Połącz się z nami

Polonia Amerykańska

Prezydent RP do amerykańskiej Polonii: Dziękuję za wszystko co robicie, by w kolejnych pokoleniach polskość przetrwała

Opublikowano

dnia

Jednym z priorytetów prezydentury Andrzeja Dudy jest budowanie więzi z ponad 20–milionową społecznością Polaków żyjącą poza granicami naszego kraju. Niemal połowa z nich mieszka w Stanach Zjednoczonych. Spotkania z Polonią na stałe wpisały się w program wizyt Pary Prezydenckiej w USA.

Przez ostatnie dziesięć lat odbyło się niemal 20 spotkań z amerykańską Polonią w różnych zakątkach Stanów Zjednoczonych. Podczas licznych wydarzeń polonijnych m.in. w Nowym Jorku, Chicago czy Doylestown, Andrzej Duda wyrażał swoją radość i dumę z tego, że kolejne pokolenia pielęgnują polskie dziedzictwo narodowe.

Wręczając odznaczenia państwowe Rodakom, dziękował im za działalność na rzecz środowisk polonijnych, za promowanie polskiej kultury i historii, za krzewienie tradycji narodowych poza granicami kraju.

Prezydent od pierwszych dni swojej prezydentury zabiega o dobre relacje z naszym największym sojusznikiem – Stanami Zjednoczonymi. Współpracował z każdą dotychczasową administracją amerykańską: Baracka Obamy, Joe Bidena i Donalda Trumpa, stawiając za cel przede wszystkim bezpieczeństwo Polski.

W ubiegłą sobotę Andrzej Duda odbył spotkanie z Donaldem Trumpem, jako pierwszy europejski przywódca, od czasu zaprzysiężenia amerykańskiego prezydenta na ten urząd. Rozmowy poświęcone były głównie kwestiom bezpieczeństwa, w tym wzmacnianiu amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce, ale także zacieśnianiu naszych relacji z Ameryką również w wymiarze gospodarczym.

Później Prezydent Andrzej Duda wziął udział w konferencji CPAC, podczas której przemawiał Donald Trump. Amerykański przywódca w serdeczny sposób wypowiadał się zarówno o Polakach, jak i współpracy z Andrzejem Dudą.

“Cieszę się, że Prezydent Stanów Zjednoczonych mówi o tym, że głosy Polaków są dla niego ważne i dziękuje za nie. To pokazuje też, co nasi rodacy tutaj, w Stanach Zjednoczonych, są w stanie dla nas uzyskać, bo jak widać – są w stanie uzyskać bardzo dużo” – mówił w późniejszym wywiadzie dla Telewizji Republika.

Natomiast podczas wczorajszego briefingu Prezydent RP podkreślał, że „to jest to, co chcieliśmy osiągnąć: by Polacy mieli wpływ na wybór najważniejszych osób w Stanach Zjednoczonych”.

“Będę gratulował moim Rodakom tego wyniku, tego zjednoczenia w działaniu, bo tego właśnie potrzebujemy. Wielokrotnie podkreślaliśmy, że mieszkający w USA Polacy mieli wielką zasługę w tym, że zostaliśmy przyjęci do NATO. Teraz mamy polską społeczność, która stanowi wymiar wyborczy odczuwalny przez najważniejszego polityka Stanów Zjednoczonych.

To ma – jeżeli chodzi o lobbowanie za polskimi sprawami, przełożenie na amerykański Kongres i decyzje tam podejmowane także w naszych sprawach – dla nas ogromną wartość” – akcentował.

Największe wydarzenie z udziałem Pary Prezydenckiej odbyło się w Millennium Park w Chicago w maju 2018 roku. Zgromadziło niemal dziesięć tysięcy Rodaków. Było to najważniejsze spotkanie polonijne na świecie w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.

“Chcę podziękować za to, że nosicie Polskę w swoich sercach, mimo że daleko od jej granic – mówił Andrzej Duda podczas wystąpienia.”

Podkreślił, że potomkowie Polaków, którzy przybywali do Ameryki wraz z różnymi falami emigracji „nigdy nie zapomnieli o ojczyźnie”. “Dziękuję wszystkim, którzy tutaj ‒ w Stanach Zjednoczonych, w Chicago, w stanie Illinois, w innych miejscach – podtrzymują i rozwijają polską kulturę oraz polską tradycję, tak niezwykle ważną dla przetrwania naszego narodu.”

W najbliższych dniach Para Prezydencka ponownie odwiedzi Chicago, by wziąć udział w obchodach Dnia Kazimierza Pułaskiego. W tym roku przypada jubileusz 280. rocznicy urodzin bohatera naszych narodów – polskiego i amerykańskiego. To dzięki ciężkiej pracy i ogromnej determinacji amerykańskiej Polonii pielęgnowana jest pamięć o zasłużonych postaciach naszej historii.

Bez wątpienia również ważnym przedsięwzięciem polonijnym jest Parada Pułaskiego, odbywająca się cyklicznie w Nowym Jorku od 1937 roku. W 2023 roku Andrzej Duda, jako pierwszy urzędujący prezydent RP wziął udział w tym wydarzeniu i wraz z kilkutysięczną rzeszą Rodaków przemaszerował główną aleją Manhattanu – słynną 5th Avenue.

“Dziękuję Wam ogromnie za to, że byliście z nami w latach 80., kiedy Polska walczyła o wolność, wspierana przez naszego Ojca Świętego Jana Pawła II, ale wspierana w ogromnym stopniu za Waszą sprawą, przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana.

Dzięki temu wsparciu udało się w 1989 roku zrzucić komunistyczne sowieckie kajdany. Także dzięki Waszemu wsparciu udało nam się w 1999 roku stać się częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego – mówił Andrzej Duda do uczestników Parady.

Przypomniał, że również dziś mierzymy się z wyzwaniami w zakresie bezpieczeństwa, spowodowanymi odradzającym się rosyjskim imperializmem, który jest nam znany z „trudnych dziejów naszej historii”. “Dzisiaj musimy wspólnie budować przestrzeń bezpieczeństwa w naszej części Europy” – zauważył Prezydent.

Zwracał się również do Rodaków o pomoc w dalszym umacnianiu relacji polsko–amerykańskich i zabieganiu o polskie sprawy. “Chcę prosić, abyście byli aktywni, chcę prosić, żebyście działali, także w amerykańskiej polityce, na rzecz bezpieczeństwa europejskiego, na rzecz sojuszu między Stanami Zjednoczonymi a Polską” – dodał.


Pod koniec ubiegłego roku podczas wizyty w Ameryce, Prezydent Andrzej Duda z Małżonką wzięli udział w uroczystości odsłonięcia i poświęcenia Pomnika Bohaterów Walki o Niepodległość po 1945 roku i Solidarności na cmentarzu polonijnym przy Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown.

“To symboliczna klamra mojej zaszczytnej drogi prezydenckiej, która w USA rozpoczęła się wizytą w 2016 roku tutaj, w Amerykańskiej Częstochowie” – powiedział Prezydent. Przypomniał, że wówczas odsłonięto pomnik Żołnierzy Niezłomnych.


Także w Polsce odbywają się liczne wydarzenia z udziałem społeczności polonijnej. Co roku – 2 maja w Dzień Polonii i Polaków za Granicą, Andrzej Duda wręcza odznaczenia państwowe osobom zasłużonym w działalności na rzecz środowisk polonijnych oraz przekazuje narodowe flagi przedstawicielom różnych organizacji, instytucji – działającym zarówno w Polsce, jak i za granicą – które są ambasadorami polskich spraw.

Tego dnia Prezydent wręcza także Akty Nadania Obywatelstwa Polskiego.

“Ten dzień ma istotne znaczenie nie tylko jako święto Flagi Rzeczypospolitej Polskiej – tak bardzo mocno związane z naszą niepodległością, wolnością, ale także jako Dzień Polonii i Polaków za Granicą – ponad dwudziestu milionów naszych Rodaków, którzy mieszkają, żyją poza Polską, a którzy pamiętają o swojej Ojczyźnie, pozostają z nią w łączności” – wskazywał Prezydent podczas przemówienia.

Ważnym projektem realizowanym przez Kancelarię Prezydenta RP z myślą o młodych pokoleniach naszych Rodaków jest Staż Prezydencki. Jego celem jest promocja pozytywnego wizerunku Polski i Polaków w USA, poszerzenie wiedzy na temat Polski, jej gospodarki, historii i kultury.

“Polska jest jednym z najlepiej rozwijających się krajów europejskich. Mimo pandemii, mimo wszystkich kryzysów, które przyszły w ostatnim czasie, choćby tych wynikających z wojny na Ukrainie, mamy cały czas bardzo dynamiczny jak na skalę europejską rozwój gospodarczy” – mówił Andrzej Duda w czasie jednej z edycji projektu.

Dotychczas, w pięciu edycjach programu wzięło udział ponad stu amerykańskich uczniów, z których połowa to osoby polskiego pochodzenia. W czasie pobytu w Polsce młodzież odbywa wizyty studyjne w wiodących spółkach skarbu państwa i międzynarodowych firmach prywatnych. Uczestnicy Stażu mają również możliwość spotkania z przedstawicielami instytucji państwowych.

Para Prezydencka rozpoczyna dziś wizytę w Stanach Zjednoczonych. W programie zaplanowane są spotkania z mieszkającymi tam Polakami, którym Prezydent będzie chciał podziękować za prawie dziesięć lat owocnej współpracy.

KPRP

 

Foto: YouTubve, Marek Borawski, Jakub Szymczuk/ KPRP

News Chicago

Illinois rozważa nowy podatek od przejechanych mil. Czy kierowcy zapłacą więcej?

Opublikowano

dnia

Autor:

Illinois stoi przed nieoczekiwanym problemem finansowym. W miarę jak silniki spalinowe stają się coraz bardziej oszczędne, a pojazdy elektryczne zdobywają popularność, wpływy z podatku paliwowego maleją. Ponieważ te pieniądze finansują naprawy dróg, mostów i transportu publicznego, stan szuka alternatywnych źródeł finansowania.

Nowa propozycja: opłata za przejechane mile

Demokratyczny Senator stanowy Ram Villivalam z Chicago zaproponował pilotażowy program „opłaty za korzystanie z dróg”, który w praktyce oznaczałby podatek od przejechanych mil. Uzasadnił go potrzebą zapewnienia stabilnego finansowania dróg, mostów i transportu publicznego.

Obecnie właściciele samochodów elektrycznych i hybrydowych nie płacą podatku od benzyny lub płacą go znacznie mniej, mimo że korzystają z infrastruktury drogowej. Nowa opłata miałaby zniwelować tę lukę.

Jak miałby działać system?

Marc Poulos, dyrektor wykonawczy Operating Engineers Local 150, podkreślił, że opłata za przejechane mile byłaby bardziej sprawiedliwa niż obecny podatek paliwowy. Obecnie na płatnych autostradach Illinois kierowcy płacą około 7 centów za milę. W ramach nowego systemu od 3 do 4 centów za milę – dodatkowo do już istniejących opłat.

W ramach programu pilotażowego:

  • Kierowcy zgłaszaliby swój przebieg i zużycie paliwa do Illinois Department of Transportation (IDOT).
  • Mogliby skorzystać z transpondera w aucie lub przesyłać zdjęcia licznika mil.
  • Ci, którzy zapłacili więcej podatku od paliwa niż wynosiłaby opłata za przejechane mile, otrzymaliby zwrot.

Czy to działa w innych stanach?

Podobne programy działają już w Oregonie i Utah, a Pensylwania, Kalifornia i trzy inne stany testują to rozwiązanie. Oregon wprowadził opłatę drogową już w 2015 roku. Uczestnicy płacą za każdą przejechaną milę, ale otrzymują kredyt na podatek paliwowy. Zachętą dla właścicieli pojazdów elektrycznych są niższe opłaty rejestracyjne.

Eksperci podkreślają, że w Illinois nowa opłata na początku nie zrekompensowałaby w pełni spadku wpływów z podatku paliwowego, ale mogłaby stać się długoterminowym rozwiązaniem.

Kierowcy już płacą wysokie podatki paliwowe

Illinois ma drugi najwyższy podatek paliwowy w USA, zaraz po Kalifornii. Kierowcy płacą obecnie 66 centów za galon – do tego dochodzą federalne i miejskie podatki paliwowe.

W Chicago Metropolitan Agency for Planning już w 2018 roku zalecano wprowadzenie podatku od przejechanych mil. Podobne rozwiązania stosują też inne miasta, w tym Houston, które ma „pasy szybkiego ruchu”, gdzie kierowcy mogą płacić za omijanie korków, oraz Nowy Jork pobierają opłaty od wjazdu na dolny Manhattan.

Czy nowa opłata to przyszłość?

Zwolennicy podkreślają, że należy znaleźć długoterminowy sposób finansowania dróg. “Większość kierowców zgodziłaby się, że powinni płacić za utrzymanie dróg, z których korzystają, niezależnie od rodzaju pojazdu” – twierdzi Marc Poulos.

Jeśli program pilotażowy okaże się sukcesem, Illinois może dołączyć do stanów, które już zmieniają system podatkowy w obliczu rosnącej liczby pojazdów elektrycznych.

Źródło: WBEZ
Foto: istock/nopow/NeoPhoto/Allen Antow/
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago odrzuca zakaz sprzedaży futer: Spór o biznes, kulturę i prawa zwierząt

Opublikowano

dnia

Autor:

Rada Miasta Chicago odrzuciła propozycję zakazu sprzedaży nowych futer, głosując 19-26 przeciwko regulacji, która miała na celu ograniczenie przemysłu futrzarskiego w granicach miasta. Pomimo silnego wsparcia ze strony obrońców praw zwierząt, przeciwnicy argumentowali, że taki krok zagroziłby lokalnym firmom oraz uderzył w dziedzictwo kulturowe wielu mieszkańców, szczególnie czarnoskórej społeczności.

Spór o moralność i biznes

Radny Raymond Lopez (15. Okręg), główny autor projektu, przekonywał, że zakaz byłby niezbędnym krokiem w walce przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt. „Zmiana jest trudna, ale musimy okazać współczucie i empatię naszym dzieciom” – powiedział Lopez, dodając, że biznes futrzarski i tak zmierza ku upadkowi.

Z kolei Radna Stephanie Coleman (16. Okręg), przewodnicząca Black Caucus w Radzie Miasta, stanowczo sprzeciwiła się propozycji, podkreślając jej negatywny wpływ na społeczność czarnoskórych mieszkańców Chicago. Według niej dla wielu czarnoskórych rodzin futra to nie tylko luksus, ale także element dziedzictwa i symbol awansu ekonomicznego, jaki osiągnęli po Wielkiej Migracji.

Większość członków Black Caucus zagłosowała przeciwko zakazowi, co doprowadziło do podziału wśród progresywnych radnych, jednocześnie zyskując poparcie części konserwatywnych członków Rady, zwykle opowiadających się za przyjazną biznesowi polityką.

Czy to atak na kulturę i przedsiębiorczość?

Radny Matt O’Shea (19. Okręg) ostrzegał, że zakaz zmusi dwie czarnoskóre firmy futrzarskie w jego okręgu do zamknięcia, nie przynosząc żadnych realnych korzyści społecznych.

„To próba narzucenia mieszkańcom Chicago moralnych standardów” – powiedział O’Shea. „Co będzie następne? Zakaz skór? Wołowiny? A może zakażemy McDonald’s?”

Podczas swojego przemówienia zaśpiewał reklamową piosenkę Adriana Furs, legendarnego sklepu z futrami z South Side, co wywołało śmiech wśród radnych i zgromadzonych na sali osób.

Z kolei Radny Jason Ervin (28. Okręg) wskazywał, że jeśli branża futrzarska i tak upada, jak twierdzi Lopez, nie ma potrzeby, by Rada Miasta ingerowała w jej losy. „Chicago zostało założone przez handlarza futrami” – przypomniał Ervin. „Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy niszczyć coś, co dla wielu ludzi w tym mieście wciąż ma znaczenie”.

Adriana Furs

Decyzja Rady Miasta Chicago oznacza, że handel futrami w mieście pozostanie legalny, choć debata na temat jego przyszłości prawdopodobnie jeszcze się nie zakończyła.

Źródło: wttw
Foto: Adriana Furs, istock/Nagaiets/
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago i powiat Cook mają więcej mieszkańców dzięki napływowi imigrantów

Opublikowano

dnia

Autor:

Obszar metropolitalny Chicago i powiat Cook zanotowały niewielki, ale istotny wzrost populacji – wynika z najnowszych szacunków U.S. Census Bureau. Kluczową rolę odegrała w tym migracja międzynarodowa, która zrekompensowała odpływ mieszkańców do innych części kraju.

Niewielki, ale znaczący wzrost

Obszar metropolitalny Chicago-Naperville-Elgin powiększył się o 70 762 osoby (mniej niż 1%) w okresie od lipca 2023 do lipca 2024 r., co było dziewiątym co do wielkości wzrostem wśród amerykańskich metropolii.

Pomimo tego wzrostu, populacja regionu pozostaje niższa niż przed pandemią COVID-19 – obecnie wynosi 9 408 576 mieszkańców, czyli mniej niż w 2020 r. (9 454 363).

Powiat Cook zyskał 40 000 mieszkańców (0,8%) w ciągu roku, lecz nadal jest o 1,8% mniej zaludniony niż w 2020 r. Pozostaje jednak drugim co do wielkości powiatem w USA (po Los Angeles), z niemal 5,2 mln mieszkańców.

Według Kristie Wilder, demografki z U.S. Census Bureau, wzrost populacji w dużych metropoliach coraz bardziej zależy właśnie od imigracji międzynarodowej.

Imigracja kluczowym czynnikiem

Ponad 51 000 imigrantów przybyło do Chicago od 2022 r., głównie w wyniku decyzji Gubernatora Teksasu Grega Abbotta, który rozpoczął transport migrantów do miasta.

Miasto przeznaczyło ponad 600 mln dolarów na zakwaterowanie i usługi dla nowo przybyłych, co wzbudziło kontrowersje wśród mieszkańców, którzy domagają się inwestycji w lokalne społeczności.

Imigranci w Chicago

Zmiany w regionie i stanie Illinois

Powiaty: DuPage, Kane, Lake, McHenry i Will odnotowały skromny wzrost populacji (mniej niż 1%), podczas gdy Kendall County rosło w tempie 2,1% rocznie i 8,6% od 2020 r.

Cały stan Illinois stracił 0,9% populacji od 2020 r., głównie z powodu spadków o 2–5% w południowych i zachodnich powiatach. Wyjątkiem było Champaign County, które dzięki imigrantom odnotowało wzrost o 2,9%.

Budynek Sądu Okręgowego Powiatu Champaign w Urbanie

USA – najszybszy wzrost od ponad 20 lat

Populacja USA wzrosła o prawie 1% w latach 2023–24, co było najwyższym tempem wzrostu od 2001 r. Napływ imigrantów osiągnął rekordowe poziomy w 2023 r., ale w 2024 r. gwałtownie spadł na skutek zaostrzonej polityki granicznej i deportacji.

Najszybciej rozwijające się powiaty znajdują się głównie na południu i zachodzie USA – największy wzrost odnotowano w Teksasie (Harris County), na Florydzie (Miami-Dade) i w Arizonie (Maricopa County).

Houston, Powiat Harris, Teksas

Wzrost liczby urodzeń i niższa śmiertelność

Po latach spadków, współczynnik urodzeń w USA i Illinois nieznacznie wzrósł w 2024 r. a wskaźniki śmiertelności spadły po szczycie pandemii COVID-19.

Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube, Beyond My Ken, istock/Sean Pavone/Robin Zeigler/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu