News Chicago
Szczyt Stany Zjednoczone – Korea Północna bez porozumienia. Dr hab. Paweł Kowal wie, dlaczego
Bez porozumienia zakończył się szczyt przywódców Stanów Zjednoczonych i Korei Północnej w Wietnamie. Rozmowy Donalda Trumpa i Kim Dzong Una na temat rozbrojenia nuklearnego Pjongjangu zostały przerwane po tym, jak Korea Północna zażądała zniesienia międzynarodowych sankcji na Pjongjang. Nie wiadomo, czy i kiedy może dojść do następnego spotkania.
Obserwator polityczny, doktor habilitowany Paweł Kowal twierdzi, że sukcesem prezydenta Donalda Trumpa jest fakt, że media i obserwatorzy uznali wcześniejsze zakończenie przez niego szczytu za dobrą decyzję. Komentator polityczny zauważa jednak, że Stany Zjednoczone i Korea Północna zupełnie inaczej interpretują pojęcie denuklearyzacji
Dr hab. Paweł Kowal twierdzi, że błędem Donalda Trumpa jest próba prowadzenia negocjacji politycznych w taki sposób jak biznesowych. Według niego prezydent USA nie może sobie pozwolić na udział w ponownym szczycie przed wyborami prezydenckimi
Donald Trump utrzymuje, że jego relacje z Kim Dzong Unem są bardzo dobre, a sytuacja wokół Korei Północnej jest znacznie lepsza niż rok temu. Dr hab. Paweł Kowal uważa, że aby doszło do porozumienia pomiędzy Koreą Północną a Stanami Zjednoczonymi potrzebne są dalsze negocjacje
Zakończone spotkanie w Hanoi jest drugim szczytem przywódców USA i Korei Północnej. Donald Trump i Kim Dzong Un po raz pierwszy spotkali się w czerwcu ubiegłego roku w Singapurze.
Paweł Kowal ma 43 lata. Wykładowca na Polskiej Akademii Nauk, doktor hab. nauk humanistycznych, historyk, publicysta, a także były polityk ugrupowań prawicowych w Polsce. Nagrodzony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Medalem „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej”. Otrzymał wyróżnienie tygodnika „Polityka” w rankingu na najlepszych polskich europosłów, otrzymał również nagrodę „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia oraz nagrodę Pojednania Polsko-Ukraińskiego. Jest żonaty, ma czworo dzieci. Pochodzi z Rzeszowa.
Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Twitter.com/ROTIMI, www.wiadomosci.co
News Chicago
Ostatnie pożegnanie detektywa Allana Reddinsa: Bohatera, ojca, przyjaciela
Czwartkowa uroczystość żałobna w Apostolic Church of God w dzielnicy Woodlawn zgromadziła tłumy. Wspólnota Oak Park, bliscy i współpracownicy pożegnali detektywa Allana Reddinsa, który zginął na służbie 29 listopada. Wspominany jako dumny ojciec, oddany przyjaciel i wzór dla innych funkcjonariuszy, Reddins zostawił po sobie niezatarty ślad w sercach wielu.
Allan Reddins rozpoczął swoją służbę w policji w 2017 roku jako funkcjonariusz Metry, zanim w 2019 roku dołączył do Departamentu Policji Oak Park. Jego kariera szybko nabrała tempa — awansował na detektywa w 2022 roku, wyróżniając się profesjonalizmem i zaangażowaniem.
Podczas mowy pogrzebowej szefowa Policji Oak Park, Shatonya Johnson, podkreśliła niezwykłe zdolności i dojrzałość Allana: „Od razu wiedziałam, że Allan będzie filarem naszej społeczności. Był mądry ponad swój wiek i niezrównanie oddany swojej pracy. To wielka strata nie tylko dla naszego departamentu, ale i dla całej społeczności Oak Park”.
Reddins zginął, pełniąc obowiązki patrolowe, gdy wziął na siebie dodatkowe zadania z powodu niedoborów kadrowych. Tragicznego dnia odpowiedział na wezwanie dotyczące uzbrojonego mężczyzny opuszczającego bank. Podczas próby zatrzymania sprawca otworzył ogień, śmiertelnie raniąc detektywa. O zabójstwie informowaliśmy tutaj.
Duma South Side i inspiracja dla innych
Dorastając na South Side w Chicago, Allan Reddins uczęszczał do szkoły podstawowej St. Ailbe i liceum Harlan, a następnie studiował prawo karne na Triton College oraz Uniwersytecie Loyola. Jego przyjaciele i współpracownicy opisują go jako przykład determinacji i siły, które definiują mieszkańców tej dzielnicy.
Szefowa policji Evanston, Schenita Stewart, nazwała Reddinsa „potężnym bohaterem”: „Allan był dowodem na to, że ludzie z South Side mogą osiągnąć wszystko, jeśli tylko włożą w to serce. Jego życie i kariera są tego najlepszym przykładem”.
Ojcostwo jako najważniejsza rola w życiu
Wśród wszystkich osiągnięć, to bycie ojcem było najbliższe sercu Allana. Jego syn, 19-letni Jayden Reddins, student Morehouse College w Atlancie, był jego największą dumą.
„Allan nieustannie chwalił się sukcesami Jaydena, zarówno akademickimi, jak i jego charakterem” — wspominała Schenita Stewart. „Jayden jest odzwierciedleniem wartości swojego ojca: uczciwości, pokory i życzliwości wobec innych”.
James Butler, przyjaciel z dzieciństwa, przypomniał dzień, w którym Allan zadzwonił, by podzielić się radosną nowiną o narodzinach syna. „To był moment, który zmienił jego życie. Od tamtej chwili Allan poświęcił się całkowicie roli ojca i żywiciela rodziny” — powiedział Butler.
Ostatnie słowa i wspomnienia
Podczas uroczystości odczytano wiersz napisany przez młodszego brata Allana, Johnny’ego Bradbury’ego, który poruszył zgromadzonych swoją szczerością:
„Dzień, w którym odszedłeś, sprawił, że poczułem, jakby moja dusza odeszła. Twój duch i energia były tak śmiałe i silne. (…) Bez ciebie, kogo innego mógłbym teraz podziwiać? Moje serce tak bardzo boli, ponieważ cię nie ma”.
Źródło: WBEZ
Foto: YouTube, Oak Park Police Department
News Chicago
Przygarnij psa lub kota na święta: Holiday Adopt-A-Thon w PAWS Chicago
W ten piątek rozpoczyna się wyjątkowe wydarzenie w największym w Chicago schronisku dla zwierząt, które nie stosuje eutanazji – coroczny Holiday Adopt-A-Thon. W ciągu tygodnia organizacja PAWS Chicago planuje znaleźć kochające domy dla aż 200 zwierząt – psów, kotów, szczeniąt i kociąt.
„Liczba porzuconych i bezdomnych zwierząt stale rośnie, dlatego potrzeba adopcji jest teraz krytyczna” – podkreśla Paula Fasseas, założycielka i przewodnicząca zarządu PAWS Chicago. „Łącząc siły jako społeczność, możemy zapewnić tym zasługującym na to zwierzętom drugą szansę na szczęśliwe życie”.
Schronisko, mieszczące się w Lincoln Park, zachęca osoby zainteresowane adopcją do umawiania wizyt, choć osoby bez wcześniejszych rezerwacji również będą mile widziane. Organizacja prosi, aby na spotkania przychodzili wszyscy członkowie rodziny – adopcja to decyzja, która wpływa na każdego domownika.
Podczas wizyty potencjalni opiekunowie będą mieli okazję spotkać wszystkie dostępne zwierzęta i zasięgnąć informacji od pracowników i wolontariuszy na temat procesu adopcyjnego. To idealny moment, by upewnić się, że wybrany pupil będzie odpowiednio dopasowany do stylu życia i oczekiwań rodziny.
„Adopcja to coś więcej niż tylko uratowanie jednego życia” – mówi Paula Fasseas. „Dając dom jednemu zwierzęciu, robisz miejsce dla kolejnych, które potrzebują pomocy. W okresie świątecznym nowy pupil wnosi do domu bezwarunkową miłość i radość, tworząc wspomnienia na całe życie zarówno dla siebie, jak i swojej nowej rodziny”.
Elastyczne godziny i wsparcie online
Aby ułatwić adopcję, PAWS Chicago wydłużyło swoje godziny otwarcia podczas trwania maratonu adopcyjnego. Wszystkie zwierzęta dostępne do adopcji można obejrzeć na stronie internetowej organizacji, co pozwala na wcześniejsze zapoznanie się z ich historiami i potrzebami.
Świąteczny czas pełen nadziei
Holiday Adopt-A-Thon to nie tylko szansa na znalezienie domu dla setek zwierząt, ale także wyjątkowa okazja, by w duchu świątecznym zmienić czyjeś życie na lepsze. Jeśli szukasz nowego towarzysza lub chcesz podzielić się miłością, adopcja w tym okresie to gest, który ma ogromne znaczenie – zarówno dla zwierząt, jak i ludzi, którzy je przyjmują do swoich rodzin.
Gotowy na nowe świąteczne wspomnienia? Odwiedź PAWS Chicago i podaruj miłość tym, którzy na nią czekają.
Pippen Fasseas Adoption Center mieści się przy 1997 N. Clybourn Ave w Chicago, IL 60614. Tel.: 773-935-7297 (PAWS). Zwykłe godziny otwarcia: poniedziałek–piątek: 12:00PM–7:00PM, Sobota–niedziela: 11:00AM–5:00PM. Adopt-a-Thon przedłużone godziny: piątek, 13 grudnia: 11:00AM–7:00PM, czwartek, 19 grudnia: 12:00PM–8:00PM, piątek, 20 grudnia: 12:00PM–8:00PM.
Źródło: fox32
Foto: PAWS Chicago, istock/ulkas/
News Chicago
Tragiczna śmierć Caitlin Tracey: Pytania wciąż pozostają bez odpowiedzi
Minęło prawie sześć tygodni od tragicznej śmierci 36-letniej Caitlin Tracey, która została znaleziona martwa u podnóża klatki schodowej apartamentowca w chicagowskiej dzielnicy South Loop. Tracey spadła z wysokości ponad 20 pięter, jednak szczegóły dotyczące okoliczności jej śmierci pozostają niejasne.
Według Biura Lekarza Sądowego Powiatu Cook, wyniki sekcji zwłok wciąż nie zostały opublikowane, a śledztwo trwa. Do tej pory nikt nie został oskarżony, a policja nie wskazała żadnych podejrzanych.
Życie Caitlin Tracey: od energicznej sąsiadki do tragicznej historii
Caitlin Tracey była osobą pełną życia, znaną z otwartości, sarkastycznego poczucia humoru i radości z kontaktów z innymi. Jej historia zaczyna się po drugiej stronie jeziora Michigan, w New Buffalo, gdzie w czasie pandemii znalazła schronienie przed miejskim zgiełkiem Chicago.
„Była wspaniałą sąsiadką – przyjazną, zabawną i towarzyską. Często rozmawiałyśmy, zapraszała na lampkę wina czy pokazywała nam swój pięknie udekorowany dom” – wspomina Joyce Lantz, sąsiadka Tracey.
Choć jej dom w New Buffalo wydawał się oazą spokoju, sąsiedzi zauważyli oznaki problemów w jej życiu osobistym. Caitlin dzieliła czas między Michigan a apartamentem swojego męża, Adama Beckerinka, w Chicago. Właśnie tam, w South Loop, zakończyło się jej życie.
Cień przemocy domowej
Sąsiedzi oraz dokumenty sądowe ujawniają burzliwy obraz małżeństwa Tracey i Beckerinka. W styczniu 2024 roku doszło do incydentu, podczas którego policja interweniowała w domu pary w Michigan. Według raportu, Caitlin miała obrażenia na twarzy, a jej mąż rzekomo zmusił ją do wycofania zgłoszenia na policję.
W sierpniu tego samego roku sąsiedzi byli świadkami kolejnej eskalacji przemocy. Adam Beckerink został oskarżony o przemoc domową i zakłócanie komunikacji, jednak szczegóły dotyczące statusu tych zarzutów pozostają nieznane.
„Mówiła, że czuła, że mąż mógłby ją zabić. Widzieliśmy, jak bardzo była przerażona” – relacjonuje Bunny Coyner, sąsiadka Caitlin.
Ostatnie chwile Caitlin Tracey
Sąsiedzi wspominają, że w sierpniu Caitlin wysłała im wiadomość, w której wyraziła wdzięczność za ich wsparcie i opisała trudności w swoim życiu. „Dziękuję za bycie wspaniałymi sąsiadami. Teraz nadszedł czas, abym odbudowała swoje życie i poszła naprzód” – napisała Tracey.
Jednak dwa miesiące później kobieta zginęła w dramatycznych okolicznościach.
Choć od śmierci Caitlin Tracey minęło kilka tygodni, wciąż pozostaje więcej pytań niż odpowiedzi. Rodzina i przyjaciele Caitlin, a także jej sąsiedzi, domagają się sprawiedliwości i prawdy.
O sporze pomiędzy rodzicami Tracey a jej mężem dotyczącym pochówku informowaliśmy 13 listopada.
Pomoc dla ofiar przemocy domowej
Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, doświadcza przemocy domowej, skontaktuj się z Krajową Infolinią ds. Przemocy Domowej, dostępną 24 godziny na dobę pod numerem 1-800-799-7233. Pomoc jest bezpłatna i anonimowa.
Źródło: fox32
Foto: YouTube
-
News Chicago3 tygodnie temu
Illinois inwestuje w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych. Nowa stacja w Joliet
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Nazwijmy park w Morton Grove imieniem śp. Darka Borysiewicza. Podpisz petycję!
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Konkurs Najpiękniejsza Polka w USA: Poznajcie listę 33 uczestniczek!
-
News Chicago1 tydzień temu
Pierwszy atak zimy w Chicago: Mroźne dni, silne wiatry. Jak przetrwać chłód?
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Baumert Law: Kancelaria prawna, której możesz zaufać, załatwi Twoje sprawy
-
News Chicago3 dni temu
Przeżyj magię filmu „Elf” z akompaniamentem Orkiestry Symfonicznej w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Festiwal „Betlejem dla Świata”: 100 artystów i wiele kultur na jednej scenie 8 grudnia
-
Kościół3 tygodnie temu
Carlo Acutis zostanie najmłodszym współczesnym świętym. Kanonizacja już w kwietniu 2025 r.