NEWS Florida
Gdzie dobrze zjesz w Tampa Bay? Sprawdź listę 10 nowych najlepszych restauracji
Ostatnie dwa lata nie były lekkie dla właścicieli restauracji, którzy musieli pracować ciężej by utrzymać swoje lokale. W Tampie i na całej Florydzie restauracje radziły sobie wprawdzie znacznie lepiej niż w innych częściach kraju, choć też napotykały trudności. Pomimo tego Tampa zyskała nowe lokale i poniższa lista dotyczy właśnie ich.
Pandemia przyniosła takie trudności dla restauracji jak obowiązek używania maseczek, ograniczenia liczby gości, niedobory personelu, opóźnienia w łańcuchu dostaw czy wykładniczy wzrost cen żywności.
Zestawienie najlepszych nowych restauracji w Tampa Bay skupia się przede wszystkim na lokalach, które zostały otwarte w 2020 i 2021 roku. Można więc je nazwać prawdziwie historycznym sukcesem w czasach pandemii.
Mając na uwadze bezpieczeństwo, podajemy szczegółowe informacje na temat miejsc siedzących na zewnątrz i opcji na wynos dla każdej z wymienionych restauracji. Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom zalecają używanie maseczek w pomieszczeniach miejsc publicznych i w obszarach o wysokim poziomie transmisji społeczności, chociaż maseczki nie są obecnie wymagane w restauracjach na Florydzie.
Oto pierwsza dwójka z listy Top Ten:
1. Wild Child
Nie mając pojęcia, co przyniesie przyszłość, właściciele Matt Kaye i Rob Reinsmith wywrócili swoje pierwotne plany do góry nogami i otworzyli restaurację w szczytowym momencie pandemii.
Wild Child to lokal korzystający ze wspaniałego klimatu Słonecznego Stanu prowadzony głównie na świeżym powietrzu. Restauracja została otwarta w sierpniu 2020 roku i nie miała przerw w działalności. Możesz tu przyjechać choćby dla samych koktajli, których jest tu doskonały i wciąż poszerzany wybór nawiązujący do tropików. Wśród nich Mezcalita, pikantna margarita, z jalapeno i odrobiną słodyczy z agawy i ananasa.
Restauracja, utrzymana w tropikalnym, ciekawym wystroju oferuje doskonałe jedzenie z niezwykle kreatywnego menu, w którym wpływy latynoskie i karaibskie mieszają się z wyraźnie florydzkim motywem.
Menu wciąż się zmienia by nie znudzić gości. Pieczone pół kurczaka podawany z yuzu salsa verde i frytkami podczas jednej wizyty może zmienić się w peruwiańskiego grillowanego kurczaka podawany z fioletowymi ziemniakami podczas następnej wizyty. Sezonowa sałatka burrata może jednego dnia zawierać świeże brzoskwinie, a innym razem soczyste pomidory i wiśnie.
W menu jest także kilka podstawowych pozycji, które zasłużyły na swoje stałe miejsce: ośmiornica przyprawiona suszonymi dżemami z dżemem cytrynowym, koprem włoskim i miętą; daktyle nadziewane chorizo, zawinięte w chrupiące plastry bekonu i zatopione w puli wędzonych pomidorów i sosu piquillo; i niezwykła tostada z tuńczyka, stanowiąca idealne połączenie jasnych i prażonych składników.
Dostępne miejsca do siedzenia na zewnątrz i zamówienia na wynos.
Najlepsze dania: tostada z tuńczyka, ośmiornica szarpana.
2710 Aleja Centralna, Petersburg. 727-954-7425. wildchildstpete.com.
2. Koya
Otwarcie ekskluzywnej restauracji z menu degustacyjnym w szczytowym momencie pandemii było nie lada wyzwaniem. Chociaż restauracja ta przyciągnęła sporą część stałych bywalców, to wysokie ceny sprawiają, że goście wybierają ją raczej na specjalne okazje by świętować ważne wydarzenia. Ponieważ wieczór w Koya jest naprawdę czymś wyjątkowym.
