Połącz się z nami

News USA

Bartek Żmuda i Janek Przepałkowski jadą autostopem po modlitwę. Niezwykła przygoda artystów z Polski [wywiad]

Opublikowano

dnia

Gościem w studiu Radia Deon byli Bartek Żmuda i Janek Przepałkowski, dwóch kolegów, którzy postanowili wybrać się do Stanów Zjednoczonych. Ich podróż jest jednak niezwykła. Przemierzają kraj autostopem i obecnie przebywają w Chicago, jednak ich miejscem docelowym jest Kalifornia. Dlaczego?

Posłuchaj wywiadu Sławka Budzika z Jankiem Przepałkowskim i Bartkiem Żmudą
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/bartek-zmuda” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

„W Polsce zajmujemy się różnymi rzeczami, Janek jest pianistą i nauczycielem w szkole muzycznej, ja zajmuje się reżyserią filmową, ale mimo tego że to są nasze główne tematy, to jednak mamy gdzieś w sercu takie poczucie już od dłuższego czasu, że Bóg nas wzywa, aby wchodzić w tematy modlitwy charyzmatycznej, temat ten który nas interesuje to temat modlitwy o uzdrowienie fizyczne. W związku z tym, że ten temat mamy na sercu i widzimy uzdrowienia podczas naszych modlitw w Polsce, postanowiliśmy przyjechać do Stanów, ponieważ temat modlitwy o uzdrowienie w Stanach jest o wiele bardziej na powierzchni niż w Polsce” – tak o swoich powodach przyjazdu do USA mówi Bartek Żmuda.

Koledzy już mają wiele przygód związanych ze swoją podróżą. Na swojej drodze spotkali wielu życzliwych ludzi, którzy służą im pomocą w postaci posiłku czy nawet zafundowania prysznica. Dlaczego jednak postanowili pojechać za modlitwą aż do Kalifornii? – „Postanowiliśmy przejechać  autostopem przez całe Stany aż do Redding, gdzie jest wspólnota, która bardzo mocno służy modlitwą o uzdrowienie. Obydwaj jesteśmy bardzo zafascynowani w jaki sposób posługę tam przebiega. Chcemy dokonać tego szalonego skoku na drugi koniec Stanów, żeby tam doświadczyć namaszczenia tej modlitwy i również przynieść to do Polski, bo to leży nam na sercu prawie od momentu, kiedy obydwaj poznaliśmy żywego Boga, ponieważ to był bardzo ważny moment przemiany w naszym życiu”.

Więcej o powodach a także o przygodach w podróży, które mają w podróży Bartek Żmuda i Janek Przepałkowski można posłuchać w wywiadzie Sławka Budzika.

Więcej na temat filmów Bartka Żmudy www.bartzmuda.com

Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Flickr.com/ Dmitry P

News USA

Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył ogień do dzieci?

Opublikowano

dnia

Autor:

robin-westman

Władze prowadzą dochodzenie w sprawie tragicznej strzelaniny, która miała miejsce wczoraj, podczas mszy w Szkole Katolickiej Zwiastowania w Minneapolis. Napastnik zabił dwoje dzieci i ranił 17 innych osób, zanim został znaleziony martwy na parkingu, gdzie prawdopodobnie popełnił samobójstwo. FBI zidentyfikowało sprawcę jako 23-letniego Roberta Westman i uznało strzelaninę za akt terroryzmu wewnętrznego oraz przestępstwo z nienawiści wymierzone w katolików.

Policja prowadzi przeszukania pojazdu, który należał do napastnika, trzech powiązanych z nim domów oraz materiałów, które Robin Westman rzekomo planował udostępnić na YouTube.

Przebieg strzelaniny

Napastnik uzbrojony był w karabin, strzelbę i pistolet. Według komendanta policji Minneapolis, Briana O’Hary, oddał dziesiątki strzałów w kierunku dzieci siedzących w ławkach podczas mszy przed godziną 8:30AM.

Według władz strzelec legalnie nabył broń i nie miał wcześniejszej przeszłości kryminalnej. Działał sam.

Rodzinne powiązania ze szkołą

Matka Westman, Mary Grace Westman, pracowała w Szkole Zwiastowania jako asystentka administracyjna. Nie wiadomo, czy Robin Westman kiedykolwiek uczęszczała do kościoła lub szkoły. Próby kontaktu z rodziną nie przyniosły odpowiedzi.

Wujek strzelca, Bob Heleringer, były członek parlamentu stanu Kentucky, stwierdził, że ledwo znał Robin, ale oglądał relacje z tragedii. „Wolałbym, żeby zastrzelił mnie, a nie niewinne dzieci w szkole” – powiedział.

Tożsamość i motywy

Urzędnicy federalni określili Westman jako osobę transpłciową. W 2020 roku sąd zatwierdził zmianę imienia z Robert na Robin. Burmistrz Minneapolis, Jacob Frey, podkreślił jednak, że strzelanina nie powinna być wykorzystywana do dyskredytowania społeczności transpłciowej.

Dowody online

Policja zabezpieczyła nagrania wideo i teksty z konta YouTube Westman, które zostały już usunięte. Jeden z filmów prezentował broń i amunicję z napisami typu „zabij Donalda Trumpa” i „Gdzie jest twój Bóg?”, niektóre zapisy były cyrylicą.

W innym nagraniu osoba nagrywająca omawia plan strzelaniny i pokazuje rysunki kościoła, wskazując miejsca strzałów przez okna. Jeden z dzienników Westman liczył ponad 60 stron i również był zapisany w całości cyrylicą.

Na okładce notesu znajdowała się naklejka przedstawiająca karabin na tle flagi osób transpłciowych oraz symbol niemieckiego zespołu industrialnego KMFDM. W przeszłości w kilku głośnych strzelaninach sprawcy wykorzystywali podobne nawiązania do tego zespołu, odwołując się do masakry w Columbine.

Dochodzenie w toku

FBI i policja nadal badają motywy strzelca oraz kontekst jego działań. Komendant O’Hara informuje, że przeszukiwane są materiały powiązane z napastnikiem, a śledczy analizują nagrania i dzienniki w celu ustalenia pełnego przebiegu zdarzeń.

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej

Prawo imigracyjne

USCIS przywraca kontrole sąsiedzkie: Zadbaj o dobre relacje z sąsiadami i szefem

Opublikowano

dnia

Autor:

Służba ds. Obywatelstwa i Imigracji Stanów Zjednoczonych (USCIS) ogłosiła, że ponownie wprowadza osobiste „kontrole sąsiedzkie” w procesie naturalizacji. Tym samym kończy się ponad trzydziestoletnia praktyka automatycznego zwalniania wnioskodawców z tego obowiązku.

W opublikowanej 22 sierpnia nocie agencja podała, że funkcjonariusze mogą przeprowadzać wywiady z sąsiadami, współpracownikami lub pracodawcami, aby potwierdzić charakter i prawo wnioskodawcy do obywatelstwa. Decyzja ta odwołuje się do praktyk stosowanych ostatnio za prezydentury George’a H.W. Busha, ponad 30 lat temu.

Co oznacza zmiana dla wnioskodawców?

USCIS zaznacza, że decyzja o przeprowadzeniu kontroli będzie podejmowana indywidualnie w każdym przypadku. Jeśli wnioskodawca dostarczy mocne dowody potwierdzające ciągłość pobytu i dobrą reputację moralną, agencja może odstąpić od kontroli sąsiedzkiej.

W praktyce kontrole mogą obejmować:

  • Wywiady z sąsiadami lub współpracownikami
  • Kontakt z pracodawcą w celu weryfikacji okresu zatrudnienia i stanowiska
  • Analizę listów referencyjnych z opiniami osób znających wnioskodawcę

Erik Finch, były funkcjonariusz USCIS, zwraca uwagę, że nowe uprawnienia dają dużą swobodę decyzyjną urzędnikom, ale brak jednoznacznych standardów może skutkować różnym poziomem kontroli dla podobnych wniosków.

Jak przygotować się do kontroli sąsiedzkiej?

  • Listy referencyjne: Złożenie opinii od sąsiadów, pracodawców lub członków społeczności może pomóc wykazać dobrą reputację i uniknąć dodatkowych kroków.
  • Pracodawcy: Mogą być poproszeni o potwierdzenie podstawowych informacji o kandydacie. Nie jest wymagane przygotowanie specjalnych dokumentów z wyprzedzeniem, ale warto być gotowym na pytania od USCIS.
  • Dokumentacja: Mocne dowody na wstępie mogą skrócić czas przetwarzania i zminimalizować ryzyko opóźnień.

Kontekst historyczny

Kontrole sąsiedzkie nie są nowością w historii Stanów Zjednoczonych. Przez wiele lat wnioskodawcy musieli przedstawiać świadków, którzy mogli zeznawać na temat ich charakteru. INS (poprzedniczka USCIS) zaniechała tych praktyk w 1991 roku, a obowiązek został zniesiony na 34 lata.

Dyrektor USCIS, Joseph Edlow, podkreślił, że przywrócenie kontroli ma na celu zachowanie integralności procesu naturalizacji:

„Amerykanie powinni mieć pewność, że USCIS dokładnie weryfikuje, czy cudzoziemcy mają dobrą reputację moralną, przestrzegają Konstytucji i są nastawieni na dobry porządek oraz szczęście Stanów Zjednoczonych.”

Źródło: boundless
Foto: istock/AndreyPopov/
Czytaj dalej

News USA

Rodzice z Kalifornii zgłosili porwanie 7-miesięcznego syna. Teraz są oskarżeni o jego zabójstwo

Opublikowano

dnia

Autor:

emmanuel-haro

Dramatyczne zgłoszenie trafiło na policję w nocy 14 sierpnia. 41-letnia Rebecca Haro poinformowała, że została zaatakowana przed sklepem sportowym w Yucaipa, gdy przebierała pieluchę swojemu siedmiomiesięcznemu synowi Emmanuelowi. Kiedy odzyskała przytomność, dziecka już nie było – miało paść ofiarą porwania. Zaalarmowane służby rozpoczęły szeroko zakrojone poszukiwania, kilka dni później śledztwo przybrało jednak zupełnie inny obrót.

2 tygodnie temu w mediach pojawiły się apele zrozpaczonych rodziców: „Proszę, nie róbcie mu krzywdy. Chrońcie go i oddajcie rodzicom, którzy go kochają” – mówiła zapłakana Rebecca. Ojciec dziecka, Jake Haro (32 lata), dodawał: „Ktokolwiek porwał naszego syna, proszę go oddać”.

Nieścisłości w zeznaniach i brak Amber Alert

Początkowo policja traktowała sprawę jak typowe porwanie, ale już w ciągu 24 godzin zauważono rozbieżności w zeznaniach pary. Co więcej, nie uruchomiono Amber Alertu – funkcjonariusze mieli wątpliwości co do wersji rodziców.

„Rebecca Haro stanęła wobec nieścisłości w swoim wstępnym zeznaniu i odmówiła dalszego składania wyjaśnień” – podał Departament Szeryfa Powiatu San Bernardino.

Śledczy przeszukali dom rodziny, wykorzystali psy tropiące i nagrania z monitoringu. Zbierane dowody zaczęły wskazywać, że porwanie nigdy nie miało miejsca.

Aresztowanie i tragiczne ustalenia

22 sierpnia – osiem dni po zgłoszeniu – Rebecca i Jake Haro zostali zatrzymani w swoim domu w Cabazon. Oboje usłyszeli zarzuty morderstwa oraz fałszywego zgłoszenia zaginięcia dziecka.

Według prokuratury, Emmanuel został zabity pomiędzy 5 a 14 sierpnia, czyli nawet dziewięć dni przed alarmującym telefonem na policję.

„Dowody wskazują, że Emmanuel był ofiarą długotrwałej przemocy, która doprowadziła do jego śmierci” – powiedział prokurator okręgowy powiatu Riverside, Mike Hestrin.

Ciała dziecka wciąż nie odnaleziono, choć – jak podkreślają śledczy – istnieją „mocne wskazówki” co do miejsca jego ukrycia. W niedzielę funkcjonariusze wraz z Jake’em Haro i psami tropiącymi przeszukiwali tereny w pobliżu Gilman Springs Road w Moreno Valley.

Mroczna przeszłość ojca: wcześniejsze znęcanie się nad dzieckiem

Jak się okazało, Jake Haro był wcześniej karany za znęcanie się nad dzieckiem. W 2018 roku jego córka trafiła do szpitala z licznymi złamaniami, krwotokiem mózgowym i złamaną czaszką. Dziecko do dziś jest sparaliżowane i przykute do łóżka.

Mimo powagi zarzutów w 2023 roku Haro uniknął więzienia – sąd zawiesił wykonanie wyroku, obejmując go dozorem kuratora.  Według prokuratury to był skandaliczny błąd. Gdyby sędzia podjął adekwatną decyzję, Emmanuel żyłby dzisiaj.


Rebecca i Jake Haro przebywają w areszcie, każde z nich z kaucją w wysokości 1 mln dolarów. Ich proces rozpocznie się 4 września. Śledczy kontynuują poszukiwania ciała Emmanuela.

Źródło: cnn
Foto: San Bernardino Sheriff’s Department, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2014
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu