News USA
Trump ponagla do uchwalenia „One Big Beautiful Bill Act” – kluczowego filaru swojej polityki
Podczas czwartkowego wystąpienia w Białym Domu Prezydent Donald Trump ogłosił, że jego projekt ustawy One Big Beautiful Bill Act stanowi jeden z najważniejszych kroków legislacyjnych w historii Stanów Zjednoczonych. Dokument zakłada m.in. trwałe obniżki podatków, rozszerzenie ulg dla rodzin oraz znaczące zwiększenie finansowania służb imigracyjnych.
„One Big Beautiful Bill zabezpieczy nasze granice, wzmocni gospodarkę i przywróci amerykański sen” – powiedział Trump do zgromadzonych zwolenników i ustawodawców.
Wypowiedź Donalda Trumpa pojawiła się na tle napięć legislacyjnych – Republikanie w Senacie ścigają się z czasem, by przegłosować ustawę przed symboliczną datą 4 lipca, którą sam Trump wskazał jako termin ostateczny. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt podkreśliła, że prezydent spodziewa się, iż projekt ustawy trafi na jego biurko właśnie tego dnia.
Napięcia wokół finansowania i procedur Senatu
Kluczowym wyzwaniem dla Republikanów jest spełnienie wymogów tzw. „zasady Byrda” regulującej budżetowe procedury pojednawcze w Senacie. Senatorka Elizabeth MacDonough odrzuciła fragment ustawy mający ograniczyć możliwość pozyskiwania funduszy Medicaid przez stany, co miało częściowo zrekompensować koszty wynikające z obniżek podatkowych.
Pomimo tego Trump utrzymuje nacisk na kluczowe założenia podatkowe ustawy: „Uczynimy obniżki podatków stałymi. Rozszerzymy ulgi podatkowe na dzieci i zdejmiemy podatek z napiwków, nadgodzin oraz świadczeń dla naszych seniorów” – zapowiedział.
Dzięki procedurze pojednawczej Republikanie mogą ominąć próg 60 głosów w Senacie i uchwalić ustawę większością zwykłą – co jest istotne wobec braku poparcia ze strony Partii Demokratycznej.
Bezpieczeństwo granic – filar ustawy
Ważnym elementem One Big Beautiful Bill Act jest zwiększenie wydatków na egzekwowanie przepisów imigracyjnych. Prezydent Trump podkreślił, że ustawa przewiduje środki na zatrudnienie 3 000 funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz 10 000 nowych agentów ICE (Immigration and Customs Enforcement).
Eksperci ostrzegają przed konsekwencjami braku działań
Głos zabrał także Tom Homan, były dyrektor ICE i obecny doradca ds. granicy, który stanowczo poparł ustawę, podkreślając rosnące zagrożenie ze strony przestępczości imigracyjnej.
„Ponad 600 000 nielegalnych imigrantów z przeszłością kryminalną wciąż przebywa na wolności. A my mamy mniej niż 5000 agentów deportacyjnych” – powiedział Homan.
Zgodnie z jego słowami, uchwalenie ustawy umożliwiłoby zwiększenie zasobów logistycznych ICE – od zatrudnienia agentów, po środki transportu i miejsca w ośrodkach detencyjnych. „Każdy nowy agent to więcej przestępców zdjętych z ulic. Potrzebujemy tej ustawy, by przeciwdziałać przemycaniu fentanylu, handlowi ludźmi i zagrożeniom terrorystycznym” – zaznaczył.
Co dalej z ustawą?
Choć Republikanie próbują napisać na nowo sporne fragmenty ustawy, czas działa na ich niekorzyść. Natomiast Donald Trump i jego doradcy liczą, że presja polityczna – w połączeniu z poparciem konserwatywnej bazy wyborców – wystarczy, by przekonać wahających się senatorów i umożliwić przegłosowanie projektu przed Dniem Niepodległości.
Dla Prezydenta Trumpa, One Big Beautiful Bill Act to coś więcej niż tylko akt legislacyjny – to demonstracja siły jego politycznego przywództwa i narzędzie mobilizacji w nadchodzącym cyklu wyborczym.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
News USA
Kraj zaostrza politykę wizową wobec osób powiązanych z handlarzami narkotyków
Stany Zjednoczone ogłosiły nowe ograniczenia wizowe, które mają uderzyć nie tylko w handlarzy narkotyków, ale również w ich bliskich krewnych, partnerów biznesowych i osobistych. Celem nowej polityki – ogłoszonej w czwartek przez Sekretarza Stanu Marco Rubio – jest powstrzymanie napływu fentanylu, który odpowiada za dziesiątki tysięcy zgonów rocznie.
„Kryzys fentanylowy jest bezprecedensowy, a przedawkowania pozostają główną przyczyną śmierci Amerykanów w wieku od 18 do 44 lat” – powiedział Marco Rubio w oświadczeniu. – „Departament Stanu wykorzysta wszystkie dostępne narzędzia, by zatrzymać ten zabójczy napływ narkotyków do naszego kraju”.
Nowa broń w walce z fentanylem
Nowe regulacje wizowe będą wdrażane na podstawie Ustawy o imigracji i obywatelstwie (Immigration and Nationality Act) i mają rozszerzyć już istniejące instrumenty służące do sankcjonowania osób zaangażowanych w międzynarodowy handel narkotykami. Zakaz wjazdu obejmie nie tylko osoby bezpośrednio zamieszane w przemyt, ale również ich najbliższe otoczenie.
Jak podkreślił Departament Stanu, polityka ta ma za zadanie utrudnić życie kartelom i organizacjom przestępczym poprzez odcięcie ich od możliwości korzystania z amerykańskiego systemu finansowego i prawnego – oraz ograniczenie dostępu do życia w Stanach Zjednoczonych dla ich rodzin i wspólników.
Skala kryzysu: tysiące zgonów miesięcznie
Według najnowszych danych amerykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), w 2023 roku w USA zarejestrowano ponad 107 500 zgonów z powodu przedawkowania narkotyków. Większość z nich była związana z fentanylem – syntetycznym opioidem 50 razy silniejszym od heroiny.
W 2024 roku (stan na czerwiec) liczba zgonów z przedawkowania wyniosła już ponad 80 000, co oznacza, że średnio ponad 220 osób dziennie umiera z powodu zażycia narkotyków.
Trump: presja celna i twarda legislacja
W odpowiedzi na rosnący problem, Prezydent Donald Trump zaostrzył swoją retorykę i działania wobec krajów, które – jego zdaniem – odgrywają kluczową rolę w napędzaniu kryzysu fentanylowego. Opiod trafia do Stanów Zjednoczonych głównie z Chin przez Meksyk i Kanadę.
12 czerwca Izba Reprezentantów przyjęła ustawę federalną przeklasyfikowującą fentanyl do Wykazu I Ustawy o substancjach kontrolowanych – czyli do kategorii najgroźniejszych narkotyków, bez zastosowania medycznego. Jeśli projekt podpisze prezydent, fentanyl zostanie formalnie zakazany również w praktykach lekarskich, mimo dotychczasowego, ograniczonego zastosowania klinicznego.
Ustawa przewiduje surowe kary – np. posiadanie ponad 100 gramów fentanylu ma skutkować obowiązkową karą co najmniej 10 lat więzienia.
Przesłanie: zero tolerancji
Nowa polityka wizowa oraz kroki legislacyjne pokazują, że amerykańskie władze przyjmują coraz ostrzejszy kurs w walce z jednym z największych kryzysów zdrowotnych ostatnich dekad.
„To walka o życie naszych obywateli” – powiedział Marco Rubio. – „Ci, którzy stoją za tym handlem śmiercią, nie będą mogli cieszyć się ani amerykańską gościnnością, ani bezkarnością”.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, istock/Jeniffer Fontan/
News USA
Dodatkowe porozumienie handlowe. Trump: „Zaczynamy otwierać Chiny”
Przedstawiciel administracji Białego Domu potwierdził w środę, że Stany Zjednoczone i Chiny osiągnęły dodatkowe porozumienie w ramach trwających negocjacji handlowych. Informacja pojawiła się dzień po tym, jak Prezydent Donald Trump ogłosił, że nowa umowa została podpisana 25 czerwca, choć nie ujawnił szczegółów.
“Zaczynamy otwierać Chiny. Rzeczy, które nigdy wcześniej nie mogły się wydarzyć, właśnie się dzieją” – powiedział Trump, komentując postęp w relacjach handlowych z Pekinem.
Zapytany o szczegóły, urzędnik Białego Domu wyjaśnił, że „administracja i Chiny zgodziły się na dodatkowe porozumienie dotyczące ram wdrażania umowy genewskiej”, jednak odmówił podania dalszych informacji.
Nowy etap po majowym porozumieniu
Obecne porozumienie jest rozszerzeniem wstępnej umowy osiągniętej w maju w Genewie, gdzie spotkali się przedstawiciele obu stron: Sekretarz Skarbu USA Scott Bessent i przedstawiciel handlowy Jamieson Greer z jednej strony oraz chiński wicepremier i główny negocjator gospodarczy He Lifeng z drugiej. Spotkaniu przewodniczyła Prezydent Szwajcarii, Karin Keller-Sutter.
W momencie podpisania porozumienia obowiązywały wysokie wzajemne taryfy: 145-procentowe cła na chińskie towary w USA i 125-procentowe na towary amerykańskie w Chinach.
Ropa z Iranu i zmiany w przemyśle
Nowe porozumienie handlowe ogłoszono tuż po decyzji Donalda Trumpa, który ogłosił zniesienie ograniczeń dla Chin w zakupie irańskiej ropy – wcześniej będących elementem amerykańskich sankcji wobec Pekinu.
“Chiny mogą teraz nadal kupować ropę z Iranu. Mam nadzieję, że będą również kupować więcej od USA. To dla mnie zaszczyt, że do tego doszło” – napisał prezydent na Truth Social.
W tym samym dniu firma GE Appliances – należąca obecnie do chińskiej grupy Haier – ogłosiła inwestycję o wartości 490 milionów dolarów w rozbudowę zakładów produkcyjnych pralek i suszarek w Louisville, w stanie Kentucky. Inicjatywa ma na celu przeniesienie większej części produkcji z Chin do USA i stworzenie około 800 nowych miejsc pracy.
Choć nie wiadomo, czy decyzja GE Appliances bezpośrednio wiąże się z nowym porozumieniem handlowym, nastąpiła ona zaledwie dwa tygodnie przed wyznaczonym przez Donalda Trumpa terminem 9 lipca.
Do tego dnia partnerzy handlowi USA muszą zawrzeć umowy dotyczące taryf, by uniknąć dalszego podwyższania stawek celnych powyżej obecnego 10-procentowego poziomu bazowego.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
News USA
Amerykańska giełda blisko nowego rekordu. Technologiczne giganty ciągną rynek w górę
Główne indeksy na Wall Street rosły w czwartek, zbliżając się do historycznych szczytów. S&P 500 wzrósł o 0,8% i na moment przekroczył rekord wszech czasów, zanim nieznacznie spadł. Dow Jones zyskał 404 punkty (+0,9%), a Nasdaq Composite wzrósł o 1%.
Wśród liderów wzrostów znalazła się firma McCormick, producent przypraw, której akcje poszły w górę o 5% po opublikowaniu lepszych od oczekiwań wyników finansowych. Spółka podniosła także prognozy na cały rok, zapowiadając działania osłonowe wobec potencjalnych skutków nowych taryf zapowiedzianych przez Prezydenta Donalda Trumpa.
AI nadal na fali
Wiodące spółki technologiczne nadal dominują rynek. Akcje Nvidii – najcenniejszej spółki giełdowej w USA – wzrosły o 1,3%. Od początku kwietnia zyskały aż 61%, znacznie przewyższając wzrost indeksu S&P 500 (+23%). Z kolei Super Micro Computer, kolejny beneficjent boomu na sztuczną inteligencję, wzrósł o 5,2%, notując ponad 50% zysk w tym samym okresie.
Micron Technology, producent pamięci komputerowej, pochwalił się wynikami przewyższającymi oczekiwania rynku. Mimo pozytywnych prognoz, kurs akcji wahał się i ostatecznie spadł o 2%.
Taryfy i Fed w centrum uwagi inwestorów
Choć napięcia związane z polityką celną Donalda Trumpa nieco osłabły, niepewność pozostaje. Inwestorzy nadal próbują oszacować wpływ możliwych ceł na wzrost gospodarczy i inflację.
Nowe dane makroekonomiczne malują mieszany obraz:
- Zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły w maju bardziej, niż prognozowano,
- Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła,
- Jednocześnie korekta PKB za pierwszy kwartał pokazała głębszy spadek, choć ekonomiści wskazują na tymczasowe zniekształcenia związane z przedtaryfowym przyspieszeniem importu.
Rynki obligacji i spekulacje wokół Fed
Rentowności amerykańskich obligacji delikatnie spadły. 10-letnie papiery osiągnęły 4,25% (wobec 4,29% dzień wcześniej), a dwuletnie – 3,72% (z 3,74%). Inwestorzy reagują m.in. na spekulacje, że Trump może przedwcześnie ogłosić kandydata na nowego prezesa Rezerwy Federalnej, co mogłoby podważyć niezależność banku centralnego.
Obecny przewodniczący Jerome Powell zapowiedział, że Fed wstrzyma się z decyzjami o stopach procentowych do czasu pełnej oceny wpływu ceł na inflację. Prezydent Trump natomiast publicznie naciska na szybsze cięcia stóp, a jego nominowani sugerują możliwość działania już podczas najbliższego posiedzenia Fed.
Rynki zagraniczne i ropa
Na rynkach międzynarodowych panowały mieszane nastroje. Japoński Nikkei 225 wzrósł o 1,6%, podczas gdy koreański Kospi spadł o 0,9%. W Europie notowania również były niejednolite.
Ceny ropy nieco odbiły po wcześniejszym spadku. Baryłka amerykańskiej ropy WTI zyskała 0,3%, osiągając poziom 65,12 USD, wciąż jednak pozostając poniżej wartości z początku konfliktu izraelsko-irańskiego.
Źródło: AP
Foto: YouTube, istock/peshkov
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
W sobotę Polacy w USA ponownie głosują na nowego prezydenta Polski
-
News USA4 tygodnie temu
Republikanie oskarżają UE i rząd Tuska o ingerencję w wybory prezydenckie w Polsce
-
News USA4 tygodnie temu
Elon Musk odchodzi z Białego Domu po ponad 114 dniach pracy
-
News USA4 tygodnie temu
Karol Nawrocki będzie Prezydentem RP. Wygrał z Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy głosów
-
News Chicago4 tygodnie temu
Rusza sprzedaż biletów na wielką uroczystość ku czci papieża Leona XIV w Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temu
Trwa obława na podejrzanego o podwójne morderstwo w Streamwood IL
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
W wieku 53 lat zmarł Marcin Więcław były wiceprezes oraz działacz Wisłoki Chicago