News Chicago
Paweł Kowal: Niech ta śmierć nie zostanie przemilczana. Komentarz polityczny w Radiu Deon
Atak na prezydenta Gdańska odbił się szerokim echem w mediach na całym świecie. Paweł Adamowicz zmarł na skutek ran odniesionych podczas ataku nożownika w czasie niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jego śmierć wstrząsnęła Polską i wywołała debatę o narastającej agresji w polityce.
Tragiczne wydarzenia w Gdańsku komentuje doktor nauk humanistycznych, Paweł Kowal. Jak twierdzi, w związku z wstrząsającą śmiercią prezydenta Adamowicza Polacy mają do czynienia z traumą narodową, która najprawdopodobniej potrwa kilka lat
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł na oczach setek Polaków, którzy stali pod sceną największej imprezy charytatywnej w Polsce. Zabójstwo wstrząsnęło Polską, wywołując debatę o tym, w jakim stopniu do zbrodni przyczyniły się głębokie podziały i klimat narastającej wrogości w krajowej polityce. Doktor Paweł Kowal uważa jednak, że powinniśmy skupiać się bardziej na aspekcie jednoczenia się społeczeństwa w obliczu brutalnej śmierci
Doktor Paweł Kowal zwraca uwagę na problem myślenia partyjnego a nie w kategorii dobra wspólnego w Polsce. Tymczasem jego zdaniem politycy powinni zwrócić uwagę na to, że zbrodnia dokonana na prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu zachwiała bezpieczeństwem całego narodu
Paweł Adamowicz został zamordowany podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 13 stycznia wieczorem, gdy przemawiał na scenie na gdańskiej starówce, napastnik zadał mu kilka ciosów nożem. Prezydent Gdańska zmarł w szpitalu dzień później. Został pochowany w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.
W każdy piątek oraz wtorek o godzinie 7.45 rano na antenie Radia Deon Paweł Kowal komentuje aktualne wydarzenia polityczne na świecie i w Polsce.
Paweł Kowal ma 43 lata. Wykładowca na Polskiej Akademii Nauk, doktor nauk humanistycznych, historyk, publicysta, a także były polityk ugrupowań prawicowych w Polsce. Nagrodzony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Medalem „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej”. Otrzymał wyróżnienie tygodnika „Polityka” w rankingu na najlepszych polskich europosłów, otrzymał również nagrodę „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia oraz nagrodę Pojednania Polsko-Ukraińskiego. Jest żonaty, ma czworo dzieci. Pochodzi z Rzeszowa.
Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: www.wiadomosci.radioonet.pl , Twitter.com/Paweł Adamowicz/Notes from Poland
News Chicago
Departament Sprawiedliwości pozywa Pritzkera i Raoula za nowe przepisy imigracyjne w Illinois
Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) złożył w poniedziałek pozew przeciwko Gubernatorowi Illinois JB Pritzkerowi oraz Prokuratorowi Generalnemu Stanu, Kwame Raoulowi. Zarzuca w nim, że uchwalone w tym roku dwa nowe stanowe prawa imigracyjne utrudniają egzekwowanie prawa federalnego i zagrażają bezpieczeństwu funkcjonariuszy.
Pozew dotyczy: Illinois Bivens Act i Court Access, Safety, and Participation Act. Według Departamentu Sprawiedliwości DOJ obie ustawy mają stanowić nielegalną ingerencję w kompetencje władz federalnych i utrudniać działania funkcjonariuszy zajmujących się egzekwowaniem prawa imigracyjnego.
Nowe przepisy pod lupą władz federalnych
Illinois Bivens Act
Uchwalony pod koniec października i wprowadzony w życie natychmiast. Pozwala mieszkańcom Illinois pozywać każdą osobę – w tym funkcjonariuszy federalnych – która egzekwuje przepisy imigracyjne: w sądach, szpitalach, szkołach i ośrodkach opieki nad dziećmi, jeśli działanie to narusza Konstytucję USA lub konstytucję stanu. Akt precyzuje również zasady przyznawania odszkodowań karnych.
Court Access, Safety, and Participation Act
Przyjęty na początku grudnia. Zabrania funkcjonariuszom federalnym dokonywania aresztowań: wewnątrz budynków sądów w Illinois, w drodze do sądu, oraz w drodze powrotnej. Podobnie jak Illinois Bivens Act przewiduje odpowiedzialność cywilną za naruszenia.
DOJ: „Przepisy są nielegalne i zagrażają funkcjonariuszom”
W komunikacie federalnym wskazano, że oba akty stanowią próbę regulowania i ograniczania działań funkcjonariuszy federalnych, którzy i tak zmagają się z „bezprecedensową falą nękania, ujawniania danych osobowych i przemocy”.
Prokurator USA Steven Weinhoeft z Południowego Dystryktu Illinois ostro skrytykował działania władz stanowych:
„Politycy w Illinois wolą atakować organy ścigania pozwami i odszkodowaniami, zamiast wspierać program Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego mający na celu usuwanie z kraju niebezpiecznych przestępców – morderców, gwałcicieli dzieci i innych groźnych sprawców”.

Intensyfikacja egzekwowania prawa imigracyjnego w Illinois
Od objęcia urzędu na początku roku Prezydent Donald Trump znacząco zwiększył działania imigracyjne w największych miastach USA. W ciągu niespełna trzech miesięcy funkcjonariusze zatrzymali 4 200 nielegalnych imigrantów w Chicago, w ramach Operation Midway Blitz, rozpoczętej we wrześniu.
DHS twierdzi, że Chicago zostało wybrane celowo, ponieważ – według federalnych władz – „Gubernator Pritzker i jego polityka sanktuarium chroniła nielegalnych przestępców, pozwalając im swobodnie poruszać się po amerykańskich ulicach”.
Pozew wpisuje się w szerszą strategię DOJ
Nowa sprawa przeciwko Illinois to kolejna część serii działań Departamentu Sprawiedliwości skierowanych przeciwko stanom, których polityka – zdaniem władz federalnych – utrudnia funkcjonowanie służb imigracyjnych.

DOJ pozywał już: Kalifornię, New Jersey i Nowy Jork, zarzucając im blokowanie lub utrudnianie współpracy z federalnymi organami ścigania.
Co dalej?
Pozew ma trafić do sądu federalnego, który oceni, czy stanowe akty prawne naruszają konstytucyjne uprawnienia rządu USA. Spór zapowiada się na długotrwały i może stać się precedensem w relacjach między polityką migracyjną stanów a działaniami federalnych służb imigracyjnych.
Źródło: The Epoch Times
Foto: ICE, JB Pritzker fb
News Chicago
Członkom gangu Faceworld postawiono federalne zarzuty za 13 zabójstw w Chicago
Według dokumentów sądowych, federalna ława przysięgłych postawiła w poniedziałek zarzuty sześciu domniemanym członkom frakcji Faceworld gangu Gangster Disciples. Oskarżenie łączy ich z 13 zabójstwami oraz szeregiem innych aktów przemocy na terenie miasta.
Oskarżeni to: Diontae Harper (28), Tyrone Foy (31), Tyjuan Tapplar (25), Robert Lee Thomas (22), Davion Harris (28) oraz Deavean McClure (26). Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zmowie o charakterze gangsterskim (racketeering conspiracy), a Harper, Foy i Tapplar dodatkowo zostali oskarżeni o zabójstwo w związku z działalnością przestępczą.
Wieloletnie konflikty gangów i brutalna przestępczość
Jak wynika z aktu oskarżenia, frakcja Faceworld była zaangażowana w „długotrwałe i gwałtowne konflikty” z innymi grupami, w tym z gangami Wuga World oraz 900. Do katalogu zarzucanych przestępstw należą m.in.:
- zabójstwa i usiłowania zabójstwa,
- pobicia i napaści,
- kradzieże pojazdów (carjacking),
- dystrybucja marihuany, kokainy i heroiny,
- strzelaniny na terenach należących do gangów rywalizujących.
Śledczy wskazują, że członkowie Faceworld atakowali swoich przeciwników zarówno na ich terytoriach, jak i w miejscach, gdzie według nich mogli przebywać.
Powiązania z wcześniejszymi śledztwami
Frakcja Faceworld była wcześniej obiektem federalnych postępowań. W 2023 r. dwóm członkom przedstawiono podobne zarzuty po strzelaninie przed domem pogrzebowym na South Side, w której rannych zostało 15 osób podczas ceremonii poświęconej Donnie’emu Weathersby. Według prokuratorów Weathersby również miał zostać zabity przez członków Faceworld.
Harper i inny członek gangu, który później zmarł, mieli oddać strzały podczas wspomnianej strzelaniny.
Lista zarzucanych zabójstw
W akcie oskarżenia wymieniono m.in. następujące ofiary:
- Antwon Fields – marzec 2019 r.
- Brittani Rice i Senobia Brantley – nastolatki zabite w kwietniu 2019 r.
- Wolontariuszki antyprzemocowe Chantell Grant i Andrea Stoudemire
- Calvin Seay – sierpień 2019 r.
- Dantrel Johnson – październik 2020 r.
- Harold Green, którego Thomas miał podejrzewać o wcześniejsze postrzelenie go podczas nieudanego napadu
Według prokuratorów wiele ataków dokonano z użyciem skradzionych pojazdów.

Od zastraszania świadków po strzelaninę w autobusie CTA
Oskarżeni mieli również zastraszać świadków, aby uniemożliwić ich zeznania, a ponadto mieli dopuścić się:
- uzbrojonych napadów,
- napaści seksualnej,
- uzbrojonych kradzieży samochodów,
- strzelania do autobusu komunikacji miejskiej CTA, w wyniku czego kilka osób odniosło obrażenia.
Surowe potencjalne kary
Według federalnych prokuratorów, za udział w zmowie o charakterze przestępczym oskarżonym grozi do 20 lat więzienia. Trzech oskarżonych, wobec których wniesiono również zarzuty zabójstwa, może natomiast zostać skazanych nawet na karę śmierci.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock
News Chicago
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie: Rodzina od miesiąca szuka Dana Davisa z powiatu Cook
Zaginiony 59-letni Dan Davis po raz ostatni został uchwycony przez kamerę 26 listopada, a jego los wciąż pozostaje nieznany. Do zdarzeń prowadzących do zaginięcia doszło 24 listopada, gdy mężczyzna brał udział w wypadku samochodowym w drodze do pracy. Dla Wendy Davis nadchodzące święta oznaczają tylko jedno: minął miesiąc, odkąd widziała swojego ojca.
Po wypadku Dan Davis odmówił pomocy medycznej, a interweniujący policjant odwiózł go do lokalu przy 115 Bourbon Street w Merrionette Park, w którym pracował.
Wideo z monitoringu pokazuje, że mężczyzna pozostał w barze przez około godzinę, po czym 25 listopada w nocy wyszedł z niego pieszo. Kamery domofonów w okolicy zarejestrowały go później, wyglądającego na zdezorientowanego i oszołomionego.
Ostatni pewny ślad pochodzi z 26 listopada, z monitoringu przy parafii St. Donatus w Blue Island.
Intensywne poszukiwania, brak odpowiedzi
Rodzina i wolontariusze nie ustają w działaniach. Wendy Davis wraz z zespołem ochotników codziennie kontaktuje się ze szpitalami w całym regionie, a także w rodzinnej miejscowości Dana, w stanie Indiana. Organizowane są grupy poszukiwawcze i publikowane kolejne nagrania w mediach społecznościowych.
Dodatkowe ustalenia poszukujących:
- karta kredytowa Dana Davisa nie była używana od dnia zaginięcia,
- jego telefon jest wyłączony i niemożliwy do namierzenia,
- pies tropiący użyty przez Biuro Szeryfa Powiatu Cook podążał za śladem mężczyzny do ogrodzonego terenu kolejowego w Blue Island.
Wendy Davis podkreśla, że w tym miejscu trop się urywa: „Teoria jest taka, że mógł zawrócić albo ktoś mógł go stamtąd zabrać. Jesteśmy równie zdezorientowani jak wszyscy inni”.
Rodzina oferuje 500 dolarów nagrody za nagranie wideo przedstawiające Dana po 26 listopada.

Śledztwo trwa
Sprawę prowadzi Policja Chicago, jednak na obecnym etapie nie ujawniono nowych informacji. Dochodzenie pozostaje aktywne, a rodzina apeluje do mieszkańców o udostępnianie nagrań z kamer, które mogłyby uchwycić mężczyznę na trasie jego nocnej wędrówki.
Wendy Davis założyła grupę na Facebooku, by rozpowszechniać informacje o poszukiwaniach, oraz zbiórkę na platformie GoFundMe, która wspiera finansowo podjęte działania.
Źródło: nbc
Foto: Wendy Davis, Chicago Police Department
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA3 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida4 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy










