Połącz się z nami

Wiara i życie

Duch wdzięczności

Opublikowano

dnia

Zbliżający się koniec roku uświadamia mi, jak wiele dobra otrzymujemy od Boga i od ludzi. Niestety, coraz bardziej traktujemy to dobro jako coś, co się nam należy i nie potrafimy za nie dziękować.

Kazimierz

Umiejętność wyrażania wdzięczności jest znakiem dojrzałości i otwartości na dobra, jakimi codziennie jesteśmy obdarowywani, zarówno przez Boga, jak i przez ludzi. Ważne, żeby o wdzięczności przypominać sobie nie tylko raz do roku, czy tylko wtedy, gdy zostajemy obdarowani jakimś znaczącym dobrem, ale żeby po prostu być człowiekiem wdzięcznym, na co dzień. Do dziękczynienia zachęcają nas przede wszystkim psalmy. Warto się nimi posługiwać, wyrażając Bogu wdzięczność, za wszystko co dla nas uczynił: Dobrze jest dziękować Jahwe i śpiewać imieniu Twemu, Najwyższy: głosić z rana Twoją łaskawość, a wierność Twoją nocami (Ps. 92).

Wdzięczność Bogu wypływa z samego faktu istnienia. Życie, a w nim to wszystko, czego w nim doświadczyliśmy zawdzięczamy przede wszystkim Bogu. On jest Stwórcą wszystkiego co dobre: A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre (Rdz 1, 31). Wdzięczność wyrasta z umiejętności dostrzegania tego, co Bóg stworzył dla człowieka. Natomiast brak ducha wdzięczności jest znakiem  bardzo powierzchownego i niedojrzałego spojrzenia na świat. Święty Paweł takich ludzi uważa za bezbożników i nieprawych, bo oni przez nieprawość nakładają prawdzie pęta… Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą wymówić się od winy. Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce (Rz 1, 18-21).

Samo życie i otaczający nas świat najpełniej motywują nas do wdzięczności. Wystarczy użyć pamięci i spojrzeć choćby na ten kończący się rok, by zobaczyć jak dużo w tym czasie doświadczyliśmy znaków Bożej dobroci. Były również i trudne doświadczenia. Za nie też trzeba umieć dziękować, bo dzięki nim dzisiaj jesteśmy tym kim jesteśmy. One były wielką pomocą na drodze naszego dojrzewania i wzrostu.

Umiejętność dostrzegania śladów Bożej dobroci jest najmocniejszym bodźcem do dobrego życia. Jeśli jestem komuś wdzięczny za okazane mi dobro, to właśnie z wdzięczności będę się starał, aby temu komuś nie sprawić żadnej przykrości czy tym bardziej krzywdy. Jeśli źródłem wszelkiego dobra jest Bóg, to nie ma lepszego sposobu okazania Mu wdzięczności, jak podjęcie troski o to, żeby żyjąc zgodnie z Jego przykazaniami i Jego wolą w żaden sposób nie ranić Go grzechem. Dlatego dla chrześcijanina wdzięczność nie jest tylko pięknym, szlachetnym uczuciem, ale jest życiową postawą. Taka postawa otwiera też na nowe dary. Człowiek, który nie jest zadowolony z tego co otrzymuje, który zazdrości innym ich dobra, kto nie potrafi się cieszyć nawet małym dobrem, ale jest ciągle niezadowolony, narzeka, użala się nad swoim losem, kręci się nieustannie wokół siebie, nie potrafi się oderwać od swojej przeszłości, nie będzie szczęśliwy. Skoncentrowany na sobie będzie widział  raczej to, czego mu brakło niż to, jak wiele w życiu otrzymał. Taki egocentryk nie ma w sobie radości, bo ona jest przecież pochodną otrzymanego i uświadomionego dobra. Dlatego dziękczynienie Bogu i ludziom, przez których On najczęściej darzy nas dobrem jest znakiem zadowolenia z życia i nadzieją na dalsze dobro. Do takiej postawy zachęca św. Paweł: Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was (1 Tes 5, 16-18). Pamiętajmy jednak o tym, że mamy się modlić, radować i dziękować zawsze, każdego dnia, a nie tylko przy końcu roku.

jerzy-sermak-fotoKs. Jerzy Sermak SJ urodził się 7 stycznia 1950 roku w Czechowicach Dziedzicach. W 1969 roku wstąpił do zakonu oo. jezuitów. W 1992 roku wyjechał do Chicago, by przez sześć lat pracować tutaj wśród Polonii. Był dyrektorem religijnych programów radiowych, kapelanem harcerzy i kilku zgromadzeń sióstr zakonnych, należał do redakcji wychodzącego w Chicago dwutygodnika “Nowe Życie”. Od 2013 roku jest przełożonym polskich jezuitów w Chicago. Jest autorem dwunastu pozycji książkowych m.in.: Zamyślenia (1992), Słowa jak ziarno (2000), Kim On jest? (2001), Odnaleziony skarb (2007) Różaniec ze służebnicą Bożą, Rozalią Celakówną (2010), Drogi wiary (2012) i Mądry z wiary żyje (2012).

Źródło: inf. własna
Foto: Flickr.com/ Steve Corey

Świeta i Nowy Rok

Maryja i Józef też byli emigrantami. W Chicago rusza „Las Posadas”. Jezuita o. Paweł Kosiński tłumaczy o co w tym chodzi

Opublikowano

dnia

Autor:

Las Posadas to adwentowa tradycja ludności latynoskiej. Jezuita ojciec Paweł Kosiński wyjaśnia jakie przesłanie i znaczenie ma ono dzisiaj w Chicago.

Las Posadas to święto obchodzone zwykle między 16 a 24 grudnia w państwach Ameryki Łacińskiej, wywodzące się z Meksyku. W różnych krajach uroczystości z nim związane są nieco odmienne, zależnie od lokalnych tradycji.

Jest częścią przygotowani do Świąt Bożego Narodzenia9 dni przygotowań symbolizuje 9 miesięcy gdy matka Boska była w ciąży i oczekiwała przyjścia na świat Jezusa Chrystusa.

W Chicago święto Las Posadas jest związane z procesją, która odtwarza zmagania Józefa i Maryi, jakich doświadczyli próbując znaleźć dla siebie miejsce w Betlejem. Wydarzenie ma znaczenie także w wymiarze społecznym. Parada ma wspomóc czynność polityczną, zwłaszcza reformę imigracyjną, poprzez przypomnienie, że Józef i Maryja też byli emigrantami, szukającymi dla siebie bezpiecznego schronienia.

 

Meksykańska tradycja Las Posadas ma ponad 400 lat, jej początek datuje się na 1586 rok. Dwie osoby przebrane za Maryję i Józefa podróżują co noc do innego domu, przez dziewięć nocy. W każdym domu odbywają się modlitwy. Marii i Józefowi mogą towarzyszyć aniołowie i pasterze, lub pielgrzymi, którzy niosą wizerunki świętych postaci. Dzieci niosą poinsecje, a za procesją podążają muzycy. Pod koniec każdej nocy śpiewane są kolędy, a dzieci rozbijają piniaty w kształcie gwiazdy i wszyscy siadają do uczty.

16ta już procesja Las Posadas w Chicago „w intencji” sprawiedliwej reformy imigracyjnej, dla ludzi przybywających do Stanów Zjednoczonych odbędzie się już dzisiaj.

 

Źródło:wikipedia

Foto:YouTube

 

 

Czytaj dalej

News USA

W stanie Kentucky Kościół Katolicki w pełni zaangażował się i niesie pomoc ofiarom tornada

Opublikowano

dnia

Autor:

Od momentu uderzenia tornada w Kentucky w USA, wspólnota katolicka w regionie jednoczy się w modlitwie i oferuje wsparcie dla poszkodowanych. W niedzielę wszystkie parafie diecezji włączyły się w specjalną zbiórkę. O sytuacji w miejscach katastrofy opowiedział papieskiej rozgłośni biskup Owensboro, William F. Medley.

„Kościół parafii św. Józefa nadal stoi, choć jest poważnie uszkodzony. W niedzielę, członkowie sąsiadującej parafii św. Hieronima przyjęli ich do siebie by wspólnie się modlić. Uczestniczyłem w popołudniowej Mszy, podczas której zwracano się także do Matki Bożej z Guadalupe, bo parafianie św. Józefa to w dużej części hiszpańskojęzyczni imigranci.

Zniszczony jest niestety kościół w Dawson’s Springs, trzeba zbudować go na nowo” – stwierdził bp Medley. Duchowny opowiedział także o sytuacji katolików w mieście Mayfield, które zostało „niemal starte z powierzchni ziemi”.

„Wiele parafii jest zaangażowanych w pomoc. Po takich zdarzeniach jak to, panuje jeden wielki chaos. Ludzie często nie wiedzą, gdzie się udać. W Mayfield wielu ludziom, których domy przetrwały, brakuje wody, ogrzewania i elektryczności. Nasze serca są złamane, ale wciąż mamy nadzieję. Ludzie w kraju i nawet z całego świata, starają się nam teraz pomóc. Wielkim pocieszeniem jest też dla nas osobista bliskość Papieża, który zwrócił się do nas w niedzielę. Powtarzamy sobie jego słowa, bo przynoszą nam prawdziwą pociechę.

Jesteśmy wdzięczni za pomoc, którą otrzymujemy od tak wielu ludzi, od innych wspólnot w całym kraju, to dla nas pokrzepiające, że modlą się za nas i dla nas się poświęcają.“

Prezydent USA Joe Biden odwiedzi dzisiaj Kentucky, aby zobaczyć zniszczenia spowodowane przez tornada. Polecił również swojej administracji udostępnić wszelkie konieczne zasoby lokalnym i stanowym urzędnikom w Kentucky i innych stanach dotkniętych przez kataklizm.

 

Autor: Marek Krzysztofiak SJ

Źródło: RV

Foto: YouTube

Czytaj dalej

Adwent

Pod Chicago tłumy pielgrzymów oddało hołd Patronce Obu Ameryk. Wielkie świętowanie w Des Plaines

Opublikowano

dnia

Autor:

Sobotę i niedzielę w Des Plaines w stanie Illinois wypełniły uroczystości związane ze świętem Naszej Pani. Po rocznej przerwie związanej z pandemią, tysiące pielgrzymów wzięło w nich udział.

Obchody, które  rozpoczęły się w sobotę, przyciągnęły setki tysięcy pielgrzymów, w większości pochodzenia meksykańskiego, nie tylko z okolic Chicago. Wielu z nich przyszło pieszo. Wierni poza modlitwami ofiarowali Matce Bożej z Guadalupe kwiaty.

„Juan Diego nauczył się dzięki zaufaniu do Boga, także tego, żeby mieć bardziej pozytywne spojrzenie na przyszłość” – powiedział ojciec Esequiel Sanchez, z Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe.

Uroczystości odbyły się w związku z liturgicznym wspomnieniem Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe w Kościele Katolickim, które przypada 12 grudnia. Jest to największa tego typu uroczystość poza miastem Meksyk.

Matka Boża z Guadalupe to katolicki tytuł Maryi, która miała objawić się Aztekowi św. Juanowi Diego Cuauhtlatoatzinowi na wzgórzu Tepeyac, obecnie w granicach miasta Meksyk. Jak głoszą przekazy, w ostatnim dniu objawień, 12 grudnia 1531 roku dojść miało do powstania obrazu Matki Bożej z Guadalupe.

Jest to najstarsze objawienie maryjne oficjalnie uznane przez Kościół Katolicki.

Niedzielne uroczystości zakończyły się inscenizacją objawień Juanowi Diego.

Obraz misyjny Matki Bożej z Guadalupe został przywieziony z Meksyku w 1986 roku do stałej ekspozycji na terenie Akademii Maryville.

 

Źródło:abc7,wgn, wikipedia
Foto: YT, wikipedia

Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

Popularne w tym miesiącu