News USA
Wizyta Pary Prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych Ameryki
Spotkanie z amerykańską Polonią oraz wystąpienie podczas specjalnej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ – to główne cele rozpoczynającej się w niedzielę wizyty Andrzeja Dudy i Agaty Kornhauser–Dudy w Stanach Zjednoczonych.
W sobotę przed wylotem z warszawskiego lotniska Okęcie Andrzej Duda przypomniał o podziękowaniach przedstawicieli amerykańskiej administracji za zaangażowanie Polonii w ostatnich wyborach prezydenckich za oceanem – według Donalda Trumpa ponad 80 proc. mieszkającej w USA polskiej społeczności oddało na niego głos, za co amerykański przywódca dziękował Polonii w ciepłych słowach.
Szacuje się w Stanach Zjednoczonych mieszka ok. 10 mln osób polskiego pochodzenia.
“To jest to, co chcieliśmy osiągnąć: by Polacy mieli wpływ na wybór najważniejszych osób w Stanach Zjednoczonych – podkreślił Andrzej Duda. – Będę gratulował moim rodakom tego wyniku, tego zjednoczenia w działaniu, bo tego właśnie potrzebujemy. Wielokrotnie podkreślaliśmy, że mieszkający w USA Polacy mieli wielką zasługę w tym, że zostaliśmy przyjęci do NATO.
Teraz mamy polską społeczność, która stanowi wymiar wyborczy odczuwalny przez najważniejszego polityka Stanów Zjednoczonych. To ma – jeżeli chodzi o lobbowanie za polskimi sprawami, przełożenie na amerykański Kongres i decyzje tam podejmowane także w naszych sprawach – dla nas ogromną wartość.”
W niedzielę w Copernicus Center Para Prezydencka spotka się ze środowiskiem polonijnym w Chicago – mieszka tu około milionowa Polonia.
W poniedziałek w tutejszym Muzeum Polskim w Ameryce Prezydent RP z Małżonką wezmą udział w obchodach Dnia Kazimierza Pułaskiego – osiemnastowiecznego dowódcy wojskowego, który z powodu wielkich zasług dla konfederacji barskiej, a po emigracji z Polski także dla amerykańskiej kawalerii – uważany za bohatera dwóch narodów: Polski i USA.
Prezydent zwrócił uwagę, że wokół Polski panuje dziś bardzo dobra atmosfera, a przykładem tego są ostatnie wypowiedzi Donalda Trumpa, który podczas piątkowego spotkania z Prezydentem Ukrainy w Białym Domu publicznie chwalił polską politykę bezpieczeństwa oraz wzorowe wypełnianie naszych sojuszniczych zobowiązań w ramach Paktu Północnoatlantyckiego.
“W dzisiejszych bardzo trudnych czasach, kiedy tak wiele się mówi o sprawach bezpieczeństwa, cieszę się, że mogę powiedzieć, że jesteśmy obecni w świadomości amerykańskiej polityki” – ocenił Andrzej Duda.
Przypomniał, że to efekt bliskiej współpracy podczas poprzedniej kadencji Donalda Trumpa w Białym Domu w latach 2027–2021. Przywódcy rozmawiali w tym czasie wielokrotnie: w lipcu 2017 r. w Polsce oraz w Stanach Zjednoczonych: we wrześniu 2018, w czerwcu 2019 r. i w czerwcu 2020 r. Poza tym Andrzej Duda i Donald Trump spotykali się kilkakrotnie przy okazji rozmów wielostronnych, m.in. szczytów NATO, posiedzeń Zgromadzenia Ogólnego ONZ, spotkań Forum Ekonomicznego w Davos.

Równie intensywne kontakty realizowane są w ostatnim czasie: poczynając od dwuipółgodzinnego spotkania przed rokiem w Trump Tower w trakcie amerykańskiej kampanii wyborczej, po ostatnią rozmowę z Prezydentem USA w lutym 2025 r.
We wtorek w Nowym Jorku podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ Prezydent RP wygłosi wystąpienie podsumowujące swoją działalność na tym forum, poczynając od pierwszego wystąpienia w 2015 r., gdy podczas 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ wystąpił z ideą zaprowadzania pokoju poprzez prawo, a nie poprzez siłę
“Czas pokazał, jak ważne już wtedy to były apele, zwłaszcza gdy patrzymy na otaczającą nas rzeczywistość, na rosyjską agresję na Ukrainę czyli stosowanie prawa siły wobec suwerennego państwa” – zaznaczył Andrzej Duda.
KPRP
Foto: Marek Borawski/KPRP
News Chicago
Los Angeles zdetronizowało Chicago. Jest nowym liderem w rankingu „najbardziej zaszczurzonych” miast Ameryki
41 lat po tym, jak Biuro Spisu Ludności Stanów Zjednoczonych ogłosiło, że Los Angeles wyprzedziło Chicago jako drugie co do wielkości miasto w kraju, Miasto Aniołów przejęło od Chicago jeszcze jedno — choć mniej chlubne — wyróżnienie. Po dekadzie dominacji Wietrznego Miasta w rankingu najbardziej zaszczurzonych miast w USA, firma Orkin, specjalizująca się w zwalczaniu szkodników, ogłosiła, że Los Angeles zajęło w tym roku pierwsze miejsce.
Od zaułków po niekończące się zaplecza restauracji
Przez ostatnie dziesięć lat Orkin niezmiennie wskazywał Chicago jako stolicę amerykańskich szczurów. Miasto, znane z gęstej zabudowy, licznych zaułków i rozbudowanej sieci metra, oferowało gryzoniom idealne warunki do życia — ciepłe schronienia i łatwy dostęp do pożywienia.
Jednak w 2025 roku palma pierwszeństwa trafiła do Los Angeles. Jak tłumaczy Orkin w komunikacie prasowym, to połączenie całorocznej ciepłej pogody, tętniącej życiem sceny gastronomicznej i zwartej miejskiej zabudowy czyni L.A. „rajem dla gryzoni”.
„Od ruchliwych ulic handlowych po ukryte zaułki — charakterystyczna dla Los Angeles mieszanka przepychu i surowości tworzy idealne warunki do rozwoju populacji szczurów” – podkreśla firma.
Chicago spada na drugie miejsce, ale problem nie znika
Mimo spadku w rankingu, Chicago nadal zmaga się z poważnym problemem. W dzielnicy Jefferson Park mieszkańcy alarmują o prawdziwej pladze szczurów. “W ciągu dwóch miesięcy zabiłem dziewiętnaście szczurów” – powiedział stacji CBS News Chicago mieszkaniec Bill Dillon. “Mamy zdjęcia. To ogromne szczury.”
Dillon twierdzi, że od miesięcy bezskutecznie prosi o interwencję Radnego Nicholasa Sposato (38. Okręg) i miejskie służby sanitarne.
Od „szczurzej nory” do miejskiej legendy
Po lżejszej stronie problemu znajduje się historia, która w 2024 roku obiegła internet – tzw. „szczurza nora” w chicagowskim Roscoe Village. Niewielkie wgłębienie w betonie, przypominające odcisk po szczurze, stało się popularne w sieci, gdy użytkownik platformy X Winslow Dumaine zażartował, że „odbył pielgrzymkę do chicagowskiej szczurzej nory”.
Przez kilka miesięcy miejsce odwiedzali tłumnie turyści i mieszkańcy, zostawiając monety, naklejki i inne drobiazgi. Jednak urok szybko prysł – sąsiedzi zaczęli narzekać na śmieci, hałas i zakłócanie porządku. W kwietniu 2024 roku płyta chodnikowa z odciskiem została usunięta.

Co ciekawe, poważne naukowe badania wykazały, że „nora” prawdopodobnie należała nie do szczura, lecz do… wiewiórki, o czym pisaliśmy 15 października.
Ranking najbardziej zaszczurzonych miast USA (Orkin, 2025)
- Los Angeles, Kalifornia (+1)
- Chicago, Illinois (–1)
- Nowy Jork, Nowy Jork
- San Francisco, Kalifornia
- Hartford, Connecticut (+8)
- Waszyngton, D.C. (–1)
- Detroit, Michigan (+1)
- Filadelfia, Pensylwania (–1)
- Minneapolis, Minnesota (+2)
- Denver, Kolorado (–4)
(pełna lista obejmuje 50 miast w całych Stanach Zjednoczonych)
Gryzonie – niechciani mieszkańcy miast
Eksperci przypominają, że rosnąca urbanizacja, zmiany klimatu i większa dostępność jedzenia w przestrzeni publicznej sprzyjają populacjom szczurów w wielu amerykańskich metropoliach. Choć nikt nie chce tytułu „najbardziej zaszczurzonego miasta”, walka z tym problemem jest coraz trudniejsza — i coraz droższa.
Źródło: cbs
Foto: istock/Nick Francis/
News USA
Capital One wypłaci 425 mln dolarów: Miliony klientów odzyskają utracone odsetki
Każdy, kto posiadał konto oszczędnościowe Capital One 360 Savings, może wkrótce otrzymać pieniądze w ramach ugody zbiorowej o wartości 425 milionów dolarów. Bank zgodził się na porozumienie po zarzutach, że jego klienci byli wprowadzani w błąd i stracili łącznie nawet ponad 2 miliardy dolarów potencjalnych odsetek.
O co chodzi w sprawie?
Według Biura Ochrony Konsumentów Finansowych (CFPB), Capital One przez lata utrzymywał oprocentowanie konta 360 Savings na bardzo niskim poziomie, mimo że w tym samym czasie stopy procentowe w całym kraju rosły.
Jednocześnie bank wprowadził nowy produkt — 360 Performance Savings, praktycznie identyczny z poprzednim, ale oferujący nawet 14 razy wyższe odsetki.
Zarzuty wskazywały, że bank w ten sposób „celowo zaniżał oprocentowanie” starszych rachunków, co miało wprowadzać klientów w błąd i pozbawiać ich należnych zysków z oszczędności. O pozwie złożonym przeciwko bankowi informowaliśmy 17 stycznia.
Capital One odrzucił wszystkie oskarżenia o oszustwo i winę, jednak zgodził się na zawarcie ugody, nie przyznając się do naruszenia prawa. „Sąd nie stwierdził, że Capital One popełnił jakiekolwiek przestępstwo; strony zdecydowały się na porozumienie, by zakończyć spór” – czytamy w dokumentach sądowych.
Kto może liczyć na pieniądze?
Do ugody kwalifikują się wszyscy klienci, którzy posiadali konto 360 Savings w okresie od 18 września 2019 r. do 16 czerwca 2025 r. Nie było konieczności składania indywidualnych roszczeń – osoby spełniające kryteria zostaną automatycznie uwzględnione. Ci, którzy chcieli zrezygnować z udziału w ugodzie, musieli to zrobić do 2 października 2025 r.

Jak zostanie podzielona kwota 425 milionów dolarów?
Środki z ugody zostały podzielone na dwa główne fundusze:
-
300 mln dolarów – na wypłaty gotówkowe dla klientów oraz pokrycie kosztów prawnych.
Wysokość indywidualnej wypłaty będzie zależeć od tego, ile odsetek posiadacz rachunku mógłby uzyskać, gdyby jego konto miało oprocentowanie takie jak produkt 360 Performance Savings. -
125 mln dolarów – na wypłatę dodatkowych odsetek dla klientów, którzy nadal posiadają konto 360 Savings. W ich przypadku Capital One ma zapewnić oprocentowanie co najmniej dwukrotnie wyższe od średniej krajowej aż do wyczerpania funduszu.
Każdy klient otrzyma więc różną kwotę, zależną od długości posiadania konta, jego salda oraz okresu, w którym obowiązywały niższe stopy.
Kiedy i jak zostaną wypłacone pieniądze?
Ostateczne zatwierdzenie ugody przez sąd ma nastąpić 6 listopada. Po uzyskaniu zgody sędziego rozpocznie się proces wypłat. Większość uczestników postępowania otrzyma środki automatycznie — w formie:
- czeku wysłanego na ostatni znany adres, lub
- płatności elektronicznej, jeśli wcześniej wybrano tę metodę.
Kwoty poniżej 5 dolarów zostaną wypłacone tylko w formie przelewu elektronicznego.
Osoby, które po 2 października nadal będą posiadać konto 360 Savings, będą dodatkowo otrzymywać bonusowe odsetki naliczane bezpośrednio na swoje rachunki.
Dlaczego ta ugoda jest istotna?
To jedna z największych spraw dotyczących oprocentowania kont oszczędnościowych w historii amerykańskiego sektora bankowego. Eksperci podkreślają, że decyzja w sprawie Capital One może stać się precedensem, który wpłynie na sposób, w jaki banki informują klientów o produktach finansowych i ich zmianach oprocentowania.
Biuro Ochrony Konsumentów Finansowych (CFPB) zapowiedziało, że nadal będzie monitorować praktyki instytucji finansowych, by zapobiegać podobnym nadużyciom.

Źródło: nbc
Foto: Capital One, Jonathunder , istock/Heather Shimmin/greenleaf123/
News USA
Przeciętny Amerykanin wydaje jedną trzecią wypłaty w ciągu 12 godzin od jej otrzymania
Według nowych badań, przeciętny Amerykanin wydaje ponad 30% swojej wypłaty w ciągu zaledwie 12 godzin od jej wpływu na konto — a w ciągu dwóch dni kwota ta rośnie już do niemal połowy. Ankieta przeprowadzona przez Talker Research na zlecenie EarnIn wśród 2000 pracujących dorosłych wykazała, że milenialsi są najbardziej skłonni do szybkich wydatków, konsumując średnio aż 40% swojego wynagrodzenia w pierwszych godzinach po jego otrzymaniu — więcej niż jakiekolwiek inne pokolenie.
Na co Amerykanie wydają pieniądze najszybciej
Większość z tych wczesnych wydatków dotyczy podstawowych potrzeb:
- 52% respondentów płaci za żywność i inne niezbędne produkty,
- 48% opłaca rachunki w ciągu tygodnia,
- 42% spłaca większe zobowiązania (np. czynsz lub karty kredytowe),
- 32% pokrywa mniejsze wydatki, takie jak media czy subskrypcje.
Tylko 28% badanych odkłada pieniądze na oszczędności tuż po otrzymaniu wypłaty.
Planowanie kontra impulsywność
Choć wielu pracowników stara się planować budżet, 34% przyznaje, że wydaje zbyt dużo w dniach następujących po wypłacie. Najczęstsze powody nadmiernych wydatków to:
- wcześniejsze terminy płatności rachunków (31%),
- zaległe zobowiązania (30%).
Młodsze pokolenia czują również presję społeczną związaną z pieniędzmi.
- 22% przedstawicieli pokolenia Z mówi, że czuje się zmuszonych do wydawania zaraz po otrzymaniu pieniędzy,
- 18% przyznaje, że wydaje, aby „dotrzymać kroku znajomym” o wyższych zarobkach.
Pokolenie Z płaci najwyższą cenę
Badanie pokazuje też wyraźną różnicę pokoleniową w zarządzaniu finansami. Ponad połowa pokolenia Z (54%) i 43% milenialsów często zmaga się z brakiem gotówki w ciągu miesiąca, w porównaniu z 18% przedstawicieli pokolenia wyżu demograficznego (Boomers).

W ciągu ostatniego roku przeciętny przedstawiciel Gen Z zapłacił 275 dolarów w opłatach za debet lub spóźnione płatności — dziesięć razy więcej niż średni Boomer (27 dolarów).
„Ta luka pokazuje, jak przestarzałe systemy finansowe nieproporcjonalnie obciążają młodszych pracowników” – twierdzi rzecznik EarnIn. „To nie brak odpowiedzialności, lecz brak elastyczności w systemie, który nie jest dostosowany do ich potrzeb.”
Codzienne wypłaty zamiast dwutygodniowych?
Większość Amerykanów (52%) otrzymuje wynagrodzenie co dwa tygodnie, ale 73% przyznaje, że ich sytuacja finansowa powoduje stres.
Aż 62% uważa, że codzienne lub częstsze wypłaty poprawiłyby ich kondycję finansową i zmniejszyły poziom stresu o średnio 57%.
Coraz większym zainteresowaniem cieszy się model Earned Wage Access (EWA), który pozwala pracownikom pobierać część wynagrodzenia w trakcie okresu rozliczeniowego. Choć o tym rozwiązaniu słyszało tylko 15% badanych, aż 47% miało już dostęp do wcześniejszych wypłat — najczęściej milenialsi (56%) i pokolenie Z (54%).
Tradycyjne wypłaty raz na dwa tygodnie mogą sprawiać wrażenie finansowego komfortu, ale szybko prowadzą do stresu i długów. Częstszy dostęp do zarobków pomaga lepiej kontrolować wydatki i planować budżet bez konieczności zadłużania się – wynika z raportu.
Źródło: scrippsnews
Foto: YoiuTube, istock/AndreyPopov/coffeekai/
-
Prawo imigracyjne1 tydzień temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA5 dni temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago6 dni temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago4 tygodnie temuBiały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
News USA2 dni temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago4 tygodnie temuNocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temuUzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago3 tygodnie temuGwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach












