News Chicago
W Chicago radni oskarżani są o przekupstwo i oszustwa podatkowe. Czy radni Burke i Austin ukręcą łeb sprawie?
Ponad połowa chicagowskich radnych przyjęła nielegalne datki na kampanię wyborcza w 2013 roku – twierdzi główny kontroler ustawodawczy w mieście Chicago Faisal Khan. Przez ostatnie 40 lat kilkudziesięciu radnych miejskich było oskarżonych między innymi o federalne przestępstwa w tym oszustwa podatkowe twierdzą Thomas J. Gradel i Dick Simpson. Jak twierdzi gazeta Chicago Tribune całą sprawę chcą zatuszować wpływowi w mieście radni Ed Burke i Carrie Austin.
Korupcja w Chicago
Od dawna panuje przekonanie iż Chicago to stolica korupcji w Stanach Zjednoczonych. Nie dziwi w tej sytuacji że 16 listopada Rada Miejska Chicago zamknęła możliwość nadzoru ich działań. Kontrakt pomiędzy miastem a głównym kontrolerem ustawodawczym Faisalem Khanem został po czterech latach zakończony i … nowego nie będzie.
Agenci FBI na tropie
Przed wygaśnięciem kontraktu na szczęście Faisal Khan przekazał władzom śledczym materiały jakie do tej pory zgromadził. Agenci FBI odebrali z jego biura przy 740 N.Segwick teczki z aktami, twarde dyski komputerów i inne dowody w sprawie.
Skorumpowani radni Chicago
W tym samym dniu, 13 listopada Faisal Khan – główny kontroler ustawodawczy – opublikował raport wskazujący iż ponad połowa chicagowskich radnych przyjęła nielegalne datki na kampanię wyborcza w 2013 r. Z kolei według analizy Thomasa Gradela i Dicka Simpsona 30 lub więcej radnych miejskich było oskarżonych w ciągu ostatnich 40 lat o federalne przestępstwa obejmujące: przekupstwo, malwersacje, wymuszenia oraz oszustwa podatkowe. Faisal Khan przekazał bazę danych Joe Fergusonowi zajmującemu stanowisko Chicago Inspector General
Bezradność głównego kontrolera
Radni w Chicago czyli tzw. aldermani w porównaniu do innych amerykańskich miast mają w swoich rękach ogromną władzę. Tak wielką, że nawet urząd kontrolujący ich poczynania (Legislative Inspector General) okazał się względem nich bezradny.
Ukręcić łeb całej sprawie
Wszechmocni radni w mieście Chicago: Ed Burke i Carrie Austin zablokowali wszelkie działania w tej sprawie. Na pytanie reportera Chicago Tribune Ed Burke po prostu odszedł zniesmaczony nie udzielając żadnego komentarza.
Czy tak w Chicago musi już być?
Czy Chicago nie zasłużyło w końcu na władze uczciwe i odpowiedzialne? Czy transparentność poczynań w Wietrznym Mieście to od czasów Ala Capone tylko temat dowcipów gangsterów i mafii w ratuszowym budynku City Hall?
Foto: Flickr.com/ Daniel X. O’Neil
News Chicago
Rok bez kaucji gotówkowej w Illinois: Sukces czy wyzwanie?
18 września 2024 roku minęła pierwsza rocznica, odkąd Illinois jako pierwszy stan w USA całkowicie zniosło kaucję gotówkową. Choć obawy o wzrost przestępczości wśród zwolnionych oskarżonych okazały się przesadzone, sytuacja w powiecie Cook jest lepsza niż w innych częściach stanu. Mimo to, konieczne są dalsze zmiany w ustawie SAFE-T, aby poprawić bezpieczeństwo publiczne i jednocześnie zapewnić sprawiedliwość dla oskarżonych.
Zreformowany system miał na celu zapobieganie sytuacjom, w których ludzie spędzają czas w areszcie z powodu braku pieniędzy na kaucję. Po roku działania ustawy o bezpieczeństwie, odpowiedzialności, uczciwości i równości, warto ocenić efekty tej rewolucji.
Powiat Cook na czołowej pozycji
Powiat Cook, który miał wcześniejsze doświadczenia z nakazem ograniczonego stosowania kaucji gotówkowej, odnotował pozytywne zmiany. Po wprowadzeniu reformy, wskaźnik stawiennictwa w sądzie wzrósł do 87% w porównaniu do 76,5% w roku poprzedzającym.
Co więcej, w ciągu roku spadł wskaźnik przestępstw popełnionych przez oskarżonych zwolnionych przed procesem o 1,1 punktu procentowego.
Analiza danych sądowych wykazała, że w okresie po wprowadzeniu ustawy SAFE-T szacunkowo 152 mniej przestępstw ogółem oraz 96 mniej przestępstw z użyciem przemocy miało miejsce w powiecie Cook w porównaniu do poprzedniego roku.
Całkowita liczba przestępstw z użyciem przemocy w Chicago również spadła o 10% w ostatnich 12 miesiącach.
Jednak w innych częściach stanu sytuacja wygląda mniej optymistycznie. W południowym Illinois, gdzie zasoby są ograniczone, wprowadzanie zmian napotyka trudności. W wielu powiatach nie doszło do tak szybkiej adaptacji do nowego systemu, a liczba oskarżonych zwolnionych przed procesem pozostaje niższa niż w Powiecie Cook.
Przestępczość w Chicago i poza nim
Mimo spadku niektórych wskaźników przestępczości, Chicago wciąż boryka się z poważnymi problemami. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Illinois Policy Institute, 58% mieszkańców uważa przestępczość za największy problem miasta.
Problemy takie jak niedobór personelu policji – który wynosi obecnie 25% poniżej etatów – oraz spadek liczby aresztowań za przestępstwa z użyciem przemocy o 33% od 2013 roku budzą obawy.
Z danych wynika, że w powiecie Cook tylko 15% przestępstw zakończyło się aresztowaniem przed rozprawą, w porównaniu do 23% w roku poprzedzającym. Dla przykładu, w powiecie Kane odsetek przypadków, które nie skutkowały aresztowaniem, wynosił 88%.
Możliwości poprawy
Wciąż istnieją obszary, w których ustawa SAFE-T może zostać ulepszona. Propozycje obejmują większe uprawnienia dla prokuratorów i sędziów do zatrzymywania recydywistów oraz rozszerzenie listy przestępstw, które powinny skutkować zatrzymaniem, takich jak przestępstwa seksualne. Niezbędne jest także wsparcie dla powiatów w południowym Illinois, aby skuteczniej zarządzały rosnącą liczbą spraw sądowych.
Warto zauważyć, że nie wszystkie zmiany ustawy SAFE-T Act były pozytywne.
Powiat Cook odnotował szacunkowo 587 więcej przestępstw przeciwko mieniu i 245 więcej przestępstw przeciwko osobom – takich jak napaść, pobicie czy zaniedbanie dziecka. W szczególności przestępstwa z użyciem przemocy, takie jak pobicie w rodzinie, pozostają na niepokojącym poziomie.
Podsumowując rok bez kaucji gotówkowej w Illinois to nie katastrofa, jak obawiali się krytycy, ale również nie koniec problemów związanych z przestępczością. Reformy przynoszą pewne pozytywne rezultaty, lecz nadal wymagają udoskonaleń, aby zrównoważyć bezpieczeństwo publiczne i sprawiedliwość dla oskarżonych.
Źródło: Illinois Policy
Foto: YouTube, istock/gorodenkoff/
News Chicago
Ruch „uncommitted” nie poprze Harris, ale sprzeciwia się Trumpowi
Przywódcy ruchu „uncommitted”, powstałego z demokratycznej opozycji wobec polityki prezydenta Joe Bidena w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego, ogłosili, że nie udzielą poparcia wiceprezydent Kamali Harris w wyborach prezydenckich. Jednocześnie wezwali swoich zwolenników do głosowania przeciwko Donaldowi Trumpowi i ostrzegli przed wspieraniem kandydatów z partii trzecich.
W oświadczeniu organizatorzy ruchu wyrazili swoje niezadowolenie z polityki Kamali Harris wobec Izraela, podkreślając, że jej niechęć do zmiany podejścia do bezwarunkowego dostarczania broni do Izraela uniemożliwiła poparcie jej kandydatury.
„Nie możemy poprzeć wiceprezydent Harris, gdyż nie podjęła kroków w kierunku zmiany polityki dotyczącej praw człowieka i przestrzegania międzynarodowego prawa” — napisali przywódcy ruchu „uncommitted”.
Ruch sprzeciwia się również prezydenturze Donalda Trumpa, oskarżając go o plany nasilenia działań wojennych w Strefie Gazy i tłumienia organizacji antywojennych. „Naszym celem jest zablokowanie drugiej kadencji Trumpa” — powiedział Abbas Alawieh, współzałożyciel ruchu. Jednocześnie ostrzegł, że głosowanie na kandydatów z partii trzecich mogłoby nieumyślnie pomóc Trumpowi w wygraniu wyborów.
Ruch „uncommitted” powstał na fali niezadowolenia z polityki Bidena wobec konfliktu izraelsko-palestyńskiego, a jednym z głównych jego żądań jest natychmiastowe zawieszenie broni w Strefie Gazy oraz zakończenie dostaw amerykańskiej broni do Izraela.
Choć początkowo jego przywódcy wyrażali optymizm wobec Kamali Harris, wierząc, że będzie bardziej otwarta na ich postulaty, brak konkretnych działań ze strony wiceprezydent zniweczył ich nadzieje.
Grupa była szczególnie rozczarowana odrzuceniem ich prośby o przemówienie Palestyńczyka-Amerykanina na Narodowej Konwencji Demokratów oraz brakiem satysfakcjonującej odpowiedzi na prośbę o spotkanie z palestyńskimi rodzinami w Michigan.
Pomimo krytyki Kamali Harris, ruch wzywa swoich zwolenników do aktywnego sprzeciwienia się reelekcji Donalda Trumpa, podkreślając, że jego druga kadencja byłaby „niebezpieczna”. Jednakże, jak zaznaczył Alawieh, poparcie Harris w obecnej sytuacji byłoby „niewłaściwe”, chyba że zmieni ona swoje podejście do polityki zagranicznej.
Rzecznik kampanii Harris odpowiedział, że wiceprezydent pozostaje zobowiązana do pracy nad zakończeniem wojny w Strefie Gazy w sposób, który zapewni bezpieczeństwo Izraela, zakończy cierpienie w Gazie i umożliwi narodom palestyńskiemu realizację prawa do godności, wolności i samostanowienia.
Źródło: npr
Foto: Jacek Boczarski
News Chicago
„Chicagohenge” powraca: Spektakularne zjawisko zobaczymy w ten weekend
Jedno z najbardziej fascynujących zjawisk astronomicznych w Chicago, znane jako „Chicagohenge”, powróci w ten weekend, przyciągając uwagę zarówno mieszkańców, jak i turystów. Wydarzenie to, które ma miejsce dwa razy w roku, zbiegnie się z równonocą jesienną, oferując niesamowite widoki w czasie wschodu i zachodu słońca, które idealnie wpasowują się w miejską siatkę ulic.
Zjawisko to zachwyca miłośników fotografii, którzy będą mogli uchwycić moment, w którym słońce ustawia się dokładnie pomiędzy wieżowcami, tworząc oszałamiające kompozycje.
Według naukowców z Adler Planetarium, tegoroczny „Chicagohenge” będzie widoczny w niedzielę i poniedziałek, zapewniając idealne warunki do obserwacji o wschodzie słońca, patrząc na wschód, oraz o zachodzie słońca, patrząc na zachód.
Do najpopularniejszych miejsc, z których można je podziwiać, należą skrzyżowania Kinzie Street i Madison Street. Wiele osób wybiera również widok na Randolph Street, tuż na północ od Millennium Park, które stało się jednym z ulubionych miejsc fotografów polujących na to wyjątkowe ujęcie.
„Chicagohenge” to zjawisko optyczne, które pojawia się dzięki unikalnej siatce ulic Chicago, zaprojektowanej niemal idealnie w układzie wschód-zachód. Równonoc, która w tym roku nastąpi 22 września, tuż przed godziną 8 rano czasu lokalnego, powoduje, że wschód i zachód słońca idealnie komponują się z prostolinijnie przebiegającymi ulicami miasta.
W rezultacie słońce wydaje się być osadzone między drapaczami chmur, co tworzy spektakularne widoki.
Podobne zjawiska można zaobserwować w innych miastach, takich jak Nowy Jork czy Toronto, ale to właśnie Chicago oferuje jedne z najbardziej uderzających wizualnie ujęć. Symetria i precyzyjny układ ulic miasta w połączeniu z imponującą architekturą sprawiają, że „Chicagohenge” jest wyjątkowym wydarzeniem, które przyciąga coraz większe grono fanów fotografii i miłośników miejskich krajobrazów.
W nadchodzący weekend warto więc wybrać się na spacer ulicami Chicago, aby stać się świadkiem tego niezwykłego zjawiska, które łączy w sobie piękno natury i urbanistycznej precyzji miasta.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/Damian Chlanda/
-
News Chicago3 tygodnie temu
Pijany Krzysztof Lazarski z Mount Prospect spowodował wypadek w Glenview
-
News Chicago2 tygodnie temu
Morderstwo utalentowanej gimnastyczki z Plainfield: Kara Welsh znała swojego oprawcę
-
News Chicago4 dni temu
Rodzina z Joliet opłakuje śmierć 2-letniego synka zadźganego przez 6-letniego brata
-
News Chicago2 tygodnie temu
4-osobowa rodzina Dombrowskich z Fox River Grove potrzebuje wsparcia po pożarze domu
-
Galeria2 tygodnie temu
Gala 10-lecia Wisłoki Chicago. 7 września, Allegra Banquets. Fot. Stelmach Lens
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
„Plon niesiemy, plon…” Dożynki Związku Klubów Polskich w USA w tą niedzielę
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Dziewięciu muzyków zadmie na scenie Taste of Polonia. Zobaczcie oryginalny AllDęte
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Do poniedziałku głosujemy na Deli 4 You! Polski sklep zasługuje na nagrodę USA Today