Wybory Prezydenckie 2024
Trump powrócił do Butler w Pensylwanii – miejsca gdzie niemal stracił życie

W sobotę, podczas wiecu wyborczego w Butler, w Pensylwanii, Donald Trump odniósł się do dramatycznych wydarzeń sprzed prawie trzech miesięcy, kiedy to 13 lipca doszło do próby zamachu na jego życie. Miejsce wiecu, Butler Farm Show, stało się symbolem zarówno tragedii, jak i triumfu dla byłego prezydenta, który wspominał te wydarzenia z patosem, wzywając do dalszej walki.
Na tym samym terenie, gdzie próbowano go zastrzelić 13 lipca, Donald Trump przemówił do licznie zgromadzonych zwolenników, przypominając im o tym, jak blisko śmierci się znalazł.
„Dokładnie 12 tygodni temu tego wieczoru na tym terenie, bezwzględny zabójca chciał uciszyć mnie i największy ruch, MAGA, w historii naszego kraju” — powiedział Trump. „Jednak z ręki opatrzności i łaski Boga, ten złoczyńca nie osiągnął swojego celu, nie zbliżył się. Nie powstrzymał naszego ruchu, nie złamał naszego ducha. Nie zachwiał naszą nieustępliwą determinacją, aby uratować Amerykę przed złem ubóstwa, nienawiści i zniszczenia”.
Podczas próby zamachu zginął Corey Comperatore, uczestnik wiecu, a dwóch innych mężczyzn zostało rannych. Były prezydent oddał hołd zmarłemu, wzywając do minuty ciszy. Tenorowy śpiewak Christopher Macchio, wykonał „Ave Maria” Schuberta, nadając wydarzeniu wymiar refleksji i pamięci.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Po tragicznym lipcowym incydencie środki bezpieczeństwa wokół Donalda Trumpa zostały znacznie zaostrzone. Podczas wiecu w Butler Trump przemawiał zza przezroczystych ekranów ochronnych, co dodatkowo podkreślało rosnące zagrożenie i napięcie towarzyszące jego kampanii wyborczej.
Tłumy zebrały się na terenie Butler Farm Show, czekając godzinami w słońcu, aby usłyszeć przemówienie byłego prezydenta. Okrzyki „Walcz! Walcz! Walcz!” rozbrzmiewały w trakcie przemówienia, nadając ton atmosferze pełnej zaangażowania i gotowości do dalszej walki politycznej.
Reakcje i wspomnienia
Wśród przemówień, które odnosiły się do próby zamachu z 13 lipca, było także wystąpienie syna Donalda Trumpa, Erica Trumpa. W jego słowach wyraźnie wybrzmiała wina skierowana w stronę politycznych przeciwników jego ojca: „Próbowali go zabić” — powiedział Eric Trump. „A to dlatego, że Partia Demokratyczna nie potrafi zrobić niczego dobrze”.
W jego wypowiedzi można było wyczuć gorzką nutę oskarżeń, które były powtarzającym się motywem w narracji Trumpa na temat jego przeciwników politycznych.
W wiecu wziął także udział Elon Musk, znany miliarder i przedsiębiorca, który podkreślił odwagę byłego prezydenta w obliczu śmiertelnego zagrożenia: „Prawdziwym testem charakteru człowieka jest to, jak zachowuje się pod ostrzałem” — powiedział miliarder. „Mieliśmy jednego prezydenta, który nie potrafił wejść po schodach, i innego, który zaciskał pięści po otrzymaniu strzału”.
Jego słowa były wyraźnym kontrastem do wizerunku obecnego prezydenta Joe Bidena, którego krytykował za brak energii i dynamizmu.
Poza odniesieniami do lipcowej strzelaniny, przemówienie Donalda Trumpa w Butler w dużej mierze koncentrowało się na jego klasycznych tematach kampanijnych. Były prezydent zapewniał swoich zwolenników o determinacji w walce z nielegalną imigracją i obiecywał dalsze wsparcie dla przemysłu paliw kopalnych, który według niego jest kluczowy dla gospodarki Stanów Zjednoczonych.
Trump ponownie podkreślił również swoje stanowisko wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych sportach, twierdząc, że jest to „poniżające dla kobiet” i obiecując, że jego administracja „utrzyma mężczyzn z dala od kobiecych sportów”. Był to jeden z elementów jego szerszej platformy konserwatywnej, która skupia się na kwestiach społecznych i obyczajowych, budząc szczególne emocje wśród jego zwolenników.
W jego przemówieniach nie zabrakło też wezwań do dalszej walki politycznej oraz obietnic zmian, które mają przywrócić „wielkość Ameryce”. Pomimo tragicznej próby zamachu, były prezydent jasno dał do zrozumienia, że nie zamierza się wycofać, a wręcz przeciwnie — chce z jeszcze większą siłą prowadzić swoją kampanię wyborczą na prezydenta w 2024 roku.
Źródło: npr
Foto: YouTube, Donald Trump fb
News Chicago
Komunikat Komisji Wyborczej: Oficjalne wyniki wyborów w Chicago

Chicago Board of Election Commissioners ogłosiła oficjalne wyniki wyborów prezydenckich z 5 listopada 2024 r., w tym głosy oddane na kwalifikowanych kandydatów dopisanych do listy. Kart w języku polskim pobrano 8,384.
Miasto Chicago odnotowało 1 018 359 głosów oddanych na 1 498 873 aktywnych zarejestrowanych wyborców w mieście. Daje to frekwencję wynoszącą 67,94%.
- 458 144 (44,99%) głosów oddano w dniu wyborów, 5 listopada
- 331 211 (32,51%) głosów oddano w ramach wczesnego głosowania (przed dniem wyborów)
- 229 004 (22,48%) głosów oddano w ramach głosowania korespondencyjnego
W wyborach prezydenckich 3 listopada 2020 r. oddano 1 160 993 głosów, co daje frekwencję na poziomie 73,28% w całym mieście, na 1 584 293 aktywnych zarejestrowanych wyborców.
407 681 głosów oddano w ramach wczesnego głosowania (35,11% wszystkich oddanych głosów)
464 719 głosów oddano w ramach głosowania korespondencyjnego (40,03% wszystkich oddanych głosów)
W wyborach prezydenckich 8 listopada 2016 r. oddano 1 115 664 głosów, co daje frekwencję na poziomie 71,04% w całym mieście, przy 1 570 529 aktywnych zarejestrowanych wyborcach.
345 366 głosów oddano w ramach wczesnego głosowania (30,96% wszystkich oddanych głosów)
105 084 głosów oddano w ramach głosowania korespondencyjnego (9,42% wszystkich oddanych głosów)
W wyborach prezydenckich 6 listopada 2012 r. oddano 1 028 870 głosów, co dało frekwencję na poziomie 75,41% w całym mieście, przy 1 364 371 aktywnych zarejestrowanych wyborcach.
256 077 głosów oddano w ramach wczesnego głosowania (24,89% wszystkich oddanych głosów)
40 071 głosów oddano w ramach głosowania korespondencyjnego (3,89% wszystkich oddanych głosów)
Wyniki wyborów prezydenckich 5 listopada 2024 r. według wieku i płci wyborców zostaną opublikowane w niedalekiej przyszłości.
Źródło: informacja własna
Foto: YouTube
News USA
Eric Adams – Demokraci zawiedli ludzi z klasy pracującej

Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams podczas konferencji prasowej skomentował wynik wyborów prezydenckich w stanie i w mieście Nowy Jork, gdzie jasno widać, że zwiększyła się liczba wyborców głosujących na Republikanów.
Burmistrz powiedział wprost – nie jest zaskoczony. Uważa, jak powiedział, że Demokraci podążają za bardzo „na lewo” i nie słuchają ludzi klasy pracującej, a to jest szkodliwe dla naszego miasta.
Oto pełna odpowiedź burmistrza:
“To mnie nie zaskakuje. Ta skrajnie lewicowa agenda, o której mówię od dawna, w której nie skupiamy się na ludziach z klasy robotniczej, i powiedziałem to tutaj, w tym samym pokoju, niektóre rzeczy, o których mówisz, to nie to, o czym mówią ludzie z klasy robotniczej. Ci ludzie z klasy robotniczej martwią się o przyszłość swoich rodzin.”
Kiedy nie rozmawiasz o rzeczach, które ich nie dotyczą – jak mogę dostać MetroCard? Jak mogę się upewnić, że będę miał co położyć na stole? To są prawdziwe problemy. I więc kiedy nie rozmawiasz o tych prawdziwych problemach, to nie dziwi mnie, że ludzie mówią – już nie mówisz w moim imieniu.
I patrzę na wszystkie te analizy, które pochodzą z okresu po wyborach, nie różni się to niczym od Nowego Jorku w porównaniu z innymi gminami. To nie tylko Nowy Jork, gdzie ludzie zdecydowali, że nie wierzymy, że ludzie mówią w imieniu tych problemów, które są dla nas ważne. I mówię o kwestiach, o których mówi klasa robotnicza : bezpieczeństwo publiczne, przystępność cenowa, upewnienie się, że mogą utrzymać swoje rodziny.
Podnieśliśmy płace w tym mieście. Upewniliśmy się, że zwykli Nowojorczycy mogą – od zwiększenia ulgi podatkowej od dochodów z pracy po to, co zrobiliśmy z obniżoną ceną biletów MetroCard, upewniając się, że nasi członkowie związków zawodowych otrzymują kontrakty, na jakie zasługują. Ludzie klasy robotniczej mają problemy klasy robotniczej, nie wszystkie te filozoficzne rzeczy, które wy uważacie za atrakcyjne. To po prostu rzeczywistość. I dlatego nie dziwi mnie, że w całej Ameryce byliście świadkami takich zmian – w całej Ameryce, nie tylko w Nowym Jorku, ale w całej Ameryce.
A kiedy mówiłem o bezpieczeństwie publicznym w 2021 roku, zostało to zignorowane. Kiedy mówiłem o migrantach i osobach ubiegających się o azyl w 2023 roku, zostało to zignorowane. 2021, najważniejszy problem, bezpieczeństwo publiczne. 2023, najważniejszy problem wyborców, imigracja. Burmistrz klasy robotniczej mówiący o problemie klasy robotniczej.”
Autorka: Monika Adamski/Radio Rampa
Foto: YouTube
News Chicago
Wybory w Chicago: Zaktualizowane wyniki głosowania

Jak podaje Komisja Wyborcza Miasta Chicago, 11 listopada, do nieoficjalnych wyników wyborów przeprowadzonych w Chicago dodano 14 570 nowych głosów. Daje tą łączną liczbę oddanych głosów – 945 378 głosów w wyborach 5 listopada. Liczenie głosów potrwa do 19 listopada.
W Chicago zostały policzone wszystkie głosy oddane w dniu wyborów 5 listopada, oraz głosy oddane przedterminowo we wczesnym głosowaniu.
Łączna liczba niepodliczonych głosów w Chicago to 91 972. Są to karty tzw. warunkowe (6100), oraz zwrócone karty z głosowania korespondencyjnego (47 664).
Liczba wysłanych kart do głosowania korespondencyjnego, które jeszcze nie wróciły do Komisji Wyborczej Miasta Chicago to 38 208.
Karty z głosowania korespondencyjnego, warunkowego oraz wojskowego/zagranicznego będą nadal liczone do dnia 19 listopada.
Źródło: informacja własna
Foto: Chicago Board of Election Commissioners
-
News USA1 tydzień temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
Polonia Amerykańska4 dni temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
Kościół4 dni temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA1 tydzień temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Bez naszych otwartych serc Joanna Dratwa nie pomoże dzieciom z Afryki