Kościół
Leon XIV do abp. Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
Bądź zawsze człowiekiem wspólnoty i ciszy, słuchania i dialogu. W swoim słowie nieś łagodność, która buduje, a w swoim spojrzeniu pokój, który pociesza. W Iraku ludzie będą Cię rozpoznawać nie po tym, co powiesz, ale po tym, jak będziesz kochał – powiedział Leon XIV do ks. Mirosława Wachowskiego w homilii podczas jego święceń biskupich w Watykanie 26 października.
Syn ziemi polskiej
„Dzisiaj Kościół rzymski raduje się wraz z Kościołem powszechnym, ciesząc się z daru nowego biskupa: Księdza Prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, syna ziemi polskiej, Arcybiskupa tytularnego elekta Villamagna di Proconsolare i Nuncjusza Apostolskiego wśród drogiego ludu Iraku” –powiedział Papież Leon XIV na rozpoczęcie homilii podczas święceń biskupich.
Zwracając się do ks. Mirosława Wachowskiego, Ojciec Święty powiedział: „pochodzisz z krainy jezior i lasów. W tych krajobrazach, gdzie panuje cisza, nauczyłeś się kontemplacji; wśród śniegu i słońca poznałeś powściągliwość i siłę; w rodzinie rolniczej – wierność ziemi i pracy. Poranek, który zaczyna się wcześnie, nauczył Cię dyscypliny serca, a miłość do natury pozwoliła Ci odkryć piękno Stwórcy”.
W nawiązaniu do pochodzenia ks. Wachowskiego Papież powiedział, że „Te korzenie nie są tylko wspomnieniem, które należy zachować, ale są stałą szkołą. Dzięki kontaktowi z ziemią nauczyłeś się, że płodność rodzi się z oczekiwania i wierności – to dwa słowa, które definiują również posługę biskupią. Biskup jest powołany, aby siać z cierpliwością, uprawiać z szacunkiem, czekać z nadzieją. Jest stróżem, a nie właścicielem; człowiekiem modlitwy, a nie posiadania. Pan powierza Ci misję, abyś troszczył się o nią z takim samym oddaniem, z jakim rolnik troszczy się o swoje pole: każdego dnia, wytrwale, z wiarą”.
Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom
Ojciec Święty zaznaczył, że wybrane przez niego motto „Gloria Deo Pax Hominibus” (Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom) – brzmi jak echo bożonarodzeniowej pieśni aniołów w Betlejem. Jednocześnie „Jest to program na całe życie: zawsze dążyć do tego, aby chwała Boża jaśniała w pokoju między ludźmi. Taki jest głęboki sens każdego powołania chrześcijańskiego, a w szczególności powołania biskupiego: uwidaczniać własnym życiem chwałę Boga i Jego pragnienie pojednania świata z sobą” – zaznaczył Papież.
Nawiązując do czytanej dziś w kościołach ewangelii o faryzeuszu, który chełpi się swymi uczynkami i celniku, który pokornie prosi o miłosierdzie. Papież przypomina słowa Jezusa, że „każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony”. „To pierwsza lekcja dla każdego biskupa: pokora. Nie pokora w słowach, ale ta, która mieszka w sercu tego, kto wie, że jest sługą, a nie panem; pasterzem, a nie właścicielem stada” – podkreślił Leon XIV.
Papież podkreślił, że siła Nuncjusza „nie wynika z dumy, ale z wdzięczności, ponieważ Pan wspierał go w trudach i próbach”.

Nuncjusz Apostolski towarzyszy, pociesza, buduje mosty
Wspominając życiorys ks. Wachowskiego Ojciec Święty powiedział: „Przeżyłeś dyplomację jako posłuszeństwo prawdzie Ewangelii, z dyskrecją i kompetencją, z szacunkiem i oddaniem, za co jestem ci wdzięczny. Teraz Pan prosi, aby ten dar stał się ojcostwem duszpasterskim: byś był ojcem, pasterzem i świadkiem nadziei w kraju naznaczonym bólem i pragnieniem odrodzenia”. Papież dodał, że jest powołany do stoczenia dobrej walki wiary, „nie przeciwko innym, ale przeciwko pokusie znużenia, zamknięcia się, mierzenia wyników, polegając na wierności, która jest Twoją cechą charakterystyczną: wierności tego, kto nie szuka siebie, ale służy z profesjonalizmem, szacunkiem, kompetencją, która oświeca, a nie popisuje się”.
Papież zaznaczył, że „Nuncjusz Apostolski nie jest zwykłym dyplomatą: jest twarzą Kościoła – towarzyszy, pociesza, buduje mosty. Jego zadaniem nie jest obrona partykularnych interesów, ale służba wspólnocie”.
Odnosząc się do Iraku, gdzie będzie Nuncjuszem abp Wachowski, Papież zaznaczył „Tam Kościół katolicki, w pełnej komunii z Biskupem Rzymu, żyje w różnych tradycjach: Kościół chaldejski, z patriarchą Babilonu Chaldejczyków i językiem aramejskim w liturgii; Kościoły: syro-katolicki, ormiańsko-katolicki, grecko-katolicki i łaciński. Jest to mozaika obrzędów i kultur, historii i wiary, która wymaga przyjęcia i pielęgnowania w miłości”.

Życiorys abp. nominata
Abp nominat Mirosław Stanisław Wachowski urodził się w Piszu 8 maja 1970 roku. Święcenia kapłańskie przyjął 15 czerwca 1996 roku, inkardynując się do diecezji ełckiej.
Do służby dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej wstąpił 1 lipca 2004 roku. Pełnił posługę w przedstawicielstwach papieskich w Senegalu, w Stałej Misji przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz w Biurze ONZ i Instytucjach Wyspecjalizowanych w Wiedniu, w Nuncjaturze Apostolskiej w Polsce, a ostatnio w Sekcji ds. Relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi Sekretariatu Stanu. Na stanowisko Podsekretarza ds. Relacji z Państwami został mianowany 24 października 2019 roku.
Zna język włoski, angielski, francuski, hiszpański i rosyjski.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik – Watykan
Publikujemy pełny tekst homilii Papieża Leona XIV
Drodzy Bracia i Siostry!
Dzisiaj Kościół rzymski raduje się wraz z Kościołem powszechnym, ciesząc się z daru nowego biskupa: Księdza Prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, syna ziemi polskiej, Arcybiskupa tytularnego elekta Villamagna di Proconsolare i Nuncjusza Apostolskiego wśród drogiego ludu Iraku.
Wybrane przez niego motto – Gloria Deo Pax Hominibus – brzmi jak echo bożonarodzeniowejpieśni aniołów w Betlejem: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał” (Łk 2, 14). Jest to program na całe życie: zawsze dążyć do tego, aby chwała Boża jaśniała w pokoju między ludźmi. Taki jest głęboki sens każdego powołania chrześcijańskiego, a w szczególności powołania biskupiego: uwidaczniać własnym życiem chwałę Boga i Jego pragnienie pojednania świata z sobą (por. 2 Kor 5, 19).
Proklamowane przed chwilą Słowo Boże przedstawia nam kilka istotnych cech posługi biskupiej. Ewangelia (Łk 18, 9-14) pokazuje nam dwóch mężczyzn modlących się w świątyni: faryzeusza i celnika. Pierwszy z nich prezentuje się pewnie, wymieniając swoje uczynki; drugi pozostaje w ukryciu, nie ośmielając się podnieść wzroku, i powierza wszystko jednej modlitwie: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika” (w. 13). Jezus mówi, że to właśnie on, celnik, otrzymuje łaskę i zbawienie od Boga, ponieważ „każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony” (w. 14).
![]()
Modlitwa ubogiego przenika obłoki – przypomina nam Syrach: Bóg wysłuchuje błagania tego, kto całkowicie Mu się powierza (por. Syr 35, 15-22).
To pierwsza lekcja dla każdego biskupa: pokora. Nie pokora w słowach, ale ta, która mieszka w sercu tego, kto wie, że jest sługą, a nie panem; pasterzem, a nie właścicielem stada.
Wzrusza mnie myśl o pokornej modlitwie, która od wieków unosi się, jak kadzidło, nad Mezopotamią: celnik z Ewangelii ma twarz wielu wiernych ze Wschodu, powtarzających wciąż w ciszy: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika”. Ich modlitwa nie gaśnie, a dziś Kościół powszechny łączy się z tym chórem ufności, przenikającym obłoki i dotykającym serca Boga.
Drogi Księże Prałacie Mirosławie, pochodzisz z krainy jezior i lasów. W tych krajobrazach, gdzie panuje cisza, nauczyłeś się kontemplacji; wśród śniegu i słońca poznałeś powściągliwość i siłę; w rodzinie rolniczej – wierność ziemi i pracy. Poranek, który zaczyna się wcześnie, nauczył Cię dyscypliny serca, a miłość do natury pozwoliła Ci odkryć piękno Stwórcy.
![]()
Te korzenie nie są tylko wspomnieniem, które należy zachować, ale są stałą szkołą. Dzięki kontaktowi z ziemią nauczyłeś się, że płodność rodzi się z oczekiwania i wierności – to dwa słowa, które definiują również posługę biskupią. Biskup jest powołany, aby siać z cierpliwością, uprawiać z szacunkiem, czekać z nadzieją. Jest stróżem, a nie właścicielem; człowiekiem modlitwy, a nie posiadania. Pan powierza Ci misję, abyś troszczył się o nią z takim samym oddaniem, z jakim rolnik troszczy się o swoje pole: każdego dnia, wytrwale, z wiarą.
Jednocześnie wysłuchaliśmy słów Apostoła Pawła, który patrząc na swoje życie, mówi: „Wdobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem” (2 Tm 4, 7). Jego siła nie wynika z dumy, ale z wdzięczności, ponieważ Pan wspierał go w trudach i próbach.
W ten sposób także Ty, drogi Bracie, który przeszedłeś drogę służby Kościołowi w Przedstawicielstwach Papieskich w Senegalu i w swojej ojczyźnie, Polsce, przy Organizacjach Międzynarodowych w Wiedniu oraz w Sekretariacie Stanu, jako Minutante i Podsekretarz ds. Stosunków z Państwami, przeżyłeś dyplomację jako posłuszeństwo prawdzie Ewangelii, z dyskrecją i kompetencją, z szacunkiem i oddaniem, za co jestem ci wdzięczny. Teraz Pan prosi, aby ten dar stał się ojcostwem duszpasterskim: byś był ojcem, pasterzem i świadkiem nadziei w kraju naznaczonym bólem i pragnieniem odrodzenia. Jesteś powołany do stoczenia dobrej walki wiary, nie przeciwko innym, ale przeciwko pokusie znużenia, zamknięcia się, mierzenia wyników, polegając na wierności, która jest Twoją cechą charakterystyczną: wierności tego, kto nie szuka siebie, ale służy z profesjonalizmem, szacunkiem, kompetencją, która oświeca, a nie popisuje się.
Św. Paweł VI w Liście apostolskim Sollicitudo omnium Ecclesiarum przypomina, że Przedstawiciel Papieski jest znakiem troski Następcy Piotra o wszystkie Kościoły. Jest on wysyłany, aby wzmacniać więzi wspólnoty, promować dialog z władzami cywilnymi, strzec wolności Kościoła i wspierać dobro narodów. Nuncjusz Apostolski nie jest zwykłym dyplomatą: jest twarzą Kościoła – towarzyszy, pociesza, buduje mosty. Jego zadaniem nie jest obrona partykularnych interesów, ale służba wspólnocie.
W Iraku, kraju Twojej misji, ta posługa nabiera szczególnego znaczenia. Tam Kościół katolicki, w pełnej komunii z Biskupem Rzymu, żyje w różnych tradycjach: Kościół chaldejski, z patriarchą Babilonu Chaldejczyków i językiem aramejskim w liturgii; Kościoły: syro-katolicki, ormiańsko-katolicki, grecko-katolicki i łaciński. Jest to mozaika obrzędów i kultur, historii i wiary, która wymaga przyjęcia i pielęgnowania w miłości.
Obecność chrześcijan w Mezopotamii sięga starożytności: zgodnie z tradycją to św. Tomasz Apostoł po zburzeniu świątyni jerozolimskiej przyniósł na te ziemie Ewangelię, a jego uczniowie, Addaj i Mari, założyli pierwsze wspólnoty. W tym regionie modlą się językiem aramejskim, którym posługiwał się Jezus. Te apostolskie korzenie są znakiem ciągłości, której nie zdołała zniszczyć przemoc, przejawiająca się z okrucieństwem w ostatnich dziesięcioleciach. Co więcej, głos tych, którzy na tych ziemiach zostali brutalnie pozbawieni życia, nie milknie. Modlą się oni dzisiaj za Ciebie, za Irak, za pokój na świecie.
Po raz pierwszy w historii do Iraku udał się Papież. W marcu 2021 r. Papież Franciszek przybył tam jako pielgrzym braterstwa. Na tej ziemi, gdzie Abraham, nasz ojciec w wierze, usłyszał wezwanie Boga, mój Poprzednik przypomniał, że „Bóg, który stworzył istoty ludzkie równe w godności i w prawach, wzywa nas do szerzenia miłości, życzliwości i zgody. Również w Iraku Kościół katolicki pragnie być przyjacielem wszystkich i, poprzez dialog, współpracować w sposób konstruktywny z innymi religiami na rzecz pokoju” (Franciszek, Przemówienie do władz, społeczeństwa obywatelskiego i korpusu dyplomatycznego, 5 marca 2021 r.).
![]()
Dzisiaj Ty jesteś wezwany do kontynuowania tej drogi: do pielęgnowania zalążków nadziei, do zachęcania do pokojowego współistnienia, do pokazywania, że dyplomacja Stolicy Apostolskiej wywodzi się z Ewangelii i karmi się modlitwą.
Drogi Księże Prałacie Mirosławie, bądź zawsze człowiekiem wspólnoty i ciszy, słuchania i dialogu. W swoim słowie nieś łagodność, która buduje, a w swoim spojrzeniu pokój, który pociesza. W Iraku ludzie będą Cię rozpoznawać nie po tym, co powiesz, ale po tym, jak będziesz kochał.
Twoją misję powierzamy Maryi, Królowej Pokoju, świętym: Tomaszowi, Addajemu i Mariemu oraz licznym świadkom wiary w Iraku. Niech oni Ci towarzyszą i niech będą światłem na Twojej drodze.
Tak więc, podczas gdy Kościół w modlitwie przyjmuje Cię do Kolegium Biskupów, prośmy wspólnie: niech chwała Boża oświeca Twoją drogę i niech pokój Chrystusowy zamieszka tam, gdzie postawisz swój krok. Gloria Deo, Pax Hominibus. Amen.
Foto: Vatican Media, YouTube
Kościół
Paryż: powrót Matki Bożej Częstochowskiej do Notre-Dame
Do odnowionej Polskiej Kaplicy w katedrze Notre-Dame powróciła kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP podczas Mszy św. poprzedzającej uroczystość podkreślił, że dla Polonii miejsce jest “duchowym mostem do Pani z Jasnej Góry” – informuje Vatican News. W wydarzeniu uczestniczyła Pierwsza Dama RP, Marta Nawrocka.
Po sześciu latach od pożaru z 2019 roku i siedmiu latach od pierwotnej inauguracji polskiej kaplicy w 2018 roku, to ważne dla Polonii i Polaków miejsce powróciło na duchową mapę Paryża. Decyzja o ponownym otwarciu Polskiej Kaplicy ma szczególne znaczenie zarówno religijne jak i symboliczne.
O dziedzictwie miejsca mówił abp Wojda w dzisiejszej homilii. Przypomniał on o historii katedry, która w przeszłości była związana z dziejami Polaków na emigracji. Mówił również o kościele Notre-Dame jako świadku wielu podniosłych wydarzeń w życiu duchowym i społecznym Francji, o ogromnej wadze dla całej Europy i świata.
Świat się zjednoczył
Podkreślił, że ze skutkami pożaru jaki wybuchł i zniszczył kościół w 2019 roku, udało się uporać dzięki nadziei i wierze tysięcy ludzi. ”Wszyscy mamy przed oczami dramatyczne obrazy płomieni, które trawiły katedrę Notre-Dame. Cały świat zatrzymał się tego dnia i patrzył z nadzieją, że uda się uratować ten duchowy symbol wiary Francji”– mówił abp Wojda.
Przypomniał też, że kiedy strażacy i inne służby walczyły z ogniem, media z całego świata pokazywały liczne grupy ludzi zebranych w pobliżu Île-de-la-Cité, którzy gorliwie się modlili. “Wielu klękało na ulicy i z różańcem w ręku prosiło Matkę Jezusa o ratunek dla katedry i o bezpieczeństwo dla walczących z żywiołem” – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Odbudowana wiara
Dzięki staraniom państwa francuskiego oraz licznych krajów świata katedra Notre-Dame została odbudowana i uroczyście poświęcona 8 grudnia ubiegłego roku.

“Organizacje zajmowały się budynkiem, a w tym czasie Bóg odbudowywał wiarę Europejczyków” – podkreślił abp Wojda. Odnosząc się do historii samej ikony jasnogórskiej, wspomniał, że według pobożnej tradycji napisał ją sam św. Łukasz Ewangelista. Miał on przebywać z Maryją w Jej domu i spisywać wspomnienia o Jezusie, które Ona zachowywała w swoim sercu.
“My, Polacy, bardzo szczerze wzięliśmy do serca słowa Jezusa o swojej Matce, które wypowiedział z wysokości krzyża. Rozkochaliśmy się w Maryi i wzięliśmy Ją do swojego domu”.

Abp Wojda dodał, jak ogromne znaczenie dla tożsamości Polaków mają miejsca, zawierające choć cząstkę Ojczyzny. „My, Polacy, czcimy Maryję na naszej ziemi, ale również na emigracji. Każde miejsce Jej poświęcone jest naszym duchowym domem”.
Mszę św. pod przewodnictwem abp Tadeusza Wojdy koncelebrowali m.in. sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Robert Chrząszcz i biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz.

Organizatorami uroczystości byli Polska Misja Katolicka we Francji, Ambasada RP w Paryżu oraz gospodarze katedry Notre-Dame.
Monika Stojowska -Watykan
Fot. Vatican Media
Kościół
Coraz więcej katolików w USA pielęgnuje osobistą wiarę poza murami kościoła
Coraz większa liczba katolików w Stanach Zjednoczonych uważa, że ich wiara nie zależy od regularnego uczestnictwa we Mszy Świętej — wynika z najnowszego badania American Beliefs Study: Religious Preferences and Practices, przeprowadzonego przez firmę ACS Technologies. Badanie pokazuje, że obecnie wierni częściej niż kiedyś definiują religijność jako osobistą relację z Jezusem, a nie jedynie uczestnictwo w zorganizowanych praktykach kościelnych – mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Katolicy coraz bardziej skupieni na osobistej relacji z Jezusem
Z analizy ACST Catholic – oddziału ACS Technologies – wynika, że odsetek katolików deklarujących osobistą więź z Jezusem wzrósł z 61% w 2021 roku do 68% w 2025 roku. Równocześnie 71% respondentów stwierdziło, że wiara w Jezusa nie wymaga uczestnictwa we Mszy Świętej (wzrost z 68% cztery lata wcześniej).
Badanie obejmujące ponad 15 000 Amerykanów – w tym 3100 katolików – pokazuje również, że prawie połowa z nich uczestniczy w liturgii nieregularnie. Wśród najczęściej podawanych powodów znalazły się:
- zbyt duży nacisk Kościoła na kwestie finansowe,
- utrata nawyku uczestnictwa po pandemii COVID-19,
- krytycyzm i osądzanie ze strony wiernych,
- brak zaufania do duchowieństwa i instytucjonalnej religii.
Podstawowe prawdy wiary wciąż silne
Mimo rosnącego dystansu wobec praktyk parafialnych, badanie pokazuje pogłębienie osobistej wiary.
Odsetek katolików zdecydowanie wierzących w zmartwychwstanie Jezusa wzrósł z 44% do 49%, a łącznie aż 72% respondentów wyraziło przekonanie o prawdziwości tego wydarzenia. Podobny trend widać w wierze w boskość i człowieczeństwo Jezusa, gdzie poparcie wzrosło z 74% do 78%.
Czego katolicy szukają w swoich parafiach
Badanie ujawnia też, że wierni coraz częściej poszukują w parafiach autentycznej wspólnoty i prawdziwych relacji, a nie tylko formalnych obrzędów, wysokiej jakości kazań czy rozbudowanej liturgii.
Najczęściej wskazywane cechy idealnej parafii w 2025 roku to:
- ciepła, przyjazna atmosfera – 63% (wzrost z 32% do 36% osób zdecydowanie tego oczekujących),
- dobre kazania – 56%,
- sprawowanie sakramentów – 53% (spadek z 37% do 33%).
Ponad połowa badanych (53%) wciąż preferuje tradycyjne nabożeństwa – z klasycznym wystrojem, świecami, ikonami i witrażami – nad nowoczesne formy kultu (30%).
Osobista wiara rośnie mimo wyzwań
Autorzy raportu podsumowują, że choć życie parafialne mierzy się z „utrzymującymi się wyzwaniami”, duchowość katolików nie słabnie.
Nowy raport „Ewoluujący krajobraz przekonań katolickich w 2025 roku” sugeruje, że przyszłość Kościoła w USA będzie coraz bardziej opierać się na osobistej duchowości i wspólnocie relacji, a nie wyłącznie na strukturach instytucjonalnych.
Źródło: cna
Foto: istock/doidam10/
News USA
Bony edukacyjne są dla szkół katolickich warunkiem przetrwania
Szkoły katolickie radzą sobie znacznie lepiej w diecezjach, w których rodzice mogą korzystać z finansowanych przez państwo programów bonów edukacyjnych na opłacenie czesnego — wynika z badań historyka z Uniwersytetu Salve Regina w stanie Rhode Island. Choć w większości diecezji liczba uczniów wciąż spada, tam, gdzie wprowadzono bony, szkoły parafialne notują wyraźnie lepsze wyniki i wolniejsze tempo zamykania placówek. Wnioski z tego raportu przedstawia Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
John F. Quinn zaprezentował wyniki swojej analizy podczas dorocznej konferencji Towarzystwa Katolickich Nauk Społecznych, która odbyła się w październiku na Uniwersytecie Franciszkańskim w Steubenville w stanie Ohio.
Porównanie sześciu diecezji
Badacz przeanalizował dane z ostatnich 16 lat w sześciu diecezjach katolickich — trzech działających w stanach z programami bonów edukacyjnych i trzech w stanach bez takich rozwiązań. Wyniki były jednoznaczne: dostęp do bonów wyraźnie łagodzi spadek liczby uczniów.
W diecezjach bez bonów edukacyjnych – Providence (Rhode Island), Fall River (Massachusetts) i Rockford (Illinois) – spadki były duże:
- Providence: liczba uczniów spadła o dwie trzecie, z 16 000 w 2009 roku do ok. 10 000 w 2025 roku,
- Fall River: spadek o 36%, z 7800 do 5000 uczniów,
- Rockford: spadek aż o 52%, z 15 500 do 7400 uczniów.
We wszystkich trzech diecezjach zamknięto także wiele szkół parafialnych.
Tymczasem w stanach z programami bonów edukacyjnych sytuacja była zupełnie inna.
W Archidiecezji Indianapolis liczba uczniów spadła zaledwie o 3%, z 23 000 w 2009 roku do 22 300 w 2025 roku, mimo że populacja regionu zmniejszyła się o 5%. Indiana’s Choice Scholarship Program działa tam od 2011 roku, a w 2025 roku został rozszerzony niemal na wszystkich mieszkańców.

Na Florydzie, gdzie system bonów edukacyjnych funkcjonuje od 1999 roku i został znacznie rozszerzony w 2023 roku, diecezje również utrzymują stabilność:
- Diecezja Orlando: spadek o 13%, z 14 500 do 12 750 uczniów,
- Diecezja Venice: wzrost o 52%, z 4400 do 6800 uczniów i zwiększenie liczby szkół z 13 do 16.
Choć szybki wzrost populacji Florydy również odegrał rolę w tym stanie, jednak wpływ programów bonów edukacyjnych jest jednoznacznie pozytywny.
Szkoły parafialne – filar katolickiej edukacji
Szkoły parafialne od dawna stanowią fundament amerykańskiego katolicyzmu. Już Trzeci Sobór Plenarny w Baltimore w 1884 roku wezwał, by każda parafia posiadała własną szkołę, a rodzice katoliccy posyłali do niej dzieci. Wiele parafii zaczynało budowę właśnie od szkoły – dopiero potem wznoszono kościół.

W 1965 roku, w złotej erze szkolnictwa katolickiego, ponad połowa katolickich dzieci w USA – ok. 5,2 miliona – uczęszczała do 13 tysięcy szkół parafialnych. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Według raportu National Catholic Educational Association z wiosny 2025 roku, w kraju działa ok. 8500 szkół katolickich, do których uczęszcza niespełna 1,7 miliona uczniów.
Zmiany kadrowe i rosnące koszty
Historyk zwraca uwagę, że jednym z czynników kryzysu szkół parafialnych był zanik personelu zakonnego. W 1965 roku prawie 70% nauczycieli stanowili zakonnicy, księża lub siostry zakonne – w sumie ponad 115 tysięcy osób. Do 1990 roku ich udział spadł do 2,5% i utrzymuje się na tym poziomie do dziś.
Źródło: cna
Foto: istock, Saint Joseph School La Puente
-
News Chicago1 tydzień temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA5 dni temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago3 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago1 tydzień temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News Chicago2 tygodnie temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA2 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada











