Połącz się z nami

News USA

Sąd zezwolił by Urząd Skarbowy udostępniał dane nielegalnych imigrantów służbom ICE

Opublikowano

dnia

W poniedziałek sędzina federalna odmówiła zablokowania współpracy między amerykańskim Urzędem Skarbowym (IRS) a Urzędem Imigracyjnym i Celnym (ICE). Ma ona na celu udostępnianie danych podatkowych nieudokumentowanych imigrantów w celu ich identyfikacji i ewentualnej deportacji.

To znaczące zwycięstwo dla administracji Donalda Trumpa, która forsuje zaostrzenie polityki imigracyjnej w całym kraju. Decyzja została wydana przez sędzinę okręgową Dabney Friedrich, mianowaną przez Trumpa, która wcześniej odrzuciła również wniosek o tymczasowy zakaz działań.

Pozew przeciwko współpracy Urzędu Skarbowego IRS z Urzędem Imigracyjnym i Celnym ICE złożyły organizacje non-profit działające na rzecz imigrantów. Argumentowały, że osoby bez dokumentów, które mimo wszystko płacą podatki, powinny być objęte taką samą ochroną prywatności jak obywatele i legalni rezydenci USA.

Kulisy sporu: dane podatkowe jako narzędzie deportacji

Sprawa nabrała rozgłosu po rezygnacji tymczasowej komisarz Urzędu Skarbowego IRS, Melanie Krause. Jej odejście było związane z ujawnieniem umowy umożliwiającej ICE przesyłanie danych osobowych – imion i adresów – nieudokumentowanych imigrantów do IRS w celu ich weryfikacji z dokumentami podatkowymi.

Choć przedstawiciele ICE twierdzą, że dane są wykorzystywane wyłącznie w przypadkach poważnych przestępstw, krytycy obawiają się, że mechanizm ten może posłużyć do masowych deportacji lub nadużyć.

Departament Skarbu argumentuje z kolei, że umowa jest elementem szerszego planu Prezydenta Trumpa dotyczącego zabezpieczenia granic i egzekwowania przepisów imigracyjnych. W jego ramach administracja podejmowała m.in. naloty na miejsca pracy, deportacje i działania oparte na przepisach prawnych z XVIII wieku.

Sędzia: IRS działa w granicach prawa

W swoim orzeczeniu sędzina Friedrich podkreśliła, że współpraca między IRS a ICE nie narusza wewnętrznych przepisów dotyczących ochrony prywatności podatników. Agencje federalne mają prawo ubiegać się o informacje podatkowe, jeśli są one potrzebne w postępowaniu karnym i spełniają szereg wymagań formalnych.

Siedziba Urzędu Skarbowego IRS

Dodała, że co do zasady Urząd Skarbowy może przekazywać dane pozyskane samodzielnie – np. podczas kontroli – ale nie te, które pochodzą wyłącznie z deklaracji podatkowej złożonej przez podatnika. Co istotne, dane identyfikacyjne, takie jak imię i nazwisko czy adres, nie są uznawane za informacje w pełni chronione na podstawie zeznania podatkowego.

Kontrowersje i ryzyko dla prywatności

Zwolennicy ochrony danych obawiają się, że precedens ten może prowadzić do dalszego ograniczenia prywatności nie tylko imigrantów, ale również obywateli USA. Wskazują, że taka współpraca między IRS a służbami imigracyjnymi może zniechęcać osoby do legalnego odprowadzania podatków w obawie przed deportacją.

Decyzja sądu nie kończy batalii prawnej – organizacje pozarządowe zapowiedziały dalsze działania w tej sprawie.

Źródło: npr
Foto: ICE, istock/silvermanmediaservices/

News USA

Indiana jako pierwsza w USA wprowadza opłaty za przejazd wszystkimi autostradami międzystanowymi

Opublikowano

dnia

Autor:

Indiana przeszła do historii jako pierwszy stan, który formalnie zatwierdził możliwość wprowadzenia opłat za przejazd wszystkimi autostradami międzystanowymi na swoim terytorium. Nowa ustawa, House Bill 1461, podpisana przez Gubernatora Mike’a Brauna, otwiera drogę do radykalnej zmiany w sposobie finansowania infrastruktury drogowej.

Na mocy nowych przepisów, Departament Transportu Indiany (INDOT) może ubiegać się o federalne zwolnienia, umożliwiające pobieranie opłat na wszystkich trasach międzystanowych bez konieczności uzyskania dodatkowej zgody stanowego ustawodawcy.

Zmierzch finansowania opartego na podatku od paliwa

Zdaniem zwolenników ustawy, tradycyjny model finansowania dróg – oparty głównie na podatku od benzyny – staje się przestarzały i niewystarczający. Rosnąca popularność pojazdów elektrycznych i hybrydowych oraz ogólna poprawa wydajności paliwowej samochodów osobowych znacząco ograniczają wpływy podatkowe.

Szacowane miliardy w grze

Wdrożenie opłat za przejazd międzystanowymi autostradami w USA mogłoby przynieść nawet 40 miliardów dolarów wpływów w ciągu najbliższych 20 lat. Dla Indiany oznacza to potencjalne źródło stabilnego i przewidywalnego finansowania dla kluczowych inwestycji drogowych.

Nowy model – nie bez kontrowersji

Choć ustawa została przyjęta przez legislaturę zdominowaną przez Republikanów, wzbudza mieszane reakcje wśród mieszkańców i ekspertów. Część organizacji sugeruje, że alternatywą mogłoby być opodatkowanie przejechanych mil – tzw. Vehicle Miles Traveled (VMT tax) – które lepiej oddaje rzeczywisty poziom eksploatacji dróg i może być bardziej sprawiedliwe wobec kierowców.

Z kolei inni podnoszą kwestie dostępności – obawiając się, że opłaty drogowe mogą uderzyć przede wszystkim w mieszkańców obszarów wiejskich i o niższych dochodach, dla których brak alternatywnych tras może oznaczać wzrost codziennych kosztów dojazdu.

drogowskaz-indiana

Wprowadzenie opłat za przejazd międzystanowymi autostradami nie nastąpi natychmiast. Stan Indiana musi jeszcze uzyskać zgodę federalną na konkretny system poboru opłat.

Niemniej jednak, przyjęcie ustawy czyni z Indiany precedensowy przykład, który inne stany mogą wkrótce naśladować – zwłaszcza w obliczu pogłębiającego się kryzysu finansowania infrastruktury transportowej.

Źródło: nbc
Foto: istock/benkrut/krblokhin/
Czytaj dalej

News USA

Trump stawia gigantyczne flagi przy Białym Domu: „Najwspanialsze maszty na świecie”

Opublikowano

dnia

Autor:

flaga-bialy-dom

Podczas gdy świat z uwagą śledzi sytuację wokół irańskiego programu nuklearnego, Donald Trump skierował uwagę opinii publicznej na zupełnie inny temat. 18 czerwca na trawnikach Białego Domu stanęły dwa monumentalne maszty flagowe, które według prezydenta są „najwspanialszymi, jakie kiedykolwiek zbudowano”.

Patriotyczna uroczystość

Ceremonia odbyła się na South Lawn w godzinach południowych. Donald Trump, ubrany w niebieski garnitur i swoją charakterystyczną białą czapkę z napisem „Make America Great Again”, zasalutował, gdy pierwsza flaga została podniesiona. Wokół zgromadzili się bliscy, współpracownicy i sympatycy, którzy entuzjastycznie oklaskiwali wydarzenie.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Trump pokrył koszt instalacji flag z własnych środków. Każdy z masztów, mierzący niemal 100 stóp (ponad 30 metrów), kosztował około 50 tysięcy dolarów.

„To dla mnie wielki zaszczyt. To prezent ode mnie dla tego wyjątkowego miejsca. Czegoś takiego tu brakowało” – napisał prezydent na platformie Truth Social dzień przed ceremonią.

Powrót do deweloperskich korzeni

Sekretarz Prasowa Białego Domu Karoline Leavitt podkreśliła, że prezydent zawsze patrzy na Biały Dom także oczami dewelopera: „Trump to człowiek czynu. Myśli o przyszłości tego miejsca – nie tylko o sobie, ale o kolejnych prezydentach i pokoleniach” – powiedziała dziennikarzom.

Nie jest to pierwszy raz, gdy Donald Trump instaluje okazałą flagę. W 2006 roku na terenie swojego ośrodka Mar-a-Lago na Florydzie postawił maszt z flagą o wymiarach 15 x 25 stóp.

W cieniu konfliktu irańsko-izraelskiego

Choć wydarzenie miało wyraźnie patriotyczny i symboliczny charakter, prezydent nie uniknął pytań dotyczących polityki zagranicznej. Szczególną uwagę poświęcono konfliktowi między Iranem a Izraelem, który w środę trwał już szósty dzień.

Zapytany, czy rozważa atak na irańskie instalacje nuklearne, odpowiedział wymijająco:

 „Mogę tego nie zrobić. Nikt nie wie, co zrobię. Iran ma mnóstwo problemów i chce negocjować.”

Gwiazdy i pasy – znak tożsamości

Flaga Stanów Zjednoczonych od lat stanowi nieodłączny element wizerunku Donalda Trumpa – od wieców wyborczych po dramatyczne chwile jego prezydentury. Jedno z najbardziej znanych zdjęć z ubiegłego roku przedstawia go z uniesioną pięścią tuż po przetrwaniu zamachu w Butler w Pensylwanii – w tle powiewała ogromna amerykańska flaga.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Nowe prawo wynajmu w Nowym Jorku: opłaty pośredników przeniesione na właścicieli

Opublikowano

dnia

Autor:

mieszkanie nowy jork

W Nowym Jorku 11 czerwca, weszło w życie nowe prawo FARE (Fairness in Apartment Rental Expenses), które przenosi obowiązek płacenia opłat pośrednikom z najemców na właścicieli mieszkań. Dotąd to lokatorzy często ponosili wysokie koszty — nawet 12–15% rocznego czynszu — za pomoc w znalezieniu mieszkania. Teraz, zgodnie z nowym prawem, jeśli to właściciel zatrudnia pośrednika, to on ma obowiązek zapłacić za jego usługi.

Zwolennicy ustawy twierdzą, że uczyni to życie w Nowym Jorku bardziej przystępnym cenowo, natomiast branża nieruchomości ostrzega, że koszty te i tak zostaną przerzucone na najemców w formie wyższych czynszów. Zgadza się z tym stwierdzeniem Agata Landa, doświadczona agentka nieruchomości z Capri Jet Realty w Nowym Jorku:

“Moim zdaniem nowe przepisy mogą przyczynić się do ponownego wzrostu cen wynajmu mieszkań w Nowym Jorku. Właściciele mogą próbować rekompensować sobie dodatkowe koszty, podnosząc czynsze, co w efekcie może utrudnić dostęp do mieszkań dla wielu najemców.”

Za łamanie przepisów grożą grzywny do 2 000 dolarów.

Monika Adamski/Radio Rampa
Foto: istock/stockelements/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu