News USA
Przez cały dzień huśtała martwe dziecko. Tajemnicza śmierć 3-latka z Maryland
Tą tragiczną historią żyje cała Ameryka. Kobieta godzinami huśtała martwego synka w parku w stanie Maryland.
Policja z miasta La Plata w stanie Maryland zjawiła się w Willis Memorial Park, po tym jak ktoś zadzwonił z informacją, iż kobieta huśta tam dziecko przez nienormalnie długi okres czasu, prawdopodobnie od dnia poprzedniego.
Relacja Emilii Sadaj
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/swing-dead” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
Oficerowie po przybyciu na miejsce udzielili 3-latkowi pierwszej pomocy, choć od początku było widać, że dziecko nie żyje.
Ciało chłopca zostało przewiezione do Baltimore, gdzie będzie poddane nekrosekcji. Podczas wstępnych oględzin nie stwierdzono śladów przemocy.
Matka dziecka była w stanie, który pozwalał jej na udzielenie odpowiedzi na niektóre z pytań policjantów. Z miejsca zdarzenia została przetransportowana do szpitala w celu oględzin.
“To jest bardzo smutne i tragiczne wydarzenie dla matki, dla rodziny i dla oficerów policji. Wszyscy chcemy poznać odpowiedź i usilnie nad tym obecnie pracujemy” – powiedziała Diane Richardson, rzecznik Biura Szeryfa Powiatu Charles.
Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com
Źródło: nbcchicago.com, wjla.com
Foto:
News USA
SpaceX osiąga przełom: Mechazilla łapie w ramiona booster Super Heavy!
W niedzielę SpaceX dokonał przełomowego osiągnięcia, po raz pierwszy pomyślnie „złapawszy” swój potężny booster „Super Heavy” podczas lotu testowego. To istotny moment dla firmy, który przybliża ją do przyszłych misji kosmicznych z użyciem Starship, najpotężniejszej rakiety, jaką kiedykolwiek zbudowano.
Rakieta Starship wystartowała z bazy SpaceX w Boca Chica w Teksasie o 7:25AM czasu lokalnego (CT), a 33 silniki Raptor pracowały bez zarzutu. Test rozpoczął się od spektakularnego startu, gdy rakieta wzbiła się w poranne niebo.
Najbardziej ekscytujący moment nastąpił jednak siedem minut po starcie, kiedy booster „Super Heavy” oddzielił się od głównego statku kosmicznego i został złapany przez „Mechazillę” – zaawansowany mechanizm z ramionami przypominającymi pałeczki, który zamontowano na wieży startowej.
Złapanie rakiety przez Mechazillę to pierwszy tego rodzaju sukces w historii SpaceX. W tym kluczowym momencie pracownicy firmy wiwatowali, a Elon Musk, założyciel SpaceX, opublikował na platformie X klip z tego wydarzenia, dodając entuzjastyczny komentarz: „Wieża złapała rakietę!!”.
Po oddzieleniu boostera, główny statek kosmiczny Starship kontynuował swój lot testowy, dryfując w przestrzeni przez prawie 45 minut, zanim wylądował w Oceanie Indyjskim o 9:30AM czasu CT. To kontrolowane wodowanie również było sukcesem misji, a Musk ogłosił w kolejnym poście: „Statek wylądował dokładnie na celu! Drugi z dwóch celów osiągnięty”.
Ten udany test ma kluczowe znaczenie dla dalszych planów SpaceX, które zamierzają wykorzystywać Starship do transportu astronautów i zaopatrzenia zarówno na orbitę Ziemi, jak i na Księżyc, a w przyszłości również na Marsa.
Rakieta Starship, wraz z boosterem Super Heavy, mierzy imponujące 397 stóp wysokości i jest zaprojektowana jako w pełni wielokrotnego użytku, co stanowi rewolucję w koncepcji eksploracji kosmosu.
Niedzielny lot testowy odbył się po wcześniejszym nieudanym starcie z kwietnia 2023 roku, kiedy rakieta eksplodowała krótko po opuszczeniu platformy. Od tamtej pory SpaceX wprowadził liczne usprawnienia, w tym nową osłonę termiczną i ulepszone systemy ochrony, co znacząco zwiększyło szanse na udane lądowanie.
Niedzielny test miał na celu przede wszystkim demonstrację zdolności do kontrolowanego powrotu statku kosmicznego na Ziemię, co zakończyło się sukcesem.
Jednak sukces technologiczny SpaceX odbywa się na tle rosnących obaw o wpływ startów rakietowych na środowisko. Organizacje ekologiczne wyrażają zaniepokojenie potencjalnymi skutkami testów w rejonie Boca Chica, gdzie ekosystemy mogą być zagrożone działalnością kosmiczną. Firma kontynuuje współpracę z władzami i ekspertami, aby minimalizować negatywne oddziaływania na otaczające środowisko naturalne.
Źródło: npr
Foto: YouTube
News USA
O krok od tragedii: Uzbrojony po zęby mieszkaniec Las Vegas chciał wejść na wiec Trumpa
W sobotę, w pobliżu miejsca wiecu Donalda Trumpa w Coachella, w Kalifornii, funkcjonariusze szeryfa powiatu Riverside aresztowali mężczyznę po tym, jak w jego samochodzie znaleziono broń. Zidentyfikowany jako 49-letni Vem Miller z Las Vegas, został zatrzymany podczas kontroli policyjnej na wewnętrznym punkcie kontrolnym niedaleko wiecu.
Podczas przeszukania jego pojazdu, funkcjonariusze odkryli nielegalnie posiadaną strzelbę, załadowany pistolet oraz magazynek o dużej pojemności. Dodatkowo Vem Miller miał przy sobie wiele paszportów oraz prawa jazdy na różne nazwiska, a jego SUV posiadał fałszywe tablice rejestracyjne.
Na konferencji prasowej w niedzielę, szeryf hrabstwa Riverside, Chad Bianco, poinformował o szczegółach zatrzymania, opisując Millera jako „wariata” oraz członka grupy Sovereign Citizens, ruchu skrajnie prawicowego, który nie uznaje autorytetu rządu.
Bianco wyjaśnił, że choć grupa ta nie jest uznawana za bojówkarską, jej członkowie stanowią zagrożenie z powodu swojego sprzeciwu wobec instytucji rządowych. Miller, jak wynika z rejestrów stanu Nevada, jest zarejestrowanym Republikaninem.
Podczas zatrzymania, Vem Miller twierdził, że jest dziennikarzem i ma przepustkę na wiec Donalda Trumpa. Został jednak aresztowany przez stan pod zarzutem posiadania broni i przewieziony do aresztu John J. Benoit Detention Center, skąd później został zwolniony. Wyznaczono mu termin rozprawy.
Nie jest jeszcze jasne, czy Millerowi postawiono dodatkowe zarzuty federalne. FBI oraz Secret Service badają sprawę pod kątem ewentualnych zagrożeń dla byłego prezydenta. Departament szeryfa poinformował, że zatrzymanie i aresztowanie Millera miało miejsce przed przybyciem Trumpa na wiec.
W ostatnich miesiącach zaostrzono środki bezpieczeństwa na wiecach kampanii Donalda Trumpa po dwóch poważnych incydentach, które miały miejsce w trakcie wydarzeń wyborczych. 13 lipca, podczas wiecu w Pensylwanii, doszło do próby zamachu, kiedy były prezydent został lekko draśnięty przez kulę, a jeden z uczestników wydarzenia zginął. Napastnik został zastrzelony przez snajpera.
Kolejny incydent miał miejsce 15 września, gdy agenci Secret Service zatrzymali mężczyznę, który ukrywał się w zaroślach na terenie kurortu Trumpa w West Palm Beach, gdzie później znaleziono karabin AK z lunetą. Ten podejrzany znajduje się obecnie w areszcie federalnym.
Kim jest Vem Miller?
Profil Millera na LinkedIn twierdzi, że jest on „dziennikarzem śledczym, twórcą filmów dokumentalnych i producentem treści”, który pracował nad projektami dla dużych sieci, takich jak Netflix i VICE Media.
Był również zaangażowany w produkcję teledysków, współpracując z takimi artystami jak DMX i Trey Songz. Jego obecność w mediach społecznościowych pokazuje, jak pozuje z wybitnymi konserwatywnymi postaciami, takimi jak Steve Bannon, Robert F. Kennedy Jr. i Nigel Farage.
W 2022 roku kandydował do kongresu stanowego w 13. Okręgu Nevady jako Republikanin. Las Vegas Review-Journal poinformował, że martwił się kwestiami oszustw wyborczych i wspierał inicjatywy związane z energią słoneczną i produkcją samochodów elektrycznych. Nie wygrał wyborów.
