News USA
Humanitarne supermocarstwo w akcji

Gdy już na początku marca 2022 roku brytyjski tygodnik „The Spectator” określił Polskę mianem humanitarnego supermocarstwa, ktoś mógł stwierdzić, że to słowa na wyrost. Wprawdzie w pierwszych 10 dniach od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę Polska przyjęła 830 tysięcy osób, to nie było jednak wiadomo jak straumatyzowani przybysze zaadaptują się w nowej sytuacji, w innym, choć sąsiednim państwie. Dziś już wiemy, że to państwo, Polska – humanitarne supermocarstwo, jak powtarza chętnie ambasador USA w Warszawie, stało się na wiele miesięcy domem dla ok. 1,5 miliona uchodźców. Wiemy też, że wyzwania pozostają – to według ekspertów edukacja oraz kwestie mieszkaniowe.
Według wyliczeń Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ok. 1,3-1,4 mln ukraińskich uchodźców planuje w Polsce dłuższy pobyt. 1,5 mln posiada numery PESEL, nadane im w specjalnym trybie przewidzianym ustawą, uchwaloną krótko po rozpoczęciu wojny.
W sumie 2 mln uchodźców skorzystało z gościny w polskich domach, a pół miliona w miejscach zbiorowego zakwaterowania. W przypadku tych ostatnich miejsc – przebywa tam nadal około 80 tys. osób.
O dobrej adaptacji ukraińskich gości w Polsce świadczy też fakt, że 80 procent dorosłych uchodźców podjęło pracę. Zmienił się równocześnie profil zatrudnianych przybyszów ze wschodu. Przed wojną byli to przede wszystkim mężczyźni pracujący fizycznie. Teraz są to młode kobiety z dziećmi.
„Upraszczamy przepisy, aby pracodawcy mogli zatrudniać obywatelki Ukrainy na uproszczonych zasadach, na tzw. powiadomieniach. Z aktualnych statystyk [wynika, że] blisko 900 tysięcy osób podjęło w tej formie zatrudnienie” – mówiła podczas zorganizowanej na początku lutego Konferencji Warszawskiej minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
W tym samym wydarzeniu wziął udział Scott Turner, zastępca asystenta amerykańskiego sekretarza stanu. Przedstawiciel Departamentu Stanu USA akcentował potrzebę myślenia długofalowego o uchodźcach, nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach, które przyjęły uchodźców.
Według wyliczeń Amerykanów, jedynie 30 procent dzieci uchodźców udało się zapisać do narodowych systemów edukacji. „Brak nauki w szkołach będzie trwałą blizną na ukraińskim pokoleniu wojny. Musimy zrobić więcej, by zachęcić do zapisów do szkół. Każde dziecko zasługuje na edukację”- podkreślał Scott Turner.
W polskich przedszkolach i szkołach uczy się około 200 tysięcy ukraińskich dzieci, które uciekły przed wojną. Nawet trzy razy więcej uczniów korzysta jednak z nauki zdalnej w ramach ukraińskiego systemu edukacji.
W sumie w Polsce, jak szacował latem resort edukacji, jest ok. 700-800 tys. dzieci z Ukrainy w wieku szkolnym.
„Gdyby ta wojna miała potrwać dłużej, to musimy myśleć również o dalszym rozwoju edukacji dzieci ukraińskich w Polsce i takie projekty powoli się wyłaniają w porozumieniu z państwem ukraińskim, które bierze na siebie ciężar odpowiedzialności również finansowej niekiedy za te rzeczy” – oświadczył minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Innym przykładem długotrwałych wyzwań dla uchodźców we wszystkich krajach ich goszczących są kwestie mieszkaniowe.
Próbą wyjścia naprzeciw temu wyzwaniu jest program integracji społecznej „Wzajemnie potrzebni” opracowany pod kierunkiem minister Agnieszki Ścigaj. Jest on przeznaczony nie tylko dla uchodźców, ale także dla migrantów, repatriantów i innych osób, chcących przenieść się poza wielkie aglomeracje.
Wiosną program ma zostać przyjęty i według szacunków minister Ścigaj skorzysta z niego nawet 100 tysięcy osób.
Przewidziano dofinansowanie do 100 tys. zł do remontu mieszkania, aktywności zawodowej i opieki nad dziećmi. Filarem programu mieszkaniowego mają być Społeczne Agencje Najmu.
„Mamy w Polsce duży zasób mieszkaniowy, szczególnie w mniejszych miejscowościach. To są prawie 2 miliony pustostanów, to 2 miliony mieszkań, które tak naprawdę dają się zaadaptować i przygotować do tego, abyśmy mogli na jakiś czas zaoferować mieszkanie do wynajęcia – mały, własny kąt również dla tych osób, które będą chciały się przeprowadzić między innymi z dużych miast. Ich infrastruktura edukacyjna nie da się tak szybko rozbudować, a w mniejszych miejscowościach jest możliwość pracy, opieki czy edukacji” – tłumaczyła minister Agnieszka Ścigaj.
Program „Wzajemnie potrzebni” jest kierowany do samorządów poniżej 120 tysięcy mieszkańców.
Na kolejne wyzwanie zwraca uwagę Wojciech Wilk z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM). To sytuacja osób, które jeszcze nie stanęły na własne nogi po przybyciu do Polski.
„Są to przede wszystkim uchodźcy w podeszłym wieku, emeryci z Ukrainy, których jest ok. 10 proc. uchodźców, ci ludzie potrzebują pomocy, gdyż nie są w stanie już pracować. Są to dziesiątki tysięcy osób, które mają różnego rodzaju spektrum niepełnosprawności. Są to kobiety z dziećmi, które są na tyle małe, że potrzebują opieki i z tego powodu te kobiety nie mogą pracować” – wyjaśniał Wojciech Wilk.
Wydatkom ponoszonym przez rząd na wsparcie Ukrainy towarzyszy również pomoc przekazywana przez instytucje międzynarodowe i organizacje humanitarne. Dzięki umowom grantowym podpisanym przez MSWiA z Komisją Europejską, Polska otrzymała łącznie blisko 700 mln zł na pomoc przybyszom z Ukrainy.
Ponadto, na działania pomocowe Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców (UNHCR) w Polsce ma być przeznaczone w tym roku ponad 709 milionów dolarów. W aktywność koordynowaną przez agencję ONZ mają być zaangażowane 83 organizacje, w tym znaczna część z Polski.
Na koniec cytat – Kevin J. Allen, przedstawiciel UNHCR w Polsce. „Przez 20 lat mojej pracy w UNHCR nigdy nie widziałem takiej reakcji, reakcji całego społeczeństwa. Nigdy nie widziałem takiej solidarności w akcji”.
Family News Service
Foto: Rycerze Kolumba w Polsce, Caritas Polska, Archiwum prywatne
News USA
Departament Sprawiedliwości nie jest sprawiedliwy. Ściga tylko aktywistów pro-life

Koalicja konserwatywnych organizacji podejmuje kroki prawne w sprawie proaborcyjnych ataków na kościoły i ośrodki ciążowe pro-life. Chce uzyskać dokumenty z Departamentu Sprawiedliwości związane z tymi incydentami, ponieważ agencja nie jest skłonna do ich ścigania.
Z danych zebranych przez Catholic News Agency CNA wynika, że od czasu ujawnienia w maju 2022 r. decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie Dobbs v. Jackson Women’s Health, doszło do ponad 100 ataków na kościoły i ośrodki pro-life.
Departament Sprawiedliwości DOJ nie ścigał sprawców prawie żadnego z tych ataków.
Pozew prowadzony przez Heritage Foundation i Advancing American Freedom oskarża Departament Sprawiedliwości o niedostarczenie im dokumentów wymaganych na mocy ustawy o wolności informacji – Freedom Information Act FOIA.
Żądane dokumenty obejmują wszystkie akta i komunikację wewnętrzną Departamentu Sprawiedliwości dotyczącą przestępstw przeciwko kościołom i ośrodkom pro-life dla kobiet w ciąży.
Wnioski obejmują również wszelką korespondencję między Departamentem Sprawiedliwości a Radą Polityki Wewnętrznej lub Kancelarią Prezydenta związaną z dochodzeniami w sprawie tych przestępstw.
W pozwie zarzuca się DOJ, że nie dokonał niezwłocznego przeglądu akt agencji w celu zlokalizowania i zebrania tych dokumentów oraz nie przeprowadził poszukiwań odpowiednich akt wymaganych przez przepisy FOIA i DOJ.
W pozwie twierdzi się ponadto, że koalicja wyczerpała swoje środki administracyjne, próbując uzyskać dokumenty. Ponadto oskarża Departament Sprawiedliwości o bezprawne odrzucenie ich wniosku o zwolnienie z opłat za wniosek FOIA.
Wg J. Marca Wheata, który służy jako główny radca prawny w Advancing American Freedom, oczywiste jest, że upolityczniony Departament Sprawiedliwości prezydenta Bidena boi się rozpalenia gniewu skrajnej lewicy i ekstremistów aborcyjnych.
Naród amerykański ma prawo wiedzieć, dlaczego ci, którzy spalili i zdewastowali ośrodki dla kobiet w ciąży, nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności za przemoc wobec tradycyjnych konserwatystów i grup pro-life, mówi Wheat.
Departament Sprawiedliwości twierdzi, że wywiązał się ze swoich zobowiązań prawnych w zakresie obsługi wniosków FOIA. Federalne Biuro Śledcze odpowiedziało na prośbę, ale jej nie spełniło tłumacząc, że nie zawierała ona wystarczająco opisowych informacji, aby umożliwić przeszukanie akt.
W styczniu tego roku Izba Reprezentantów USA przyjęła rezolucję potępiającą ataki na kościoły i pro-life ośrodki ciąży. Jednak potępienie było w większości stronnicze: wszystkich 219 Republikanów w Izbie Reprezentantów głosowało za rezolucją, ale tylko 3 Demokratów ją poparło.
Niektórzy republikańscy prawodawcy oskarżyli Merricka Garlanda i Departament Sprawiedliwości o selektywne egzekwowanie prawa, twierdząc, że agresywnie egzekwują prawa chroniące obiekty aborcyjne, ale zaniedbują egzekwowanie przepisów chroniących ośrodki pro-life dla kobiet w ciąży.
W październiku kongresmen Jim Jordan, który obecnie przewodniczy podkomisji Izby Reprezentantów ds. Uzbrojenia Rządu Federalnego, wszczął dochodzenie w sprawie zarzutów, że Departament Sprawiedliwości surowo egzekwował prawa przeciwko działaczom pro-life, ale nie wyegzekwował ich przeciwko aktywistom proaborcyjnym które zaatakowały kościoły i ośrodki pro-life dla kobiet w ciąży.
Źródło: cna
Foto: YouTube
News USA
Mężczyzna oskarżony o zastrzelenie bp O’Connella z Los Angeles nie przyznaje się do winy

Mężczyzna oskarżony w głośnej sprawie zastrzelenia biskupa Los Angeles w lutym nie przyznał się do winy podczas środowego przesłuchania. Carlos Medina, 61-letni mąż gospodyni biskupa pomocniczego Davida O’Connella, pozostaje w areszcie za kaucją w wysokości 2,03 miliona dolarów.
Carlos Medina został aresztowany 20 lutego w związku ze śmiercią biskupa Davida O’Connella. Oskarżono go o morderstwo i specjalny zarzut, że osobiście użył broni palnej, zgodnie z komunikatem prasowym biura prokuratora okręgowego powiatu Los Angeles z 22 lutego.
O okolicznościach tragicznej śmierci biskupa Los Angeles pisaliśmy 20 lutego.
Wstępna rozprawa Carlosa Mediny została wyznaczona na 17 maja.
Bp O’Connell został znaleziony śmiertelnie postrzelony 18 lutego w swoim domu we wspólnocie Hacienda Heights, około 20 mil na wschód od centrum Los Angeles.
To był brutalny akt przemocy wobec osoby, zawsze służącej z miłością i współczuciem, która poświęciła swoje życie na uczynienie naszych dzielnic bezpieczniejszymi, powiedział prokurator okręgowy powiatu Los Angeles, George Gascon, na konferencji prasowej ogłaszającej oskarżenie o morderstwo.
69-letni bp O’Connell, był filarem w rejonie Los Angeles, znanym ze swojego współczucia i pracy rzeczniczej dla społeczności imigrantów, a także innych wrażliwych grup, w tym osób doświadczających bezdomności i potrzebujących. Był ceniony przez urzędników jako rozjemca społeczności.
Medina, oprócz tego, że był mężem gospodyni biskupa, wykonywał czasem prace w jego domu. W czasie przesłuchania podał kilka różnych motywów zbrodni, w tym dług bp O’Connelly’ego, ale żaden z nich nie miał sensu dla śledczych.
Medina został zatrzymany w swoim domu w Torrance – mniej więcej 35 mil jazdy na południowy zachód od Hacienda Heights, gdzie się zabarykadował.
W jego domu śledczy znaleźli dwie sztuki broni palnej i inne dowody prawdopodobnie łączące Medinę z przestępstwem, przekazał szeryf. Broń wymaga zbadania, aby ustalić, czy była powiązana z zabójstwem biskupa.
Jak się okazało Carlos Medina był już wcześniej karany. Jego rejestr karny sięga 1989 roku i obejmuje wiele przypadków jazdy pod wpływem alkoholu, a także dwa przestępstwa związane z metamfetaminą – z których ostatni miał miejsce w 2011 roku.
Ze względu na swoje zamiłowanie do twardych narkotyków wielokrotnie odbywał karę w więzieniu powiatu LA i spędził lata w zawieszeniu w blokach trwających od 30 do 60 miesięcy.
Inne kary Mediny obejmują 10 dni spędzonych na pracy w kalifornijskim Departamencie Transportu przy czyszczeniu poboczy, kilka grzywien i udział w nałożonych przez sąd programach narkotykowych i alkoholowych.
Jego ostatni kontakt z prawem – do 20 lutego 2023 r. – miał miejsce w grudniu 2016 r. Z akt sądowych wynika, że Medina został przyłapany na prowadzeniu bez ważnego prawa jazdy, rejestracji lub ubezpieczenia, w wyniku czego został ukarany grzywną w wysokości 75 USD.
Źródło: cnn, dailymail
Foto: YouTube, fb
News Chicago
Dzisiaj Narodowy Dzień Kojota. Poznaj te zwierzęta i bezpiecznie dziel z nimi sąsiedztwo

Marzec to nie tylko Miesiąc Kobiet czy Dzień Świętego Patryka. Obchodzimy w nim także niezbyt znane święto, którym jest Narodowy Dzień Kojota. Zwierzęta te zamieszkują prawie każde miasto w Stanach Zjednoczonych. Kojoty bytują także licznie w powiecie DuPage i okolicznych przedmieściach. Poznając ich zwyczaje możesz pokojowo dzielić z nimi swoje sąsiedztwo.
W Wheaton nie jest niczym niezwykłym widok kojota kłusującego po chodniku lub przechadzającego się po podwórku sąsiada. Jednak pomimo ich częstego występowania, żaden inny dziki gatunek nie wywołuje u tutejszych mieszkańców tak szerokiego wachlarza emocji.
Niezależnie od tego, czy budzi się strach, podziw, czy po prostu niezrozumienie, kojoty stały się najbardziej kontrowersyjnym elementem przyrody na zachodnich przedmieściach.
Zwolennicy Narodowego Dnia Kojota 23 marca, starają się zmienić to postrzeganie.
Kojoty odgrywają kluczową rolę w naszym ekosystemie, utrzymując różnorodność biologiczną.
Kontrolują populacje gryzoni i królików, a nawet pomagają kontrolować przenoszenie chorób. Istotne jest, abyśmy dowiedzieli się więcej o tych inteligentnych, zdolnych do adaptacji psowatych i o tym, jak z nimi współistnieć.
Kojoty różnią się od większości innych gatunków dzikich zwierząt na przedmieściach, ponieważ często są uważane za zagrożenie dla ludzi dlatego, że są widoczne.
W rzeczywistości kojoty z natury boją się ludzi i zazwyczaj unikają nas, gdy tylko jest to możliwe. Agresywne zachowanie jest nietypowe i często wynika z kojarzenia ludzi jako źródła pożywienia lub ochrony legowiska młodych szczeniąt.
Powszechnym błędnym przekonaniem ludzi jest to, że kojoty będą polować i zabijać swoje zwierzęta domowe.
Chociaż ataki się zdarzają, w rzeczywistości są one dość rzadkie. Kojoty to padlinożercy, a większość ich diety składa się z małych gryzoni, takich jak myszy, norniki i króliki. Jeśli jednak nadarzy się okazja, wykorzystają też małe, nienadzorowane zwierzę towarzyszące.
Odpowiedzialni właściciele zwierząt domowych powinni zawsze wyprowadzać psy na smyczy i nigdy nie zostawiać ich samych na zewnątrz. Zwierzęta pozostawione na zewnątrz, nawet przy ogrodzonym podwórku, są narażone na drapieżnictwo i niepotrzebne konflikty z kojotami.
Innym nieporozumieniem jest to, że widok kojota w ciągu dnia oznacza, że jest wściekły lub niebezpieczny. Obecnie widywanie ich o każdej porze dnia i nocy jest czymś powszechnym i normalnym.
Według DuPage County Animal Services sezon godowy kojotów zwykle trwa od stycznia do marca, a szczenięta rodzą się w kwietniu i maju. Wiosną i latem możliwe są częstsze obserwacje kojotów w ciągu dnia, ponieważ zwierzęta te mają dzieci do wykarmienia, a zatem muszą intensywniej żerować.
Istnieje wiele sposobów, w jakie mieszkańcy mogą pomóc uniknąć konfliktów i pokojowo współistnieć z kojotami.
Upewnij się, że odpowiednio zabezpieczasz pojemniki na śmieci i przechowuj karmę dla zwierząt w pomieszczeniach. Usuń karmniki dla ptaków ze swojego podwórka, jeśli w okolicy zauważono kojoty. Karmniki dla ptaków przyciągają wiewiórki i gryzonie, które są ulubionym źródłem pożywienia kojotów. Utrzymuj również grille w czystości, ponieważ resztki jedzenia mogą przyciągać dzikie zwierzęta.
Pamiętaj także, aby zamknąć puste przestrzenie wokół swojej nieruchomości. Kojoty będą wykorzystywać obszary pod werandami i szopami do odpoczynku i wychowywania młodych.
Współistnienie z kojotami to aktywny wysiłek sąsiedzki. Uznając Narodowy Dzień Kojota 23 marca, zwiększamy świadomość i uczymy mieszkańców, jak zapobiegać konfliktom i szanować ten inteligentny gatunek psów.
Dzięki lepszemu zrozumieniu i docenieniu uczymy się, jak z powodzeniem współistnieć z kojotami w naszych dzielnicach i społeczności przez dziesięciolecia.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, istock/AMCImages/ Songbird839/ Harry Collins/ Fabiomichelecapelli
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temu
Nieudokumentowani imigranci wracają do swoich krajów. Jak się starać o obywatelstwo USA?
-
News USA4 tygodnie temu
Spotkanie Prezydentów Polski i USA z Polakami
-
News USA4 tygodnie temu
Prezydenci Polski i USA o bezpieczeństwie i współpracy
-
News USA4 tygodnie temu
Wypowiedź Prezydenta podczas polsko-amerykańskich rozmów plenarnych
-
News USA4 tygodnie temu
Banknot 2-dolarowy może być wart 4500 dolarów. Sprawdź czy go masz?
-
News USA4 tygodnie temu
Wielka tragedia polskiej rodziny w New Jersey. Ojciec zabił dwoje dzieci, żonę i siebie
-
Zaplanuj finanse12 godzin temu
Jak zaoszczędzić na podatkach? Ruchy finansowe, które warto rozważyć do 15 kwietnia
-
Zaplanuj finanse3 tygodnie temu
Jak zaoszczędzić na podatkach? Ruchy finansowe, które warto rozważyć jeszcze w tym sezonie podatkowym