Połącz się z nami

News USA

Do końca razem. Małżeństwo z Ohio zmarło w odstępie 20 godzin, po 81 wspólnych latach

Opublikowano

dnia

Francis „June” Malicote i William „Hubert” Malicote wszystko robili razem. W czerwcu razem świętowali 79. rocznicę ślubu a w lipcu oboje skończyli razem 100 lat. Zmarli także razem, w odstępie zaledwie 20 godzin.

Hubert zmarł 30 listopada, a June miała pójść za mężem zaledwie 20 godzin później, 1 grudnia. Para leżała obok siebie, trzymając się za ręce.

Fakt, że małżeństwo zmarło w odstępie krótszym niż jeden dzień, jest prawdziwym świadectwem ich związku i niechęci do życia bez drugiego, przynajmniej tak mówią członkowie ich rodzin.

„Byli po prostu tak połączeni, tak połączeni. Psychicznie i emocjonalnie” – uważa Jo Malicote, córka June i Huberta.

Choroba ich nie rozdzieli

Pod koniec lata u June zdiagnozowano wąską zastawkę mitralną w sercu i lekarze powiedzieli jej, że prawdopodobnie nie przeżyje do końca tego roku. Wiek nie kwalifikował jej do operacji. A potem, w połowie października, June cierpiała na ciężką infekcję dróg moczowych.

Stan June pogorszył się do tego stopnia, że musiała zostać zabrana karetką do hospicjum w piątek 25 listopada. Dzień po tym Jo była świadkiem płaczu ojca, co nie zdarzało się często.

Złamane serce

Zwykle żwawy, rozmowny i żarłoczny Hubert w ciągu kilku godzin stał się powściągliwy, cichy i nie miał już apetytu. Był zdezorientowany w domu, którego pomagał zbudować od podstaw.

W sobotę Jo i Hubert udali się na spotkanie z June w hospicjum. Kobieta znajdowała się w stanie śpiączki.

„Kiedy dotarliśmy do centrum hospicjum, siedział tam na swoim krześle, trzymając moją mamę za rękę i próbując z nią porozmawiać, a ona spała” – powiedziała Jo.

Od tego momentu stan zdrowia Huberta zaczął się w niewytłumaczalny sposób pogarszać. W ciągu tygodnia był już przykuty do łóżka i oddany opiece hospicyjnej.

„Mój tata nie był chory. Spędzał czas z przyjacielem, który pracował przy jego traktorze. A tata jest pszczelarzem, sprawdzaliśmy pszczoły, żeby upewnić się, że są gotowe na zimę. Więc mój tata nie był chory” – powiedziała Jo. Był uosobieniem zdrowia dla kogoś, kto miał 100 lat.

„Był taki bystry. Był tak bystry jak wtedy, gdy miał 25 lat, to było zdumiewające” — wspomina Jo.

Jo wierzy, że gdy tylko zobaczył swoją żonę w takim stanie, nie mógł już iść dalej.

„Zamierzał iść przed moją mamą i nie zamierzał pozwolić jej odejść samej”.

Hubert został przyjęty do hospicjum i dostał  łóżko tuż obok łóżka June. 30 listopada, trzymając żonę za rękę, Hubert zmarł pierwszy, o godzinie 9:30 wieczorem.

A zaledwie 20 godzin później, o 5:30 PM, odeszła June.

June i Hubert byli razem przez 81 lat, a małżeństwem od 79 lat

Para pobrała się 8 czerwca 1943 roku.

Hubert był weteranem II wojny światowej i służył w marynarce wojennej w Pearl Harbor na Hawajach, a June pracowała w fabryce torped w Hamilton w stanie Ohio podczas misji męża.

Dzień po ich ślubie Hubert wyruszył na wojnę i nie było go przez dwa lata. Po zakończeniu wojny wrócił do Ohio, gdzie wraz z żoną miał rozpocząć wspólne życie.

Hubert i June dzielili się wszystkim, a nawet obchodzili urodziny w odstępie zaledwie 10 dni: June urodziła się 13 lipca 1922 r., a Hubert urodził się 23 lipca 1922 r.

Zeszłego lata para zdobyła tytuł najdłużej trwającego małżeństwa w Ohio. Mieli troje dzieci, siedmioro wnuków i 11 prawnuków. Zostali pochowani 8 grudnia obok siebie.

 

Źródło: fox32
Foto: Jo Malicote

News Chicago

America’s Beauty Show 2024. W Rosemont przez 3 dni rządziło piękno

Opublikowano

dnia

Autor:

„America’s Beauty Show 2024″ w Rosemont dobiegło końca! W poniedziałek dziesiątki profesjonalistów z branży kosmetycznej zebrało się na ostatni dzień trzydniowego wydarzenia, podsumowując niesamowite doświadczenie pełne edukacji, inspiracji i kontaktów.

W dniach 20-22 kwietnia, w Rosemont, IL, odbywały się jedne z największych i najbardziej prestiżowych wydarzeń branżowych w Stanach Zjednoczonych – America’s Beauty Show.

Podczas trzydniowego wydarzenia, uczestnicy mieli możliwość spotkania z największymi gwiazdami branży beauty, w tym celebrytami, influencerami, stylistami i ekspertami w dziedzinie makijażu, fryzjerstwa i pielęgnacji skóry.

Biorąc udział w w warsztatach i szkoleniach, prowadzonych przez specjalistów z branży beauty, mieli okazję do zdobycia nowych umiejętności i wiedzy, a także do networking’u z innymi profesjonalistami z branży.

Uczestnicy wyjechali ze świeżymi pomysłami, nowymi umiejętnościami i odnowioną pasją do branży kosmetycznej.

Tekst i zdjęcia: Jacek Boczarski
Czytaj dalej

News USA

Dom Billa Gatesa w stanie Waszyngton sprzedał się w ekspresowym tempie

Opublikowano

dnia

Autor:

Według doniesień Bill Gates ma teraz o jeden dom mniej. Stało się tak na początku tego miesiąca, kiedy współzałożyciel Microsoftu zawarł umowę sprzedaży należącego do niego domu o powierzchni 2430 stóp kwadratowych w Medina w stanie Waszyngton, jak podaje Realtor.com.

Nie wiadomo, za ile ostatecznie poszła nieruchomość. Pierwotnie została wystawiona na sprzedaż 29 marca, a cena wywoławcza wynosiła prawie 4,989 mln dolarów. Biil Gates, którego majątek szacuje się na 131 miliardów dolarów, kupił nieruchomość w kwietniu 2003 roku za 1 310 000 dolarów.

Jak podaje „Fortune”, przy sprzedaży domu Gates współpracował z biurem nieruchomości RE/MAX Northwest.

Nieruchomość z 1954 roku może poszczycić się „spektakularnym i budzącym podziw 180-stopniowym widokiem na Jezioro Waszyngton, panoramę Seattle i MTN” – czytamy w ogłoszeniu. Według opisu, dom znajduje się na działce o powierzchni 0,61 akra, obejmującej prywatną plażę. Do dyspozycji Gości jest tu także duży taras i ogród zen. Budynek jest wyposażony w cztery sypialnie, trzy pełne łazienki i ogrzewanie podłogowe.

Drugi dom Gatesa w Medina, o nazwie „Xanadu 2.0”, pozostaje jego własnością. Miliarder z branży technologicznej zainwestował dziesiątki milionów dolarów w budowę tego domu o powierzchni 66 000 stóp kwadratowych.

Medina zlokalizowana jest w powiecie King, gdzie Microsoft od dawna ma swoją siedzibę.

Bill Gates spędził 15 lat na stanowisku dyrektora generalnego Microsoft, a jego kadencja zakończyła się w 2000 r. W 2020 r. odszedł także z zarządu technologicznego giganta, aby „poświęcić więcej czasu swoim priorytetom filantropijnym, w tym globalnemu zdrowiu, rozwojowi, edukacji i rosnącemu zaangażowaniu w walkę ze zmianami klimatycznymi ”, jak zapowiedział.

Według Bloomberga miliarder nadal posiada około 1% akcji Microsoftu.

 

Źródło: foxbusiness, realtor.com
Foto: YouTube, Realtor.com
Czytaj dalej

News USA

Ogród Zoologiczny w San Francisco otrzyma parę pand wielkich z Chin

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek w Pekinie Burmistrz San Francisco, London Breed, ogłosiła wraz z urzędnikami z China Wildlife Conservation Association (CWCA) wypożyczenie pand dla tutejszego zoo. To pierwszy raz, gdy miasto będzie gościć te zwierzęta na dłuższą metę, o co zabiegało się prowadząc całoroczną kampanię społeczną.

W lutym San Diego ogłosiło, że otrzyma dwie pandy, gdy po raz pierwszy od ponad dwudziestu lat Chiny zgodziły się wysłać pandy do Stanów Zjednoczonych. San Francisco będzie kolejnym miastem, które gościć będzie te sympatyczne zwierzęta.

Chiny są domem jedynego naturalnego siedliska pand i właścicielem większości czarno-białych niedźwiedzi na świecie. Pekin pożycza zwierzęta innym krajom, traktując pożyczkę jako narzędzie dyplomacji i działalności na rzecz ochrony dzikiej przyrody.

San Francisco współpracowało ze społecznościami chińskimi i azjatyckimi, aby wspierać pandy przez prawie rok, aż do spotkania przywódców Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku w San Francisco w listopadzie ubiegłego roku, podczas którego spotkali się prezydenci USA i Chin.

Sekretarz generalny China Wildlife Conservation Association CWCA. Wu Minglu powiedział, że stowarzyszenie będzie współpracować z urzędnikami San Francisco, aby przygotować się na przybycie pand i zapewnić standardy techniczne dotyczące ich ochrony.

W USA przebywają obecnie tylko cztery pandy wielkie, wszystkie w zoo w Atlancie.

W ostatnich latach Chiny nie przedłużyły umów wypożyczenia tych zwierząt w ogrodach zoologicznych w Waszyngtonie i Memphis w stanie Tennessee, wywołując obawy, że kończą swoją historyczną „dyplomację pand” z krajami zachodnimi ze względu na napięcia geopolityczne.

Czarno-białe misie są symbolem przyjaźni amerykańsko-chińskiej od czasu, gdy Pekin podarował parę pand Narodowemu Zoo w Waszyngtonie w 1972 r., przed normalizacją stosunków dwustronnych. Chiny pożyczyły później pandy ogrodom zoologicznym, aby pomóc w rozmnażaniu młodych i zwiększeniu populacji.

Piątkowe oświadczenie poprzedza planowaną w tym tygodniu wizytę w Chinach sekretarza stanu USA, Antony’ego Blinkena.

W ostatnich miesiącach Waszyngton i Pekin zintensyfikowały wymianę dyplomatyczną, próbując złagodzić eskalację napięcia. Utrzymują się jednak tarcia dotyczące handlu, bezpieczeństwa narodowego i rozbieżnych stanowisk obu krajów w sprawie konfliktów, takich jak inwazja Rosji na Ukrainę i wojna Izrael-Hamas.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube, istock/Sam Miz/
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

grudzień 2022
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Popularne w tym miesiącu