News USA
Trump ogłasza zawieszenie broni między Izraelem a Iranem: „12-dniowa wojna dobiegła końca”

W poniedziałek Prezydent Donald Trump ogłosił, że Izrael i Iran uzgodniły zawieszenie broni, które ma zakończyć to, co określił jako „12-dniową wojnę”.„Izrael i Iran w pełni zgodziły się na całkowite i kompletne zawieszenie broni… na 12 godzin, po czym wojna zostanie uznana za ZAKOŃCZONĄ!” – napisał Trump tuż po 6:00 PM czasu wschodniego na swojej platformie Truth Social.
Zgodnie z deklaracją Donalda Trumpa, obie strony mają zakończyć swoje działania militarne w ciągu sześciu godzin, a po 24 godzinach zawieszenia broni konflikt ma zostać oficjalnie uznany za zakończony. Prezydent nazwał to początkiem „pokojowego i pełnego szacunku” okresu.
Nagłe zakończenie potencjalnie globalnego konfliktu
Zawieszenie broni stanowi szybki zwrot w konflikcie, który zdaniem wielu mógł doprowadzić do szerszej wojny regionalnej lub nawet międzynarodowej. Trump podziękował stronom za „Wytrzymałość, Odwagę i Inteligencję”, dzięki którym – jak twierdzi – udało się uniknąć eskalacji.
„To wojna, która mogła trwać latami i zniszczyć cały Bliski Wschód, ale tak się nie stało i nigdy się nie stanie!” – napisał prezydent.
Kulisy eskalacji: ataki na irańskie obiekty nuklearne
Dwa dni wcześniej, 21 czerwca, Prezydent Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone przeprowadziły uderzenia na irańskie obiekty nuklearne w Isfahanie, Natanz i Fordo. Miała to być odpowiedź na informacje wywiadu, że Iran był blisko uzyskania materiału rozszczepialnego wystarczającego do zbudowania bomby jądrowej.
Po atakach USA Iran przeprowadził ograniczony odwet, uderzając rakietami w bazę Al Udeid w Katarze – największą amerykańską instalację wojskową w regionie, o czym informowaliśmy wczoraj. Jak podał Trump, Teheran uprzedził USA o nadchodzącym ataku, co pozwoliło uniknąć ofiar.
„Iran odpowiedział na nasze unicestwienie ich programu nuklearnego bardzo słabą reakcją, której się spodziewaliśmy i na którą skutecznie zareagowaliśmy” – stwierdził prezydent. Dodał, że z 14 rakiet 13 zostało przechwyconych, a jedna spadła w niegroźnym miejscu.
Reakcje międzynarodowe: Katar, Kongres USA i Rosja
Katar potępił atak na swoją bazę jako „rażące naruszenie suwerenności” i zapowiedział możliwość odwetu. Równolegle Donald Trump poinformował Kongres o działaniach zbrojnych, spełniając wymogi ustawy War Powers Act. W liście do spikera Izby Mike’a Johnsona i przewodniczącego Senatu Chucka Grassleya podkreślił, że działania USA były „konieczne dla obrony narodowego interesu” oraz bezpieczeństwa Izraela.
Tymczasem Prezydent Rosji Władimir Putin nazwał działania USA „niesprowokowaną agresją” i zadeklarował gotowość do wsparcia Iranu. W poniedziałek spotkał się w Moskwie z irańskim ministrem spraw zagranicznych Abbasem Araqchim, aby – jak powiedział – „wspólnie zastanowić się, jak wyjść z obecnej sytuacji”.
Putin przyznał, że Rosja nie aspiruje do roli mediatora, ale proponuje „możliwe punkty wspólne”. Nie ujawniono jednak żadnych konkretnych działań, jakie Moskwa mogłaby podjąć, mimo iż oba kraje łączy traktat o współpracy strategicznej podpisany w styczniu.
Izrael, Iran i wymiana ciosów
Konflikt nasilił się 13 czerwca, kiedy Izrael rozpoczął serię nalotów na irańskie instalacje wojskowe i wywiadowcze. Teheran odpowiedział rakietami, jednak stanowczo zaprzeczył, że pracuje nad bronią jądrową. Zarówno USA, jak i Izrael twierdziły jednak, że Iran był blisko jej zdobycia.
Według raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Iran wzbogacił uran-235 do 60%, co znacznie skraca czas potrzebny do osiągnięcia poziomu 90% niezbędnego do budowy bomby.
ONZ apeluje o trwały pokój
W niedzielę, podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, Rosja, Chiny i Pakistan zaproponowały rezolucję wzywającą do natychmiastowego i bezwarunkowego zawieszenia broni. Nie wiadomo jeszcze, czy projekt ten uzyska poparcie Stanów Zjednoczonych.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył we wtorek, że jego kraj zgodził się na przedstawioną przez Donalda Trumpa propozycję rozejmu z Iranem. Dodał, że Izrael osiągnął swój cel, jakim było usunięcie irańskiego zagrożenia nuklearnego i rakietowego.
Źródło: The Epoch Times, Business Insider
Foto: YouTube, The White House
News USA
Rosja jako pierwszy kraj oficjalnie uznaje rząd talibów w Afganistanie. Co to oznacza?
Moskwa jako pierwsza na świecie formalnie uznała rząd talibów w Afganistanie, niemal trzy lata po tym, jak bojowa grupa przejęła władzę w Kabulu. Decyzja, zatwierdzona przez Prezydenta Władimira Putina i ogłoszona w piątek, wpisuje się w szerszą strategię Rosji dotyczącą umacniania wpływów w Azji Środkowej i stabilizowania regionów pogrążonych w chaosie.
Symboliczny, ale znaczący gest
Ogłoszenie nastąpiło po wcześniejszym, kluczowym kroku: wiosną tego roku Rosja usunęła talibów z krajowej listy organizacji zakazanych, otwierając tym samym drogę do normalizacji relacji. Kreml podkreślił, że uznanie rządu ma służyć zacieśnieniu współpracy i „wspieraniu stabilności” w regionie, który wciąż zmaga się z następstwami dwóch dekad wojny.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji poinformowało, że przyjęło oficjalne listy uwierzytelniające od Gul Hassana Hassana — ambasadora mianowanego przez talibski rząd w Kabulu. Władze w Moskwie uznały to za początek „produktywnego dialogu dwustronnego”.
Dlaczego teraz?
Talibowie przejęli kontrolę nad Afganistanem w sierpniu 2021 roku, po chaotycznym wycofaniu wojsk USA i NATO. Od tego czasu rządzą krajem zgodnie z rygorystyczną interpretacją prawa islamskiego, jednocześnie zabiegając o międzynarodową legitymizację.
Przez niemal trzy lata żadne państwo nie zdecydowało się formalnie uznać ich władzy. Chociaż niektóre kraje – w tym Chiny, Iran czy Zjednoczone Emiraty Arabskie – prowadziły ograniczone kontakty dyplomatyczne, nikt dotąd nie wykonał oficjalnego kroku, który wykonała teraz Rosja.
Uznanie talibów przez Moskwę może być próbą wzmocnienia wpływów w regionie i przeciwwagi dla działań USA. To także wyraźny sygnał, że Rosja chce prowadzić „realistyczną” politykę zagraniczną, dostosowaną do zmieniających się faktów geopolitycznych.
Reakcje i niewiadome
Talibski minister spraw zagranicznych Amir Khan Muttaqi nazwał decyzję Rosji „historyczną” i wezwał inne kraje do pójścia w jej ślady. Jednak reakcja Zachodu pozostaje niepewna.
Państwa zachodnie, w tym USA, nie uznały talibów za legalny rząd, wskazując na poważne naruszenia praw człowieka, zakazy wobec kobiet i dziewcząt oraz ograniczenia wolności obywatelskich. Organizacje międzynarodowe również alarmują o dramatycznej sytuacji humanitarnej w kraju.
Nie wiadomo także, w jakim zakresie uznanie Rosji przełoży się na realną pomoc gospodarczą czy inwestycje. Afganistan pozostaje państwem izolowanym, z ogromnymi trudnościami ekonomicznymi i ograniczonym dostępem do zagranicznego finansowania.
Co dalej?
Decyzja Moskwy może ośmielić niektóre kraje regionu – szczególnie z Azji Centralnej – do bardziej otwartych relacji z talibami. Jednak większe zmiany w globalnym uznaniu ich rządu będą prawdopodobnie uzależnione od reform wewnętrznych, zwłaszcza w zakresie praw kobiet, edukacji i wolności obywatelskich.
Dla Kremla to strategiczny ruch na szachownicy międzynarodowej. Dla świata – nowy rozdział w trudnej relacji z reżimem, który od lat budzi kontrowersje.
Źródło: fox32
Foto: BBC Uzbek Afghanistan
News USA
“Ustawa Trumpa” przeszła: najbogatsi zyskają, najbiedniejsi stracą – ruszają wielkie zmiany
Republikanie przeforsowali w czwartek ustawę podatkową i budżetową Donalda Trumpa przez Izbę Reprezentantów, kończąc tym samym ostatni etap niezbędny do jej podpisania przez prezydenta zgodnie z narzuconym przez Partię Republikańską terminem 4 lipca. Licząca prawie 900 stron ustawa to rozbudowany pakiet ulg podatkowych, cięć wydatków oraz innych priorytetów republikanów, w tym nowych funduszy na obronność i deportacje.
Demokraci byli jednomyślnie przeciwko, ale nie mogli powstrzymać ustawy, o ile republikanie pozostali zjednoczeni. W Senacie ustawa przeszła głosami równo podzielonymi, a decydujący głos oddał wiceprezydent JD Vance. Izba Reprezentantów przyjęła wcześniejszą wersję ustawy w maju tylko jednym głosem przewagi.
Ostateczna wersja przeszła stosunkiem głosów 218-214.
Oto, co zawiera ustawa i kiedy jej zapisy wejdą w życie:
Ulgi podatkowe i korzyści dla firm
Nowa ustawa wprowadza ok. 4,5 biliona dolarów cięć podatkowych. Utrzymuje na stałe dotychczasowe stawki i progi podatkowe.
- Tymczasowo wprowadza nowe odliczenia podatkowe dla napiwków, nadgodzin i kredytów samochodowych.
- Przewiduje również odliczenie 6 000 dolarów dla starszych osób, które zarabiają nie więcej niż 75 000 dolarów rocznie — to element obietnicy Trumpa o zniesieniu podatków od świadczeń Social Security.
- Podnosi ulgę na dziecko z 2 000 do 2 200 dolarów
- Limit odliczeń podatków stanowych i lokalnych (SALT) ma wzrosnąć czterokrotnie — do 40 000 dolarów na pięć lat. To ważna poprawka dla stanów o wysokich podatkach jak Nowy Jork czy Illinois.
- Przedsiębiorstwa zyskają liczne ulgi, w tym możliwość natychmiastowego odliczenia 100% kosztów sprzętu i badań.
Według niezależnego Biura Budżetowego Kongresu, najbogatsze gospodarstwa domowe zyskają średnio 12 000 dolarów rocznie, natomiast najbiedniejsze stracą około 1 600 dolarów z powodu cięć w Medicaid i pomocy żywnościowej.
Finansowanie muru granicznego, deportacji i tarczy rakietowej
Ustawa przewiduje ok. 350 miliardów dolarów na agendę graniczną i bezpieczeństwa narodowego Trumpa.
Obejmuje to budowę muru na granicy z Meksykiem i finansowanie 100 000 miejsc w ośrodkach detencyjnych. Przewiduje zatrudnienie 10 000 nowych agentów ICE (z premią w wysokości 10 000 dolarów) i znaczne wzmocnienie Straży Granicznej. Celem jest deportacja miliona osób rocznie.
Aby sfinansować te działania, ustawa wprowadza nowe opłaty dla imigrantów, w tym tych ubiegających się o azyl. Pentagon otrzyma miliardy na budowę okrętów, systemy amunicji i podniesienie jakości życia wojskowych oraz 25 miliardów na rozwój systemu obrony przeciwrakietowej Golden Dome.
Departament Obrony dostanie również 1 miliard dolarów na zabezpieczenie granic.
Cięcia w Medicaid i SNAP
Aby zrównoważyć koszty cięć podatkowych i nowych wydatków, ustawa znacząco ogranicza Medicaid i program pomocy żywnościowej (SNAP). Wprowadza wymóg 80 godzin pracy miesięcznie dla dorosłych korzystających z Medicaid i SNAP — w tym osób do 65. roku życia i rodziców dzieci powyżej 14 lat.
Wprowadza również nową opłatę w wysokości 35 dolarów za korzystanie z usług medycznych przez pacjentów objętych Medicaid.
Biuro Budżetowe Kongresu przewiduje, że do 2034 roku aż 11,8 mln Amerykanów może stracić ubezpieczenie zdrowotne, a 3 mln przestanie kwalifikować się do pomocy żywnościowej.
Ustawa wymaga również od stanów, by od 2028 r. pokrywały część kosztów SNAP, jeśli ich wskaźnik błędów przekroczy 6%.
Cięcia w ulgach na zieloną energię
Ustawa radykalnie ogranicza ulgi podatkowe dla odnawialnych źródeł energii, takich jak wiatr i słońce, które były kluczową częścią ustawy Bidena z 2022 r.
Ulga na zakup pojazdów elektrycznych wygaśnie 30 września tego roku (zamiast w 2032 r.).
Ulga na produkcję materiałów krytycznych zostanie rozszerzona na węgiel metalurgiczny używany w hutnictwie.
„Konta Trumpa” i inne dodatki
- Ustawa wprowadza nowe konto oszczędnościowe dla dzieci — tzw. Konta Trumpa — z możliwym depozytem 1 000 dolarów z budżetu federalnego.
- Senat przeznaczył 40 mln dolarów na stworzenie „Narodowego Ogrodu Bohaterów Ameryki”, długo zapowiadanego projektu Trumpa.
- Ustawa znosi podatek w wysokości 200 dolarów od tłumików do broni i krótkolufowej broni palnej.
- Wprowadza nowy podatek od przekazów pieniężnych za granicę (1%) oraz od funduszy uniwersyteckich.
- Zabrania finansowania organizacji zajmujących się aborcją (np. Planned Parenthood) z Medicaid przez jeden rok.
- Rozszerza ustawę o rekompensatach dla osób dotkniętych przez testy nuklearne.
- Przewiduje miliardy dolarów na misję księżycową Artemis i eksplorację Marsa oraz 88 mln dolarów na komitet ds. odpowiedzialności pandemicznej.
- Zwiększa limit zadłużenia kraju o 5 bilionów dolarów.
Regulacje AI usunięte z ustawy po buncie GOP
Senat niemal jednogłośnie usunął zapis uniemożliwiający stanom regulowanie sztucznej inteligencji, po presji gubernatorów republikańskich.
Dodano też 50 miliardów dolarów (10 mld rocznie przez 5 lat) dla szpitali wiejskich. Pierwotnie Senat przewidywał tylko 25 miliardów. Z ustawy usunięto rónież nowy podatek na projekty wiatrowe i słoneczne wykorzystujące komponenty z Chin.
Prezydent Donald Trump podpisał One Big Beautiful Bill Act w czasie uroczystości obchodów Independence Day 4 lipca. Powiedział przy tym m.in.:
„Oficjalnie uczyniliśmy cięcia podatkowe Trumpa trwałymi. To największa obniżka podatków w historii naszego kraju. … Gdy wejdzie w życie, nasz kraj stanie się ekonomiczną rakietą. Znieśliśmy podatek od napiwków, nadgodzin oraz podatki od świadczeń Social Security dla naszych wspaniałych seniorów. … Stała ulga podatkowa na dziecko obejmie 40 milionów amerykańskich rodzin. … Nadchodzi Złota Era Ameryki.”
Źródło: AP
Foto: YouTube, U.S. Northern Command, The White Houseistock/zimmytws/
News USA
Pożyczki „Kup teraz, zapłać później” w ocenie zdolności kredytowej: Co to oznacza dla konsumentów?
FICO, jedna z najważniejszych firm oceniających zdolność kredytową, ogłosiła istotną zmianę: do wybranych modeli oceny zacznie włączać dane z pożyczek typu „kup teraz, zapłać później” (BNPL). Nowe zasady zaczną obowiązywać od jesieni 2025 roku, a celem jest pełniejsze odwzorowanie sposobu, w jaki konsumenci zarządzają swoimi finansami.
Czym jest „kup teraz, zapłać później”?
„Kup teraz, zapłać później” BNPL to forma krótkoterminowego finansowania, która pozwala rozłożyć zakup — zwykle online — na kilka rat, często bez odsetek. Tę metodę oferują m.in. Affirm, Klarna czy Afterpay, a z roku na rok staje się ona coraz popularniejsza. W 2024 roku 15% dorosłych Amerykanów skorzystało z niej przynajmniej raz.
BNPL przyciąga użytkowników swoją prostotą i dostępnością — dla wielu jest to wygodna alternatywa dla kart kredytowych lub wręcz jedyny sposób na sfinansowanie większego zakupu.
Dlaczego FICO wprowadza tę zmianę?
Do tej pory dane z BNPL nie były brane pod uwagę przy wyliczaniu zdolności kredytowej. Pożyczkodawcy nie widzieli więc wszystkich zobowiązań konsumentów, co mogło prowadzić do przyznawania zbyt wysokiego kredytu – a tym samym zwiększenia ryzyka nadmiernego zadłużenia.
Jakie będą skutki dla konsumentów?
Włączenie danych BNPL do oceny FICO może:
- Poprawić wynik kredytowy osobom, które terminowo spłacają zobowiązania,
- Zaniżyć wynik w przypadku opóźnień w płatnościach,
- Pomóc zbudować historię kredytową osobom, które nie korzystały wcześniej z innych form kredytu.
FICO przeprowadził badania we współpracy z Affirm i ustalił, że dla ponad 85% konsumentów wpływ BNPL na wynik kredytowy wynosił mniej niż 10 punktów – w górę lub w dół. Firma nie podała, jak zmiana wpłynęła na pozostałych 15%.
Eksperci podkreślają jednak, że pojedyncza pożyczka BNPL raczej nie spowoduje dużej różnicy.
Kto korzysta z BNPL najczęściej?
Z danych amerykańskiej Rezerwy Federalnej wynika, że z BNPL najchętniej korzystają:
- osoby o niskich i średnich dochodach,
- kobiety,
- czarnoskórzy i Latynosi,
- millenialsi i przedstawiciele Gen Z.
Średnia wartość takiej pożyczki w 2022 roku wynosiła zaledwie 142 dolary, co pokazuje, że są to raczej mikropłatności niż długoterminowe zobowiązania.
Ograniczenia i zagrożenia
Eksperci ostrzegają jednak, że choć BNPL przypomina karty kredytowe, nie daje takich samych zabezpieczeń. Przykład: klient może nie otrzymać zwrotu środków za anulowany zakup, ale nadal musi spłacać raty pożyczki – czego nie doświadczyłby posiadacz karty kredytowej.
W 2023 r. Consumer Financial Protection Bureau (CFPB) w USA wydało przepisy zrównujące BNPL z kartami kredytowymi pod względem ochrony klienta. Jednak w maju 2025 r. CFPB wycofało się z ich egzekwowania, co może pogorszyć sytuację konsumentów w przypadku sporów lub oszustw.
Co dalej?
FICO planuje stopniowo wdrażać dane z BNPL do wybranych modeli oceny kredytowej już tej jesieni. Firmy takie jak Affirm już zaczęły przesyłać dane do biur kredytowych, a ślad BNPL w raporcie kredytowym będzie coraz bardziej powszechny.
Dla konsumentów to sygnał, że także „niewinne” zakupy na raty mogą wpływać na ich zdolność kredytową – pozytywnie lub negatywnie, w zależności od odpowiedzialności finansowej.
Źródło: npr
Foto: istock/Khaosai Wongnatthakan/tumsasedgars/B4LLS/
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA4 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
Kościół2 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli
-
Galeria4 tygodnie temu
“Alicja w Krainie Czarów” Studia Teatralnego Modjeska, Vittum Theater, 8 czerwca
-
News USA4 tygodnie temu
Los Angeles protestuje przeciwko nalotom ICE. Interweniowała Gwardia Narodowa
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago jest gotowe na protesty anty-ICE, mówi Johnson, krytykując Trumpa jako „tyrana”
-
News USA4 tygodnie temu
Nowy zakaz podróży do USA dla obywateli 19 krajów już obowiązuje
-
News Chicago2 tygodnie temu
Mieszkańcy Illinois zapłacą więcej: Nowa fala podatków już od 1 lipca