spoleczne
Jak przeżyć z dziećmi upalny dzień? Co zrobić, aby się nie zanudzić
Uff jak gorąco, puff jak gorąco. Tata i mama już ledwo zipie, a Maluch nadal żywiołem sypie. Co robić, by przeżyć z dziećmi upalny dzień na działce? Ochłodźmy i zmęczmy towarzystwo podczas zabaw wodą.
Młode ssaki rodzaju ludzkiego uwielbiają akweny wszelkiej wielkości. Oczywiście nic nie dorówna morskim falom czy plaży nad jeziorem. Bądźmy jednak realistami. Czasami jedyny zbiornik, jaki możemy zapewnić, to dmuchany basenik lub spora miska rozstawiona na trawce w ogródku. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Zresztą przy dwójce lub większej liczbie dzieci zajmą się one samodzielnie metodycznym wychlapywaniem diwodorku tlenu oraz generowaniem hałasu, my zaś spoczniemy tuż obok na leżaku. Dla urozmaicenia dorzućmy im gumowe kaczuszki, trochę pływających piłeczek lub plastikowe pojemniki. Godzina czujnej sjesty murowana. Jeżeli towarzystwo się już znudzi lub gdy mamy ochotę na wspólną zabawę, otwiera się przed nami szereg ciekawych możliwości.
Wodne zabawy
Rozrywki akwaidalne, polecane przez Hiacyntę Bukiet z „Co ludzie powiedzą”, są nie tylko domeną klas wyższych. My, zamiast żeglowania luksusowym jachtem, rozpocznijmy od zwykłego hasania, czyli – jak to się mądrze mówi – od gier sprawnościowych. U nas hitem stały się mecze w wodnego zbijaka. Zasady są bardzo proste. Jeśli tak dokładnie się zastanowić, to zasad w zasadzie nie ma. Po prostu należy w kogoś rzucić zanurzoną w baseniku dużą gąbką. Trafiany stara się albo chwycić pocisk, albo zniknąć z trajektorii jego lotu. Koniecznie przy tym głośno piszczy (ten element jest obowiązkowy zwłaszcza, gdy rzut był celny), narzeka, że gąbka znowu się zapiaszczyła i po jej opłukaniu rzuca w kolejną ofiarę. W innych wariantach zbijaka można polewać się wodą z plastikowego kubka czy konewki, albo lać wężem ogrodowym. Inwencja twórcza zależy od nas.
Kolejną grą jest siatkówka plażowa. W tej zabawie biorą udział dwa dwuosobowe zespoły ustawione po przeciwległych stronach przeszkody: stolika, leżaka lub niskiego ogrodzenia. Funkcję piłki przejmuje napełniony wodą balon. Cel główny jest taki sam, jak w zwykłej siatkówce: sprawić by balonowa piłka upadła na pole przeciwnika. Utrudnieniem jest sposób manipulowania nią, albowiem do rzucania i łapania używa się ręcznika trzymanego w rękach przez dwie osoby. Wysiłek się zdecydowanie opłaca. Poza poczuciem sukcesu przy wygranej, odczujemy miłe, chłodne chlapnięcie podczas przegranej.
Podobną falę chlupnięć zaliczymy bawiąc się w rzuty do celu. Maluszki starają się po prostu trafić zabawką do baseniku. Starszakom, dla utrudnienia, zwodujmy plastikowe foremki, dmuchane koło lub mniejsze obręcze, jak te od ringo. Chętni będą zliczać, ile razy udało się zatopić pływającego dinozaura lub ile punktów zdobyto trafiając do kółka.
Walka o lodowy puchar
Do zawodów zaprośmy również kostki lodu. Sprawdźmy, kto szybciej przeprowadzi swoją załogę od linii startu do basenowej mety. Byłoby to całkiem proste, gdyby nie pewne utrudnienie – kostek lodu nie wolno niczym dotykać. W ramach lodowego pięcioboju zatapiajmy je jeszcze patykiem, budujmy wieżyczkę, przenośmy na łyżce lub na czubku głowy. Koniecznie przetestujmy je też na okoliczność tempa roztapiania. Kto pierwszy stopi swoją kostkę – wygrywa! Nagrodą może być Puchar Lodowy Imienia Bałwana Olafa Z Krainy Lodu. Każda fanka Anny i Elzy padnie z zachwytu. Reszta poczuje się po prostu przyjemnie orzeźwiona.
Aby trochę odzipnąć po harcach i igraszkach, zaproponujmy spokojne konstruowanie.
Na pierwszy ogień (wodę?) niech pójdą jednostki pływające. Wspólne wykonanie łódeczki z kory zachwyci młodsze towarzystwo. Starsze może samodzielnie wystrugać kadłub i przymocować do niego patyczek z żagielkiem z pojedynczej skarpetki. Ci bez zacięcia rzeźbiarskiego – lub ci, którzy się przy zabawie już zacieli – mogą stworzyć statek techniką orgiami lub okręt z plastikowej butelki. Narysujmy na niej markerem bulaje i relingi czyli okienka i barierki, a do środka załadujmy kilka kamyków z twarzami domalowanymi pisakiem. Przy odpowiedniej liczbie pasażerów uzyskamy łódź podwodną. Natomiast przyozdabiając pojemnik szkicem łusek i płetw powołamy na świat rybę. Ją też musimy obciążyć, by chciała zanurzyć się w basenowe odmęty. Tak czy tak, cała naprzód i stopy wody pod kilem.
Mali architekci
Początkujący architekci wyszaleją się także przy tworzeniu akweduktu. W wersji minimalistycznej będą to połączone ze sobą słomki. Do prac w skali makro użyjemy rozciętych wzdłuż butelek po napojach. Fragmenty należy sczepić wedle uznania – zahaczyć, skleić, zszyć albo związać. Kompozycję urozmaicimy przy pomocy plastikowych opakowań w innych kształtach. Nieoceniony okaże się wreszcie młynek dołączany niekiedy do kompletu z wiaderkiem. W piaskownicy zatykał się wilgotnym piaskiem, tu pokaże, co potrafi. Wąż ogrodowy może stać się nie tylko źródłem w akwedukcie, ale również samodzielną fontanną. Zamontujmy jego końcówkę tak, by była skierowana ku górze. Orzeźwiająca bryza dotrze aż na leżak z opalającą się ciotką. Wrażenia niezapomniane.
W czasie, gdy młodsza młodzież recyklinguje naczynia PET, maluchy i inni chętni mogą zabrać się do ozdabiania konstrukcji. Lilie wodne złożymy z papieru lub skleimy z łyżeczek jednorazowych – szczegółowe instrukcje wykonania znajdziemy w Internecie. Rafę koralową stworzymy z koralików nawleczonych na miedziane druciki, powyginane w kształt drzewek. Kamienie z pola przeobrażą się w podwodne skały, którym kolor nadamy zwykłymi świecowymi kredkami. Młodzi artyści przywiozą w tym celu na działkę swoje szkolne pastele albo farby akrylowe. Przy ich pomocy powstaną na kamieniach koniki morskie, rozgwiazdy, koralowce i tysiące innych wspaniałości. Fantazja dziecka nie ma granic. Ograniczeniem będą tylko zasoby naszej altanki, torby podróżnej czy pobliskiego sklepiku przemysłowo-spożywczego.
Przy okazji zabaw w spławianie i wodowanie różnych przedmiotów można przemycić trochę wiedzy. Przykładowo, sprawdźmy co pływa, a co tonie. Czy słoiczek po koncentracie będzie unosił się na falach niezależnie od sposobu jego ułożenia? Kiedy pokrywka od słoika pójdzie na dno – gdy włożymy na nią kamyczek, dwa, a może dopiero trzy? Jak zachowa się pusta, zakręcona butelka i czy zmieni się coś, kiedy zaczniemy ją stopniowo wypełniać piaskiem? Sprawdźmy także, w jaki sposób pływają przedmioty różniące się formą. Przyda się nam do tego folia aluminiowa przywieziona do grillowania kaszanki. Stwórzmy z niej kulki i płaskie kwadraty, rogaliki i pękate rulony o wrzecionowatych końcach. Umieśćmy je w naszym brodziku i obserwujmy, jak poruszają się na generowanych przez nas falach.
Szklanki, buelki, słoiki
Przelewając płyn między różnymi naczyniami przetestujmy, w jaki sposób woda zmienia swój kształt. Możemy przy tym robić zakłady – który pojemnik zmieści większą ilość płynu, czyli który ma większą objętość? Sprawdźmy też, w jaki sposób zmienia się poziom wody w słoiku, jeśli będziemy wrzucać do niego duże i małe kamyki. Rysujmy kreski na szkle lub na przyklejonym do niego pasku papieru. Czy zauważymy jakąś zasadę? A co stanie się, jeśli przedziurawimy w kilku miejscach plastikową butelkę? Czy strumienie wody wydostające się z otworków będą jednakowe, czy też faktycznie uda nam się zaobserwować ciśnienie wywierane przez słup cieczy.
Obok baseniku może powstać Mieszalnia Składników Sypkich i Mokrych.
W dużej misce umieśćmy różnorodne skarby – trawę, liście i patyki, kamyki ze ścieżki, nieco cukru, soli i oleju ze stołu na werandzie. Jakież ciekawe pole do nauki przed nami się otworzy. Trzeba przetestować, co się rozpuści, a co stworzy zawiesistą mieszaninę. Co będzie tonąć, a co unosić na powierzchni? Czy uda połączyć się olej z wodą? Roboty po łokcie, również w sensie dosłownym.
Kiedy starsi członkowie rodziny oddawać się będą dywagacją naukowym, najmłodszy skorzysta zapewne z możliwości przetestowania błotka tworzącego się na laboratoryjnej podłodze. To wprost niespotykana okazja do zabawienia się Świnkę Peppę. I love jumping in muddy paddle, a co! Szczęśliwe dziecko to brudne dziecko. I mokre.
Źródło: deon.pl
Foto: Flickr.com/ PROgfpeck
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Jak spisać polski testament mieszkając w USA? Mecenas Leszek Lis wskazuje na różnice między USA a Polską.
Na antenie Radio Deon Chicago mecenas Leszek Lis tłumaczył sprawy związane z prawem spadkowym. Jak przygotować testament w Polsce, by był ważny w USA?
Mecenas Leszek Lis mówił o błędach popełnianych w czasie sporządzania testamentu i o tym, że każdy dokument musi być sądownie zbadany pod kątem prawnych wymogów.
Gość Radio Deon wyjaśniał kwestie ważne dla osób mieszkających w Stanach Zjednoczonych, ale mających majątek w Polsce.
W przypadku dysponowania nieruchomością w Polsce decyzję co do jej dziedziczenia musi podjąć sąd polski. Jest to pewien problem, na który można zaradzić przygotowując osobny dokument dotyczący wyłącznie tego majątku w formie własnoręcznej, a nie w formie aktu notarialnego.
Testament napisany własnoręcznie nie potrzebuje opieczętowania. Musi być jednak odpowiednio skonstruowany, aby był ważny.
Poza nieruchomościami powinniśmy także pomyśleć o kontach bankowych w Polsce, jeśli odkładamy tam emeryturę. Dziedziczenie tych pieniędzy także powinniśmy uregulować.
Warto być przygotowanym na wszelkie ewentualności jakie niesie życie i nie zostawiać rodziny z problemem nieuregulowanej sprawy spadkowej.
Dla wszystkich zainteresowanych sprawami spadkowymi podajemy numery telefonów do kancelarii mecenasa Leszka Lisa: 773 244 1190 oraz 773 744 2412.
Foto:Flickr/John Marino/
News Chicago
Czekają nas nowe obostrzenia. Czy restauracje będą tylko dla zaszczepionych?
Statystyki dotyczące zachorowań na COVID-19 wciąż rosną w Illinois. Możliwe, że zostaną wprowadzone bardzie rygorystyczne środki ostrożności.
W tej chwili obowiązuje nakaz noszenia maseczek w pomieszczeniach i zachowanie dystansu społecznego.
Gubernator JB Pritzker zachęca jednak władze lokalne do wdrażania bardziej rygorystycznych obostrzeń, jeśli uznają je za stosowne. Czynnikiem decydującym ma być wskaźnik transmisji i infekcji w danej okolicy.
One year and 18 million doses later, the COVID-19 vaccine has saved countless lives across Illinois.
⁰With 5,600 state vax clinics around Illinois, don’t wait if you’re eligible.
Find a location near you: https://t.co/pHGNXftFP3 https://t.co/vBtSqHeYcc— Governor JB Pritzker (@GovPritzker) December 15, 2021
Chicago jest jednym z regionów, które same rozważają rozszerzenie reżimu sanitarnego w miarę wzrostu liczby przypadków. Burmistrz Lori Lightfoot powiedziała w tym tygodniu, że urzędnicy miejscy rozważają różne strategie w celu ograniczenia rozprzestrzenianie się wirusa.
Komisarz Chicago Department of Public Health, dr Allison Arwady, powiedziała na początku tego miesiąca, że być może będzie brany pod uwagę wymóg szczepienia w przypadku niektórych działań i miejsc publicznych.
Jednak Pritzker nie myśli o wprowadzeniu takiego wymogu w całym stanie.
Lightfoot, rozmawiając w poniedziałek z mediami, powiedziała – „Przyglądamy się wielu różnym strategiom, które mogą nam pomóc w radzeniu sobie z tym najnowszym wzrostem, ale zawsze robimy to we współpracy i w komunikacji z osobami i firmami, których to dotyczy”. „Nie narzucamy niczego jednostronnie”.
One year ago today, we administered our first COVID-19 vaccine dose in Chicago.
This time last year, we were in a very different place. pic.twitter.com/QFjAPfklrn
— Mayor Lori E. Lightfoot (@chicagosmayor) December 15, 2021
Lightfoot i inni urzędnicy publiczni wyrazili zaniepokojenie rosnącą liczbą nowych zachorowań zarówno w mieście, jak i w stanie Illinois. Miasto tylko w poniedziałek zgłosiło prawie 1000 nowych przypadków COVID-19, co skłoniło do dyskusji na temat rozszerzenia potencjalnych strategii przeciwdziałania pandemii.
Lori Lightfoot wyklucza zastosowanie tak zdecydowanych posunięć jak całkowity lockdown. Wyklucza również wprowadzenie polityki jaką uchwalono w Nowym Jorku. Tamtejsze przepisy wymagają od wszystkich prywatnych firm narzucenia swoim pracownikom przymusowych szczepień.
„Nie zobaczymy tego tutaj, w Chicago”, powiedziała na początku tego miesiąca.
Arwady powiedziała, że miasto rozważy objęcie większej liczby firm i miejsc zakazem wstępu dla gości i klientów nieszczepionych.
„Czy możemy zacząć wymagać dowodu szczepienia w przypadku większej liczby aktywności i miejsc publicznych? Tak, myślę, że możemy” – powiedziała.
Miejskie obiekty sportowe, w tym United Center, ustanowiły wymagania dotyczące szczepień lub negatywnych testów dla swoich klientów. Ale pomysł może dotyczyć również niektórych firm, w tym w restauracji i sal koncertowych. Rozważane są także ograniczenia liczby osób w obiektach.
Na tą chwilę gubernator Illinois J.B. Pritzker podkreśla, że głównym celem jego administracji będzie egzekwowanie obecnie istniejących mandatów dotyczących masek, ale powiedział, że nie wyklucza dodatkowych kroków w przyszłości.
„Patrzymy na wszystko, co zostało zrobione w ciągu ostatnich kilku lat, ale tak naprawdę skupiamy się na upewnieniu się, że ludzie przestrzegają wymagań dotyczących noszenia maseczek w pomieszczeniach” – powiedział. „Dziękuję wszystkim, którzy to robią”.
Żródło: nbc, twitter
Foto: YouTube, Twitter, pixabay/ HakanGERMAN, Flickr/ Chad Davis
Adwent
Niesamowita świąteczna akcja dla potrzebujących rodzin w Elgin. Oni także będą się cieszyć Bożym Narodzeniem
Społeczność Elgin jednoczy się w świątecznej akcji pomocy. Dzięki hojności darczyńców wiele potrzebujących wsparcia rodzin będzie mogło cieszyć się Bożym Narodzeniem.
Armia Zbawienia i Centrum Kryzysowe Społeczności Elgin połączyły swoje siły, aby zorganizować to wydarzenie.
„Dzięki połączeniu jesteśmy w stanie uzyskać wsparcie naszych wolontariuszy i darczyńców, co pomaga nam w zapewnieniu tej akcji sukcesu” – powiedziała Melissa Owens z Community Crisis Center.
Dla każdej, zarejestrowanej rodziny przygotowana została osobna paczka, a w niej zabawki dla dzieci, piżama i produkty na świąteczny obiad, łącznie z indykiem. W paczkach umieszczono 3-5 prezentów na dziecko, każdy oddzielnie zapakowany i gotowy do otwarcia w Boże Narodzenie.
Z pomocy korzysta prawie 800 rodzin. Każda z nich była umówiona tak, by przy odbiorze paczek mogła zachować dystans społeczny i nie dopuścić do zbytniego zatłoczenia placówki. Dla wielu, którzy zmagali się z pandemią przez ostatnie półtora roku, pomoc jest bardziej potrzebna niż kiedykolwiek.
„Chcemy tylko upewnić się, że dzieci dostaną zabawki na całym świecie. Wszyscy powinni cieszyć się świętami Bożego Narodzenia” – powiedziała kapitan Linnea Forney z Armii Zbawienia.
Źródło: abc7
Foto:pixabay/Bru-nO / Bob_Dmyt
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?