News USA
Święta, święta… i po świętach
Za nami kilka dni świętowania. Dla większości z nas były to dni bardzo intensywne; najpierw przygotowania świąteczne, później Wigilia w rodzinnym gronie, kolędy, prezenty. Również dni świąteczne dostarczyły wielu duchowych przeżyć i silnego ładunku emocjonalnego.
Przecież były to święta najbardziej rodzinne i głębokie w swej oprawie estetycznej. Zwykle kojarzone z dzieciństwem, z doświadczeniem miłości rodzinnej, z czystością, niewinnością, poczuciem bezpieczeństwa. Oczywiście nie każdy w ten sposób przeżył święta. Byli również tacy, którzy doświadczyli mniej radosnej, a nawet bolesnej strony narodzin Syna Bożego: odrzucenia, niezrozumienia, ubóstwa, osamotnienia, cierpienia. A więc krzyża.
Święta minęły. Niezależnie od sposobu ich przeżycia, pojawia się pytanie: co dalej? Jak odnaleźć się w poświątecznej gorączce? Co czynić, by utrwalić piękno i doświadczenie tych dni?
Myślę, że po świątecznych emocjach potrzeba nam chwili ciszy i zatrzymania się. Jako niedościgniony wzór służy Święta Rodzina, którą wspominamy w ostatnią niedzielę grudnia. Cisza Józefa i Maryi nie jest jałowa. Nie jest również dzielącym ich murem (jak to czasami bywa w małżeństwach). Oboje przeżywają ciszę jako przestrzeń, w której ich życie osobiste i małżeńskie jest związane z Bogiem i od Niego czerpie siłę. Dzięki milczeniu i ciszy mogą podołać codziennym trudnościom i przeciwnościom życia. Taka twórcza siłą może po świętach pobudzić nas duchowo i pozwolić nabrać dystansu do codzienności.
Po świętach trzeba powrócić do szarego dnia i rutyny. To, co wielkie, kolorowe mija, przychodzi czas na to, co zwyczajne, szare, może nudne. I tu jest miejsce dla twórczej inwencji. Nauczyć się cenić i przeżywać to, co zwyczajne. Poeta napisał: “Nie dać ograniczyć, nawet przez to, co największe, zawierać się jednak nawet w tym, co najmniejsze – boska to rzecz”. Bóg, Wszechmocny Stwórca nie zacieśnił się w sobie, w tym, co największe, w swojej boskości, świętości, niedostępności, ale “zawarł się”, objawił w tym, co najmniejsze, a zarazem najpiękniejsze na ziemi – w dziecku w Betlejem, a później w znaku chleba – w Eucharystii. Uczmy się od samego Boga doceniania rzeczy najdrobniejszych.
Myślę, że może nam w tym pomóc świadome przeżywanie każdego dnia. Wcielenie Boga i zamieszkanie z nami nie jest tylko wydarzeniem historycznym. Jest stałą obecnością promieniującą miłością: “Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1, 14). Odchodząc do Ojca, Jezus zapewnił nas, że jest z nami “przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20) i zamieszkuje w każdym kochającym i otwartym sercu (por. J 14, 23).
Pewność, że Bóg jest Emanuelem, “Bogiem z nami” (por. Mt 1, 23) może być bodźcem do przeżywania świadomie każdego dnia. Papież Benedykt XVI zachęcał, aby polubić “bycie przy Panu” i rozbudzać w sobie świadomość, że nasze życie toczy się “u Jego boku”. W takiej świadomości może pomóc codzienna modlitwa, refleksja połączona z rachunkiem sumienia, czytanie Pisma św. wraz z medytacją, adoracja Najświętszego Sakramentu, Eucharystia. Praktyki niemal tak stare, jak chrześcijaństwo, a jednak wciąż żywe, świeże i cementujące relacje z Panem.
Od Świętej Rodziny uczmy się także miłości bliźniego. Życie Rodziny Nazaretańskiej było ciche, ukryte, milczące, proste i ubogie. Towarzyszyła mu jednak duchowa atmosfera pełna ludzkiego ciepła, życzliwości, dobroci, miłości oraz troski, aby zawsze “być w tym, co należy do Ojca” (por. Łk 2, 49). I w tym zawiera się sens także naszego codziennego życia. Nieważne, czy jest trudne, szare, czy wielkie i kolorowe; ważne jest czy staje się czasem, w którym spotykamy Boga i przestrzenią, w której dzielimy się miłością.
Święta minęły, ale jeszcze nie całkiem odeszły do lamusa. Przed nami Sylwester, Nowy Rok, Święto Trzech Króli i Chrztu Pańskiego, a przez osiem dni oktawa Bożego Narodzenia. A więc nadal świętujemy! Codzienność to nie tylko trud, ale i radość. Ludzka zwyczajna, codzienna, ale też i duchowa, wyciszona, wypływająca z bliskości Jezusa i umiejętności cieszenia się Nim.
W radości najbliższych dni może nam pomóc kultywowanie rytuałów i starych tradycji. Jedną z nich jest śpiewanie kolęd przy choince. Ten piękny zwyczaj łączy i zbliża rodziny i wspólnoty, wprowadza misteryjny nastrój, a nawet stanowi rodzaj katechezy. Wszak kolędy oprócz walorów muzycznych i estetycznych zawierają głęboką teologię. Innym zwyczajem (praktykowanym zwłaszcza w miastach) jest nawiedzanie kościołów i szopek. Każda z nich zawiera pewną specyfikę i symbolikę, która zbliża do sacrum. Z kolei na terenach wiejskich istnieje zwyczaj kolędowania. Młodzi ludzie odgrywają misteria bożonarodzeniowe albo po prostu idą “z turoniem” lub betlejemską gwiazdą od domu do domu, śpiewając kolędy. Piękną tradycją, która przeżywa ostatnio renesans, są Orszaki Trzech Króli. Te radosne misteryjne przeżycia są otwarte na wszystkich ludzi dobrej woli, także niewierzących. Być może w trakcie ich trwania ktoś rozpozna prawdziwą gwiazdę i znajdzie własną drogę do Jezusa.
No i oczywiście Sylwester; pożegnanie Starego Roku, a przywitanie Nowego. Dla jednych okazja do radości i zabawy, dla innych czas refleksji i modlitwy. W naszym domu rekolekcyjnym w Zakopanem odbywają się w tym czasie rekolekcje ignacjańskie, w całkowitym milczeniu, sam na sam z Panem Bogiem i Jego słowem. Brak wolnych miejsc świadczy o tym, że wielkie rzeczy niekoniecznie trzeba przeżywać przy fajerwerkach. Czasem piękniejsza i głębsza jest radość duchowa, wypływająca z ciszy i bliskości Boga.
Stanisław Biel SJ – dyrektor Domu Rekolekcyjnego “Górka” w Zakopanem
Źródło: http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,1269,swieta-swieta-i-po-swietach.html
News USA
Rekordowy Cyber Monday: Amerykanie wydali 14,25 mld USD w jeden dzień
News USA
Eli Lilly obniża ceny Zepbound, rozszerzając dostęp do leków na odchudzanie
W poniedziałek koncern farmaceutyczny Eli Lilly ogłosił kolejną serię obniżek cen swojego popularnego leku na odchudzanie Zepbound, co ma zwiększyć dostęp pacjentów do terapii oraz wzmocnić znaczenie platformy cyfrowej LillyDirect. Najważniejsza zmiana dotyczy osób korzystających z programu Zepbound Self Pay Journey – to właśnie dla nich cena miesięcznej terapii znacząco spada.
Nowy cennik dla użytkowników LillyDirect
Posiadacze ważnej recepty kupujący Zepbound w formie jednodawkowych fiolek przez platformę LillyDirect zapłacą teraz:
– 299 USD miesięcznie (poprzednio 349 USD),
– 399 USD za dawkę 5 mg (wcześniej 499 USD),
– 449 USD za pozostałe zatwierdzone dawki.
Dla porównania zwykłe ceny rynkowe, gdy nie korzysta się z programu Self Pay, wynoszą:
– 599 USD za dawkę 7,5 mg,
– 699 USD za 10 mg,
– 849 USD za 12,5 mg,
– 1 049 USD za 15 mg.
LillyDirect – klucz do szerszego dostępu
Uruchomiona na początku 2024 roku platforma LillyDirect umożliwia zakup Zepbound i Mounjaro bezpośrednio od producenta. Z rozwiązania korzystają szczególnie pacjenci bez ubezpieczenia lub ci, których polisy nie obejmują leków odchudzających.
Firma podkreśla, że cyfrowa obsługa, uproszczone procedury i przejrzysty cennik mają ograniczyć bariery wejścia dla nowych pacjentów – co jednocześnie wzmacnia konkurencyjność marki na rynku.
Kolejne redukcje cen w drodze
Ogłoszone obniżki pojawiły się niespełna miesiąc po wcześniejszej zapowiedzi redukcji cen wielodawkowych aplikatorów Zepbound. Ta zmiana wymaga jednak akceptacji FDA.

Jeśli zostanie zatwierdzona, od kwietnia 2026 roku pacjenci korzystający z Medicare zapłacą za wielodawkowe urządzenia Zepbound oraz za nową, raz dziennie przyjmowaną tabletkę odchudzającą orforglipron nie więcej niż 50 USD miesięcznie – o ile oba leki otrzymają dopuszczenie na rynku.
Dla pacjentów płacących samodzielnie ceny będą wyglądać następująco:
– multi-dose pen Zepbound: od 299 USD do 449 USD,
– orforglipron: od 149 USD do 399 USD, w zależności od dawki.

Konkurencja nie śpi
Zmiany cen wprowadzane przez Eli Lilly wpisują się w szerszą walkę o rynek leków odchudzających, który w ostatnich latach dynamicznie rośnie. Największym konkurentem firmy pozostaje Novo Nordisk, producent Wegovy i Ozempic.
Duńska firma również postawiła na model sprzedaży bezpośredniej. W marcu ruszyła platforma NovoCare Pharmacy, skierowana do pacjentów, których nie stać na ceny katalogowe lub których ubezpieczenie nie obejmuje terapii odchudzających.

Walka o pacjenta i przyszłość rynku
Obie firmy argumentują, że platformy direct-to-consumer zwiększają dostęp pacjentów do innowacyjnych terapii, ale jednocześnie zapewniają producentom większą kontrolę nad relacją z odbiorcą. Dla branży oznacza to rosnącą konkurencję, agresywną politykę cenową oraz stopniowe przechodzenie z tradycyjnego modelu dystrybucji leków do sprzedaży cyfrowej.
Źródło: foxbusiness
Foto: Eli Lilly, Novo Nordisk, istock/Dacharlie/
News USA
Ostatni “superksiężyc” roku rozświetli nocne zimowe niebo w czwartek
W czwartek wieczorem mieszkańcy USA będą mogli obserwować ostatni w 2025 roku „superksiężyc”. Zjawisko określane jako Cold Supermoon będzie trzecią z rzędu superpełnią widoczną w Ameryce Północnej, jednak aby je zobaczyć, trzeba będzie zmierzyć się z niskimi temperaturami charakterystycznymi dla grudnia.
Czym jest superksiężyc
Według NASA superksiężyc występuje wtedy, gdy pełnia Księżyca zbiega się z momentem jego największego zbliżenia do Ziemi, czyli perygeum. Orbita Księżyca ma kształt elipsy, co oznacza, że podczas każdego obiegu osiąga on zarówno perygeum, jak i apogeum. Jeśli pełnia nastąpi w momencie zbliżonym do perygeum — w 90% odległości od tego punktu — zjawisko nazywane jest superksiężycem.
Choć termin nie jest oficjalnym określeniem naukowym, przyjął się w astronomii popularnej, ponieważ wskazuje na wyraźnie jaśniejszy i większy niż zwykle Księżyc.
Dlaczego grudniowa pełnia to „Cold Moon”
Zgodnie z informacjami Royal Museums Greenwich grudniowa pełnia nosi nazwę Cold Moon, co odnosi się do początku zimy na półkuli północnej. Spotyka się również określenia long night moon, nawiązujące do najdłuższej nocy w roku przypadającej w grudniu, oraz oak moon.
NASA podaje, że superksiężyc może być nawet o 30% jaśniejszy i o 14% większy niż najmniejsza pełnia w roku. Według EarthSky w czwartek Księżyc znajdzie się około 221 965 mil od Ziemi, co będzie jego drugim najbliższym podejściem w 2025 roku.
Moment pełni nastąpi o 05:14 PM czasu centralnego. W praktyce oznacza to, że mieszkańcy Chicago zobaczą wyjątkowo efektowny Księżyc już podczas jego wschodu i dalszego wznoszenia się nad horyzontem.
Kiedy kolejna superpełnia
Następny superksiężyc będzie widoczny 3 stycznia, a kolejnego takiego zjawiska można spodziewać się dopiero pod koniec listopada 2026.
Źródło: nbc
Foto: istock
-
News USA4 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago1 tydzień temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA20 godzin temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA












