Połącz się z nami

Ciekawostki

Nowy test na boreliozę szansą na skuteczniejsze leczenie choroby przenoszonej przez kleszcze

Opublikowano

dnia

Według nowego badania opublikowanego w TheJournal of Clinical Investigation, nowy test może szybciej wykryć boreliozę, co może pomóc ludziom w otrzymaniu skuteczniejszego leczenia tej groźnej choroby. W Stanach Zjednoczonych zapada na nią ponad 475 tys ludzi rocznie.

Przeciwciała, które powstają w odpowiedzi na infekcję po ugryzieniu przez kleszcza zarażonego boreliozą, mogą pomóc określić, czy dana osoba zachorowała.

„W obecnych testach istnieją naprawdę problematyczne obszary, które mają wpływ na wiele osób” – poinformował dr Peter Gwynne, mikrobiolog z Tufts University, który prowadził badania.

„Nawet jeśli dokonamy tylko niewielkiej poprawy w jednym z tych obszarów, zmieniłoby to sposób diagnozowania i leczenia choroby” – oświadczył.

Każdego roku do Centers for Diseas and Control CDC zgłaszanych jest około 30 000 przypadków boreliozy, chociaż ostatnie szacunki sugerują, że według danych CDC co roku ponad 475 000 osób może zapadać na tę chorobę.

Wywołana przez bakterie Borrelia burgdorferi borelioza jest najczęstszą chorobą przenoszoną przez wektory w USA.

Typowe objawy to gorączka, ból głowy, zmęczenie i wysypka skórna.

Choroba najczęściej diagnozowana jest na podstawie objawów takich jak charakterystyczna wysypka oraz możliwość kontaktu z zakażonymi kleszczami. Większość przypadków można leczyć antybiotykami.

Według CDC nieleczona infekcja może rozprzestrzenić się na stawy, serce i układ nerwowy.

Obecne testy na boreliozę identyfikują przeciwciała, które organizm wytwarza w odpowiedzi na infekcję, ale pojawienie się tych przeciwciał może zająć tygodnie.

Testy mogą pominąć połowę pozytywnych przypadków w pierwszym lub drugim tygodniu i mogą zidentyfikować tylko 85% infekcji po miesiącu, tłumaczy Gwynne.

Przeciwciała mogą również pozostać w organizmie po wyleczeniu boreliozy.

Kiedy pacjent ma utrzymujące się objawy po poprzedniej infekcji, lekarze często nie są w stanie stwierdzić, czy nadal ma poprzednią infekcję, kolejną infekcję, czy też inną chorobę.

W niedawnym badaniu Gwynne i współpracownicy odkryli, że bakterie z Lyme pobierały tłuszcze z otoczenia i umieszczały je na powierzchni bakterii. Tłuszcze – zwane fosfolipidami – wywołują odpowiedź immunologiczną u ludzi i zwierząt.

Ponadto zespół badawczy odkrył, że przeciwciała wytwarzane w odpowiedzi na fosfolipidy różnią się od tych, które znajdują typowe testy na boreliozę. Mogą również pojawić się wcześniej po infekcji.

„Wiemy, że im wcześniej zaczniesz się leczyć, tym większe prawdopodobieństwo, że wyleczysz się pomyślnie”

– wyjaśnia Gwynne. „Około 10-20% ludzi nadal ma objawy po leczeniu. Jest to mniej prawdopodobne, jeśli zostaniesz poddany wczesnemu leczeniu”.

Zespół badawczy odkrył również, że organizm szybciej usuwa przeciwciała związane z tłuszczami – znane jako autoprzeciwciała. Może to potencjalnie pomóc naukowcom dowiedzieć się, jak skuteczne jest leczenie lub czy ktoś został ponownie zainfekowany.

Gwynne i koledzy oczekują na opatentowanie tej techniki.

Gwynne potrzebuje uzbierać milion dolarów na kontynuację prac, mając na celu porównanie nowego testu z obecnymi testami. Zespół badawczy ma nadzieję, że jeśli badanie się powiedzie, firma zajmująca się testami diagnostycznymi może w ciągu kilku lat opracować komercyjnie dostępną wersję.

„Zamiast zastępować obecny test, może lepiej jest go uzupełnić” – powiedział Gwynne.

 

 

 

 

 

Źródło: webmd
Foto: You Tube, istock/Ladislav Kubeš

 

News Chicago

America’s Beauty Show 2024. W Rosemont przez 3 dni rządziło piękno

Opublikowano

dnia

Autor:

„America’s Beauty Show 2024″ w Rosemont dobiegło końca! W poniedziałek dziesiątki profesjonalistów z branży kosmetycznej zebrało się na ostatni dzień trzydniowego wydarzenia, podsumowując niesamowite doświadczenie pełne edukacji, inspiracji i kontaktów.

W dniach 20-22 kwietnia, w Rosemont, IL, odbywały się jedne z największych i najbardziej prestiżowych wydarzeń branżowych w Stanach Zjednoczonych – America’s Beauty Show.

Podczas trzydniowego wydarzenia, uczestnicy mieli możliwość spotkania z największymi gwiazdami branży beauty, w tym celebrytami, influencerami, stylistami i ekspertami w dziedzinie makijażu, fryzjerstwa i pielęgnacji skóry.

Biorąc udział w w warsztatach i szkoleniach, prowadzonych przez specjalistów z branży beauty, mieli okazję do zdobycia nowych umiejętności i wiedzy, a także do networking’u z innymi profesjonalistami z branży.

Uczestnicy wyjechali ze świeżymi pomysłami, nowymi umiejętnościami i odnowioną pasją do branży kosmetycznej.

Tekst i zdjęcia: Jacek Boczarski
Czytaj dalej

News USA

Dom Billa Gatesa w stanie Waszyngton sprzedał się w ekspresowym tempie

Opublikowano

dnia

Autor:

Według doniesień Bill Gates ma teraz o jeden dom mniej. Stało się tak na początku tego miesiąca, kiedy współzałożyciel Microsoftu zawarł umowę sprzedaży należącego do niego domu o powierzchni 2430 stóp kwadratowych w Medina w stanie Waszyngton, jak podaje Realtor.com.

Nie wiadomo, za ile ostatecznie poszła nieruchomość. Pierwotnie została wystawiona na sprzedaż 29 marca, a cena wywoławcza wynosiła prawie 4,989 mln dolarów. Biil Gates, którego majątek szacuje się na 131 miliardów dolarów, kupił nieruchomość w kwietniu 2003 roku za 1 310 000 dolarów.

Jak podaje „Fortune”, przy sprzedaży domu Gates współpracował z biurem nieruchomości RE/MAX Northwest.

Nieruchomość z 1954 roku może poszczycić się „spektakularnym i budzącym podziw 180-stopniowym widokiem na Jezioro Waszyngton, panoramę Seattle i MTN” – czytamy w ogłoszeniu. Według opisu, dom znajduje się na działce o powierzchni 0,61 akra, obejmującej prywatną plażę. Do dyspozycji Gości jest tu także duży taras i ogród zen. Budynek jest wyposażony w cztery sypialnie, trzy pełne łazienki i ogrzewanie podłogowe.

Drugi dom Gatesa w Medina, o nazwie „Xanadu 2.0”, pozostaje jego własnością. Miliarder z branży technologicznej zainwestował dziesiątki milionów dolarów w budowę tego domu o powierzchni 66 000 stóp kwadratowych.

Medina zlokalizowana jest w powiecie King, gdzie Microsoft od dawna ma swoją siedzibę.

Bill Gates spędził 15 lat na stanowisku dyrektora generalnego Microsoft, a jego kadencja zakończyła się w 2000 r. W 2020 r. odszedł także z zarządu technologicznego giganta, aby „poświęcić więcej czasu swoim priorytetom filantropijnym, w tym globalnemu zdrowiu, rozwojowi, edukacji i rosnącemu zaangażowaniu w walkę ze zmianami klimatycznymi ”, jak zapowiedział.

Według Bloomberga miliarder nadal posiada około 1% akcji Microsoftu.

 

Źródło: foxbusiness, realtor.com
Foto: YouTube, Realtor.com
Czytaj dalej

News USA

Ogród Zoologiczny w San Francisco otrzyma parę pand wielkich z Chin

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek w Pekinie Burmistrz San Francisco, London Breed, ogłosiła wraz z urzędnikami z China Wildlife Conservation Association (CWCA) wypożyczenie pand dla tutejszego zoo. To pierwszy raz, gdy miasto będzie gościć te zwierzęta na dłuższą metę, o co zabiegało się prowadząc całoroczną kampanię społeczną.

W lutym San Diego ogłosiło, że otrzyma dwie pandy, gdy po raz pierwszy od ponad dwudziestu lat Chiny zgodziły się wysłać pandy do Stanów Zjednoczonych. San Francisco będzie kolejnym miastem, które gościć będzie te sympatyczne zwierzęta.

Chiny są domem jedynego naturalnego siedliska pand i właścicielem większości czarno-białych niedźwiedzi na świecie. Pekin pożycza zwierzęta innym krajom, traktując pożyczkę jako narzędzie dyplomacji i działalności na rzecz ochrony dzikiej przyrody.

San Francisco współpracowało ze społecznościami chińskimi i azjatyckimi, aby wspierać pandy przez prawie rok, aż do spotkania przywódców Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku w San Francisco w listopadzie ubiegłego roku, podczas którego spotkali się prezydenci USA i Chin.

Sekretarz generalny China Wildlife Conservation Association CWCA. Wu Minglu powiedział, że stowarzyszenie będzie współpracować z urzędnikami San Francisco, aby przygotować się na przybycie pand i zapewnić standardy techniczne dotyczące ich ochrony.

W USA przebywają obecnie tylko cztery pandy wielkie, wszystkie w zoo w Atlancie.

W ostatnich latach Chiny nie przedłużyły umów wypożyczenia tych zwierząt w ogrodach zoologicznych w Waszyngtonie i Memphis w stanie Tennessee, wywołując obawy, że kończą swoją historyczną „dyplomację pand” z krajami zachodnimi ze względu na napięcia geopolityczne.

Czarno-białe misie są symbolem przyjaźni amerykańsko-chińskiej od czasu, gdy Pekin podarował parę pand Narodowemu Zoo w Waszyngtonie w 1972 r., przed normalizacją stosunków dwustronnych. Chiny pożyczyły później pandy ogrodom zoologicznym, aby pomóc w rozmnażaniu młodych i zwiększeniu populacji.

Piątkowe oświadczenie poprzedza planowaną w tym tygodniu wizytę w Chinach sekretarza stanu USA, Antony’ego Blinkena.

W ostatnich miesiącach Waszyngton i Pekin zintensyfikowały wymianę dyplomatyczną, próbując złagodzić eskalację napięcia. Utrzymują się jednak tarcia dotyczące handlu, bezpieczeństwa narodowego i rozbieżnych stanowisk obu krajów w sprawie konfliktów, takich jak inwazja Rosji na Ukrainę i wojna Izrael-Hamas.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube, istock/Sam Miz/
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

kwiecień 2022
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Popularne w tym miesiącu