News Chicago
W starej fabryce w Bucktown powstanie zupełnie nowa Vienna Beef Plaza

Kultowy chicagowski producent hot dogów i kiełbasek Vienna Beef przebudowuje swoją dawną fabrykę w Bucktown, aby ponownie ulokować tu siedzibę firmy, restaurację i nie tylko. Firma ogłosiła we wtorek, że trwają prace budowlane o wartości 20 milionów dolarów, mające na celu stworzenie „Vienna Beef Plaza”. Restauracja ma być gotowa za rok.
W nowym kompleksie przebudowanej dawnej fabryki, znajdującej się przy 2501 N. Damen Ave., znajdą się biura i restauracja, a także sklep fabryczny i dodatkowe powierzchnie handlowe dla innych firm.
Decyzja zapadła trzy lata po tym, jak Vienna Beef zamknęła swój sklep i kawiarnię w budynku i przeniosła swoje biura do West Loop. W 2015 roku firma przeniosła także działalność produkcyjną do zakładu w Bridgeport.
Miejsce w Bucktown miało następnie stać się strzelnicą Drive Shack, ale ten projekt upadł podczas pandemii, poinformował we wtorek wiceprezes Vienna Beef, Tom McGlade.
Teraz producent hot dogów powraca do budynku, który był jego siedzibą od lat 70-tych – z pewnymi znaczącymi zmianami. Wnętrze budynków zostanie całkowicie przebudowane a budowle dostaną nowe dachy.
Restauracja będzie podobna do tej, która wcześniej mieściła się w dawnej fabryce, przekazał McGlade. Będzie oferowała pełną linię produktów Vienna Beef, dostępnych na wynos lub do zjedzenia w restauracji lub nowej przestrzeni zewnętrznej, którą buduje firma.
Sklep fabryczny będzie również sprzedawał luzem hot dogi i kiełbaski, a także produkty Vienna Beef i inne produkty.
W lokalizacji nie zaplanowano oficjalnego muzeum firmy.
W 2018 roku firma Vienna Beef otworzyła w dawnej fabryce tymczasowe muzeum, aby uczcić 125. rocznicę powstania. Na wystawie znalazły się historyczne zdjęcia i szyldy, zabytkowa maszynka do mielenia mięsa i inne przedmioty.
Zgodnie z komunikatem prasowym nowa restauracja będzie zamiast tego wyposażona w pamiątki, które podsumowują 130-letnią historię firmy założonej w Chicago.
Restauracja ma zostać otwarta wiosną 2024 roku.
Oczekuje się, że do końca roku do biur wprowadzi się około 50 pracowników Vienna Beef. Firma przekształca również dawny magazyn lokalizacji w powierzchnię handlową, która może zacząć działać online na początku 2024 roku.
Nowy kompleks może pomieścić od trzech do pięciu sklepów i dużych firm. Na placu znajdzie się ponad 200 miejsc parkingowych.
Istniejący sklep fabryczny Vienna Beef w Bridgeport, przy 3847 S. Morgan St., pozostanie otwarty.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube, Venna Beef
News Chicago
Chicago Water Taxi ponownie kursuje po rzece Chicago. Wskakujcie na pokład

Niepowtarzalny żółty kolor Chicago Water Taxi powrócił na rzekę Chicago po zamknięciu usług na początku pandemii a właściciele firmy nadal pracują nad przywróceniem dawnego poziomu przewozów pasażerów. Jeśli chcesz się dostać z Michigan Avenue na Madison Street, lub odwrotnie, wsiadaj na pokład.
Osoby pracujące w centrum miasta mogą dostać się do biura na wiele sposobów – pieszo, samochodem, pociągiem, autobusem lub statkiem.
Jeśli zdecydujesz się na taksówkę wodną w Chicago, istnieje duża szansa, że Twoim kapitanem będzie Doug Chyna. Jest kapitanem drużyny Chicago River od ponad 20 lat.
Pandemia zamknęła firmę na kilka lat a żółte, charakterystyczne łodzie wróciły na wodę dopiero w tym miesiącu. Jednak Chicago Water Taxi obsługuje obecnie tylko część swoich pierwotnych usług.
„Przed pandemią Covid-19 byliśmy bardzo zajęci. Kursowaliśmy do Michigan Avenue, Madison Street, Clark i LaSalle, Riverwalk i Chinatown” – wspomina Chyna.
Aktualnie, dopóki nie zwiększy się liczba pasażerów, można korzystać wyłącznie z taksówki wodnej pomiędzy Michigan Avenue i Madison Street. Pasażerami są głównie osoby dojeżdżające do pracy lub chcące wyjść z biura na lunch lub przerwę.
Doug Chyna zauważa, że każdego dnia chętnych na kurs przybywa. Wg kapitana przepłynięcie łodzią jest relaksujące i odstresowuje osoby pracujące w biurach.
Chicago Water Taxi kursuje we wtorki, środy i czwartki w godzinach porannego i popołudniowego szczytu. Pełny rozkład jazdy można znaleźć na stronie chicagowatertaxi.com.
Źródło: cbs
Foto: YouTube, istock/Manakin/
News USA
Ponad 100 tys. dodatkowych pracowników UPS będzie dostarczać paczki w okresie świątecznym

Firma kurierska UPS ogłosiła we wtorek, że jest gotowa zatrudnić ponad 100 000 pracowników w okresie świątecznym. Poszukuje osób na stanowiska sezonowe w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin na terenie całego kraju i potrzebuje przede wszystkim kierowców sezonowych, kierowców z zawodowym prawem jazdy oraz osób zajmujących się obsługą paczek.
UPS, dla którego okres świąteczny jest najbardziej pracowity, stwierdził, że oferuje „konkurencyjne wynagrodzenia i pracę na wiele zmian w setkach lokalizacji w całym kraju”. W niektórych lokalizacjach dostępne są także do obsadzenia stanowiska stałe.
Firma podała również, że w przypadku większości kandydatów cyfrowy proces aplikowania zajmuje mniej niż 20 minut, a prawie 80% stanowisk sezonowych nie wymaga rozmowy kwalifikacyjnej.
Inicjatywa dotycząca zatrudnienia pojawia się w czasie, gdy firma boryka się z konsekwencjami finansowymi spornych negocjacji pracowniczych, które zostały rozstrzygnięte w lipcu i ostatecznie zakończone w zeszłym miesiącu. Negocjacje były konsekwencją strajku, jaki zorganizował związek Teamster.
Przychody spółki spadły w drugim kwartale wraz ze spadkiem liczby paczek, w związku ze strajkiem i prowadzonymi rozmowami pracowniczymi.
Firma obniżyła także swoje prognozy dotyczące skonsolidowanych przychodów za cały rok, aby „odzwierciedlić wpływ negocjacji w sprawie warunków pracy i koszty związane z osiągniętym wstępnym porozumieniem” – podała spółka w swoim kwartalnym raporcie o zyskach opublikowanym w sierpniu.
Jednak dyrektor generalna UPS, Carol Tomé, stwierdziła w oświadczeniu dołączonym do raportu, że firma jest „silniejsza niż kiedykolwiek” i że będzie w dalszym ciągu „kontynuować strategię mającą na celu uchwycenie wzrostu w najbardziej atrakcyjnych częściach rynku i uczynienie naszej globalnej zintegrowanej sieci jeszcze bardziej wydajną”.
O tym, że na sezon świąteczny zatrudnia Amazon pisaliśmy 21 września. 100 tys nowych osób chce także przyjąć na ten czas Target.
Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube istock/lcva2/
News USA
Wienermobile przemianowany wiosną na Frankmobile powraca do nazwy, którą znamy od lat

Zaledwie cztery miesiące po ogłoszeniu, że Wienermobile w kształcie hot doga zmienia nazwę na Frankmobile, charakterystyczna kiełbaska na kółkach powraca do oryginalnego, znanego wszystkim imienia. Oscar Mayer, właściciel kilku pojazdów, ogłosił w środę na Instagramie, że Frankmobile kończy swój żywot – Wienermobile znów jedzie.
Zmiana nazwy ogłoszona w maju przez The Kraft Heinz Company miała na celu oddanie hołdu w 100% wołowym kiełbaskom marki i ich nowej recepturze. O zmianie nazwy na Frankmobile pisaliśmy 17 maja.
Sześć Frankmobilów uzyskało wtedy nowe naklejki boczne z hasłem „Proszę nie lizać” i deklaracją „The all beef beef frank Frankmobile”. Ale dla fanów oryginalnej nazwy zmiana była niezrozumiała, lub śmieszna.
Siedziba firmy Oscara Mayera znajdowała się w stolicy Wisconsin, Madison, przez prawie 100 lat, zanim w 2015 r. przeniosła się do Chicago. Pierwszy Weinermobile powstał w 1936 r. i od tego czasu przeszedł kilka iteracji.
Ludzie, którzy jeżdżą Wienermobilami na imprezy promocyjne, nazywani są Hotdoggerami, choć wiosną próbowano ich przemianować na Frankfurterki.
Być może najbardziej znanym Hotdoggerem jest były spiker Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Paul Ryan, który pewnego lata, będąc na studiach, jeździł kultowym pojazdem Wienermobile.
Pełny rozkład jazdy i wydarzeń, które odwiedzają oryginalne Wienermobile można znaleźć tutaj.
Pierwszy Wienermobile został stworzony przez siostrzeńca Oscara Mayera, Carla G. Mayera, w 1936 roku. Następnie pojazd ewoluował do modeli spotykanych obecnie na drogach. Pierwszy pojazd został zezłomowany w latach czterdziestych XX wieku, aby pomóc armii amerykańskiej podczas II wojny światowej.
W latach pięćdziesiątych Oscar Mayer i firma Gerstenslager stworzyli kilka nowych pojazdów wykorzystujących podwozie Dodge lub Willys Jeep. Jeden z tych modeli jest wystawiony w Muzeum Henry’ego Forda w Dearborn w stanie Michigan.
Te Wienermobile były pilotowane przez „Małego Oscara”, który odwiedzał sklepy, szkoły, domy dziecka i szpitale dziecięce oraz uczestniczył w paradach i festiwalach.
Co roku firma zatrudnia 12 kierowców do swoich oryginalnych pojazdów, a wybrani kandydaci przejeżdżają ponad 200 000 mil w całym kraju i będą uczestniczą w setkach wydarzeń jako ambasadorzy marki.
Źródło: fox32, abc7
Foto: YouTube, wikipedia, Oscar Meyer
-
NEWS Florida6 dni temu
Rusza proces w nagłośnionej przez Netflix sprawie polskiej rodziny z Venice, której odebrano dziecko
-
News Chicago6 dni temu
Festiwal Weselnych Przebojów już w piątek. Biesiadę rozkręci niepowtarzalny Michał Wiśniewski!
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Dożynki Podhalańskie: Na prawdziwe góralskie świętowanie serdecznie zaprasza Stanisław Sarna
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Marta Cugier i Grzegorz Stróżniak: Wracamy tutaj jak do domu. Lombard wystąpi na Taste of Polonia
-
News Chicago6 dni temu
Prawdopodobny morderca rodziny z Romeoville zginął w Oklahomie ścigany przez policję
-
News Chicago2 dni temu
Deli 4 You na 2 miejscu w USA! Gratulujemy polskiej sieci przygotowującej super pyszności
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 dni temu
Wielki katolicki Oktoberfest trwa w Des Plaines. Zapraszają Małgorzata Tys i ks. Piotr Rapcia
-
NEWS Florida5 dni temu
Lotnisko w Tampie zostało uznane za najlepsze w USA już drugi rok z rzędu