Połącz się z nami

News USA

Skąd się wziął św. Szczepan

Opublikowano

dnia

Wczoraj świętowaliśmy ziemskie narodziny naszego Króla Przedwiecznego. Dzisiaj obchodzimy święto zwycięskiej męki Jego wojownika. Albowiem wczoraj nasz Król odziany w szatę ludzkiego ciała, wychodząc z pałacu dziewiczego łona, zechciał łaskawie nawiedzić świat.

Dzisiaj wojownik, opuszczając namiot swego ciała, odszedł zwycięsko do nieba. Jeden zachowując majestat wiekuistego Boga, opasawszy się niewolniczym ciałem, przyszedł na ten świat gotowy do walki. Drugi, porzuciwszy zniszczalną szatę ciała, wstąpił do pałacu niebieskiego, aby królować na wieki. Jeden zstąpił okryty ciałem, drugi wstąpił ukoronowany krwią.
Św. Fulgencjusz

Niewiele znamy szczegółów z życia św. Szczepana przed powołaniem go przez apostołów do pracy na rzecz ubogich. Diakon Szczepan był nawróconym hellenistą (czyli Żydem z diaspory mówiącym po grecku), który z wielką żarliwością troszczył się o biednych, a pełen Ducha Świętego, również głosił Dobrą Nowinę. Jako pierwszy uczeń Chrystusa poniósł za to męczeńską śmierć i to zaledwie trzy lata po śmierci Mistrza. Informacje o działalności świętego i jego męczeństwie czerpiemy z Dziejów Apostolskich.

Trochę trudno nam zrozumieć, dlaczego w drugi dzień oktawy Świąt Bożego Narodzenia, kiedy trwamy w radosnym świętowaniu, Kościół obchodzi pamiątkę pierwszego męczennika. Musimy pamiętać, że nowo narodzony Jezus jest prawdziwym Bogiem, który przyszedł na świat po to, aby przez swoją mękę i śmierć odkupić nas i dać nam swoje zbawienie. To Jezus w taki sposób wpłynął na życie Szczepana, że ten zapragnął pójść za Nim i otworzyć się w pełni na przemieniającą moc Ducha Świętego. Pamiętajmy, że i my możemy doświadczyć takiej przemiany, jeśli tylko na to Bogu pozwolimy. Dodatkowym wsparciem jest dla nas obietnica Jezusa, który zapewnia, że ci, którzy prawdziwie uwierzą w Niego, będą czynić cuda, wypędzać złe duchy, uzdrawiać chorych i mówić nowymi językami. “Szczepan pełen łaski i mocy”, który “działał cuda i znaki wielkie wśród ludu” (Dz 6, 8) jest dla nas przykładem prawdziwego i wiernego wyznawcy Chrystusa i wzorem człowieka, który rozumiał, czym jest darowanie win, miłowanie nieprzyjaciół i modlitwa za swoich prześladowców.

Ciesząc się z narodzin Pana Jezusa, nie traćmy z oczu misji, dla której stał się człowiekiem. Przyszedł, aby przemienić nasze życie i nas zbawić. Jeżeli nie chcemy przegrać swojego życia, musimy złożyć je w Jego ręce i wierzyć, że bez względu na to, co przyjdzie nam przeżywać, On nigdy nas nie opuści. Pamiętajmy, że ta przemiana będzie dokonywać się w nas przez całe życie, jednak zależeć będzie od naszej wierności i otwarcia na działanie Ducha Świętego poprzez modlitwę, czytanie Pisma Świętego i przystępowanie do sakramentów.

Św. Szczepan w niektórych krajach zachodniej i północnej Europy uznawany jest za patrona koni. W przeszłości w dniu jego wspomnienia święcono w polskich wsiach owies, a następnie obrzucano się nim na pamiątkę męczeńskiej śmierci Szczepana, który zginął pod gradem kamieni. W innych miejscach pieczono na tę okazję pieczywo w kształcie podków.

Według dawnej tradycji drugi dzień oktawy Narodzenia Pańskiego rozpoczynał czas zabaw i ożywionego życia towarzyskiego, a szczególnie kolędowania. Zwyczaje kolędnicze od wieków są w Polsce kultywowane.

Kolędnicy w przebraniach chodzili zwykle z turoniem, kozą, konikiem, bocianem, niedźwiedziem, żurawiem albo kogutem oraz wieloma innymi akcesoriami. Składając świąteczne życzenia, odgrywali zabawne scenki, śpiewali, a na koniec prosili o datki, życząc pomyślności w Nowym Roku. Wiele ciekawych inscenizacji nawiązujących do dawnych obchodów kolędniczych możemy dziś podziwiać w wykonaniu zespołów folklorystycznych.

Wiecej w książce: ZWYCZAJE, TRADYCJE, OBRZĘDY – Urszula Janicka-Krzywda

Źródło: http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/lifestyle/art,447,skad-sie-wzial-sw-szczepan.html

News USA

FBI: Podejrzany w sprawie zabójstwa Charliego Kirka planował zamach

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek Dyrektor FBI Kash Patel poinformował, że śledczy zdobyli jednoznaczne dowody wskazujące, iż Tyler Robinson – podejrzany o zastrzelenie konserwatywnego działacza Charliego Kirka – wyrażał zamiar dokonania zamachu jeszcze przed tragicznym wydarzeniem.

W rozmowie z Seanem Hannitym na antenie Fox News Kash Patel ujawnił, że podczas przeszukań skonfiskowano liczne urządzenia elektroniczne, w tym laptopy, konsole do gier i telefony komórkowe należące do Tylera Robinsona i transpłciowej osoby, z którą był w związku.

“Będziemy przesłuchiwać dziesiątki osób, nie tylko na podstawie czatów na Discordzie, ale także wszelkiej innej komunikacji prowadzonej przez podejrzanego” – powiedział Patel.

Zgromadzone dowody obejmują wiadomości tekstowe, w których Robinson miał jasno zadeklarować chęć „rozprawienia się” z Kirkiem. W przesłuchaniach świadkowie twierdzili, że 22-latek wprost przyznał się do winy po dokonaniu ataku.

W SMS-ach podejrzany wyraźnie stwierdził, że miał okazję zabić Charliego Kirka i zamierzał to zrobić” – podkreślił Patel. “Na pytanie o motyw odpowiedział: „Z nienawiścią nie da się negocjować””.

Tragiczne wydarzenia

Do zamachu doszło 10 września na Uniwersytecie Utah Valley, gdzie Charlie Kirk – współzałożyciel konserwatywnej organizacji Turning Point USA – przemawiał do studentów. Podczas spotkania został śmiertelnie postrzelony. Policja błyskawicznie zidentyfikowała i zatrzymała Robinsona.

Charlie Kirk

Możliwi wspólnicy

Zastępca dyrektora FBI, Dan Bongino, również w Fox News potwierdził, że śledztwo obejmuje wątki dotyczące ewentualnych wspólników podejrzanego.

Wszystko wskazuje na to, że był to atak motywowany ideologicznie” – stwierdził Bongino.Charlie Kirk, niestety i tragicznie, oddał życie w imię wolności słowa – podstawy naszej konstytucyjnej republiki.”

Śledztwo trwa, a już dzisiaj podejrzany może usłyszeć formalne zarzuty.

Źródło: The Epoch Times
Foto: Utah Public Safety
Czytaj dalej

News USA

Druga łódź z narkotykami idzie na dno. Trump: „Narkoterroryści stanowili zagrożenie dla Ameryki”

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump poinformował w poniedziałek, że amerykańskie wojsko przechwyciło i zniszczyło u wybrzeży Wenezueli drugą łódź, którą określił jako jednostkę przewożącą narkotyki. Według jego relacji, w ataku zginęły trzy osoby.

W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Trump napisał, że celem byli „potwierdzeni narkoterroryści z Wenezueli”, którzy mieli transportować nielegalne substancje w kierunku Stanów Zjednoczonych.

“To śmiertelna broń, która truje Amerykanów. Brutalne kartele narkotykowe stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, polityki zagranicznej i kluczowych interesów USA” – podkreślił prezydent.

Nagranie z ataku

Opublikowany materiał wideo przedstawia z lotu ptaka małą jednostkę pływającą na wodach międzynarodowych. W kolejnych kadrach widać płomienie i dym unoszące się z tej samej łodzi, która zaczyna płonąć.

To już drugi atak w ostatnich tygodniach. Na początku września amerykańskie siły zatopiły inny statek, zabijając 11 osób na jego pokładzie. Trump zidentyfikował ich jako członków wenezuelskiej organizacji Tren de Aragua, którą Waszyngton uznaje za strukturę terrorystyczną.

Napięcia w regionie

Od sierpnia u wybrzeży Wenezueli stacjonują trzy amerykańskie niszczyciele rakietowe – USS Gravely, USS Jason Dunham i USS Sampson – których zadaniem jest wspieranie operacji wymierzonych w handel narkotykami.

Administracja Trumpa przekonuje, że działania te są konieczne, by ograniczyć dopływ narkotyków do Stanów Zjednoczonych i osłabić działalność karteli. Prezydent zapowiedział, że operacje przeciwko handlarzom będą kontynuowane.

Kontrowersje polityczne

Nie wszyscy politycy podzielają jednak stanowisko Białego Domu. Część ustawodawców, zarówno z Partii Demokratycznej, jak i Republikańskiej, wyraziła wątpliwości co do legalności użycia siły militarnej w tym zakresie i domaga się od administracji jasnych podstaw prawnych dla takich działań.

Źródło: scrippsnews
Foto: United States Military, YouTube
Czytaj dalej

News USA

FAA żąda od Boeinga 3,1 mln dolarów za naruszenia bezpieczeństwa po incydencie z Alaska Airlines

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) nałożyła na firmę Boeing karę w wysokości 3,1 miliona dolarów za szereg naruszeń zasad bezpieczeństwa, w tym te związane z głośnym incydentem w styczniu 2024 r., gdy w samolocie Alaska Airlines 737 Max 9 oderwał się panel zaślepiający drzwi awaryjne w trakcie lotu.

Incydent, który wstrząsnął lotnictwem

Do zdarzenia doszło krótko po starcie z Portland w stanie Oregon 5 stycznia 2024 r. Na pokładzie znajdowało się 171 pasażerów i sześciu członków załogi. Choć nikomu nic poważnego się nie stało, samolot musiał awaryjnie lądować. Wydarzenie to wywołało falę pytań o procedury kontroli jakości w Boeing i skuteczność nadzoru FAA.

W czerwcu Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) poinformowała, że 17-miesięczne dochodzenie ujawniło poważne braki w nadzorze Boeinga nad produkcją oraz nieskuteczne audyty prowadzone przez samą FAA.

Setki uchybień i naciski na inspektorów

Według piątkowego komunikatu FAA, Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) stwierdziła w zakładach Boeinga w Renton (Waszyngton) oraz w fabryce jego kluczowego podwykonawcy Spirit AeroSystems w Wichita (Kansas) setki naruszeń systemu jakości.

Szczególnie niepokojący był przypadek, w którym pracownik Boeinga miał wywierać presję na inspektora ODA (działającego w imieniu FAA), aby ten zatwierdził samolot 737 Max mimo zastrzeżeń dotyczących niespełniania norm bezpieczeństwa. Według FAA nacisk wynikał z chęci utrzymania harmonogramu dostaw.

Reakcja Boeinga

Boeing ma 30 dni na odpowiedź wobec proponowanej kary. W sobotnim oświadczeniu przedstawiciele firmy podkreślili, że:

  • analizują decyzję FAA,
  • ubolewają nad incydentem z 5 stycznia,
  • wdrożyli nowy plan jakości i bezpieczeństwa nadzorowany przez FAA.

„Nadal wzmacniamy kulturę bezpieczeństwa i pracujemy nad poprawą jakości oraz odpowiedzialności w całej firmie” – poinformowało przedsiębiorstwo.

737 Max pod lupą od lat

Boeing 737 Max, najlepiej sprzedający się model w historii firmy, od dawna zmaga się z kryzysem reputacji. Dwie katastrofy – w Indonezji (2018) i Etiopii (2019) – pochłonęły życie 346 osób i doprowadziły do globalnego uziemienia floty.

W maju 2024 r. Departament Sprawiedliwości zawarł ugodę z Boeingiem, która pozwoliła firmie uniknąć procesu karnego w sprawie wprowadzenia w błąd regulatorów przed tymi tragediami.

Dodatkowe kontrowersje

Na Boeinga spadła także kolejna fala krytyki w czerwcu, po katastrofie Air India 787 Dreamliner, w której zginęło co najmniej 270 osób. Choć śledztwo wciąż trwa, dotychczasowe ustalenia nie wskazują na wady konstrukcyjne tego modelu, który do tej pory miał wysoką ocenę w zakresie bezpieczeństwa.

Źródło: npr
Foto: YouTube, Jetstar Airways, Boeing
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2013
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu