Połącz się z nami

Kościół

Niech Kongres USA pozwoli Portoryko ogłosić bankructwo! Każdy mieszkaniec Portoryko ma 20 tys. dolarów długu

Opublikowano

dnia

Kongres USA powinien pozwolić Portoryko ogłosić bankructwo – napisał na łamach „Time’a” abp Roberto González Nieves. W artykule zatytułowanym „Mój lud potrzebuje jubileuszu” metropolita San Juan na tej karaibskiej wyspie, będącej terytorium zależnym od Stanów Zjednoczonych, przypomniał, że jest ona zadłużona na 72 mld dolarów. Oznacza to, że każdy mieszkaniec Portoryko – dorosły i dziecko – ma 20 tys. dolarów długu.
Gubernator Portoryko, Alejandro García Padilla ogłosił w czerwcu, że wyspa nie jest w stanie spłacić swego zadłużenia i trzeba znaleźć inne rozwiązanie. „Ofiarą kryzysu nie jest żaden rząd, lecz mój lud.” – napisał hierarcha.Przyznał, że portorykański dług jest kombinacją złego zarządzania, nieszczęść i „szczególnego, kolonialnego statusu” wyspy, która „nie jest ani suwerennym państwem, ani stanem USA”.Zadłużone PortorykoW ostatnich latach zadłużenie Portoryko stało się „spiralą śmierci”. Jego spłata uniemożliwia władzom wyspy zapewnienie podstawowych świadczeń społeczeństwu, dlatego wielu jej mieszkańców, których stać na bilet lotniczy, wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych „w poszukiwaniu lepszego życia”. „Ich nieobecność oznacza mniejsze wpływy z podatków dla rządu, który i tak walczy o ich zebranie. Mniejsze dochody oznaczają więcej pożyczek i większy dług”. – tłumaczy abp González.Wskazuje na „tragiczne konsekwencje” takiego stanu rzeczy.Około 80 proc. dzieci w Portoryko żyje na obszarach o wysokim wskaźniku ubóstwa (w USA – 11 proc.). Stopa ubóstwa wynosi obecnie około 44 proc., a bezrobocie sięga prawie 13 proc. Mieszkańców dotykają też oszczędności – np. jesienią ub.r. departament zdrowia, w związku z brakiem funduszy, zrezygnował z helikopterów ratunkowych. Zadłużenie „przynosi śmierć i wzmaga biedę naszego ludu”, zaznaczył metropolita San Juan.Pożyczka dla Portoryko

Wskazał przy tym, że rozwiązania zazwyczaj dostępne zadłużonym rządom są niedostępne dla Portoryko. Nie może ono otrzymać niskooprocentowanych pożyczek czy nadzwyczajnych środków z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jakie dostała inna karaibska wyspa – Grenada. A ponieważ nie jest stanem lub miastem USA, nie podlega przepisom dotyczącym ochrony przed upadłością, z których skorzystało Detroit.gonzales-3

Katolicki arcybiskup przypomniał biblijną tradycję jubileuszy, która „wydaje się doskonale pasować” do sytuacji wyspy: co 50 lat anulowano długi i uwalniano niewolników, dzięki czemu biedni nie stawali się coraz biedniejsi. Podkreślił, że katolicki ruch na rzecz redukcji zadłużenia, który zrodził się w związku z jubileuszem roku 2000, doprowadził do zmniejszenia ponad 115 mld dolarów długu ubogich na całym świecie. W tym duchu Jubilee USA Network (Sieć Jubileuszowa USA) walczy o anulowanie zadłużenia Portoryko i stara się o wprowadzenie „globalnego jubileuszu” – redukcji zadłużenia w czasach kryzysu, a także wprowadzenia sposobów zapobiegania kryzysom. „Nadszedł czas na jubileusz dla Portoryko.” – podkreślił metropolita San Juan.

Redukcja zadłużenia

Jego zdaniem wyspa potrzebuje przede wszystkim redukcji zadłużenia. Wierzyciele powinni anulować jego część, rozłożyć spłatę reszty w czasie i zainwestować w mieszkańców Portoryko. Na dalszą metę redukcja zadłużenia i inwestycje przyniosą wzrost gospodarczy z korzyścią zarówno dla mieszkańców, jak i inwestorów.

Swą rolę do odegrania ma także Kongres USA. Przedstawiciel Portoryko w Kongresie (niemający jednak prawa głosu) Pedro Pierluisi oraz senatorowie Chuck Schumer i Richard Blumenthal zaproponowali ustawę, zezwalającą portorykańskim osobom prawnym na ogłoszenie bankructwa. Opowiadają się za nią także najpoważniejsi kandydaci w przyszłorocznych wyborach prezydenckich: republikanin Jeb Bush i demokratka Hillary Clinton.

„Choć nie jest to rozwiązanie doskonałe, ochrona przed bankructwem wprowadzi bardziej sprawiedliwy i przejrzysty system zrzucenia przez Portoryko brzemienia długu i stworzy potrzebną przestrzeń fiskalną dla wzrostu naszej gospodarki.” – napisał abp González. Podkreślił, że „Kongres powinien bez zwłoki przyjąć tę ustawę”.

Hierarcha zauważył, że nie tylko Portoryko cierpi z powodu długów. Również mieszkańcy innych wysp na Morzu Karaibskim zmagają się z wysokim zadłużeniem i ubóstwem, a ich sytuację pogarszają jeszcze coraz częstsze huragany. W Argentynie „wciąż trwa impas związany z funduszami hedgingowymi, które popchnęły ją ku niewypłacalności. Widzimy nawet jak zadłużenie i polityka oszczędności zepchnęły jedną trzecią ludności Grecji poniżej granicy ubóstwa. – Konieczne jest ustanowienie międzynarodowego systemu bankrutowania, aby chronić zarówno pożyczkodawców, jak i pożyczkobiorców, a także uczynić nasz światowy system finansowy bardziej stabilnym i bezpiecznym. Taka stabilność przynosi korzyść najuboższym i najsłabszym.” – przekonuje abp González.

źródło: KAI
foto: CNS photo/Bob Roller and Wallice Jusino de la Vega

News USA

Więcej krajów i stanów zalegalizowało wspomagane samobójstwo w 2025 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

W 2025 roku, mimo zdecydowanego sprzeciwu organizacji obywatelskich, środowisk osób z niepełnosprawnościami oraz liderów Kościoła katolickiego, wielu ustawodawców w Stanach Zjednoczonych i poza nimi przyjęło przepisy rozszerzające dostęp do medycznie wspomaganego samobójstwa lub eutanazji. Decyzje te wywołały falę pozwów sądowych, ostrych debat etycznych i obaw o ochronę najbardziej wrażliwych grup społecznych.

Delaware: nowa ustawa i natychmiastowy pozew

W maju Gubernator Matt Meyer podpisał ustawę legalizującą wspomagane samobójstwo dla terminalnie chorych dorosłych, którym lekarze dają maksymalnie 6 miesięcy życia. Prawo wejdzie w życie 1 stycznia 2026 roku i pozwoli pacjentom samodzielnie zażyć śmiertelne leki.

8 grudnia organizacje reprezentujące osoby z niepełnosprawnościami oraz pacjentów złożyły pozew w zarzucając ustawie dyskryminację osób z niepełnosprawnościami.

Illinois: prawo podpisane mimo sprzeciwu Kościoła

W Illinois projekt ustawy został przyjęty przez Izbę Reprezentantów w maju, utknął w Senacie podczas regularnej sesji, lecz powrócił jesienią. 31 października senatorowie przegłosowali ustawę, a 12 grudnia podpisał ją gubernator JB Pritzker, o czym informowaliśmy tutaj.

Nowe prawo umożliwia lekarzom przekazywanie śmiertelnych środków pacjentom terminalnie chorym na ich wyraźną prośbę. Konferencja Biskupów Illinois ostrzegła, że ustawa ignoruje poważne braki w dostępie do wysokiej jakości opieki paliatywnej, które prowadzą osoby w kryzysie do desperacji.

Illinois dołączyło do grupy jurysdykcji dopuszczających tę praktykę, m.in. Kalifornii, Kolorado, Hawajów, Oregonu, Waszyngtonu, New Jersey oraz Dystryktu Kolumbii.

Nowy Jork: „katastrofa czekająca na spełnienie”

W maju ustawodawcy Nowego Jorku wprowadzili projekt ustawy o wspomaganym samobójstwie. Kardynał Timothy Dolan określił ją jako „katastrofę czekającą na spełnienie”. Mimo apeli biskupów, Medical Aid in Dying Act został przyjęty w czerwcu. Oczekuje się, że ustawa zostanie podpisana przez Gubernator Kathy Hochul.

Kolorado: prawo obowiązuje, spór trafia do sądu

W Kolorado, gdzie wspomagane samobójstwo jest legalne od 2016 roku, w czerwcu koalicja organizacji obywatelskich wniosła pozew do sądu federalnego. Skargę złożyły m.in. Not Dead Yet oraz Institute for Patients’ Rights.

Pozew określa obowiązujące prawo jako „śmiertelnie niebezpieczny i dyskryminujący system”, który – zdaniem autorów – odsuwa osoby z poważnymi niepełnosprawnościami od leczenia ratującego życie i wsparcia zdrowia psychicznego.

Francja: głosowanie podzieliło parlament

maju Francja przyjęła projekt ustawy umożliwiający części terminalnie chorych dorosłych otrzymanie śmiertelnych leków. Za ustawą głosowało 305 posłów, przeciw było 199. Po głosowaniu Konferencja Biskupów Francji wyraziła „głębokie zaniepokojenie” koncepcją tzw. „prawa do pomocy w umieraniu”.

Wielka Brytania: ustawa po pierwszym etapie

W czerwcu Anglia przyjęła projekt ustawy legalizującej wspomagane samobójstwo dla terminalnie chorych pacjentów w Anglii i Walii. Aby stał się prawem, dokument musi jeszcze przejść przez House of Lords, która może wprowadzać poprawki, lecz nie spodziewa się całkowitego zablokowania ustawy.

Urugwaj: eutanazja wpisana do prawa

W Urugwaju parlament przyjął ustawę legalizującą eutanazję w sierpniu, a w październiku zatwierdził ją jako „Ustawę o godnej śmierci”. Prawo umożliwia dorosłym w terminalnym stadium choroby złożenie wniosku o eutanazję.

Kanada: raport ostrzega przed skutkami MAID

W Kanadzie we wrześniu opublikowano raport Cardus Health, który wskazuje, że legalizacja Medical Assistance in Dying (MAID) doprowadziła do nieproporcjonalnie wysokiej liczby przedwczesnych zgonów wśród osób z niepełnosprawnościami oraz cierpiących na choroby psychiczne.

Autorzy raportu podkreślają, że choć MAID wprowadzono z zabezpieczeniami, wiele z nich nie jest obecnie przestrzeganych, a osoby z niepełnosprawnościami częściej wybierają śmierć wspomaganą niż osoby o podobnym stanie zdrowia, które z MAID nie korzystają.

Narastający konflikt etyczny

Rok 2025 wyraźnie pokazał, że wspomagane samobójstwo i eutanazja stają się jednym z najostrzejszych sporów etycznych współczesnych demokracji. Z jednej strony ustawodawcy mówią o autonomii i „godnej śmierci”, z drugiej – organizacje obywatelskie, lekarze i liderzy religijni ostrzegają przed normalizacją śmierci jako odpowiedzi na cierpienie, szczególnie wśród osób najbardziej bezbronnych.

Źródło: cna
Foto: istock/Katarzyna Białasiewicz/
Czytaj dalej

News USA

AI zamiast żałoby? Kościół ostrzega przed „cyfrowym wskrzeszaniem zmarłych”

Opublikowano

dnia

Autor:

W ostatnim czasie coraz większe emocje budzą aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do tworzenia cyfrowych odpowiedników osób zmarłych. Narzędzia te pozwalają prowadzić „rozmowy” z awatarami bliskich, generowanymi na podstawie archiwalnych nagrań głosu i obrazu. Zdaniem duchownych i teologów to zjawisko może poważnie ingerować w naturalny proces żałoby i prowadzić do duchowych konsekwencji – zaznacza Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Nowa technologia przedstawiana jest przez jej twórców jako sposób zachowania wspomnień i podtrzymania więzi emocjonalnej.

Krytycy podkreślają jednak, że w praktyce nie chodzi już wyłącznie o pamięć, lecz o tworzenie złudzenia dalszej obecności osoby, która odeszła.

Granica między pamięcią a symulacją

Teologowie zwracają uwagę, że cyfrowe awatary nie są neutralnym narzędziem. Ks. Michael Baggot, bioetyk, podkreśla, że algorytm nie jest w stanie oddać wolności, sumienia ani duchowej głębi człowieka. Generowane odpowiedzi mogą sprawiać wrażenie autentycznych, ale w rzeczywistości są jedynie symulacją opartą na danych, a nie prawdziwą relacją.

Podobne stanowisko prezentuje Brett Robinson, który ostrzega, że technologia kształtuje sposób myślenia o życiu i śmierci. Jego zdaniem narzędzia sugerujące „powrót” zmarłych mogą osłabiać zdolność do zaakceptowania straty i zmieniać rozumienie ludzkiej obecności.

Żałoba w nauczaniu Kościoła

Kościół katolicki postrzega żałobę jako bolesny, ale konieczny etap, który prowadzi do wewnętrznego uzdrowienia i nadziei. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że doświadczenie straty pomaga odkryć wartość życia i uczy zawierzenia Bogu.

Z kolei papież Leon XIV wskazywał, że żałoba przeżywana bez odniesienia do Boga może prowadzić do poczucia pustki i bezsensu.

Z tej perspektywy technologia, która utrzymuje osobę pogrążoną w żałobie w stanie ciągłego „kontaktu” ze zmarłym, może blokować proces pogodzenia się z rzeczywistością śmierci.

Doświadczenia duszpasterzy

Osoby zajmujące się duszpasterstwem żałobnym zauważają, że naturalnym odruchem po stracie jest wracanie do zdjęć, nagrań czy listów. Jak podkreśla Donna MacLeod, wieloletnia animatorka programów wsparcia dla osób w żałobie, różnica polega na tym, że tradycyjne pamiątki nie udają dialogu.

Natomiast cyfrowy awatar może utrwalać zaprzeczenie i opóźniać moment, w którym człowiek zaczyna na nowo układać swoje życie.

Kościół od wieków przestrzega przed próbami „przywoływania zmarłych”. Choć aplikacje AI nie wpisują się wprost w klasyczne praktyki spirytystyczne, duszpasterze widzą w nich realne ryzyko emocjonalne i duchowe.

Nadzieja nie jest w algorytmie

Eksperci podkreślają, że pamięć o zmarłych jest czymś dobrym i głęboko ludzkim. W chrześcijaństwie wyraża się ona poprzez modlitwę, liturgię i wiarę w życie wieczne. Problem zaczyna się w momencie, gdy technologia zaczyna zastępować te formy, oferując iluzję obecności zamiast drogi prowadzącej ku uzdrowieniu.

Zdaniem teologów, przenoszenie nadziei z Boga i relacji międzyludzkich na algorytm może sprawić, że żałoba przestanie być etapem przejścia, a stanie się stanem zawieszenia, z którego coraz trudniej się wydostać.

Źródło: cna
Foto: istock/Liudmila Chernetska/m-gucci/
Czytaj dalej

Kościół

Pasterka dziecięca na Trójcowie 2025. Fot. Wojciech Adamski

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2015
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu