Połącz się z nami

News USA

Oprah Winfrey dementuje pogłoski o kandydowaniu w wyborach. “Nie mam tego w DNA”

Opublikowano

dnia

Po tym, jak pogłoski o kandydowaniu Opray Winfrey w następnych wyborach prezydenckich zaczęły się rozprzestrzeniać z coraz większą siłą, amerykańska showmenka i miliarderka postanowiła zdementować fałszywe informacje.

Relacja Emilii Sadaj

Opray Winfrey zdradziła w wywiadzie dla magazynu Instyle, że nie zamierza ubiegać się o fotel prezydencki. “Zawsze umiałam z całkowitą pewnością stwierdzić, co mogę robić i czego nie mogę robić. To nie jest coś, co by mnie interesowało. Nie mam tego w DNA” – powiedziała Opray Winfrey.

Pogłoski o jej kandydowaniu zaczęły się po jej płomienniej przemowie na uroczystości rozdania Złotych Globów. To nie pierwszy raz, kiedy Opray Winfrey ucina spekulacje na temat jej ambicji politycznych. “Nie zamierzam ubiegać się o jakiekolwiek urząd” – oznajmiła rok temu w stacji CBS właścicielka kompanii mulitmedialnej Harpo Studios.

Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com

Źródło: abc7chicago.com
Foto: obamawhitehouse.gov/Official White House Photo by Lawrence Jackson

News USA

Rosną ceny samochodów. Pojazd produkowany w USA kosztuje średnio 53 tys. USD

Opublikowano

dnia

Autor:

Administracja Donalda Trumpa próbuje pobudzić krajową produkcję samochodów, nakładając wysokie cła na pojazdy i części importowane. Jednak jak pokazuje nowy raport Cars.com, skutkiem tej strategii są gwałtownie rosnące ceny – a najbardziej odczują to zwykli Amerykanie, zwłaszcza ci, którzy szukają tańszych aut.

Produkcja w USA? Droższa niż myślisz

W kwietniu administracja Donalda Trumpa nałożyła 25-procentowe cło na wszystkie importowane samochody osobowe. Miesiąc później rozszerzono to na kluczowe części – silniki, skrzynie biegów, podzespoły napędu i elementy elektryczne – z wyjątkiem tych objętych umową handlową USA-Meksyk-Kanada (USMCA).

W teorii miało to zachęcić producentów do przeniesienia produkcji do USA. W praktyce jednak podniosło koszty.

Według Cars.com, samochody składane w USA kosztują dziś średnio 53 000 USD – więcej niż przeciętny nowy samochód, którego cena wynosi 49 000 USD. Dla porównania: auta produkowane w Kanadzie kosztują średnio 46 000 USD, a w Meksyku 42 000 USD.

“Te różnice wynikają z wyższych kosztów pracy, bardziej rygorystycznych przepisów oraz faktu, że w USA produkuje się głównie duże SUV-y i pickupy o wysokiej marży” – wyjaśnia David Greene, analityk Cars.com.

Tanie samochody? Coraz rzadsze i droższe

Najbardziej narażone na skutki ceł są samochody w cenie poniżej 30 000 USD – czyli te, na które stać większość kupujących z klasy średniej.

W kwietniu aż 90% takich pojazdów pochodziło z importu. Obejmuje to popularne modele jak Hyundai Elantra, Kia Forte czy Nissan Sentra. W USA produkowane są tylko nieliczne tańsze modele, jak Toyota Corolla i Honda Civic – ale stanowią one zaledwie ułamek dostępnych samochodów.

To oznacza, że niedrogie auta, których już i tak brakuje, staną się jeszcze mniej dostępne – a ich ceny będą rosły szybciej niż innych kategorii.

Importy drożeją, ceny idą w górę

Jak podaje Cars.com, średnia cena pojazdów wyprodukowanych w Meksyku wzrosła już w kwietniu o 1100 USD. Ceny nowych aut ogółem wzrosły rok do roku o 0,8%, ale wzrost ten nie jest równomierny.

Najmocniej obciążone są pojazdy:

  • importowane i kosztujące poniżej 30 000 USD – coraz trudniejsze do znalezienia;
  • w przedziale 30 000–49 000 USD, który stanowi większość rynku, a importy stanowią tu ponad połowę;
  • luksusowe auta z Europy – uderzone zarówno cłami, jak i malejącymi zachętami leasingowymi.

Kredyty i leasing też coraz mniej korzystne

Podwyżki nie kończą się na cenach katalogowych. Oprocentowanie kredytów samochodowych wzrosło w kwietniu i w przypadku używanych aut sięga dziś 11%. Leasing, niegdyś korzystna opcja dla wielu rodzin, również traci na atrakcyjności – zwłaszcza dla marek europejskich, gdzie liczba zawieranych umów leasingowych spadła w kwietniu o 3,6 punktu procentowego.

kupno samochodu

Kto traci najbardziej?

Według ekspertów, obecnie najbardziej cierpią:

  • kupujący z ograniczonym budżetem, w tym osoby kupujące swój pierwszy samochód;
  • rodziny klasy średniej, które celują w auta za 30–49 tys. USD – a właśnie one najmocniej drożeją;
  • klienci leasingowi, szczególnie szukający aut luksusowych lub europejskich marek;
  • lojalni klienci marek, zmuszeni do rozważania innych producentów. Obecnie, jak wynika z danych Cars.com, przeciętny nabywca dotknięty skutkami ceł analizuje 4,1 marki, w porównaniu do 1,6 marki wcześniej.

 

Źródło: foxbusiness
Foto: istock/josefkubes/Domepitipat/Traimak_Ivan/
Czytaj dalej

News USA

Po wygranej Nawrockiego: Tusk zapowiada wotum zaufania, Kaczyński wzywa do rządu technicznego

Opublikowano

dnia

Autor:

Donald Tusk

W odpowiedzi na wyniki niedzielnych wyborów prezydenckich, w których zwyciężył kandydat opozycji, Karol Nawrocki, Premier Donald Tusk ogłosił zamiar przeprowadzenia wotum zaufania dla swojego rządu. Jak podkreślił, chce w ten sposób sprawdzić, czy jego gabinet wciąż cieszy się poparciem większości parlamentarnej. Tymczasem lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wezwał do powołania „rządu technicznego” – apolitycznego gabinetu złożonego ze specjalistów – który miałby zastąpić obecny rząd.

Z oficjalnych wyników opublikowanych w poniedziałek rano wynika, że Karol Nawrocki, wspierany przez PiS, zdobył 50,9% głosów, pokonując Rafała Trzaskowskiego z Platformy Obywatelskiej (PO), który uzyskał 49,1%. Różnica była więc niewielka, ale wystarczająca, by zapewnić zwycięstwo opozycyjnemu kandydatowi.

Nowy prezydent, dysponując prawem weta wobec ustaw przyjmowanych przez parlament, może skutecznie blokować inicjatywy rządu Donalda Tuska. Taki scenariusz grozi paraliżem legislacyjnym aż do końca obecnej kadencji Sejmu, zaplanowanej na jesień 2027 roku.

Tusk: „Nie cofniemy się”

W wieczornym wystąpieniu telewizyjnym Donald Tusk uznał zwycięstwo rywala i pogratulował jego wyborcom. Jednocześnie podkreślił, że „wybory prezydenckie niczego nie zmieniły” i jego rząd będzie kontynuował pracę.

„Pierwszym testem będzie wotum zaufania” – zapowiedział Tusk. – „Chcę, żeby wszyscy – także nasi przeciwnicy, w kraju i za granicą – zobaczyli, że jesteśmy gotowi, że nie cofniemy się”.

Polski premier zaznaczył, że rząd będzie współpracował z nowym prezydentem „wszędzie tam, gdzie będzie to możliwe”, choć dodał, że byłoby „niespodzianką”, gdyby Karol Nawrocki był na taką współpracę otwarty.

Niepewna większość

Choć koalicja rządząca dysponuje 242 głosami w 460-osobowym Sejmie, to jedność w jej szeregach nie jest oczywista. Sprzeciw któregokolwiek z koalicjantów – PSL, Polski 2050 lub Lewicy – może zagrozić utrzymaniu większości.

Szymon Hołownia, Marszałek Sejmu i lider Polski 2050, skrytykował zapowiedź wotum zaufania, uznając ją za „zły pomysł”. Stwierdził, że jego partia nie została o niej wcześniej poinformowana i może wstrzymać się od głosu.

Kaczyński: czas na rząd techniczny

Na osobnej konferencji prasowej Jarosław Kaczyński ocenił wybory prezydenckie jako „czerwoną kartkę” dla rządu Tuska i wezwał do jego ustąpienia. Zaproponował stworzenie rządu technicznego, złożonego z niezależnych ekspertów, który miałby przygotować kraj do kolejnych wyborów parlamentarnych.

„To rozwiązanie pozwoliłoby uspokoić sytuację polityczną i skupić się na realnych wyzwaniach” – argumentował Kaczyński. Dodał, że propozycja ta ma poparcie prezydenta-elekta Nawrockiego, który tego samego dnia odwiedził siedzibę PiS i spotkał się z kierownictwem partii.

Historyczne tło

Wotum zaufania to w Polsce rzadkie narzędzie – po 1989 roku ogłaszano je tylko sześć razy, z czego dwa razy przez samego Donalda Tuska w latach 2012 i 2014 roku. We wszystkich przypadkach rząd uzyskiwał poparcie. Do przyjęcia wotum potrzebna jest zwykła większość głosów przy obecności co najmniej połowy posłów.

Tym razem jednak sytuacja polityczna wydaje się bardziej napięta niż kiedykolwiek wcześniej, a głosowanie może stać się punktem zwrotnym w polskiej sytuacji politycznej.

Źródło: NFP
Foto: YouTube, Kancelaria Premiera
Czytaj dalej

News USA

CDC aktualizuje zalecenia dotyczące odry i ostrzega podróżnych przed wirusem

Opublikowano

dnia

Autor:

BWI Thurgood Marshall airport

W związku z gwałtownym wzrostem liczby zachorowań na odrę w Stanach Zjednoczonych, Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zaktualizowały swoje zalecenia zdrowotne. Od 27 maja wszystkim podróżnym zaleca się pełne zaszczepienie przeciwko odrze przed wyjazdem za granicę – niezależnie od miejsca docelowego.

Odra w USA: rosnące zagrożenie

W 2025 roku w USA odnotowano już ponad 1000 przypadków odry w co najmniej 30 stanach. W 11 z nich potwierdzono lokalne ogniska choroby, czyli trzy lub więcej powiązanych przypadków. Największe ogniska miały miejsce w Teksasie, Nowym Meksyku i Oklahomie.

Z danych CDC wynika, że większość zakażeń przywlekają niezaszczepieni mieszkańcy USA, którzy zarazili się podczas podróży międzynarodowych. Tylko w 2025 roku 62 przypadki odry wykryto u pasażerów samolotów, a co najmniej w jednym przypadku wirus przeniósł się w trakcie lotu.

Co musisz wiedzieć o odrze?

Odra to wysoce zakaźna choroba wirusowa układu oddechowego. Do zakażenia dochodzi przez kontakt z kropelkami wydzielanymi przez zarażoną osobę – podczas kaszlu, kichania lub nawet oddychania.

Miejsca szczególnie narażone na transmisję to:

  • lotniska i samoloty,
  • dworce i środki transportu zbiorowego,
  • masowe wydarzenia i zatłoczone przestrzenie publiczne.

Choć odra często przebiega łagodnie, może prowadzić do ciężkich powikłań, zwłaszcza u dzieci:

  • około 1 na 5 niezaszczepionych osób trafia do szpitala,
  • 1 na 20 dzieci zapada na zapalenie płuc,
  • 1 na 1000 przypadków kończy się zapaleniem mózgu, które może prowadzić do drgawek, głuchoty lub niepełnosprawności intelektualnej,
  • w rzadkich przypadkach odra może być śmiertelna.

Szczepienie: twoja najlepsza ochrona

Szczepionka MMR (odra, świnka, różyczka) pozostaje najskuteczniejszym sposobem ochrony przed odrą. Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom CDC przypominają:

  • pierwsza dawka powinna być podana dzieciom w wieku 12–15 miesięcy,
  • druga – między 4. a 6. rokiem życia.

W obliczu spadku poziomu wyszczepienia w USA po pandemii COVID-19, większość stanów nie osiąga zalecanego progu 95% wśród przedszkolaków – poziomu niezbędnego do utrzymania odporności zbiorowiskowej.

szczepienie-dziecka

Rekomendacje dla podróżnych

CDC apeluje: Jeśli planujesz podróż międzynarodową – upewnij się, że jesteś w pełni zaszczepiony przeciwko odrze.

Rzecznik CDC ostrzega, że ryzyko zakażenia odrą podczas podróży – zwłaszcza lotniczej – wzrosło, a choroba może być przywleczona nawet z krajów, gdzie nie ma obecnie ogłoszonej epidemii.

Źródło: fox32
Foto: BWI Thurgood Marshall airport, istock/Natalya Maisheva/PeopleImages/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

styczeń 2018
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu