News USA
Sprawdź czy mieszkasz w jednym z najmądrzejszych stanów Ameryki

Według niedawnego badania obejmującego takie czynniki, jak średni współczynnik IQ, odsetek absolwentów i wyniki testów, mieszkańcy Nowej Anglii wydają się być najbardziej bystrzy wśród Amerykanów. Analiza przeprowadzona przez badaczy edukacji z UTS Online, uczelni internetowej będącej częścią University of Technology Sydney w Australii, umieściła Massachusetts na szczycie swojego rankingu.
Ranking obejmował 10 czynników: średni współczynnik IQ, odsetek absolwentów szkół średnich, odsetek absolwentów szkół wyższych, wyniki SAT i ACT, wyniki Nation’s Report Card NAEP, wskaźniki umiejętności czytania i pisania, wskaźniki oceniające liczenie, udział w State Value Added for Arts and Culture Production (ACPSA) oraz liczbę szkół wyższych na jednego mieszkańca.
Zespół UTS Online stwierdził, że największe znaczenie w rankingach miały średnie IQ, wskaźniki ukończenia szkół wyższych i wyniki SAT/ACT.
Stan Illinois uplasował się na w połowie stawki, na 26. miejscu, Floryda na 38.
Które stany są najmądrzejsze?
Według badaczy, stan Massachusetts uzyskał ogólny wynik testu na poziomie 81,63. Miał najwyższy średni współczynnik IQ, na poziomie 104,3, a także najlepszy wynik z egzaminów SAT i ACT łącznie.
Stan, w którym znajdują się Harvard, MIT i inne prestiżowe uniwersytety, również może pochwalić się najwyższym w kraju wskaźnikiem ukończenia studiów.
Drugie miejsce w rankingu przypadło New Hampshire z wynikiem 79,52 punktów. Zespół ustalił, że stan ten miał najwyższy w kraju wskaźnik umiejętności czytania i pisania oraz liczenia.
Minnesota zajęła trzecie miejsce z łącznym wynikiem 78,39, zajmując 4. miejsce pod względem wskaźnika ukończenia szkół średnich i 10. pod względem wskaźnika ukończenia szkół wyższych. Badacze z UTS twierdzą, że stan ten miał średni wynik IQ na poziomie 103,7, a także dobre wyniki na egzaminach ogólnokrajowych.

Harvard University, Cambridge, Massachusetts
Na czwartym miejscu znalazł się Vermont z ogólnym wynikiem wynoszącym 75,60. Zespół stwierdził, że stan zajął wysoką pozycję w rankingu dzięki dobrym wskaźnikom umiejętności czytania i pisania, a także wskaźnikowi ukończenia szkół średnich na poziomie 93,3%.
Pierwszą piątkę zamknął Waszyngton z wynikiem 69,20. Stan Evergreen zajmuje czwarte miejsce pod względem liczby szkół wyższych na mieszkańca i ma dobre wyniki w standardowych testach – jest w pierwszej dziesiątce pod względem wyników SAT, ACT i NAEP.

Baker Berry Library, Dartmouth College w Hanover, New Hampshire
Które stany znalazły się na końcu rankingu?
Według raportu UTS, Nowy Meksyk znalazł się na ostatnim miejscu listy najmądrzejszych stanów w USA, z łącznym wynikiem 17,74. Stan miał jeden z najniższych wyników w testach SAT i ACT oraz jeden z najniższych wskaźników absolwentów szkół wyższych na poziomie 28,1.
Zaraz za nim plasuje się Missisipi, zajmujący 49. miejsce z wynikiem 18,96. Z raportu wynika, że w stanie tym niski odsetek osób kończących szkoły średnie wyniósł 85,3, a uczelni wyższych – 22,8. Miał również niski średni współczynnik IQ wynoszący 94,2, co jest najniższym spośród wszystkich innych stanów.
Luizjana zajęła 48. miejsce na liście z notą 20,59. Stan Pelican miał jeden z najniższych średnich IQ – 95,3, jeden z najniższych wskaźników liczenia – 58,4 i niskie wyniki w testach SAT i ACT.

Corbett Center Student Union na kampusie New Mexico State University campus w Las Cruces
Pełny ranking stanów według raportu UTS Online za rok 2024:
- Massachusetts
- New Hampshire
- Minnesota
- Vermont
- Waszyngton
- Montana
- Connecticut
- Północna Dakota
- Kolorado
- Wyoming
- Wisconsin
- Utah
- Maine
- New Jersey
- Iowa
- Nebraska
- Wirginia
- Południowa Dakota
- Kansas
- Pensylwania
- Maryland
- Oregon
- Alaska
- Idaho
- Michigan
- Illinois
- Indiana
- Ohio
- Missouri
- Hawaje
- Rhode Island
- Nowy Jork
- Karolina Północna
- Delaware
- Georgia
- Tennessee
- Kentucky
- Floryda
- Arizona
- Karolina Południowa
- Nevada
- Kalifornia
- Teksas
- Oklahoma
- Arkansas
- Alabama
- Wirginia Zachodnia
- Luizjana
- Missisipi
- Nowy Meksyk
Źródło: fox32
Foto: istock/metamorworks/TW Farlow/csfotoimages/
News USA
Japonia znów pobiła rekord liczby stulatków – prawie 100 tys. osób ma tu ponad 100 lat

Japonia po raz kolejny udowodniła, że jest światowym liderem długowieczności. Liczba osób w wieku 100 lat i starszych osiągnęła w tym roku rekordowy poziom – niemal 100 tysięcy mieszkańców przekroczyło granicę wieku, o której większość ludzi na świecie może jedynie marzyć. To już 55. rok z rzędu, gdy liczba japońskich stulatków bije kolejny rekord. Najstarsza obywatelka kraju, mająca dziś 114 lat, jest jednocześnie najstarszą znaną osobą na świecie.
Fenomen japońskiej długowieczności szczególnie widoczny jest wśród kobiet. Stanowią one aż 88% wszystkich stulatków, co potwierdza globalny trend, że to właśnie kobiety częściej dożywają bardzo zaawansowanego wieku.
Tajemnica długiego życia
Eksperci wskazują, że długowieczność Japończyków wynika z połączenia wielu czynników: tradycyjnej, bogatej w ryby i warzywa diety, rozwiniętego systemu opieki zdrowotnej oraz stylu życia sprzyjającego aktywności fizycznej i społecznej. Japonia od lat zajmuje też czołowe miejsce w światowych rankingach średniej długości życia.
Wyzwania dla starzejącego się społeczeństwa
Rekordowe liczby stulatków to jednak nie tylko powód do dumy, ale również wyzwanie. Japonia należy do najszybciej starzejących się społeczeństw na świecie. Coraz mniejsza liczba narodzin i rosnący odsetek osób starszych mają ogromny wpływ na rynek pracy, system emerytalny i opiekę zdrowotną.
Mimo tych trudności eksperci podkreślają, że rosnąca liczba osób w wieku 100 lat i więcej pokazuje potencjał społeczeństwa do długiego, aktywnego życia – pod warunkiem, że systemy społeczne i gospodarcze zdołają się dostosować.
Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Nayomiee/
News Chicago
Chase Bandolik – kibic Bears – zamienia przegrane punkty na mile biegu

Dla wielu kibiców Chicago Bears przegrana boli, ale dla Chase’a Bandolika oznacza ona dosłownie ból nóg. 29-letni trener fitness z Wheeling zobowiązał się przebiec jedną milę za każdy punkt stracony przez drużynę w tym sezonie. W niedzielę Bears przegrali z Detroit Lions 52:21. Bilans był jasny: 31 punktów straty. Kilka godzin później Bandolik miał już za sobą… 31,04 mili biegu.
Bieganie jako sposób na porażki
Chase Bandolik wpadł na pomysł wyzwania po kolejnym rozczarowującym sezonie Bears. Zamiast pogrążać się w frustracji, postanowił przekuć ją w sportowe wyzwanie. Dzięki niemu zamienia frustrację na spokój i relaks, który odczuwa po biegu.
Od futbolisty do ultramaratończyka
Bandolik nie jest nowicjuszem w długodystansowych wyzwaniach. Po latach gry w futbol amerykański na Illinois Wesleyan University zakończył karierę sportową w 2019 roku i odkrył pasję do biegania. Jego ekstremalne osiągnięcia to m.in.:
- Ukończenie maratonu w Chicago w kamizelce obciążeniowej.
- Biegi na 100 i 200 mil.
- Zaliczenie pełnego triathlonu Ironman.
- W marcu tego roku przebiegł ponad 400 mil w 10 dni, z Cairo (Illinois) do Beloit (Wisconsin).
Najdłuższe wyzwania dedykuje swojej mamie, którą nazywa swoją największą inspiracją.
Wspólna pasja i nowe cele
Od 2021 roku Chase Bandolik jest w związku z Rylee Jade, trenerką fitness i influencerką, którą poznał przez TikToka. Para zaręczyła się na początku tego roku i wspólnie prowadzi projekty sportowe oraz konta w mediach społecznościowych.
Poza wyzwaniem „mile za punkty Bears”, Bandolik przygotowuje się do maratonów w Chicago i Nowym Jorku. W grudniu planuje też próbę pobicia rekordu Guinnessa w najdłuższej pozycji deski brzusznej – obecny wynik to 9 godzin, 38 minut i 47 sekund.
Kibic, który biegnie za swoją drużynę
Chase Bandolik przyznaje, że mecze Bears nabrały teraz dla niego nowego znaczenia. “Nie oglądam już tylko, żeby zobaczyć, czy wygramy. Patrzę na to, jak wynik wpłynie na mnie osobiście” – mówi. Choć chicagowska drużyna nie rozpieszcza kibiców, dla Bandolika każda porażka to okazja do kolejnego ekstremalnego biegu. A im więcej punktów tracą, tym dłużej on biegnie.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
Ciekawostki
„Clover” – słonecznik z Fort Wayne, który pobił rekord Guinnessa i stał się symbolem dziedzictwa

47-letni Alex Babich z Fort Wayne w stanie Indiana wyhodował słonecznik o wysokości 35 stóp, który właśnie trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Dla urodzonego na Ukrainie ogrodnika to jednak nie tylko rekord – to symbol rodzinnego dziedzictwa i hołd dla ojczyzny.
W środę Księga Rekordów Guinnessa oficjalnie uznała go za najwyższy słonecznik świata. Roślina otrzymała imię „Clover” – „Koniczyna”.
Od Czarnobyla do rekordu
Alex Babich urodził się na Ukrainie i w 1991 roku, w wieku 14 lat, wyemigrował do Stanów Zjednoczonych wraz z rodziną uciekającą przed skutkami katastrofy w Czarnobylu. Siedem lat temu, z tęsknoty za ojczyzną, zaczął sadzić słoneczniki – narodowy kwiat Ukrainy.
„To dla mnie coś wyjątkowego” – mówi. – „Pierwszy miał 10 stóp. Potem kolejne rosły coraz wyższe – aż zacząłem się zastanawiać, jak daleko można się posunąć”.
Przez lata doskonalił własną linię nasion, wymieniał się materiałem z innymi hodowcami i opracował specjalny nawóz, który nazywa teraz „rodzinną pamiątką”. Każdą wiosnę rozpoczynał od sadzenia nasion pod lampami, a następnie przenosił młode rośliny na zewnątrz. Zbudował dla nich specjalne rusztowanie – naszkicowane najpierw na zwykłej serwetce.
Rekordowy dzień
3 września Babich przeżywał ogromne emocje. Na jego podwórku zebrało się 85 osób: ogrodnicy z lokalnego uniwersytetu, przedstawiciele Departamentu Miar i Wag powiatu Allen, ekipa filmowa i nawet maskotka drużyny hokejowej Komets – Icy D. Eagle.
Za pomocą podnośnika koszowego wysokości 40 stóp dokonano pomiaru – „Clover” osiągnęła 35 stóp – o 5 stóp więcej niż poprzedni rekord świata, należący do niemieckiego hodowcy.
Rodzinna historia i symbol nadziei
Dla Babicha słoneczniki to nie tylko pasja, ale także rodzinna tradycja. Jego 10-letni syn nadał rekordowej roślinie imię „Clover”, ponieważ podczas wspinaczek na rusztowanie umieszczał na jej liściach czterolistne koniczyny „na szczęście”.
Słoneczniki to także symbol pokoju i solidarności z Ukrainą, zwłaszcza od czasu rosyjskiej inwazji w 2022 roku. To kwiat, który od dekad towarzyszy historii kraju: od rozbrojenia nuklearnego w latach 90., po oczyszczanie gleby po katastrofie w Czarnobylu.
Od ogrodu do kina
Rekordowy słonecznik będzie bohaterem filmu dokumentalnego „Bloom”, którego premiera zaplanowana jest na lato. Babich nie zamierza jednak zatrzymywać się na jednym sukcesie. Sadzi słoneczniki w miejscach, które odwiedza z rodziną, i rozdaje dzieciom paczki z nasionami podczas lokalnych festiwali.
Na opakowaniach widnieje hasło: „Rozsiewaj miłość – nasiona słonecznika”.
Źródło: dailyherald
Foto: Księga Rekordów Guinnessa, YouTube
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA1 tydzień temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
Polonia Amerykańska2 dni temu
Błyszcząca ABBA NIGHT fundacji You Can Be My Angel w obiektywie StelmachLens, 12 września
-
News USA7 dni temu
Na Utah Valley University zamach na działacza ruchu MAGA. Charlie Kirk walczy o życie!