News USA
Miliony Pritzkera finansują kampanię na rzecz zabijania nienarodzonych dzieci w 3 stanach

Think Big America, organizacja non-profit założona przez Gubernatorem stanu Illinois, J.B. Pritzkera, rozpoczęła w poniedziałek swoją pierwszą płatną kampanię reklamową w cyklu wyborczym w 2024 r. w trzech stanach, w których toczy się walka o prawo do aborcji. Główną misją grupy jest wspieranie inicjatyw dotyczących dostępu do zabiegów przerywania ciąży.
Według rzecznika organizacji Think Big America, 60-sekundowa reklama ukazuje „surową rzeczywistość, z jaką borykają się kobiety w ciąży w Ameryce po Dobbs”.
Spot będzie emitowany na YouTube i platformach telewizji internetowej w Arizonie i Nevadzie, dwóch stanach, w których środki związane z ochroną aborcji prawdopodobnie znajdą się w listopadowych głosowaniach, oraz na Florydzie, gdzie pewne już jest, że inicjatywa dotycząca głosowania związana z aborcją pojawi się jesienią.
„Dwa lata temu Sąd Najwyższy Donalda Trumpa nie tylko odebrał dostęp do aborcji dziesiątkom milionów kobiet, ale cofnął zegar o 50 lat w zakresie opieki zdrowotnej w zakresie reprodukcji” – stwierdził Pritzker w swoim oświadczeniu.
W reklamie młoda kobieta patrzy na telefon komórkowy, czekając na wyniki testu ciążowego, i analizuje nagłówki wiadomości na temat niektórych negatywnych skutków ograniczeń aborcyjnych wynikających z decyzji Dobbs „Ekstremiści MAGA chcą egzekwować ogólnokrajowy zakaz aborcji, narażając życie milionów ludzi” – czytamy w tekście reklamy. „Tylko my możemy ich powstrzymać”.
Były prezydent Donald Trump odmówił poparcia krajowego zakazu aborcji, twierdząc jeszcze w sobotę, że kwestię tę należy pozostawić poszczególnym stanom.
Uruchomiona w październiku 2023 r. inicjatywa Think Big America koncentruje się na ochronie i rozszerzaniu praw do aborcji w całym kraju, ze szczególnym naciskiem na wspieranie działań związanych z głosowaniem na rzecz praw do aborcji.
Inicjatywy dotyczące aborcji i praw reprodukcyjnych są obecnie potwierdzone na kartach do głosowania w wyborach powszechnych w czterech stanach: Florydzie, Maryland, Południowej Dakocie i Kolorado.
W Arizonie w ramach kampanii Arizona for Abortion Access trwają prace nad poprawką do konstytucji gwarantującą dostęp do aborcji w drodze petycji zainicjowanej przez obywateli. Według kampanii zebrano ponad 500 000 podpisów, przekraczając wymagany próg 383 923 by środek poddać głosowaniu w listopadzie.
Proponowana poprawka zmieniłaby konstytucję stanu Arizona, m.in. zakazując stanowi stanowienia przepisów zabraniających aborcji do momentu osiągnięcia przez zdolności do przeżycia poza macicą.
W Nevadzie organizatorzy inicjatywy dotyczącej głosowania na rzecz praw do aborcji ogłosili pod koniec maja, że złożyli do biura Sekretarza Stanu Nevady ponad 200 000 podpisów, co znacznie przekroczyło wymaganą liczbę 102 362 podpisów. Muszą one zostać zweryfikowane przez Biuro Sekretarza Stanu Nevady, a referendum nie zostało jeszcze potwierdzone na karcie do głosowania.
Zgodnie z propozycją dostęp do aborcji byłby zapisany w konstytucji stanu aż do osiągnięcia zdolności do samodzielnego przeżycia płodu, a także później, jeśli pracownik służby zdrowia uznałby, że aborcja jest konieczna.
Aborcja jest obecnie legalna w Nevadzie do 24 tygodnia ciąży, a referendum w tym stanie z 1990 r. potwierdziło to prawo (uniemożliwiając zmianę lub uchylenie prawa aborcyjnego bez kolejnego referendum). Jeśli inicjatywa zostanie poddana pod głosowanie i przejdzie w 2024 r., w 2026 r. konieczne będzie jeszcze kolejne głosowanie w sprawie zmiany konstytucji stanowej.
Jedynym stanem spośród trzech wybranych przez Think Big America do emisji spotów reklamowych, w którym już potwierdzono inicjatywę dotyczącą aborcji w listopadowym głosowaniu, jest Floryda. W kwietniu stanowy Sąd Najwyższy zdecydował się zezwolić na inicjatywę głosowania, która zagwarantuje prawo do aborcji w konstytucji stanu, o czym informowaliśmy tutaj.
Jeśli listopadowe referendum zdobędzie większość głosów, cofnie zakaz aborcji na Florydzie. Nowelizacja jest sponsorowana przez organizację Floridians Protecting Freedom. W styczniu ugrupowanie przekroczyło wymaganą liczbę podpisów, aby przedstawić wyborcom referendum.
J.B. Pritzker to wschodząca gwiazda Demokratów. Gubernator Illinois wykorzystał swój ogromny majątek osobisty, aby założyć Think Big America.
Do tej pory ta grupa non-profit przekazała na rzecz wolności reprodukcyjnej: 1 milion dolarów Nevadzie, 250 000 dolarów Arizonie, 1,5 miliona dolarów Florydzie.
Przyczyniła się także do inicjatywy aborcyjnej w Montanie, w Ohio, gdzie w listopadzie zeszłego roku wyborcy zdecydowali o zapisaniu ochrony przed aborcją w konstytucji stanu, o czym informowaliśmy tutaj. Przekazała także 250 000 dolarów Demokratom z Wirginii przed wyborami do organów legislacyjnych w tym stanie.
Źródło: abc news
Foto: YouTube
News Chicago
Strzelanina w Franklin Park. Nie żyje mężczyzna, funkcjonariusz ICE w szpitalu

Dramatyczne sceny rozegrały się w piątek po południu we Franklin Park na zachód od Chicago. Podczas próby zatrzymania podejrzanego mężczyzny przez agentów amerykańskiej służby imigracyjnej i celnej (ICE) doszło do strzelaniny, w wyniku której jedna osoba zginęła, a funkcjonariusz trafił do szpitala.
Według informacji przekazanych przez funkcjonariuszy policji imigracyjnej, ofiarą ma być prawdopodobnie nielegalny imigrant, który próbował uniknąć aresztowania. Do zdarzenia doszło przy 9800 Grand Avenue, gdzie agenci ICE podjęli próbę zatrzymania tego mężczyzny. Z relacji służb wynika, że podejrzany stawiał opór, a następnie próbował uciec, wjeżdżając samochodem w agentów. Jeden z funkcjonariuszy został potrącony i ciągnięty przez pojazd. Wówczas agent oddał strzały, raniąc kierowcę.
“Podczas kontroli pojazdu podejrzany stawiał opór i próbował wjechać samochodem w funkcjonariuszy, potrącając jednego z nich. W obawie o swoje życie agent użył broni palnej” – poinformowało ICE w oficjalnym oświadczeniu.
Ranny mężczyzna oraz potrącony agent zostali przewiezieni do szpitala. Podejrzany zmarł w wyniku odniesionych obrażeń, natomiast stan funkcjonariusza – jak przekazano – został ustabilizowany, choć jego obrażenia są poważne. W komunikacie ICE podkreślono również, że treści publikowane w mediach społecznościowych, zachęcające imigrantów do stawiania oporu organom ścigania, „rozpowszechniają dezinformację i zagrażają bezpieczeństwu publicznemu oraz funkcjonariuszy”.
Do strzelaniny doszło w trakcie trwającej w nasszym stanie Illinois federalnej operacji „Midway Blitz”, prowadzonej od minionego poniedziałku z polecenia prezydenta Donalda Trumpa. Jej celem jest walka z nielegalną imigracją na terenie stanu.
żródło: ICE – U.S. Customs and Border Protection sign and Department of Homeland Security
photo: iStock-Yuriy T, Lawrey
News Chicago
Chicago: żyjemy dłużej, ale różnice między dzielnicami wciąż są ogromne

Pięć lat po wybuchu pandemii COVID-19 długość życia mieszkańców Chicago zbliża się do poziomu sprzed kryzysu zdrowotnego. Z najnowszego raportu Departamentu Zdrowia Publicznego Chicago wynika, że w 2023 roku przeciętny mieszkaniec miasta mógł oczekiwać, że dożyje 78,7 roku – to wzrost o 1,5 roku w porównaniu z 2022 r. i o 3,5 roku w stosunku do pandemicznego 2020 r. Jeszcze w 2019 roku średnia ta wynosiła 78,8 roku.
Mniejsza różnica między czarnoskórymi a resztą mieszkańców
Raport pokazuje także, że różnica w oczekiwanej długości życia między czarnoskórymi mieszkańcami Chicago a resztą populacji zmniejszyła się do około 11 lat. To poprawa względem 2021 roku, kiedy przepaść ta była największa i wynosiła prawie 13 lat.
Przyczyniły się do tego m.in.:
- spadek liczby zgonów z powodu COVID-19,
- mniejsza liczba zabójstw,
- lepsze wyniki w leczeniu nowotworów dzięki badaniom przesiewowym.
Największy wzrost długości życia odnotowali czarnoskórzy i latynoscy mieszkańcy. Przykładowo, średnia życia Latynosów wydłużyła się o 4,5 roku w latach 2020–2023.
„Jesteśmy bardzo daleko od miejsca, w którym chcemy być, ale cieszymy się, że obserwujemy rosnący trend w zmniejszaniu luki w oczekiwanej długości życia” – podkreśliła dr Simbo Ige, komisarz ds. zdrowia publicznego w Chicago.
Chicago wciąż rekordzistą nierówności
Pomimo poprawy, nierówności zdrowotne pozostają dramatyczne.
- W dzielnicy Loop średnia długość życia sięga 87 lat,
- w West Garfield Park – zaledwie 67 lat.
To aż 21 lat różnicy – największa przepaść spośród wszystkich dużych miast USA, według badań z 2019 roku. Średnia krajowa wynosi 5 lat.
Mieszkańcy północnej części miasta żyją najdłużej, podczas gdy osoby z zachodniej, południowej i dalekiego południa często umierają w wieku, w którym wielu Amerykanów dopiero przechodzi na emeryturę.
Będzie lepiej?
Eksperci ostrzegają, że dalsze postępy są zagrożone przez:
- planowane cięcia federalne w programach społecznych, takich jak Medicaid i pomoc żywnościowa,
- spadek poziomu szczepień, który może prowadzić do większej liczby przedwczesnych zgonów,
- utrzymujące się choroby cywilizacyjne – choroby serca, przedawkowania opioidów i nowotwory.
Nadzieje i wyzwania
Departament Zdrowia Publicznego Chicago planuje wzmocnić współpracę z uniwersytetami i fundacjami, aby poprawić dostęp do profilaktyki i leczenia w najbardziej dotkniętych dzielnicach. Największy nacisk w działaniach ma być położony na zachodnie i południowe dzielnice Chicago, gdzie różnice w zdrowiu i długości życia są najbardziej dramatyczne.
Źródło: WBEZ
Foto: istock/stefanamer/LightFieldStudios/
News Chicago
Miasto zapłaci 90 mln dolarów za niesłuszne skazania związane z sierżantem Ronaldem Wattsem

W czwartek przedstawiciele Chicago zobowiązali się do wypłaty 90 milionów dolarów w ramach ugody obejmującej kilkadziesiąt procesów o niesłuszne skazanie. Sprawy te dotyczą nadużyć byłego sierżanta policji Ronalda Wattsa i jego zespołu taktycznego, którzy przez lata dopuszczali się fałszowania dowodów i bezpodstawnych aresztowań.
Najważniejsze ustalenia
- Ugoda musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Radę Miasta.
- Obejmuje 176 pozwów i blisko 200 osób, które w sumie spędziły w więzieniu ponad 200 lat.
- Każda sprawa wynikała z sfabrykowanych dowodów i fałszywych oskarżeń, co – zdaniem prawników – stanowi jeden z największych skandali policyjnych w historii Chicago.
Ronald Watts i jego współpracownik, funkcjonariusz Kallatt Mohammed, zostali skazani w 2012 roku i odbyli kary więzienia federalnego. Jednak skutki ich działań odczuwane są do dziś – wiele wyroków unieważniono, a poszkodowani otrzymali oficjalne zaświadczenia o niewinności.
Ile otrzymają poszkodowani?
Według wydziału prawnego miasta, kwoty odszkodowań będą zależne od długości niesłusznie odbytych kar:
- najniższe odszkodowanie wyniesie ok. 150 tys. dolarów,
- najwyższe – nawet 3,9 mln dolarów w przypadku osób, które spędziły w więzieniu blisko dekadę.
Konsekwencje dla miasta
Chicago wypłaciło już wcześniej 36 mln dolarów w podobnych sprawach związanych z działalnością Wattsa. Urzędnicy ostrzegają jednak, że jeśli pozostałe procesy trafią na drogę sądową, koszt dla podatników może sięgnąć nawet 500 mln dolarów w najbliższych latach.
Źródło: fox32
Foto: YouTube
-
News USA2 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA6 dni temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Silne burze nad Chicago. Wiatr zerwał dach budynku wielorodzinnego w Mount Prospect
-
News USA4 tygodnie temu
Dziś europejscy przywódcy i Zełenski będą rozmawiać z Trumpem o zakończeniu wojny w Ukrainie