Źródło: npr, daily herald
Foto: YouTube, Vem Miller fb
News USA
Sensacyjny eksperyment studenta z Harvardu: 720 jaj w miesiąc i spadek „złego” cholesterolu o 18%
Nick Norwitz, student medycyny na Harvardzie i doktor fizjologii z Oksfordu, niedawno przeprowadził nietypowy eksperyment, który szybko przyciągnął uwagę opinii publicznej. Norwitz spożył 720 jaj w ciągu miesiąca — średnio 24 dziennie — i zaobserwował 18-procentowy spadek poziomu cholesterolu LDL, zwanego „złym” cholesterolem.
Jego eksperyment wywołał ogromne zainteresowanie, choć Nick Norwitz nie promował ekstremalnej diety jajecznej jako długoterminowego rozwiązania. Wyniki tego eksperymentu były jednak znacznie bardziej złożone i miały szersze znaczenie niż tylko dieta oparta na jajkach.
Eksperyment Norwitza zwraca uwagę na rosnący trend w nauce — tzw. „badania N=1„, czyli eksperymenty oparte na jednym uczestniku. Ten sposób podejścia do zdrowia, choć mniej formalny niż randomizowane badania, ma na celu lepsze zrozumienie, jak różne interwencje działają na indywidualny organizm.
Pomimo tego, że Norwitz spożywał ogromne ilości cholesterolu w diecie, zaobserwował spadek poziomu LDL we krwi.
Zaznaczył jednak, że ten wynik nie musi dotyczyć każdego — osoby o innej metabolicznej reakcji mogą doświadczać innych rezultatów. Kluczowym wnioskiem jest potrzeba indywidualnego podejścia do zdrowia. Norwitz podkreślił, że każdy organizm może reagować inaczej na te same czynniki, a przyszłość badań medycznych może leżeć właśnie w personalizacji terapii.
N=1: Personalizacja badań zdrowotnych
Spersonalizowana nauka N=1 koncentruje się na jednostkach, a nie populacjach, umożliwiając osobom eksperymentowanie na sobie, aby zrozumieć, jakie interwencje działają najlepiej dla nich.
Nick Norwitz uważa, że takie podejście może lepiej odzwierciedlać złożoność zdrowia metabolicznego niż tradycyjne badania kliniczne. Jego eksperyment pokazał, jak nawet niewielkie zmiany w diecie (np. wprowadzenie węglowodanów) mogą radykalnie zmienić poziom LDL u niektórych osób.
Nowoczesna technologia, jak urządzenia monitorujące zdrowie (np. Fitbit, Oura Ring), czy testy domowe, ułatwia ludziom przeprowadzanie własnych eksperymentów zdrowotnych. Dzięki temu coraz więcej osób może monitorować swoje zdrowie na bieżąco i podejmować decyzje oparte na danych z własnego organizmu.
Wyzwania i ryzyka badań N=1
Choć spersonalizowane eksperymenty przynoszą cenne informacje, niosą ze sobą ryzyko nadmiernego uproszczenia lub błędnych interpretacji wyników.
Norwitz przyznaje, że jego eksperyment może zostać różnie zrozumiany, zwłaszcza gdy jest przedstawiany w mediach społecznościowych. Zaznacza jednak, że takie badania nie powinny zastępować tradycyjnych badań klinicznych, a jedynie je uzupełniać.
Źródło: Epoch Times
Foto: dartmouth.edu, istock/gyro/
-
News Chicago4 tygodnie temu
Rodzina z Joliet opłakuje śmierć 2-letniego synka zadźganego przez 6-letniego brata
-
News Chicago3 tygodnie temu
Bezpośrednim pociągiem Amtrak z Chicago do Miami pojedziemy już 10 listopada
-
News Chicago1 tydzień temu
Ambitny cel Illinois: Milion pojazdów elektrycznych do 2030 roku. Czy to realne?
-
News USA7 dni temu
UWAGA: Zagrożenie dla zdrowia publicznego. Jaja Milo’s Poultry Farms mogą zawierać salmonellę
-
Ciekawostki4 tygodnie temu
Dzisiaj Tomasz Sobania staje na starcie biegu przez Amerykę
-
News Chicago3 tygodnie temu
Do 2027 roku żadna szkoła publiczna w Chicago nie zostanie zamknięta
-
News USA6 dni temu
W Georgii wstrzymano orzeczenie ws. zakazu aborcji podczas rozpatrywania apelacji
-
News USA2 tygodnie temu
Huragan Helene kosztował życie ponad 100 ludzi i zniszczenia na Południowym Wschodzie USA