News Chicago
W polskiej dzielnicy mężczyźni wabią dziewczynki do samochodu. “Ten cukierek jest dla was”
Próba uprowadzenia dwóch dziewczynek w dzielnicy Dunning w północno-zachodniej części Chicago.
Do niebezpiecznego incydentu doszło niedaleko skrzyżowania W. Addison i Forest Preserve, w dzielnicy Dunning, chętnie zamieszkiwanej przez Polaków.
Relacja Emilii Sadaj
Dwie dziewczynki bawiły się przed domem na wysokości 3400 N. Page, gdy podjechał samochód, w którym znajdowało się trzech mężczyzn. Jeden z nich zapytał czy dziewczynki chcą poczęstować się cukierkiem. Dzieci natychmiast pobiegły do domu, a ich ojciec zadzwonił na policję.
Mężczyźni byli rasy białej i poruszali się pojazdem typu SUV w kolorze czerwonego wina z zauważalną rysą na tylnych drzwiach.
Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com
Źródło: nbcchicago.com
Foto: Flickr.com/ John Liu
News Chicago
Chicago planuje kupić i odnowić dworzec Greyhound za 50 mln USD z funduszu TIF
Na horyzoncie widać długo oczekiwaną poprawę sytuacji wokół dworca autobusowego Greyhound przy 630 W. Harrison St. w Chicago. Według miejskich raportów finansowych, 50 milionów dolarów z funduszu TIF (Tax Increment Financing) ma zostać przeznaczone na zakup i modernizację obiektu, który od ponad roku funkcjonuje na zasadzie miesięcznej dzierżawy.
50 milionów z TIF na zakup dworca
Biuro Burmistrza Brandona Johnsona potwierdziło w środę, że miasto planuje zakup działki przy 630 W. Harrison Street, a następnie przeprowadzenie gruntownej renowacji budynku. 35 milionów dolarów ma zostać wydzielone na ten cel w 2026 roku, a kolejne 15 milionów w 2027 roku z funduszu Canal/Congress TIF District.
„Biorąc pod uwagę fakt, że Greyhound jest najtańszą formą transportu międzymiastowego, obsługującą nieproporcjonalnie dużą liczbę pasażerów o niskich dochodach, niepełnosprawnych i bezrobotnych, administracja Johnsona podjęła decyzję o zakupie dworca z funduszy TIF, aby zapewnić, że będzie on nadal pełnił funkcję węzła komunikacyjnego” – poinformowało biuro burmistrza w oświadczeniu.
Miasto jest obecnie na wczesnym etapie zakupu terenu i planowania renowacji. Według urzędników, alternatywą byłby system odbioru pasażerów z parkingu, który nie sprawdził się w innych miastach i byłby szczególnie problematyczny w zimowych warunkach Chicago.
Nowe linie autobusowe i większa dostępność
Oprócz remontu, w planach jest także uruchomienie nowych połączeń międzymiastowych, które mają poprawić komunikację między Chicago a mniejszymi miastami Illinois oraz sąsiednimi stanami. To część szerszego planu, w którym administracja Johnsona chce wzmocnić dostępność taniego transportu publicznego dla mieszkańców.
Dworzec, który nie może zniknąć
Dworzec Greyhound, działający od końca lat 80., obsługuje około pół miliona pasażerów rocznie. Z jego usług korzystają także autokary firm Barons, Burlington Trailways i FlixBus. Po wygaśnięciu długoterminowej umowy dzierżawy w ubiegłym roku, właściciel nieruchomości – Alden Global Capital – wynajmuje obiekt na zasadzie miesięcznego najmu.

Gdyby umowa została rozwiązana, Chicago mogłoby stać się jednym z największych miast świata bez dworca autobusowego międzymiastowego – jak podkreśla raport Chaddick Institute Uniwersytetu DePaul. O problemach z międzymiastowym terminalem autobusowym w Chicago informowaliśmy tutaj.
Eksperci przypominają, że autobusy dalekobieżne to kluczowy środek transportu dla osób starszych, o niskich dochodach i tych, którzy nie mogą prowadzić samochodu. „Brak dworca oznaczałby realne odcięcie tysięcy ludzi od możliwości taniego podróżowania i kontaktu z rodziną” – ostrzegają badacze z DePaul University.

Co dalej?
Na razie nie określono dokładnej daty zakupu ani harmonogramu remontu, ale sam fakt pojawienia się pozycji w raporcie TIF sugeruje, że sprawa dworca autobusowego wreszcie ruszyła z miejsca.
Ocalenie dworca Greyhound to nie tylko kwestia transportu – to decyzja o tym, czy Chicago pozostanie miastem dostępnym dla wszystkich, również tych, których nie stać na drogie bilety kolejowe czy lotnicze.
Źródło: blockclubchicago
Foto: Google Maps, Jeramey Jannene, Damian Gadal – Flickr, Greyhound
News Chicago
Nauczycielka z Aurory jest oskarżona o napaść seksualną na byłego ucznia
34-letnia nauczycielka matematyki z Washington Middle School w Aurorze została oskarżona o napaść seksualną na byłego ucznia, który w chwili zdarzenia był nieletni – poinformowały w sobotę władze powiatu DuPage. Jessica Bergmann, mieszkająca przy 600 South Pierce Avenue w Wheaton, usłyszała zarzuty napaści seksualnej z wykorzystaniem pozycji autorytetu oraz dwa zarzuty zaostrzonego wykorzystywania seksualnego.
Podczas sobotniego posiedzenia sądu sędzia odrzucił wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie kobiety. Jessica Bergmann została zwolniona z aresztu pod warunkiem, że nie będzie kontaktować się z ofiarą ani z żadną osobą poniżej 18. roku życia.
Śledztwo w tej sprawie rozpoczęła w październiku policja w Wheaton po otrzymaniu sygnałów od sąsiadów, którzy zauważyli częste wizyty młodszego mężczyzny w domu nauczycielki – wynika z dokumentów sądowych opublikowanych przez prokuratora okręgowego powiatu DuPage, Roberta Berlina.
Według ustaleń śledczych Bergmann poznała chłopca, gdy ten był uczniem szkoły podstawowej, w której uczyła. Kobieta była również trenerką szkolnej drużyny piłkarskiej, do której należał. Z czasem mieli zacząć kontaktować się za pośrednictwem wiadomości tekstowych i rozmów telefonicznych.
Jak podała prokuratura, relacja między nimi „z czasem nabrała charakteru seksualnego”. Nastolatek miał często odwiedzać dom nauczycielki, a podczas tych wizyt – jak wynika z oskarżenia – dochodziło do kontaktów seksualnych.
Jessica Bergmann została aresztowana w piątek. Prokurator Robert Berlin określił jej działania jako „rażące nadużycie zaufania i autorytetu”.
„Nauczycielom powierzono troskę o dobro naszych uczniów” – powiedział Berlin. – „Mają obowiązek ich wspierać i chronić, a nie wykorzystywać”.

Komisarz policji w Wheaton, P.J. Youker, podkreślił, że sprawy dotyczące nadużyć ze strony pedagogów „uderzają w samo serce zaufania społecznego”.
Kolejna rozprawa Bergmann została wyznaczona na 1 grudnia przed sędziną Margaret O’Connell.
Źródło: dailyherald
Foto: Prokuratura Okręgowa powiatu DuPage
News Chicago
Zmarł James D. Watson – urodzony w Chicago współodkrywca DNA
James D. Watson, amerykański biolog molekularny, którego odkrycie w 1953 roku — dokonane wspólnie z Francisem Crickiem i Mauricem Wilkinsem — zrewolucjonizowało naukę i medycynę, zmarł w wieku 97 lat. Przełomowe odkrycie trójki naukowców ujawniło, że kwas deoksyrybonukleinowy (DNA) ma formę podwójnej helisy, czyli dwóch spiralnych nici przypominających skręconą drabinę.
Odkrycie budowy DNA pozwoliło zrozumieć, jak przechowywane są informacje genetyczne i w jaki sposób organizmy przekazują swoje cechy z pokolenia na pokolenie. Za to osiągnięcie Watson, Crick i Wilkins otrzymali Nagrodę Nobla w 1962 roku.
Przełom w świecie nauki
Podwójna helisa natychmiast stała się ikoną nauki — symbolem widocznym w sztuce, kulturze i mediach. Otworzyła drzwi do współczesnej biologii molekularnej: terapii genowych, badań nad chorobami, identyfikacji kryminalistycznej oraz genealogii genetycznej.
Watson, wówczas zaledwie 24-letni naukowiec z Chicago, wspominał później: „Francis i ja dokonaliśmy odkrycia stulecia. Nie mogliśmy przewidzieć, jak ogromny wpływ będzie miała podwójna helisa na naukę i społeczeństwo.”
Choć już nigdy nie powtórzył tamtego sukcesu, przez kolejne dekady odgrywał kluczową rolę w rozwoju biologii. Pisał podręczniki, inspirował młodych naukowców i współtworzył Projekt Poznania Ludzkiego Genomu, którego celem było zmapowanie całego DNA człowieka.
Od Nobla do kontrowersji
Z biegiem lat James Watson stał się postacią coraz bardziej kontrowersyjną. W 2007 roku wywołał międzynarodowy skandal, sugerując w rozmowie z „Sunday Times”, że czarnoskórzy są „mniej inteligentni” od białych. Choć przeprosił, został zawieszony w obowiązkach w Cold Spring Harbor Laboratory, instytucji, którą współtworzył i którą przez dekady kierował.
W 2019 roku, w filmie dokumentalnym, przyznał, że nie zmienił swoich poglądów. W odpowiedzi laboratorium odebrało mu wszystkie tytuły honorowe.
Od ptaków do genów życia
James Dewey Watson urodził się 6 kwietnia 1928 roku w Chicago. Dorastał w domu pełnym książek i ptaków — jego ojciec był ornitologiem. Sam Watson początkowo chciał zajmować się biologią ptaków, ale w wieku 17 lat przeczytał książkę o genach, która zmieniła jego życie.
W wieku 15 lat rozpoczął studia na Uniwersytecie Chicagowskim, a doktorat z zoologii uzyskał trzy lata po ukończeniu studiów. W 1951 roku, w wieku 23 lat, trafił do Uniwersytetu Cambridge, gdzie poznał Francisa Cricka. Ich współpraca — pełna pasji, rywalizacji i arogancji — doprowadziła do odkrycia, które zdefiniowało nowoczesną biologię.
Korzystając z danych rentgenowskich Rosalind Franklin i Raymonda Goslinga, Watson i Crick zbudowali model, który odsłonił tajemnicę struktury DNA. Franklin, której praca była kluczowa, została pośmiertnie doceniona dopiero wiele lat później.
Naukowiec, prowokator, legenda
James Watson był postacią, która budziła skrajne emocje. Był znany z błyskotliwości, ale i z bezkompromisowego języka.
Pod jego kierownictwem Cold Spring Harbor Laboratory przekształciło się w jedno z najważniejszych centrów badań nad rakiem i edukacji naukowej. W latach 80. i 90. Watson wykorzystał swój autorytet, by wspierać badania nad etycznymi aspektami genetyki.
Zmarł 6 listopada, po krótkiej chorobie, w hospicjum. Pozostawił po sobie synów, w tym Rufusa, którego choroba psychiczna była jednym z powodów zaangażowania Watsona w badania nad genomem człowieka.
Źródło: AP
Foto: YouTube, National Cancer Institute
-
News Chicago1 tydzień temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA5 dni temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago3 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago1 tydzień temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News Chicago2 tygodnie temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA2 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










