Połącz się z nami

News Chicago

Ratowali ludzkie życie w polskich górach. Teraz niosą pomoc finansową. Chicagowskie obchody Dnia Ratownika

Opublikowano

dnia

 

Członkowie chicagowskiego Klubu Ratowników i Sympatyków Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego kończą kolejny rok charytatywnej działalności obchodząc uroczyście Dzień Ratownika.

Relacja Andrzeja Baraniaka

Witając uczestników dorocznej zabawy prezes klubu Jacek Skoczeń poinformował o najważniejszych tegorocznych osiągnięciach kierowanej przez siebie organizacji. “Klub ma za zadanie pomagać. Pomagać ratownikom w Polsce, pomagać ich rodzinom oraz wspierać się nawzajem” – podsumował statutowe cele organizacji prezes Skoczeń. W ramach działań charytatywnych od paru lat klub prowadzi stałą akcję “Pomóżmy dzieciom Jacka”. „Co roku organizujemy zabawę, z której dochód całkowity przeznaczamy dla dzieci po zmarłym Jacku Koszarku z grupy podhalańskiej GOPR. Traktujemy to jako swój obowiązek. Jesteśmy to winni śp. Jackowi jako koledze”.

Galeria zdjęć

Obok tego stałego punktu charytatywnej pracy klub zorganizował jeszcze kilka innych akcji pomocowych. Na początku roku zbierane były pieniądze dla Józefa Sułkowskiego z grupy wałbrzyskiej GOPR. Klub uczestniczył w częściowym pokryciu kosztów letniego kursu kwalifikacyjnego córki ratownika TOPR Haliny Maciaty, która została przyjęta na Harvard. Wsparcie finansowe otrzymała także nieuleczalnie chora Majka Dziedzina z Piwnicznej, córka ratownika Grupy Krynickiej oraz walczący z rakiem Henryk Król-Łęgowski z TOPR-u. Obok udziału w akcjach pomocowych klubowi wolontariusze udzielają się na niwie społecznej i organizacyjnej.

Na początku roku w ramach działań integracyjnych zorganizowany został wyjazd zbiorowy na narty. Klubowiecze uczestniczyli w Paradzie 3 Maja, po której zorganizowana została “majówka” z ogniskiem. Dużym zainteresowaniem cieszył się letni piknik oraz wyjazd na wspinaczkę wysokogórską. Klubowi wolontariusze brali udział w licznych piknikach polonijnych kół Związku Podhalan i innych organizacji, na których prezentowali i udostępniali “tyrolkę” – sprzęt ratunkowy służący w górach do transportu ludzi podczas akcji ratunkowych. W roku przyszłym klub będzie oferował dodatkową atrakcję w postaci dmuchanej ścianki służącej do treningu wspinaczkowego.

Kulminacyjnym punktem sobotniej imprezy w Domu Podhalan z udziałem około 100 osób było przyjęcie do organizacji nowych członków. Przyrzeczenie na klubowy sztandar złożyli: Stanisław Marusarz, Stanisław Łojek i Andrzej Franos.

Prezes Skoczeń wręczył nowym członkom klubowe odznaki i przypomniał, że klub jest organizacją charytatywną niosącą pomoc ratownikom w kraju i na obczyźnie. Wśród uczestników zabawy rozporowadzany był wydany przez organizację kalendarz ukazujący piękno polskich gór i pracę ratowników.

Działająca od 36 lat w ramach Związku Podhalan grupa byłych ratowników i sympatyków została założona przy jednym z kół Związku Podhalan przez Jana Bachledę, Józefa Harmatę, Jakuba Ustupskiego i Józefa Bukowskiego. Od 8 lat jest samodzielną jednostką organizacyjną funkcjonującą w ramach ZPwAP kierowaną obecnie przez Jacka Skoczenia.

Andrzej Baraniak
abaraniak@radidoeon.com

Źródło: Inf. własna
Zdjęcia: Andrzej Baraniak

News Chicago

Władze Powiatu Cook krytykują taktyki ICE. Preckwinkle twierdzi, że rozbijane są rodziny

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę władze powiatu Cook ostro skrytykowały działania federalnych agentów imigracyjnych, zarzucając im stosowanie „oszukańczych i zastraszających” metod podczas zatrzymań. Jak twierdzą, zamaskowani funkcjonariusze w cywilu doprowadzają do rozpadu rodzin i podważają zaufanie do instytucji publicznych.

Na środowej konferencji prasowej przewodnicząca Rady Powiatu Cook, Toni Preckwinkle, podkreśliła, że działania Służby Imigracyjnej i Celnej (ICE) wykraczają poza zwykłe egzekwowanie prawa.

Według władz powiatu agenci ICE wielokrotnie działali w nieoznakowanych samochodach, odmawiali okazania legitymacji służbowych czy nakazów aresztowania. Takie przypadki miały miejsce m.in. w sądach okręgowych w lipcu i wrześniu.

Sharone Mitchell, rzecznik praw obywatelskich powiatu Cook, ostrzegł, że takie metody zagrażają bezpieczeństwu uczestników postępowań sądowych: „Niezależnie od poglądów na temat imigracji, te działania powinny budzić niepokój każdego, kto ceni sprawiedliwość i przejrzystość. Stworzyły one poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych klientów, świadków i osób po obu stronach systemu prawnego”.

W odpowiedzi radni przedłożyli rezolucję zobowiązującą lokalne agencje do informowania władz powiatu o każdej operacji ICE prowadzonej na jego terenie.

Wzmożone kontrole w aglomeracji chicagowskiej

Organizacje broniące praw imigrantów odnotowały w ostatnich dniach wzrost aktywności agentów federalnych. Zbiegło się to z przyjazdem do Chicago Gregory’ego Bovino, funkcjonariusza Straży Granicznej znanego z nalotów w Los Angeles, oraz sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kristi Noem.

We wtorek ICE poinformowało o aresztowaniach w Elgin w ramach trwającej „Operacji Midway Blitz”. Federalni urzędnicy uzasadniają działania tym, że polityka azylowa „chroni przestępców bardziej niż bezpieczeństwo społeczności amerykańskich”.


Powiat Cook, podobnie jak Chicago i cały stan Illinois, ma status tzw. jurysdykcji przyjaznej imigrantom („sanctuary”), co oznacza, że lokalna policja nie współpracuje z ICE w sprawach deportacyjnych.

Źródło: wttw
Foto: YouTube, ICE
Czytaj dalej

News Chicago

Policja w Gurnee ma „drona pierwszego ratownika”. Pomógł odnaleźć dziecko i zatrzymać pijanego kierowcę

Opublikowano

dnia

Autor:

The-Gurnee-Police-Department-dron11

Policja w Gurnee jako jedna z pierwszych w regionie wprowadziła innowacyjny program „Drone as First Responder” (DFR) – system, w którym dron automatycznie startuje w odpowiedzi na zgłoszenia alarmowe. Nowa technologia zdążyła już odegrać kluczową rolę w dwóch sytuacjach kryzysowych: odnalezieniu zaginionego dziecka i zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy.

Automatyczny start i obraz na żywo

Program oficjalnie ruszył 22 sierpnia. Dron, przechowywany w klimatyzowanej stacji dokującej na dachu remizy strażackiej, pozostaje stale naładowany i gotowy do lotu. Po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusz wybiera lokalizację na mapie cyfrowej, a maszyna autonomicznie kieruje się na miejsce zdarzenia, dostarczając policjantom obraz w czasie rzeczywistym.

Sukcesy w pierwszych dniach

Już w pierwszych dwóch tygodniach działania systemu dron pomógł:

  • namierzyć i zatrzymać kierowcę, który uciekł z miejsca zdarzenia prowadząc pod wpływem alkoholu,
  • odnaleźć zaginione dziecko z autyzmem w rejonie torów kolejowych i gęstych zarośli – zanim zdążyli tam dotrzeć funkcjonariusze pieszo.

Technologia w służbie bezpieczeństwa

Wykorzystywany model DJI M30T osiąga prędkość ponad 50 mph i może patrolować większość obszaru Gurnee w kilka minut. Wyposażony jest m.in. w:

  • kamerę z 16-krotnym zoomem optycznym,
  • termowizję i noktowizję do pracy w nocy,
  • 40-minutowy czas lotu,
  • technologię automatycznego śledzenia pojazdów i osób.

The-Gurnee-Police-Department-dron11

Transmisje wideo są natychmiast przesyłane do patroli w terenie i centrali dowodzenia, pozwalając ocenić liczebność tłumu, zidentyfikować pojazdy czy potencjalne zagrożenia jeszcze przed przybyciem policjantów.

Współpraca z Paladin Drones

Program powstał we współpracy z firmą Paladin Drones, specjalizującą się w zdalnym zarządzaniu flotami dronów dla służb mundurowych. To odróżnia go od tradycyjnych modeli, w których funkcjonariusze przewożą drony w radiowozach i uruchamiają je ręcznie.

The-Gurnee-Police-Department-dron11

Trzeci dron w arsenale Gurnee

DFR to już trzeci dron we flocie policji w Gurnee, która prowadzi program dronowy od 2016 roku. Funkcjonariusze zapewniają, że nowy dron będzie wykorzystywany wyłącznie do wezwań alarmowych 911, poszukiwań osób zaginionych i sytuacji kryzysowych – nie do rutynowych patroli.

Źródło: lakemchenryscanner
Foto:  Gurnee Police Department
Czytaj dalej

News Chicago

Oktoberfest w Elk Grove Village – dwa dni bawarskiej zabawy już w ten weekend

Opublikowano

dnia

Autor:

Elk Grove Village zaprasza na coroczny Oktoberfest, który odbędzie się w piątek, 19 września, w godz. 6:00–10:30PM oraz w sobotę, 20 września, w godz. 3:00–11:00PM. To będzie weekend pełen bawarskich smaków, muzyki i rodzinnych atrakcji.

Smaki Monachium w sercu miasta

Na uczestników czeka autentyczna kuchnia niemiecka – od soczystych kiełbasek po chrupiące precle. Nie zabraknie piwa w prawdziwie festiwalowym stylu. Całość dopełni muzyka polki na żywo, która przeniesie gości w klimat bawarskiego święta.

Program muzyczny i atrakcje

Die Musikmeisters wystąpią:

  • w piątek, w godzinach od 6:00–10:00PM,

  • w sobotę, w godzinach od 6:00–10:30PM,

FamilyFest zaplanowano na sobotę, w godzinach od 3:00–7:00PM. Będą to m.in. darmowe gry i zajęcia dla dzieci.

Parada

Parada Oktoberfest odbędzie się w sobotę, o godz. 2:00PM. Organizatorzy zapowiadają elektryzujące widowisko: gigantyczne balony wypełnione helem, muzyka na żywo, oraz majestatyczna prezentacja koni rasy perszeron. W 2025 roku Wielkim Marszałkiem Parady będzie program Elk Grove Cares.

Dlaczego warto przyjść?

Oktoberfest to dwa dni wyjątkowej atmosfery, tradycyjnej kuchni i muzyki, która porwie do tańca. To świetna okazja, by spotkać się z sąsiadami i wspólnie świętować w bawarskim stylu. Bilety kosztują 1 dolara na osobę.

Źródło: dailyherald
Foto: Elk Grove Village
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

listopad 2017
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu