Połącz się z nami

Wiara i życie

Wdzięczność

Opublikowano

dnia

Przy końcu roku uświadamiam sobie jak bardzo zamiera we mnie i w ogóle w ludziach duch wdzięczności. Dlaczego tak nam trudno dziękować za otrzymane dobro?

Anna

Wdzięczność jest podstawową cechą ludzi żyjących w prawdzie. A ta prawda mówi, że nikt nie jest samowystarczalny. Kominiarz potrzebuje piekarza, nauczyciel lekarza, inżynier sprzątaczki… Stanowimy wspólnotę ludzi, którzy się wzajemnie potrzebują. Nie ma takiego, który nie miałby nic do zaofiarowania innym, ani takiego, który by tej pomocy nie potrzebował. Świadomość potrzeby dobra jest więc pierwszym krokiem do wdzięczności.

Człowiek wdzięczny to taki, który najpierw potrafi spojrzeć z pokorą na siebie, by uznać swoją niewystarczalność. Pycha zamyka w przekonaniu, że nie potrzebuję ludzi, że sam sobie w życiu poradzę. Ja przecież najlepiej wiem czego mi życiu potrzeba i jak to osiągnąć.  Trwanie w takiej postawie nie daje szans na rozwój, a na dłuższą metę jest to właściwie niemożliwe. Wcześniej czy później człowiek musi się zderzyć z własną słabością, a wtedy albo pozostanie na dotychczasowym poziomie rozwoju, albo skruszony zacznie się oglądać wokół siebie, szukając pomocy u innych.

Pokora więc to nie tylko umiejętność przyznania się do własnych słabości, błędów i niedoskonałości, ale to również uznanie, że to, czego nie znajduję w sobie, mogę znaleźć u innych. Trzeba uwierzyć, że stanowimy wspólnotę, w której każdy może się swoim dobrem  podzielić z innymi. Ta umiejętność dostrzegania w sobie i wokół siebie dobra oraz gotowość do dzielenia się nim stanowi największą wartość każdej ludzkiej wspólnoty.

Jeśli dostrzegamy dzisiaj wśród ludzi brak postawy wdzięczności to albo dlatego, że wydaje się nam, że dobra od innych nie potrzebujemy, albo, że nie wierzymy, że możemy je od ludzi otrzymać, albo wreszcie dlatego, że nam się wydaje, że ono się nam po prostu należy. Jeśli tak, to nie mamy za co dziękować.

Trzeba też pamiętać, że uczucie wdzięczności jest bardzo religijną postawą. Jeśli bowiem ukierunkowuje nas na dobro, którego potrzebujemy, to znaczy, że ostatecznie otwiera nas na Źródło wszelkiego dobra, którym jest sam Bóg. Możemy dać ludziom i od nich otrzymać jedynie to dobro, jakim sami zostaliśmy obdarowani przez Boga. Tę wdzięczność Bogu za Jego dobrodziejstwa wysławiają przede wszystkim psalmy: Chwalę Cię, Jahwe, całym sercem, opowiadam wszystkie cudowne Twe dzieła (Ps. 9); Chwalcie Jahwe, bo dobry jest Jahwe, śpiewajcie Jego imieniu, bo łaskawe (Ps. 136); Dobrze jest grać naszemu Bogu, wdzięcznie jest nucić pieśń pochwalną( Ps. 147).

Wielkość Boga wysławia i z wdzięcznością mówi o Jego dziełach Maryja w Magnificat. W tym hymnie dziękuję Bogu za to co uczynił dla Niej: Oto błogosławić Mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił Mi Wszechmocny (Łk 1, 48). Z wdzięcznością mówi też o tym, co czyni dla innych Ten, który swoje miłosierdzie zachowuje na pokolenia i pokolenia dla tych, co się Go boją (w. 50).

Cóż mam, czego bym nie otrzymał? Trzeba to umieć tylko zobaczyć. A dziękować trzeba przede wszystkim za to, że Bóg szanując naszą wolność pozwolił nam się w życiu od Niego oddalić, żeby jak syn marnotrawny powrócić i jeszcze mocniej Go ukochać. To, co Bóg daje pomaga też z wdzięcznością popatrzeć na to, co otrzymujemy od ludzi. Ludzie są przecież narzędziami Bożej dobroci. I wreszcie, kto dziękuje, ten dwa razy prosi. Wdzięczność otwiera serce na nowe dary.

jerzy-sermak-fotoKs. Jerzy Sermak SJ urodził się 7 stycznia 1950 roku w Czechowicach Dziedzicach. W 1969 roku wstąpił do zakonu oo. jezuitów. W 1992 roku wyjechał do Chicago, by przez sześć lat pracować tutaj wśród Polonii. Był dyrektorem religijnych programów radiowych, kapelanem harcerzy i kilku zgromadzeń sióstr zakonnych, należał do redakcji wychodzącego w Chicago dwutygodnika “Nowe Życie”. Od 2013 roku jest przełożonym polskich jezuitów w Chicago. Jest autorem dwunastu pozycji książkowych m.in.: Zamyślenia (1992), Słowa jak ziarno (2000), Kim On jest? (2001), Odnaleziony skarb (2007) Różaniec ze służebnicą Bożą, Rozalią Celakówną (2010), Drogi wiary (2012) i Mądry z wiary żyje (2012).

Źródło: inf. własna
Foto: Flickr.com/ Gisela Giardino

Świeta i Nowy Rok

Maryja i Józef też byli emigrantami. W Chicago rusza „Las Posadas”. Jezuita o. Paweł Kosiński tłumaczy o co w tym chodzi

Opublikowano

dnia

Autor:

Las Posadas to adwentowa tradycja ludności latynoskiej. Jezuita ojciec Paweł Kosiński wyjaśnia jakie przesłanie i znaczenie ma ono dzisiaj w Chicago.

Las Posadas to święto obchodzone zwykle między 16 a 24 grudnia w państwach Ameryki Łacińskiej, wywodzące się z Meksyku. W różnych krajach uroczystości z nim związane są nieco odmienne, zależnie od lokalnych tradycji.

Jest częścią przygotowani do Świąt Bożego Narodzenia9 dni przygotowań symbolizuje 9 miesięcy gdy matka Boska była w ciąży i oczekiwała przyjścia na świat Jezusa Chrystusa.

W Chicago święto Las Posadas jest związane z procesją, która odtwarza zmagania Józefa i Maryi, jakich doświadczyli próbując znaleźć dla siebie miejsce w Betlejem. Wydarzenie ma znaczenie także w wymiarze społecznym. Parada ma wspomóc czynność polityczną, zwłaszcza reformę imigracyjną, poprzez przypomnienie, że Józef i Maryja też byli emigrantami, szukającymi dla siebie bezpiecznego schronienia.

 

Meksykańska tradycja Las Posadas ma ponad 400 lat, jej początek datuje się na 1586 rok. Dwie osoby przebrane za Maryję i Józefa podróżują co noc do innego domu, przez dziewięć nocy. W każdym domu odbywają się modlitwy. Marii i Józefowi mogą towarzyszyć aniołowie i pasterze, lub pielgrzymi, którzy niosą wizerunki świętych postaci. Dzieci niosą poinsecje, a za procesją podążają muzycy. Pod koniec każdej nocy śpiewane są kolędy, a dzieci rozbijają piniaty w kształcie gwiazdy i wszyscy siadają do uczty.

16ta już procesja Las Posadas w Chicago „w intencji” sprawiedliwej reformy imigracyjnej, dla ludzi przybywających do Stanów Zjednoczonych odbędzie się już dzisiaj.

 

Źródło:wikipedia

Foto:YouTube

 

 

Czytaj dalej

News USA

W stanie Kentucky Kościół Katolicki w pełni zaangażował się i niesie pomoc ofiarom tornada

Opublikowano

dnia

Autor:

Od momentu uderzenia tornada w Kentucky w USA, wspólnota katolicka w regionie jednoczy się w modlitwie i oferuje wsparcie dla poszkodowanych. W niedzielę wszystkie parafie diecezji włączyły się w specjalną zbiórkę. O sytuacji w miejscach katastrofy opowiedział papieskiej rozgłośni biskup Owensboro, William F. Medley.

„Kościół parafii św. Józefa nadal stoi, choć jest poważnie uszkodzony. W niedzielę, członkowie sąsiadującej parafii św. Hieronima przyjęli ich do siebie by wspólnie się modlić. Uczestniczyłem w popołudniowej Mszy, podczas której zwracano się także do Matki Bożej z Guadalupe, bo parafianie św. Józefa to w dużej części hiszpańskojęzyczni imigranci.

Zniszczony jest niestety kościół w Dawson’s Springs, trzeba zbudować go na nowo” – stwierdził bp Medley. Duchowny opowiedział także o sytuacji katolików w mieście Mayfield, które zostało „niemal starte z powierzchni ziemi”.

„Wiele parafii jest zaangażowanych w pomoc. Po takich zdarzeniach jak to, panuje jeden wielki chaos. Ludzie często nie wiedzą, gdzie się udać. W Mayfield wielu ludziom, których domy przetrwały, brakuje wody, ogrzewania i elektryczności. Nasze serca są złamane, ale wciąż mamy nadzieję. Ludzie w kraju i nawet z całego świata, starają się nam teraz pomóc. Wielkim pocieszeniem jest też dla nas osobista bliskość Papieża, który zwrócił się do nas w niedzielę. Powtarzamy sobie jego słowa, bo przynoszą nam prawdziwą pociechę.

Jesteśmy wdzięczni za pomoc, którą otrzymujemy od tak wielu ludzi, od innych wspólnot w całym kraju, to dla nas pokrzepiające, że modlą się za nas i dla nas się poświęcają.“

Prezydent USA Joe Biden odwiedzi dzisiaj Kentucky, aby zobaczyć zniszczenia spowodowane przez tornada. Polecił również swojej administracji udostępnić wszelkie konieczne zasoby lokalnym i stanowym urzędnikom w Kentucky i innych stanach dotkniętych przez kataklizm.

 

Autor: Marek Krzysztofiak SJ

Źródło: RV

Foto: YouTube

Czytaj dalej

Adwent

Pod Chicago tłumy pielgrzymów oddało hołd Patronce Obu Ameryk. Wielkie świętowanie w Des Plaines

Opublikowano

dnia

Autor:

Sobotę i niedzielę w Des Plaines w stanie Illinois wypełniły uroczystości związane ze świętem Naszej Pani. Po rocznej przerwie związanej z pandemią, tysiące pielgrzymów wzięło w nich udział.

Obchody, które  rozpoczęły się w sobotę, przyciągnęły setki tysięcy pielgrzymów, w większości pochodzenia meksykańskiego, nie tylko z okolic Chicago. Wielu z nich przyszło pieszo. Wierni poza modlitwami ofiarowali Matce Bożej z Guadalupe kwiaty.

„Juan Diego nauczył się dzięki zaufaniu do Boga, także tego, żeby mieć bardziej pozytywne spojrzenie na przyszłość” – powiedział ojciec Esequiel Sanchez, z Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe.

Uroczystości odbyły się w związku z liturgicznym wspomnieniem Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe w Kościele Katolickim, które przypada 12 grudnia. Jest to największa tego typu uroczystość poza miastem Meksyk.

Matka Boża z Guadalupe to katolicki tytuł Maryi, która miała objawić się Aztekowi św. Juanowi Diego Cuauhtlatoatzinowi na wzgórzu Tepeyac, obecnie w granicach miasta Meksyk. Jak głoszą przekazy, w ostatnim dniu objawień, 12 grudnia 1531 roku dojść miało do powstania obrazu Matki Bożej z Guadalupe.

Jest to najstarsze objawienie maryjne oficjalnie uznane przez Kościół Katolicki.

Niedzielne uroczystości zakończyły się inscenizacją objawień Juanowi Diego.

Obraz misyjny Matki Bożej z Guadalupe został przywieziony z Meksyku w 1986 roku do stałej ekspozycji na terenie Akademii Maryville.

 

Źródło:abc7,wgn, wikipedia
Foto: YT, wikipedia

Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

Popularne w tym miesiącu