News USA
Uwaga miłośnicy jointa: Marihuana znacznie zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych
Nowe badanie opublikowane w Journal of the American College of Cardiology dostarcza niepokojących danych na temat wpływu marihuany na zdrowie serca i układu krążenia. Naukowcy przeanalizowali dane ponad 4,6 miliona osób poniżej 50. roku życia, które nie miały wcześniejszych problemów sercowo-naczyniowych, i odkryli, że użytkownicy marihuany są sześć razy bardziej narażeni na zawał serca i czterokrotnie częściej doświadczają udaru mózgu w porównaniu do osób niepalących.
Jak marihuana wpływa na układ sercowo-naczyniowy?
Choć wpływ marihuany na serce wciąż nie jest w pełni zrozumiany, naukowcy wskazują kilka mechanizmów, które mogą zwiększać ryzyko poważnych schorzeń. Substancja ta może:
- Zaburzać regulację rytmu serca,
- Zwiększać zapotrzebowanie mięśnia sercowego na tlen,
- Powodować skurcze naczyń krwionośnych, ograniczając przepływ krwi.
Co więcej, badanie wykazało, że ryzyko zawału serca wzrasta już w ciągu godziny po zażyciu marihuany, co potwierdzają wcześniejsze ustalenia Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).
Czy to ostateczny dowód?
Eksperci, w tym dr Robert Page z Uniwersytetu Kolorado, podkreślają, że choć badanie nie dowodzi jednoznacznie, iż marihuana bezpośrednio powoduje zawały i udary, jest ono wyraźnym sygnałem ostrzegawczym. „Dane obserwacyjne sugerują, że regularne stosowanie, nawet przez kilka dni w tygodniu, zwiększa ryzyko poważnych komplikacji zdrowotnych. Im częstsze i dłuższe użycie, tym większe zagrożenie” – wyjaśnia Page.
Czy sposób spożywania ma znaczenie?
Badanie nie analizowało wpływu różnych metod stosowania marihuany – palenia, waporyzacji czy spożywania produktów spożywczych zawierających THC. Jednak Page podkreśla, że im wyższa zawartość THC, tym większe ryzyko negatywnych skutków zdrowotnych.
Wyniki tego badania wskazują na pilną potrzebę dalszych badań nad wpływem marihuany na zdrowie serca. Choć wiele osób postrzega ją jako substancję stosunkowo bezpieczną, naukowcy ostrzegają, by nie bagatelizować potencjalnych zagrożeń. Zwłaszcza osoby z już istniejącymi problemami zdrowotnymi powinny zachować ostrożność i skonsultować się z lekarzem przed jej stosowaniem.

Marihuana może mieć swoje medyczne zastosowania, ale jak pokazują badania, jej wpływ na układ sercowo-naczyniowy wciąż budzi wiele pytań – i obaw.
Źródło: scrippsnews
Foto: istock/User44916d0b_828/AnnaTamila/
News USA
Donald Trump chce przebudować lotnisko Dulles. Będzie “spektakularne”
Administracja Prezydenta Donalda Trumpa zapowiada przyspieszenie długo oczekiwanej modernizacji krajowego systemu lotniczego. We wtorek, podczas dziewiątego posiedzenia gabinetu prezydenta, Sekretarz Transportu Sean Duffy ogłosił kluczowe zmiany w Federal Aviation Administration (FAA) oraz przedstawił plan przebudowy Washington Dulles International Airport w stanie Virginia.
Od miedzi do światłowodu
Sean Duffy poinformował, że Federalna Administracja Lotnictwa FAA znacząco przyspieszyła przejście z przestarzałej infrastruktury miedzianej na technologię światłowodową. „Poprzednia administracja twierdziła, że zajmie to ponad 10 lat i nie miała żadnego realnego planu. My ukończyliśmy już jedną trzecią tej modernizacji” – powiedział.
Choć pełne przejście z systemów analogowych na cyfrowe potrwa dłużej, Duffy zapewnił, że Stany Zjednoczone nie mogą dłużej pozostawać w tyle. „Reszta świata zrobiła to 20 lat temu. My zaczynamy działać teraz” – dodał. Sekretarz transportu zapowiedział również zakup nowoczesnych radarów oraz radiostacji produkowanych wyłącznie w USA.
Dulles do przebudowy
Wraz z Trumpem, Sean Duffy przedstawił plan naprawy portu lotniczego Dulles, kluczowego dla obsługi ruchu międzynarodowego na Wschodnim Wybrzeżu. Prezydent określił jego obecną architekturę jako „zaprojektowaną źle” i zapowiedział jej całkowite odnowienie: „Zmienimy to i uczynimy Dulles lotniskiem naprawdę spektakularnym”.
Lotnisko obsługuje ogromny ruch: 9,3 mln pasażerów międzynarodowych w 2023 roku, co stanowi rekord i wzrost o 26,9% w porównaniu z rokiem poprzednim. Dulles jest także głównym węzłem United Airlines oraz strategicznym punktem dla dyplomatów, urzędników rządowych i międzynarodowego biznesu.
Infrastruktura z lat 60. do wymiany
Pomimo swojej rangi, Dulles od lat zmaga się z krytyką dotyczącą przestarzałej infrastruktury. Największe kontrowersje budzą tzw. people movers – mobilne salony-lounges, czyli ruchome pojazdy dowożące pasażerów, wprowadzone w latach 60-tych. Krytycy nazywają je reliktami minionej epoki.
Wielu ekspertów twierdzi, że modernizacja Dulles jest niezbędna, aby sprostać współczesnym standardom obsługi podróżnych.

Washington Dulles International Airport
Cyfrowa przyszłość amerykańskiego lotnictwa
Modernizacja FAA ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i płynności ruchu lotniczego w USA. Przejście na światłowody i zakup nowych urządzeń radiowych oraz radarowych to pierwszy etap większego projektu, który ma wprowadzić amerykańską przestrzeń powietrzną w pełną erę cyfrową.
Administracja Trumpa deklaruje dalsze inwestycje w infrastrukturę krytyczną oraz przyspieszenie procesów, które – zdaniem urzędników – zbyt długo pozostawały w stagnacji.
Przebudowa lotniska Dulles oraz modernizacja FAA mają wyznaczyć nowy standard dla krajowego transportu lotniczego, który — jak podkreślają eksperci — od dekad potrzebował zdecydowanych działań.
Źródło: foxbusiness
Foto: Vmzp85, Joe Ravi
News USA
Choinka rozświetliła nowojorskie Rockefeller Center. Tłumy świętowały inaugurację sezonu
News USA
Federalna akcja „Catahoula Crunch” ruszyła na ulicach Nowego Orleanu
W środę federalni funkcjonariusze rozpoczęli w Nowym Orleanie kolejną szeroko zakrojoną akcję imigracyjną w ramach polityki deportacyjnej administracji Prezydenta Donalda Trumpa. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) potwierdził, że operacja ma na celu zatrzymywanie imigrantów oskarżonych o przestępstwa z użyciem przemocy — m.in. o włamania do domów, napady z bronią oraz gwałty.
To kolejny etap ogólnokrajowych działań, które od stycznia obejmują zarówno duże metropolie, jak i mniejsze miejscowości w całych Stanach Zjednoczonych. Dokumenty operacyjne wskazują, że federalne służby planują zatrzymać około 5 000 osób w południowo-wschodniej Luizjanie i części Mississippi.
Ponad 200 agentów na ulicach
Według źródła rządowego ponad 200 funkcjonariuszy CBP i ICE bierze udział w operacji, która ma potrwać co najmniej 60 dni. Celem jest dokonanie „jak największej liczby zatrzymań”, a działania są prowadzone intensywnie od samego świtu.
W środowy poranek zamaskowani agenci patrolowali hiszpańskojęzyczne dzielnice miasta, korzystając z oznakowanych i nieoznakowanych pojazdów. Świadkowie relacjonowali aresztowania mężczyzn przed sklepami budowlanymi i na parkingach dużych marketów.
Na jednym z parkingów Home Depot widziano dowódcę Border Patrol Gregory’ego Bovino, który wcześniej prowadził podobne operacje w Chicago, Los Angeles i Charlotte.
„Catahoula Crunch” i „Swamp Sweep”
Akcja w Luizjanie nosi oficjalną nazwę „Catahoula Crunch”, nawiązującą do stanowego psa rasy Catahoula Leopard Dog. W dokumentach planistycznych do których dotarła AP, widniała również robocza nazwa „Swamp Sweep”.
DHS podkreśla, że operacje te mają ścigać wyłącznie osoby z historią przemocy, jednak doświadczenia z innych miast pokazują, że działania często obejmują szerokie grupy imigrantów — co wywołuje protesty, pozwy oraz sprzeciw organizacji praw człowieka.
Atmosfera strachu i zamknięte sklepy
W wielu rejonach Nowego Orleanu — mieście o najwyższym odsetku mieszkańców pochodzenia latynoskiego w stanie, narasta chaos i strach. Część lokalnych przedsiębiorców w hispanojęzycznych dzielnicach postanowiła tymczasowo zamknąć swoje firmy, aby chronić klientów i pracowników.
Protesty i napięcia
Na ulice miasta wyszły grupy demonstrantów, mimo chłodu i deszczu. Wiele osób przypomniało, że po huraganie Katrina to właśnie tysiące robotników z Ameryki Łacińskiej pomagało odbudować Nowy Orlean. Teraz obawy o deportacje, rozdzielanie rodzin i agresywne działania służb ponownie uderzają w te same społeczności.
Spór polityczny o „miasta sanktuaria”
Republikański gubernator Luizjany Jeff Landry — bliski sojusznik Donalda Trumpa — popiera operację i podkreśla, że skierowana jest przeciw „najgorszym z najgorszych”. Zapowiedział, że akcja potrwa „dopóki wszyscy nie zostaną zabrani z ulic”.
Poinformował też, że Gwardia Narodowa ma przybyć do miasta przed świętami, aby wspierać działania przeciw przestępczości.
Administracja federalna od miesięcy krytykuje politykę miasta, nazywając je „miastem sanktuarium”. Prokurator Generalna Pam Bondi oskarżyła Nowy Orleanso utrudnianie federalnych działań. Władze miejskie odpierają zarzuty, wskazując, że policja traktuje sprawy imigracyjne jako kwestie cywilne — poza swoim mandatem.
Źródło: baynews9
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago1 tydzień temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA22 godziny temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA










