Połącz się z nami

News USA

Nielegalny emigrant otrzymuje pełne dofinansowanie na Harvardzie. Niezwykła historia Dario Guerrero

Opublikowano

dnia

Historia, ze szczęśliwym zakończeniem, która może się stać motywacją dla innych. Dario Guerrero to latynoski imigrant, który przyjechał do Stanów Zjednoczonych jako dziecko. Po kilku latach rozpoczął swoją edukację, potem poszedł do szkoły średniej. Tam jednak dowiedział się o przykrym dla niego fakcie – Guerrero jest w Stanach Zjednoczonych nielegalnie. To jednak go nie zniechęciło przed spełnieniem swojego snu.

Marzeniem Guerrero od zawsze było studiować na jednej z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie – Harvardzie. Zdawał sobie jednak sprawą, że jego status może być przeszkodą szczególnie w spłacie bardzo drogiego czesnego. Był jednak zawzięty i postanowił spróbować swoich sił. W Massachusetts spotkała go miła niespodzianka. Pracownik administracyjny zapewnił go, że „Jeżeli dostaniesz się na uczelnię, otrzymasz pełne dofinansowanie”.

Jego marzenie było więc na wyciągnięcie ręki. Guerrero starał się ze wszystkich swoich sił i udało się dostać na studia w Bostonie. Uczelnia dotrzymała słowa. Latynoski student nie tylko nie musi się martwić o szkolną pożyczkę, ale również o czesne. Ponadto ma również miejsce zamieszkania i raz na semestr za pieniądze z Harvardu może podróżować do swojego domu w Kalifornii.

„Kiedyś myślałem, że bycie nielegalnym emigrantem było wielką przeszkodą. Czułem się inny. Jednak ta odmienność pozwoliła mi powalczyć o to, czego naprawdę chciałem” – podkreśla dumny student Dario Guerrero.

Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com

Źródło: breitbart.com
Foto: Flickr.com

News USA

1,2 miliona aut marki Hyundai zabezpieczono już przed popularnymi kradzieżami

Opublikowano

dnia

Autor:

Hyundai i Kia oferują kierowcom więcej aktualizacji oprogramowania antykradzieżowego po tym, jak trend na TikToku uwidocznił jak łatwo jest kraść starsze modele i zachęcił młodych ludzi do podjęcia tego wyzwania. Zjawisko stało się wręcz epidemią i utrapieniem dla właścicieli tych aut.

W niektórych przypadkach Kradzież starszym modeli Hyundaia i Kia jest tak prosta, że wymaga jedynie użycie kabla USB i śrubokrętów. Według różnych doniesień trend popularyzowany na TikTok pojawił się w 2021 roku i doprowadził do gwałtownego wzrostu kradzieży tych samochodów.

Pojazdy tych marek stanowiły 41% z 21 425 kradzieży Chicago w 2022 roku, choć ich udział wśród aut na drogach to tylko 7%.

Przedstawiciele firmy Hyundai oświadczyli, że firma zobowiązała się do podjęcia kompleksowych działań, aby pomóc klientom, których dotknęły powtarzające się kradzieże niektórych pojazdów wyprodukowanych w latach 2011–2022, które nie są wyposażone w stacyjkę przyciskową ani immobilizery silnika.

Głównym środkiem jest opracowanie i zatwierdzenie bezpłatnej aktualizacji oprogramowania dla właścicieli tych pojazdów, aby zapobiec spopularyzowanemu w mediach społecznościowych trybowi kradzieży.

Hyundai ogłosił na swojej stronie internetowej, że prawie 4 miliony pojazdów kwalifikuje się do aktualizacji oprogramowania, która modyfikuje niektóre moduły sterujące pojazdu w pojazdach Hyundai wyposażonych w standardowe układy zapłonowe uruchamiane „pod klucz”.

Idąc dalej, zablokowanie drzwi samochodu spowoduje ustawienie fabrycznego alarmu i aktywację, jak nazywa to firma, funkcji „zatrzymania zapłonu”, dzięki czemu samochodu nie można uruchomić wg spopularyzowanej metody kradzieży.

W pojazdach, w których nie można dokonać aktualizacji oprogramowania, Hyundai bezpłatnie instaluje osłony cylindrów zapłonowych.

Aby zwiększyć skalę swoich wysiłków, producent uruchomił kilkudniowe wydarzenia zajmujące się instalacją oprogramowania w kilkunastu miastach w całym kraju, w tym w Waszyngtonie, Nowym Jorku, Chicago, Minneapolis, Los Angeles i Seattle.

Firma oświadczyła, że planuje kontynuować te wysiłki w dodatkowych miastach, ponieważ stara się przyspieszyć instalację zabezpieczeń antykradzieżowych. Według stanu na 15 marca Hyundai zapewnił bezpłatne rozwiązania antykradzieżowe dla ponad 1,2 miliona pojazdów objętych akcją.

W grudniu także Kia America zaprezentowała kolejny środek bezpieczeństwa, który ma wspierać klientów w odpowiedzi na kradzieże.

Firma stwierdziła, że nowy osprzęt, czyli osłona cylindra zapłonowego, zapobiegnie temu problemowi. Latem ubiegłego roku producent także wprowadził aktualizację oprogramowania zabezpieczającego.

W sierpniu zeszłego roku miasto Chicago pozwało obydwa przedsiębiorstwa: Kię i Hyundaia, zarzucając południowokoreańskim producentom spowodowanie „kryzysu kradzieży samochodów”. O pozwie informowaliśmy tutaj.

 

Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Sportsmenki chcą walczyć z transpłciowymi mężczyznami w ich szatniach i na zawodach

Opublikowano

dnia

Autor:

Riley Gaines, była pływaczka Uniwersytetu Kentucky, oraz kilkanaście innych sportsmenek złożyły w czwartek pozew przeciwko National Collegiate Athletics Association (NCAA). Zarzucają w nim, że zezwolenie mężczyznom na udział w zawodach dla kobiet pozbawia kobiety ochrony obiecanej na mocy Konstytucji. O kontrowersyjnej sprawie mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Riley Gaines ogłosiła złożenie pozwu w poście na platformie X, pisząc „Pozywam NCAA wraz z 15 innymi zawodniczkami z uczelni, które straciły tytuły, rekordy i miejsca w składach na rzecz mężczyzn udających kobiety. ”

Pozew sportsmenek, złożony w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych w Atlancie, zarzuca, że kobietom wyrządza się „szkodę” w wyniku radykalnego odejścia NCAA od pierwotnego znaczenia tzw. „Tytułu IX”. Szkoda ta obejmuje „narażenie kobiet na utratę konstytucyjnego prawa do prywatności cielesnej”.

Składając ten pozew, zawodniczki mają nadzieję zapewnić przyszłym pokoleniom kobiet obietnice, które są zawarte w zapisie „Tytułu IX”.

Pozew następuje po kontrowersji, w wyniku której Riley Gaines trafiła na pierwsze strony gazet, ponieważ zabrała głos po tym, jak została zmuszona do rywalizacji z Lią Thomas, transpłciową sportsmenką. Thomas została pierwszą transpłciową sportsmenką, która zdobyła mistrzostwo kraju kobiet.

Jako oskarżonych w pozwie wymieniono także Georgia Tech University, University of Georgia i University of North Georgia.

Sportsmenki oskarżyły także NCAA o niszczenie bezpiecznych miejsc dla kobiet w kobiecych szatniach poprzez pozwalanie nagim mężczyznom posiadającym pełne męskie genitalia na rozbieranie się przed nie wyrażającymi na to zgody studentkami.

A także o stwarzanie sytuacji, w których sportsmenki z college’u są zmuszone odsłaniać swoje nagie lub częściowo ubrane ciała mężczyznom, co naraża kobiety na utratę konstytucyjnego prawa do prywatności cielesnej.

Sportsmenki twierdzą, że cała ta sytuacja dzieje się kosztem studentek-sportowców.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Putin będzie niepodzielnie rządził Rosją przez kolejne 6 lat

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Rosji Władimir Putin rozkoszował się zwycięstwem, które nie budziło wątpliwości we wczesnych godzinach poniedziałkowych. Już częściowe wyniki wyborów pokazały, że z łatwością zapewnił sobie piątą kadencję, po zmierzeniu się jedynie z symbolicznymi pretendentami i przy ostrym tłumieniu głosów opozycji.

Mając niewielkie pole do protestu, Rosjanie tłoczyli się przed lokalami wyborczymi w niedzielę w południe, ostatniego dnia wyborów, najwyraźniej słuchając wezwania opozycji do wyrażenia swojego niezadowolenia z Władimira Putina.

Mimo to, wiadome było, że rosyjski przywódca nie zgodzi się na nic innego jak pełną kontrolę nad systemem politycznym kraju, przedłużając swoje prawie ćwierćwieczne rządy o kolejne 6 lat.

Putin z radością przyjął wstępne wyniki jako przejaw pokładanego w nim „zaufania” i „nadziei”, podczas gdy krytycy postrzegali je jako wyniki z góry zaplanowanego charakteru wyborów.

Wszelka publiczna krytyka Władimira Putina i jego wojny, którą prowadzi na Ukrainie została stłumiona. Niezależne media zostały stłamszone, a jego najzagorzalszy wróg polityczny, Aleksiej Nawalny, zmarł w zeszłym miesiącu w arktycznym więzieniu.

Poza tym, że wyborcy nie mieli praktycznie wyboru, niezależny monitoring wyborów był niezwykle ograniczony. Według Centralnej Komisji Wyborczej Rosji Putin dostał około 87% głosów przy przeliczeniu około 90% okręgów wyborczych.

Współpracownicy Nawalnego nawoływali osoby niezadowolone z prezydenta Rosji lub wojny na Ukrainie, aby udały się do urn w niedzielę w południe, a kolejki przed wieloma lokalami wyborczymi, zarówno w Rosji, jak i przed jej ambasadami na całym świecie, były faktycznie duże.

Wśród tych, którzy usłuchali wezwania, była Julia Nawalna, wdowa po Nawalnym, która stanęła w długiej kolejce w Berlinie, podczas gdy niektórzy z tłumu oklaskiwali ją i skandowali jej imię.

Stała w kolejce ponad 5 godzin, a po oddaniu głosu powiedziała, że napisała na karcie nazwisko swojego zmarłego męża.

Zapytana, czy ma wiadomość dla Putina, Nawalna odpowiedziała: „Proszę przestać prosić o wiadomości ode mnie lub od kogoś dla pana Putina. Z panem Putinem nie może być żadnych negocjacji i niczego, bo jest zabójcą, jest gangsterem”.

Głosowanie odbywało się przez trzy dni w lokalach wyborczych na terenie całego kraju, w nielegalnie zaanektowanych obwodach Ukrainy oraz w Internecie. Podczas niedzielnego głosowania władze rosyjskie oświadczyły, że Ukraina rozpoczęła nową, masową falę ataków na Rosję, w wyniku których zginęły dwie osoby, co podkreśliło wyzwania stojące przed Kremlem.

Pomimo ścisłej kontroli w całym okresie głosowania zgłoszono kilkadziesiąt przypadków wandalizmu w lokalach wyborczych. Grupa OVD-Info monitorująca aresztowania polityczne podała, że w niedzielę w 20 miastach Rosji aresztowano 80 osób.

Kilka osób aresztowano, m.in. w Moskwie i Petersburgu, po tym, jak próbowały wzniecić pożar lub podłożyć materiały wybuchowe w lokalach wyborczych, inne zaś za wrzucanie zielonego środka antyseptycznego lub atramentu do urn wyborczych.

Według aktywistów monitorujących wybory, Rosjan przeszukiwano przy wejściu do lokali wyborczych, próbowano sprawdzać wypełnione karty do głosowania przed ich oddaniem, a w jednym ze raportów podano, że policja zażądała otwarcia urny wyborczej w celu wyjęcia karty do głosowania.

Protestujący przeciwko Putinowi w Berlinie pokazali postać prezydenta Rosji kąpiącego się we krwi z ukraińską flagą na boku, obok podartych kart do głosowania w urnach wyborczych.

Borys Nadieżdin, liberalny polityk, który próbował przyłączyć się do wyścigu o stanowisko prezydenta, ale urzędnicy wyborczy zabronili mu kandydowania, wyraził nadzieję, że wielu Rosjan oddało swoje głosy przeciwko Putinowi.

„Wierzę, że naród rosyjski ma dziś szansę pokazać swój prawdziwy stosunek do tego, co się dzieje, głosując nie na Putina, ale na jakichś innych kandydatów lub w inny sposób, co właśnie zrobiłem” – powiedział po głosowaniu w Dołgoprudnyj, mieście na obrzeżach Moskwy.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

wrzesień 2014
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Popularne w tym miesiącu