Szefem kuchni jest Eric Fralick. Jego wielodaniowy posiłek zaczyna się od górnej części tuńczyka, mięsa tuż pod płetwą. To nie jest byle jaki tuńczyk – to poszukiwany i drogi tuńczyk błękitnopłetwy z Kagoshimy — sprzedawany na aukcji gdzie przywożony jest prosto ze słynnego japońskiego targu Toyosu.
Czwarte danie zawiera kama toro — tylny policzek — najbardziej tłustą, jedwabistą i prawdopodobnie najsmaczniejszą część ryby. Podaje się go jako tatar, na ryżu, ze zdrowym dodatkiem białej soi, imbirem i tartym świeżym korzeniem wasabi. To tylko jedno z dziewięciu dań w restauracji Koya.
Można tu także napić się sake. Żona Fralicka, Adriana, nalewa ją z krótkiej, ale imponującej listy japońskiego spirytusu ze sfermentowanego ryżu, wyjaśniając szczegółowo subtelne niuanse i profile smakowe każdego z nich.
Menu jest poddawane gruntownej przebudowie co sezon, ale także podlega małym poprawkom z tygodnia na tydzień, a czasem z dnia na dzień, w zależności od tego, jakie produkty Fralick jest w stanie pozyskać.
Ostatnie zimowe menu zawierało kurama ebi, słodkie i sprężyste japońskie krewetki tygrysie podawane pod lekkim sabayon z dodatkiem yuzu. Był też łosoś z Wysp Owczych, podawany z ostrą salsą, a także kanapka wagyu katsu – mięso panierowane i podawane w stylu katsu na miniaturowej kanapce z towarzyszącym parmezanem i białymi truflami.
Specjalne menu na wynos dostępne jest tylko w niektóre noce.
Najlepsze dania: Kama toro, kanapka wagyu katsu.
807 W Platt St., Tampa. 813-284-7423. noblericeco.com/koya.
Źródło: tampabay
Foto: You Tube, pixabay/RestaurantAnticaRoma
News USA
Muzyka koi ból – pielęgniarz z San Diego gra pacjentom na gitarze i ukulele
Pielęgniarz Rod Salaysay, pracujący na oddziale pooperacyjnym UC San Diego Health, oprócz standardowych narzędzi medycznych – takich jak termometr czy stetoskop – korzysta również z gitary i ukulele, aby pomagać chorym w radzeniu sobie z bólem.
Muzyka w terapii bólu
Rod Salaysay, odpowiadając na prośby pacjentów, wykonuje różnorodne utwory – od angielskich i hiszpańskich piosenek folkowych, przez klasyczne kompozycje jak Minuet in G Major, po znane melodie filmowe, m.in. „Somewhere Over the Rainbow”.
Podczas występów pacjenci często się uśmiechają, przytakują, a według obserwacji pielęgniarza spada im tętno, obniża się ciśnienie krwi, a niektórzy proszą o mniejsze dawki leków przeciwbólowych.
Jak podkreśla Salaysay: „W szpitalu często pojawia się cykl: niepokój, ból, lęk. Muzyka może ten cykl przerwać.”
Naukowe podstawy działania muzyki
Choć intuicyjnie wydaje się, że muzyka łagodzi ból, badania naukowe nad tzw. analgezją indukowaną muzyką dopiero się rozwijają. Najnowsze publikacje w „Pain” oraz „Scientific Reports” wskazują, że muzyka może zmniejszać odczuwanie bólu lub zwiększać tolerancję na ból, ale nie zastąpi całkowicie leczenia farmakologicznego.
Najbardziej efektywne w tej terapii jest samodzielne wybranie muzyki przez pacjenta i skoncentrowane słuchanie.
Dlaczego muzyka działa?
Według psychologa dr. Adama Hanleya z Florida State University, ból to złożone doświadczenie – fizyczne, emocjonalne i poznawcze. Na to, jak bardzo boli, wpływa: stan psychiczny, poziom lęku, koncentracja na doznaniu.
Muzyka odciąga uwagę od bólu, aktywuje wiele obszarów mózgu i daje pacjentowi wsparcie emocjonalne.
Dr Caroline Palmer z McGill University dodaje, że muzyka działa nie tylko jako rozpraszacz – wpływa na percepcję bólu poprzez aktywację ścieżek neuronalnych.
Jaka muzyka działa najlepiej?
W badaniu Erasmus University Rotterdam z udziałem 548 osób sprawdzano wpływ 5 gatunków muzycznych (klasyczna, rock, pop, urban, elektroniczna) na tolerancję bólu podczas testu ekspozycji na zimno.
Wyniki wskazały, że każdy gatunek przyniósł ulgę, a najlepiej działała muzyka preferowana przez uczestnika, niezależnie od jej stylu.
„Recepta bez skutków ubocznych”
Niektórzy lekarze mówią już o muzyce jako o najprostszym środku wspomagającym, bez skutków ubocznych. Choćnie zastąpi leczenia medycznego, ale może być potężnym narzędziem wspomagającym terapię bólu.
Źródło: AP
Foto: YouTube
News USA
Belgijski owczarek Soleil zdobył tytuł Best in Show na 2025 National Dog Show
Podczas prestiżowego National Dog Show w Filadelfii, transmitowanego tradycyjnie w Thanksgiving Day, tytuł Best in Show zdobyła sześcioletnia suczka rasy belgijski owczarek o imieniu Soleil. Pokonała ponad 1 900 psów z całego kraju, zwyciężając wcześniej w swojej Herding Group.
Mimo tłumu i atmosfery rywalizacji głęboko czarna Soleil zachowała pełen spokój. Jej przewodnik i handler, Daniel Martin z Princeton w Karolinie Północnej, nie krył wzruszenia, podkreślając, że decydujące okazały się charakter i sposób poruszania się suczki.
Do finałowej rundy zakwalifikowało się siedem psów – laureatów poszczególnych grup: Working, Non-Sporting, Sporting, Terrier, Toy, Hound oraz Herding. Soleil reprezentowała ostatnią z nich. Drugie miejsce (Reserve Best in Show) zajął George – amerykański foxhound z grupy Hound.
Rasa z tradycją – inteligencja i lojalność
Zgodnie z opisem American Kennel Club, owczarek belgijski to pies niezwykle inteligentny, czujny i poważny, znany z wysokiej podatności na szkolenie. To rasa pasterska, której przedstawiciele cieszą się silną więzią z człowiekiem i wyjątkowo źle znoszą samotność. Średnia długość życia wynosi od 10 do 14 lat.
Wydarzenie z historią
National Dog Show powstał w 1879 roku, a nieprzerwanie organizowany jest od 1933. Od 2002 roku transmitowany jest w telewizji i oglądany co roku przez około 20 milionów widzów.
Za organizację odpowiada Kennel Club of Philadelphia, a głównym partnerem wydarzenia jest Purina. Oprócz rywalizacji głównej odbywają się także konkursy dodatkowe, m.in. barking contest.
Źródło: npr
Foto: YouTube
News USA
Przyjrzyj się swojemu Reksiowi: Ile ma w sobie genów wilka?
Choć małe, puchate psy spacerujące ulicą wydają się całkowicie udomowione i łagodne, naukowcy ostrzegają: wiele z nich ma w sobie więcej z wilka, niż mogłoby się wydawać. W poniedziałek amerykańscy badacze ogłosili wyniki przełomowych analiz genetycznych, które wskazują, że niemal dwie trzecie wszystkich ras psów posiada wykrywalną ilość DNA wilczego.
Co więcej – badanie wykazało, że wilcze DNA nie jest pozostałością po procesie udomowienia sprzed około 20 000 lat, lecz efektem stosunkowo niedawnego krzyżowania się domowych psów z dzikimi wilkami, nawet w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat.
Zaskakujące rezultaty badań
Logan Kistler, kurator w Smithsonian Museum of Natural History i współautor badania, podkreśla, że nie oznacza to, iż wilki wchodzą dziś do domów i krzyżują się z domowymi pupilami. Interakcje te są rzadkie, ale miały miejsce wystarczająco często, by pozostawić trwały ślad w genomie psów.
Do tej pory dominowało przekonanie, że aby pies był psem, jego materiał genetyczny powinien zawierać znikome lub żadne ślady wilczej linii. Jak wskazała główna autorka pracy, Audrey Lin z American Museum of Natural History, nowe wyniki całkowicie zmieniają naukowe spojrzenie na ewolucję psów.
Zespół przeanalizował tysiące genomów wilków i psów dostępnych publicznie. Wyniki pokazały, że ponad 64% współczesnych ras psów posiada wykrywalne ślady wilczego DNA. Nawet małe rasy – jak chihuahua – noszą około 0,2% wilczego materiału genetycznego.
Które rasy są najbardziej „wilcze”?
Najwięcej DNA wilka zachowały rasy stworzone celowo do tego, by przypominały wilki, takie jak wilczaki czechosłowackie i niemieckie saarloos wolf, gdzie udział ten sięga nawet 40%. Wśród ras typowo domowych najwyższy udział – około 5% – odnotowano u dużego gończego anglo-francuskiego trikolorowego, a także u chartów, takich jak saluki i chart afgański.

Duży gończy anglo-francuski trikolorowy
Badacze zauważyli zależność między udziałem wilczego DNA a wielkością psa, jednak nie była ona regułą – np. duży bernardyn nie wykazał tego typu dziedzictwa. Natomiast wszystkie tzw. psy wiejskie, które żyją obok ludzkich osiedli, ale nie należą do konkretnych opiekunów, mają w sobie materiał genetyczny wilków.
Naukowcy przypuszczają, że właśnie one mogły być pośrednikiem w przenoszeniu tych genów – zwłaszcza jeśli osamotnione wilczyce, oddzielone od stada przez działalność człowieka, krzyżowały się ze zdziczałymi psami.

Saarlos wolf
Charakter a pochodzenie genetyczne
Wyniki badań porównano z oficjalnymi opisami cech charakteru ras używanymi przez kluby kynologiczne. Psy z niewielkim lub zerowym udziałem DNA wilka częściej opisywane były jako przyjazne, łatwe w szkoleniu i uczuciowe. Rasy z wyższą zawartością wilczych genów określano natomiast częściej jako niezależne, podejrzliwe wobec obcych, dumne lub terytorialne.
Jednocześnie takie cechy jak inteligencja, posłuszeństwo, oddanie, spokój, pogodne usposobienie i dobre relacje z dziećmi występowały niezależnie od udziału wilczego DNA. Logan Kistler podkreślił, że oficjalne opisy ras nie determinują zachowania poszczególnych psów, które kształtowane jest także przez środowisko i wychowanie.

Wilczak czechosłowacki
Przystosowanie do świata ludzi
Wyniki badań pokazują, że psy adaptowały się do warunków, w jakich żyli ich opiekunowie. W wielu przypadkach wilcze geny mogły stanowić ewolucyjną przewagę. Na przykład u ras tybetańskich, takich jak lhasa apso, stwierdzono obecność genu EPAS1, który umożliwia przystosowanie do dużej wysokości – ten sam gen występuje u tybetańskich wilków.
Badanie opublikowano w prestiżowym czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences, a jego wyniki rzucają nowe światło na ewolucję i współczesne rozumienie psów jako gatunku.

Lhasa apso
Co z tego wynika
Odkrycie, że większość dzisiejszych ras psów nosi w sobie wykrywalne ślady DNA wilków, zmienia sposób patrzenia na relację między człowiekiem a najlepszym zwierzęcym towarzyszem. Wskazuje, że proces udomowienia był bardziej złożony, niż dotychczas przypuszczano, a współczesne psy, niezależnie od rozmiaru czy zachowania, zachowały w genach echo swoich dzikich przodków.
Znajomość tej historii może pomóc w lepszym zrozumieniu potrzeb, zachowań i zdolności adaptacyjnych psów, które od tysięcy lat towarzyszą człowiekowi w niemal każdym zakątku świata.
Źródło: cbs
Foto: Alephalpha, Claudia Schröder, Margo Peron, Lily M, istock/Strelciuc Dumitru
-
News Chicago4 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA4 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA3 tygodnie temuICE ujawnia dane dotyczące Polaków w USA. Deportacje, zatrzymania i… polonijne donosy
-
News Chicago4 tygodnie temuNaloty imigracyjne w Halloween: Burmistrz Evanston IL mówi o „bezprawiu”
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuPolonia w Chicago świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości Polski










