż minimalne wymagania stanu Indiana.

Oświadczenie spotkało się zarówno z pochwałami, jak i krytyką, przy czym niektórzy wspierają decyzję o zapewnieniu rodzicom „wyboru”, a inni kwestionują potencjalny wpływ na dzieci, które w dni szkolne korzystają z podstawowych usług, takich jak wyżywienie.

Debata na temat czterodniowego tygodnia szkolnego nie jest niczym nowym. W 2010 roku prawodawcy stanu Illinois nalegali, aby dać lokalnym władzom szkół możliwość skrócenia tygodnia szkolnego do czterech dni, ale projekt nie uzyskał poparcia.

W 2018 r. okręg szkolny w Kolorado wprowadził czterodniowy tydzień szkolny, odwołując zajęcia w poniedziałki, aby zaoszczędzić pieniądze. Ale podczas gdy dzieci cieszyły się trzydniowymi weekendami, rodzice martwili się o opiekę nad młodszymi uczniami i nieustrukturyzowany czas wolny dla starszych.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/jacoblund/
Czytaj dalej

News USA

Kontrolerzy ruchu lotniczego dostaną więcej czasu na odpoczynek. Błędy mogą spowodować katastrofę

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek szef Federalnej Administracji Lotnictwa zapowiedział, że agencja zwiększy wymaganą ilość czasu odpoczynku dla kontrolerów ruchu lotniczego w odpowiedzi na obawy dotyczące możliwości popełniania przez nich błędów. Zmęczenie pracowników jest spowodowane przepracowaniem związanym z niedoborami kadrowymi.

Zmiany, które miałyby wejść w życie w ciągu 90 dni, wymagałyby od kontrolerów co najmniej 10 godzin odpoczynku między zmianami (w porównaniu z 9 godzinami) i 12 godzin odpoczynku przed nocną zmianą.

Nowe zasady pojawiają się w miarę rosnącej presji na Federalną Administrację Lotnictwa FAA, aby poprawiła bezpieczeństwo podróży lotniczych. Powodem jest fala niebezpiecznych zdarzeń na lotniskach, gdzie dochodzi do zbyt bliskich spotkań między samolotami, a także problemy mechaniczne w niektórych liniach lotniczych i problemy produkcyjne Boeinga.

Niedobór kontrolerów ruchu lotniczego, pogłębiony przez przerwę w zatrudnianiu podczas pandemii Covid-19, doprowadził do wymuszania pracy w nadgodzinach i napiętego grafiku pracowników w niektórych obiektach.

W zeszłym roku agencja zatrudniła 1500 kontrolerów, a w tym roku planuje zatrudnić kolejnych 1800 osób. Kontrolerzy ruchu lotniczego w USA mają obowiązek przejść na emeryturę w wieku 56 lat.

Ogłoszeniu FAA towarzyszyła publikacja zamówionego przez agencję raportu na temat zmęczenia kontrolerów ruchu lotniczego, w którym zalecono nowe wymagania dotyczące odpoczynku dla nich.

O specyfice i wymaganiach tego zawodu pisaliśmy tutaj.

 

Źródło: cnbc
Foto: istock/gorodenkoff/
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

styczeń 2014
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Popularne w tym miesiącu