Wybory Prezydenckie 2024
Trump bez trudu zwyciężył prawybory republikańskie w Południowej Karolinie
W sobotę, 24 lutego, Donald Trump wygrał prawybory Republikanów w Południowej Karolinie. Z łatwością pokonał byłą ambasador ONZ, Nikki Haley, w jej rodzinnym stanie i jeszcze bardziej umocnił swoją drogę do trzeciej z rzędu nominacji Partii Republikańskiej.
Po przeliczeniu 95% głosów Donald Trump uzyskał wynik 59,8%, co daje 47 delegatów, a Nikki Haley 39,5%, co przekłada się na 3 delegatów. Były prezydent dominował w całym stanie, przewodząc nawet w powiecie Lexington, które Haley reprezentowała w legislaturze stanowej.
Trump zwyciężył wcześniej w Iowa, New Hampshire, Nevadzie i na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych. Sobotnie zwycięstwo byłego prezydenta prawdopodobnie zwiększy presję na Haley, która była gubernatorką Karoliny Południowej w latach 2011–2017, aby opuściła wyścig.
Była gubernatorka Karoliny Południowej nie była w stanie osłabić dynamiki Trumpa w swoim rodzinnym stanie, mimo organizowania znacznie większej liczby wydarzeń związanych z kampanią i argumentowania, że oskarżenia postawione Trumpowi spowodują jego osłabienie jako przeciwnika Bidena.
Associated Press ogłosiła Donalda Trumpa zwycięzcą po zamknięciu lokali wyborczych w całym stanie o godzinie 7:00PM. Sondaże przedwyborcze wykazały, że Trump znacznie przewyższa Haley w całym stanie jeśli chodzi o poparcie mieszkańców.
„Nigdy nie widziałem Partii Republikańskiej tak zjednoczonej jak teraz” – oznajmił Donald Trump, wchodząc na scenę, aby wygłosić zwycięskie przemówienie zaledwie kilka chwil po zamknięciu lokali wyborczych.
Od 1980 r. we wszystkich prawyborach z wyjątkiem jednego przypadku, zwycięzca Partii Republikańskiej w Południowej Karolinie był kandydatem tej partii. Jedynym wyjątkiem był Newt Gingrich w 2012 roku.
Generalny rewanż Donalda Trumpa z prezydentem Joe Bidenem po starciu w 2020 r. staje się coraz bardziej nieunikniony. Obaj kandydaci już zachowują się tak, jakby mieli się zmierzyć w listopadzie.
Trump i jego sojusznicy argumentują, że Biden osłabił USA, wskazują też na chaotyczne wycofanie się z Afganistanu oraz decyzję Rosji o rozpoczęciu inwazji na Ukrainę na pełną skalę. Trump wielokrotnie atakował Bidena w związku z wysoką inflacją na początku jego kadencji oraz przyzwoleniem na rekordowy napływ migrantów.
Były prezydent kwestionuje – często w ostry sposób – czy 81-letni Biden nie jest za stary, aby sprawować drugą kadencję. Z kolei zespół prezydenta zwrócił uwagę na wpadki 77-letniego Trumpa na szlaku kampanii.
Z kolei Joe Biden jeździ intensywnie po całym kraju w celu zbierania funduszy i coraz częściej bezpośrednio atakuje Donalda Trumpa. Nazywa Trumpa i jego ruch „Make America Great Again” poważnym zagrożeniem dla podstawowych zasad narodu.
Kampania reelekcyjna prezydenta sugeruje, że wykorzysta on pierwszy dzień drugiej prezydentury jako dyktator i że poleci Rosji, aby zaatakowała sojuszników z NATO, którzy nie dotrzymują zobowiązań w zakresie wydatków na obronę nałożonych przez sojusz.
Nikki Haley także skrytykowała Trumpa za jego uwagi dotyczące NATO, a także za kwestionowanie, dlaczego jej mąż nie był z nią na szlaku kampanii – mimo, że z Trumpem nie pojawia się Melania Trump. Major Michael Haley został wysłany do Rogu Afryki z misją wraz z Gwardią Narodową Armii Południowej Karoliny.
Jednak według danych AP VoteCast z sobotnich prawyborów, republikańscy wyborcy w Karolinie Południowej zgadzają się z Trumpem co do letnich uczuć wobec NATO i dalszego wsparcia USA dla Ukrainy.
Około 6 na 10 respondentów sprzeciwia się dalszej pomocy Ukrainie w jej walce z Rosją. Tylko około jedna trzecia określiła udział Ameryki w NATO jako „bardzo dobry”, a więcej stwierdziło, że jest jedynie „raczej dobry”.
Nikki Haley obiecała, że pozostanie w wyścigu co najmniej do Super Wtorku 5 marca. Zebrała znaczne kwoty pieniędzy na kampanię i ma rozpocząć ogólnokrajową kampanię w niedzielę w Michigan. Konserwatywni megadarczyńcy – wpływowa grupa braci Koch nie będzie już jednak jej finansować.
Źródło: ap, npr
Foto: YouTube
News USA
Eric Adams – Demokraci zawiedli ludzi z klasy pracującej
Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams podczas konferencji prasowej skomentował wynik wyborów prezydenckich w stanie i w mieście Nowy Jork, gdzie jasno widać, że zwiększyła się liczba wyborców głosujących na Republikanów.
Burmistrz powiedział wprost – nie jest zaskoczony. Uważa, jak powiedział, że Demokraci podążają za bardzo „na lewo” i nie słuchają ludzi klasy pracującej, a to jest szkodliwe dla naszego miasta.
Oto pełna odpowiedź burmistrza:
“To mnie nie zaskakuje. Ta skrajnie lewicowa agenda, o której mówię od dawna, w której nie skupiamy się na ludziach z klasy robotniczej, i powiedziałem to tutaj, w tym samym pokoju, niektóre rzeczy, o których mówisz, to nie to, o czym mówią ludzie z klasy robotniczej. Ci ludzie z klasy robotniczej martwią się o przyszłość swoich rodzin.”
Kiedy nie rozmawiasz o rzeczach, które ich nie dotyczą – jak mogę dostać MetroCard? Jak mogę się upewnić, że będę miał co położyć na stole? To są prawdziwe problemy. I więc kiedy nie rozmawiasz o tych prawdziwych problemach, to nie dziwi mnie, że ludzie mówią – już nie mówisz w moim imieniu.
I patrzę na wszystkie te analizy, które pochodzą z okresu po wyborach, nie różni się to niczym od Nowego Jorku w porównaniu z innymi gminami. To nie tylko Nowy Jork, gdzie ludzie zdecydowali, że nie wierzymy, że ludzie mówią w imieniu tych problemów, które są dla nas ważne. I mówię o kwestiach, o których mówi klasa robotnicza : bezpieczeństwo publiczne, przystępność cenowa, upewnienie się, że mogą utrzymać swoje rodziny.
Podnieśliśmy płace w tym mieście. Upewniliśmy się, że zwykli Nowojorczycy mogą – od zwiększenia ulgi podatkowej od dochodów z pracy po to, co zrobiliśmy z obniżoną ceną biletów MetroCard, upewniając się, że nasi członkowie związków zawodowych otrzymują kontrakty, na jakie zasługują. Ludzie klasy robotniczej mają problemy klasy robotniczej, nie wszystkie te filozoficzne rzeczy, które wy uważacie za atrakcyjne. To po prostu rzeczywistość. I dlatego nie dziwi mnie, że w całej Ameryce byliście świadkami takich zmian – w całej Ameryce, nie tylko w Nowym Jorku, ale w całej Ameryce.
A kiedy mówiłem o bezpieczeństwie publicznym w 2021 roku, zostało to zignorowane. Kiedy mówiłem o migrantach i osobach ubiegających się o azyl w 2023 roku, zostało to zignorowane. 2021, najważniejszy problem, bezpieczeństwo publiczne. 2023, najważniejszy problem wyborców, imigracja. Burmistrz klasy robotniczej mówiący o problemie klasy robotniczej.”
Autorka: Monika Adamski/Radio Rampa
Foto: YouTube
News Chicago
Wybory w Chicago: Zaktualizowane wyniki głosowania
Jak podaje Komisja Wyborcza Miasta Chicago, 11 listopada, do nieoficjalnych wyników wyborów przeprowadzonych w Chicago dodano 14 570 nowych głosów. Daje tą łączną liczbę oddanych głosów – 945 378 głosów w wyborach 5 listopada. Liczenie głosów potrwa do 19 listopada.
W Chicago zostały policzone wszystkie głosy oddane w dniu wyborów 5 listopada, oraz głosy oddane przedterminowo we wczesnym głosowaniu.
Łączna liczba niepodliczonych głosów w Chicago to 91 972. Są to karty tzw. warunkowe (6100), oraz zwrócone karty z głosowania korespondencyjnego (47 664).
Liczba wysłanych kart do głosowania korespondencyjnego, które jeszcze nie wróciły do Komisji Wyborczej Miasta Chicago to 38 208.
Karty z głosowania korespondencyjnego, warunkowego oraz wojskowego/zagranicznego będą nadal liczone do dnia 19 listopada.
Źródło: informacja własna
Foto: Chicago Board of Election Commissioners
News USA
Dlaczego Amerykanie nie głosowali na Kamalę Harris? Wyniki sondażu
Najnowsze sondaże exit poll przeprowadzone po wyborach prezydenckich wskazują na kluczowe przyczyny, które przyczyniły się do porażki wiceprezydent Kamali Harris, kandydatki Demokratów. Analiza ponad 3 200 odpowiedzi wyborców z całego kraju pokazuje, że największe obawy elektoratu dotyczyły wysokiej inflacji, polityki imigracyjnej oraz priorytetów, które skupiały się na kwestiach kulturowych, a nie na sprawach istotnych dla klasy średniej.
W sondażu wyborcy jasno określili, że głównym powodem ich decyzji była inflacja, która pod rządami administracji Biden-Harris pozostawała na niepokojąco wysokim poziomie.
Kolejnym problemem była polityka migracyjna – wielu respondentów uważało, że obecna administracja dopuściła do napływu zbyt dużej liczby nielegalnych imigrantów. Trzecią istotną kwestią była percepcja, że Harris zbytnio koncentrowała się na tematach związanych z prawami osób transpłciowych, zamiast skupić się na problemach ekonomicznych, które dotykają klasę średnią.
Analiza Blueprint wykazała, że inne czynniki, takie jak rosnące zadłużenie państwa i obawa, że Harris kontynuowałaby politykę Joe Bidena, również wpływały na negatywne oceny. Dodatkowo, wyborcy wahających się stanów często wymieniali zarzut, że „Demokraci źle rządzili krajem”, co przyczyniło się do decyzji o wsparciu Donalda Trumpa.
Przyczyny porażki Demokratów
Autorzy raportu podkreślili, że Kamala Harris, jako kandydatka, nie zdołała odciąć się od swojej przeszłości ani od dziedzictwa administracji Bidena. Brak wyraźnego rozróżnienia i zbyt mała ilość czasu na zmianę narracji politycznej były barierami, których Harris nie zdołała pokonać.
Wyniki wyborów wywołały falę reakcji wśród Demokratów, którzy po porażce zaczęli szukać przyczyn i odpowiedzialnych za porażkę. Niektórzy, jak Kongresmen Tom Suozzi, wezwali do większego skupienia się na kwestiach istotnych dla klasy średniej, takich jak bezpieczeństwo i gospodarka, a nie na politycznej poprawności.
„Musimy bardziej skupić się na wartościach, które są istotne dla Amerykanów – na bezpieczeństwie publicznym i zdrowym rozsądku” – napisał Suozzi, podkreślając potrzebę wyjścia poza wewnętrzne podziały i politykę oporu.
Inne głosy w partii, zwłaszcza z lewej strony spektrum, nie zgadzały się z takim podejściem. Postępowi liderzy, jak Ash-Lee Woodard-Henderson, bronili dotychczasowej strategii Demokratów, argumentując, że skupienie się na wspieraniu zmarginalizowanych społeczności powinno pozostać priorytetem.
Kwestia osób transpłciowych
Sondaż Blueprint w połączeniu z innymi badaniami, w tym od GQR i Fox News, wskazał także na kontrowersyjne kwestie związane z polityką wobec osób transpłciowych.
Choć temat ten był często obecny w kampanii, wyborcy różnie oceniali jego wpływ na swoje decyzje. 52% respondentów Fox News wyraziło sprzeciw wobec procedur medycznych dla nieletnich związanych ze zmianą płci, co wskazuje na głęboki podział opinii w społeczeństwie na ten temat.
Źródło: Epoch Times
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
„Kosmiczny” dom z połowy wieku w Barrington sprzedano w jeden dzień
-
News USA3 tygodnie temu
Sprawca brutalnego zabójstwa nauczycielki z Memphis nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 dni temu
Illinois inwestuje w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych. Nowa stacja w Joliet
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Modlitwa i wdzięczność – polska tradycja Wszystkich Świętych na emigracji i w Ojczyźnie
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago zatrudnia setki pracowników mimo zamrożenia naboru – czy nastąpi finansowy krach?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Groźny wypadek w Niles: Kierowca, który uderzył w dom jest w stanie krytycznym