NEWS Florida
Pierwsze gwiazdki Michelin dla restauracji w Tampie. Brawo Rocca, Koya i Lilac
Restauracje Tampa Bay zaczęły w końcu lśnić na gastronomicznym firmamencie. Po raz pierwszy w historii ceniony przewodnik Michelin przyznał gwiazdki trzem restauracjom w Tampie: Rocca, Koya i Lilac, z których każda otrzymała po jednym słynnym odznaczeniu.
Upragnione oceny zostały ogłoszone w czwartek wieczorem podczas ceremonii w LoanDepot Park w Miami, która uczciła wydanie przewodnika na Florydzie w 2023 roku. To już drugi rok, w którym kwalifikowały się restauracje w Orlando, Miami i Tampie.
Tylko cztery nowe gwiazdki zostały rozdane w tym roku na Florydzie, a trzy z nich trafiły do restauracji w Tampie. Poza Tampą nagrodę otrzymał Tambourine Room Tristana Brandta w Miami Beach.
Przewodnik przyznał również kilku restauracjom status Bib Gourmand, przyznawany lokalom gastronomicznym, które „oferują posiłek dobrej jakości w dobrej cenie”. Wśród nich znalazła się Gorkhali Kitchen, nepalska restauracja specjalizująca się w kuchni inspirowanej Himalajami; Psomi, grecka restauracja w North Hyde Park; oraz dwie restauracje, które również otrzymały ten tytuł w zeszłym roku, Rooster & The Till oraz niedawno zamknięty Ichicoro Ramen.
Przyznano także cztery nagrody specjalne, w tym wyróżnienie Michelin Young Chef dla Christinie Theofilos z Tampy, szefowej kuchni i właścicielce Psomi, oraz nagrodę za wybitną pracę dla Matthew Bradena z Lilac.
Przewodnik Michelin jest prawdopodobnie najbardziej znanym i szanowanym systemem ocen restauracji.
Największa liczba gwiazdek, jaką może otrzymać restauracja, to trzy, a proces przyznawania jest bardzo tajny. Kontrolerzy odwiedzają restauracje anonimowo i oceniają lokale na podstawie następujących kryteriów: jakość produktu, mistrzostwo smaków, doskonałość techniczna, wyrazisty charakter kuchni i spójność restauracji pomiędzy wizytami.
Odkąd przewodnik pojawił się na Florydzie, lokalni szefowie kuchni mieli nadzieję, że gwiazdki i dodatkowe wyróżnienia pomogą zwiększyć uznanie w rejonie Tampa Bay. Zeszłej wiosny restauracje w Miami i Orlando łącznie zdobyły łącznie 15 gwiazdek, ale ani jednej nie przyznano restauracji w Tampie.
Rocca to nowoczesna, włoska restauracja, prowadzona przez Bryce’a Bonsacka w Tampa Heights. W zeszłym roku otrzymała status Bib Gourmand. Inspektorzy Michelin pochwalili restaurację za oryginalność i makarony, wszystkie „umiejętnie” wykonane na miejscu, „prezentujące klasyczne smaki i skrupulatną technikę”.
Koya, nowoczesna japońska restauracja znajdująca się w Hyde Parku jest prowadzona przez Adrianę Fralick i jej męża Erica. Michelin nagrodził Koyę za „wyjątkową interpretację kuchni japońskiej” i „spektakularne dania z owoców morza”.
Lilac, Johna Frasera, to śródziemnomorska restauracja uznana przez Times za jedną z najlepszych nowych restauracji 2022 roku, otwarta w zeszłym roku w hotelu Edition w nowej inwestycji Water Street w Tampa. Współczesne czterodaniowe menu prix-fixe (140 USD za osobę), zaimponowało inspektorom Michelin swoim „śródziemnomorskim wpływem, składnikami skoncentrowanymi na Florydzie i francuskimi technikami”.

Przez wiele lat europejska publikacja Michelin koncentrowała się tylko na kilku amerykańskich miastach, w tym na Nowym Jorku, Chicago, Waszyngtonie i rejonie Zatoki San Francisco.
Niedawno firma zaczęła rozszerzać swój zasięg, a nowe podejście przewodnika do Florydy jest wynikiem partnerstwa między Michelin, stanową agencją marketingu turystycznego Visit Florida i radami marketingu turystycznego w Tampa, Orlando i Miami.
W przewodniku wymieniono również dodatkowe 92 polecane restauracje, z których 18 znajduje się w Tampie i są to m.in. Ponte, Bern’s Steak House i Cena.
Źródło: tampabay
Foto: YouTube, Lilac
BIZNES
Ostatnie amerykańskie centy sprzedano za miliony. Ceny wzrosły po zakończeniu ich produkcji
11 grudnia dom aukcyjny Stack’s Bowers Galleries sprzedał 232 zestawy ostatnich wyprodukowanych w USA jednocentówek, osiągając łączną kwotę 16,76 mln dolarów. Zainteresowanie było tak ogromne, że finalne ceny wielokrotnie przekroczyły oczekiwania numizmatyków. Najdroższy zestaw — 232., zawierający trzy ostatnie wybite w kraju centy — został sprzedany za 800 000 dolarów. Zwycięski nabywca otrzymał także trzy oryginalne stemple mennicze, którymi wybito te monety.
John Kraljevich, dyrektor działu numizmatyki amerykańskiej w Stack’s Bowers, przyznał, że rynek praktycznie wyceniał się na bieżąco. Prezes domu aukcyjnego, Brian Kendrella, dodał, że ostatnie centy „rozbudziły wyobraźnię opinii publicznej jak niewiele rzadkich monet, z którymi mieliśmy do czynienia”.
Każdy zestaw obejmował:
- centa z Mennicy w Filadelfii,
- centa z Mennicy w Denver,
- 24-karatowego złotego centa, symbolicznie zamykający epokę,
- unikalny symbol Omega na każdej monecie.
Łącznie przygotowano 232 zestawy, symbolicznie odzwierciedlając każdy rok istnienia jednocentówki w kulturze amerykańskiej — od jej wprowadzenia w 1793 roku do zakończenia produkcji w listopadzie.
Od biszkopta do kolekcjonerskiego rarytasu
Gdy cent pojawił się po raz pierwszy pod koniec XVIII wieku, można było za niego kupić słodycze lub pieczywo. W XXI wieku większość trafiała do słoików i szuflad — aż do decyzji rządu USA o zakończeniu emisji, argumentowanej kosztami produkcji przewyższającymi wartość monety.
Teraz ostatnie egzemplarze stają się elementem historii, a dla kolekcjonerów — obiektami pożądania. „Penny jest częścią amerykańskiego języka, popkultury i naszej codzienności” — zaznacza Kraljevich. „Dla wielu zakończenie jego produkcji to powód do nostalgii”.
Wartość sentymentalna i finansowa rośnie
Aukcja pokazuje, że mimo lat spędzonych w szufladach, jednocentówki mogą być warte fortunę — zwłaszcza te, które symbolicznie zamykają ponad dwustuletnią historię. Era amerykańskiego centa dobiegła końca, ale jego kulturowe znaczenie oraz wartość kolekcjonerska najwyraźniej dopiero rosną.
Źródło: AP
Foto: Stack’s Bowers Galleries
News USA
Związki zawodowe nie chcą stworzenia pierwszej transkontynentalnej linii kolejowej
Prezydent Donald Trump ocenił, że proponowane porozumienie o wartości 85 mld dolarów, mające doprowadzić do powstania pierwszej w kraju transkontynentalnej sieci kolejowej, „brzmi dobrze”. Jednak projekt traci poparcie dwóch kluczowych związków zawodowych, reprezentujących ponad połowę pracowników spółek objętych fuzją.
Związki zawodowe alarmują: mniej bezpieczeństwa, wyższe ceny, słabsza obsługa
Brotherhood of Locomotive Engineers and Trainmen oraz Brotherhood of Maintenance of Way Employes Division poinformowały w środę o sprzeciwie wobec umowy, argumentując, że połączenie przedsiębiorstw zagrozi bezpieczeństwu i miejscom pracy, doprowadzi do wzrostu kosztów transportu i cen konsumenckich, a także spowoduje poważne zakłócenia w funkcjonowaniu sektora.
Do krytyków planowanej fuzji dołącza również American Chemistry Council, liczne organizacje rolnicze oraz konkurencyjna kolej BNSF. Z kolei największy związek kolejarski w kraju oraz setki nadawców ładunków pozostają zwolennikami transakcji.
Fuzja bez precedensu
Ostateczną decyzję podejmie U.S. Surface Transportation Board STB, która oceni, czy projekt leży w interesie publicznym. Formalny wniosek w sprawie fuzji ma zostać złożony jeszcze w tym tygodniu.
STB będzie oceniać projekt według zaostrzonych zasad wprowadzonych w 2001 roku, powstałych po serii katastrofalnych fuzji kolejowych w latach 90-tych, które wywoływały opóźnienia liczone w tygodniach, a nawet miesiącach.
Nowe regulacje wymagają, aby jakakolwiek fuzja w ramach sześciu największych przewoźników wzmocniła konkurencję i była jednoznacznie korzystna dla interesu publicznego.

Dziś Norfolk Southern i CSX dominują na wschodzie kraju, podczas gdy Union Pacific i BNSF kontrolują zachód. Połączenie Union Pacific i Norfolk Southern mogłoby dać powstałemu podmiotowi ponad 40% udziału w krajowym rynku przewozów towarowych.
O planowanej fuzji i jej wpływie na Chicago pisaliśmy 30 lipca i 2 grudnia.
Źródło: cbs
Foto: jpmueller99, BNSF
News USA
PayPal planuje utworzyć PayPal Bank. Nowa instytucja ma wspierać małe firmy
Firma PayPal ogłosiła w tym tygodniu, że złożyła wnioski regulacyjne w Utah Department of Financial Institutions oraz Federal Deposit Insurance Corporation (FDIC) o utworzenie nowego banku przemysłowego pod nazwą PayPal Bank.
Nowy bank ma zapewnić finansowanie i oszczędności dla małych firm
Przedstawiciele PayPal poinformowali, że planowany bank umożliwi firmie oferowanie rozwiązań pożyczkowych dla małych przedsiębiorstw oraz prowadzenie oprocentowanych rachunków oszczędnościowych. Spółka zamierza również ubiegać się o bezpośrednie członkostwo w sieciach kart płatniczych, aby usprawnić przetwarzanie i rozliczenia w ramach obecnych relacji bankowych.
W przypadku zatwierdzenia wniosku depozyty klientów w PayPal Bank byłyby objęte ochroną FDIC (Federal Deposit Insurance Corporation – Federalnej Korporacji Ubezpieczeń Depozytów) do kwoty 250 000 dolarów na jednego deponenta w każdej ubezpieczonej instytucji.
PayPal: pomoc w przełamywaniu największej bariery dla małych firm
Dyrektor generalny PayPal, Alex Chriss, podkreślił znaczenie projektu dla amerykańskiej gospodarki. Według niego pozyskanie kapitału nadal pozostaje jednym z największych wyzwań dla małych przedsiębiorstw chcących rozwijać swoją działalność.
Chriss wyjaśnił, że utworzenie PayPal Bank poprawi efektywność operacyjną firmy i wzmocni jej możliwości pożyczkowe, co przełoży się na zwiększenie dostępu do kapitału dla małych firm w całych Stanach Zjednoczonych.
Prezesem PayPal Bank zostanie Mara McNeill
Firma ogłosiła, że przyszłą prezes PayPal Bank będzie Mara McNeill, posiadająca ponad 25 lat doświadczenia w bankowości, finansowaniu komercyjnym i private equity. Wcześniej pełniła funkcję prezesa i CEO Toyota Financial Savings Bank.

Mara McNeill
30 mld dolarów udzielonych finansowań od 2013 roku
W komunikacie zaznaczono, że od 2013 roku PayPal udzielił ponad 30 mld dolarów pożyczek i finansowania obrotowego ponad 420 000 firmom na całym świecie. Pozwoliło im to rozwijać działalność, kupować zapasy, inwestować w pracowników oraz sprzęt biznesowy.
Czym jest bank przemysłowy?
Banki przemysłowe (industrial loan companies) podlegają regulacjom stanowym oraz FDIC. W odróżnieniu od tradycyjnych banków objętych ustawą BHCA ( Bank Holding Company Act), mogą być własnością firm niefinansowych, ponieważ nie wymagają posiadania struktury bankowego holdingu. Jednocześnie mogą udzielać wszystkich rodzajów pożyczek oraz przyjmować depozyty z federalnym ubezpieczeniem.
Sprzyjające warunki regulacyjne
Wnioski o nowe licencje bankowe są w ostatnich miesiącach powszechniejsze m.in. dzięki polityce administracji Donalda Trumpa, stawiającej na deregulację sektora finansowego w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego.
W ubiegłym tygodniu Urząd Kontroli Walut OCC przyznał wstępne zgody firmom kryptowalutowym Ripple i Circle na rozpoczęcie prac nad utworzeniem ogólnokrajowych banków powierniczych, co może przyspieszyć integrację aktywów cyfrowych z systemem bankowym USA.
Powstanie PayPal Bank może być kolejnym krokiem w transformacji amerykańskiego rynku finansowego, zwiększając konkurencję i dostęp małych przedsiębiorstw do kapitału w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu regulacyjnym.
Źródło: foxbusiness
Foto: Sagar Savla, YouTube, American Financial Services Association
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej










