News Chicago
Ofiary przemocy domowej w Illinois pilnie potrzebują bezpiecznych schronień
Osoby, które doświadczyły przemocy domowej w Illinois i szukają bezpiecznego miejsca na nocleg, masowo dzwonią na stanową państwową infolinią. Od początku pandemii Covid-19 telefon ten odnotował niemal dwukrotny wzrost liczby połączeń, SMS-ów i wiadomości od osób będących w takiej sytuacji.
Według nowego raportu Infolinia ds. Przemocy Domowej w Illinois (Illinois Domestic Violence Hotline) odnotowała 90% wzrost liczby połączeń, SMS-ów i wiadomości w 2023 r. w porównaniu z poziomem przed pandemią.
Jak wynika z corocznego raportu „Measuring Safety: Gender-Based Violence in Illinois” publikowanego przez The Network: Advocating Against Domestic Violence, większość telefonów otrzymanych w 2023 r. dotyczyła wniosków o schronienie, co wskazywało na zwiększone zapotrzebowanie i niewystarczającą liczbę miejsc.
Sieć obsługująca stanową infolinię odnotowała 47 349 kontaktów nawiązanych w 2023 r., co oznacza wzrost o 27% w porównaniu z 2022 r. i 90% w porównaniu z 2019 r.
Krajowa Infolinia ds. Przemocy w Rodzinie (National Domestic Violence Hotline) nie opublikowała jeszcze danych za 2023 r., ale ona również odnotowała „historyczny najwyższy poziom” w 2022 r., kiedy dziennie otrzymywała ponad 2000 połączeń, czatów i SMS-ów.
W zeszłym roku w samym Chicago nawiązano 16 123 kontaktów na Infolinię ds. Przemocy Domowej w Illinois, co stanowi wzrost o 26% w porównaniu z rokiem poprzednim. To pierwszy taki wzrost od 3 lat.
Bezpieczne mieszkanie ma kluczowe znaczenie
Według sieci, dzielnice miasta, w których odnotowano największą liczbę połączeń, to East Side, South Chicago i South Shore.
W zeszłym roku infolinia otrzymała rekordową liczbę 17 972 połączeń z prośbą o schronienie, co stanowi wzrost o 45% w porównaniu z 2022 r.
Z raportu wynika, że w zeszłym roku w Chicago przez 124 dni, czyli przez ponad jedną trzecią roku, w ośrodkach dla ofiar przemocy domowej nie było dostępnych wolnych łóżek. Okoliczne przedmieścia borykały się z podobnymi wyzwaniami i odnotowały 107 dni, w których w schroniskach nie było miejsc.
Powszechnym błędnym przekonaniem jest, że schroniska są opłacane i obsługiwane przez rząd. Budowa pierwszego schroniska WINGS w rejonie Chicago kosztowała około 9 milionów dolarów., a rozbudowa wymaga dodatkowych inwestycji.
Zwrócenie się do infolinii o pomoc tylko po to, by usłyszeć informację, że nie ma dostępnych łóżek, może postawić osoby doświadczające przemocy w niezwykle niebezpiecznej sytuacji – twierdzą zwolennicy.
Prośba o schronienie była najczęstszym powodem kontaktowania się z Infolinia ds. Przemocy Domowej w Illinois w 2023 r. Udzielano również ogólnych informacji, pomocy prawnej w celu uzyskania nakazów ochrony, interwencji kryzysowej i wsparcia emocjonalnego.

Druga część raportu skupia się na działającym w ramach sieci Survivor Fund, utworzonym w 2020 r. w celu zapewnienia pomocy finansowej osobom, które doświadczyły przemocy ze względu na płeć (GBV) dotkniętych pandemią Covid-19.
W 2023 r. Departament Rodziny i Usług Wsparcia miasta Chicago przeznaczył na fundusz 5 milionów dolarów z amerykańskiej ustawy o planie ratunkowym (ARPA) oraz dodatkowy 1 milion dolarów z funduszy miejskich na pomoc w rozszerzeniu pomocy finansowej.
Pomogło wypłacić w zeszłym roku 6 384 506,61 USD w gotówce oraz opłacić czynsz 5813 pokrzywdzonym osobom.
Jak wynika z raportu, do utrzymania funduszu potrzebne są ciągłe inwestycje ze strony darczyńców prywatnych oraz innych władz stanowych i lokalnych.

Dla każdego, kto szuka pomocy, Infolinia ds. Przemocy Domowej w Illinois jest dostępna o każdej porze dnia pod numerem (877) 863-6338.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube, istock/PeopleImages/simonapilolla/AtnoYdur/
News Chicago
Włamanie do butiku w Barrington IL. Złodzieje wynieśli niemal cały towar
W niedzielę nad ranem doszło do włamania do luksusowego butiku z odzieżą designerską ReStyle Designers of Barrington przy 121 S. Cook St. , w Barrington IL. Sprawcy opróżnili sklep z niemal całego towaru, pozostawiając po sobie zniszczenia i ogromne straty dla właścicieli.
Nagranie z monitoringu pokazuje przebieg włamania
Opublikowane w niedzielę nagranie z kamer bezpieczeństwa pokazuje 6 osób ubranych w czarne płaszcze i czapki. Włamywacze siłą otworzyli drzwi wejściowe, po czym błyskawicznie ruszyli do gablot i półek, wrzucając towar do toreb. Cała akcja trwała zaledwie 1 minutę i 16 sekund. Na miejscu pozostawili porzucone okrycia wierzchnie, torby oraz podłogę zasłaną rozrzuconymi przedmiotami.
„Lata pracy zniknęły w kilka sekund”
W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych właściciele sklepu napisali, że są zdruzgotani stratą niemal całego zapasu towaru. Podkreślili, że butik powstawał przez lata ciężkiej pracy i opierał się na zaufaniu klientów.
Zaznaczyli jednocześnie, że nie zamierzają się poddać, a sklep zawsze był miejscem budowania relacji i lokalnej wspólnoty. Jak podaje strona internetowa butiku, właściciele mają ponad 40 lat łącznego doświadczenia w sprzedaży i zakupie autentycznych dóbr luksusowych.
Szybka reakcja policji
Właściciele podziękowali Barrington Police Department za szybką reakcję i dalszą pomoc w śledztwie.
Mieszkaniec budynku, w którym mieści się sklep, skontaktował się z policją po tym, jak usłyszał krzyki kilku mężczyzn i zauważył 2 pojazdy, które z dużą prędkością odjechały sprzed lokalu. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce stwierdzili wyważone drzwi wejściowe. Właściciel sklepu przekazał policji nagrania z monitoringu.
Trwa ustalanie strat i poszukiwania sprawców
Na ten moment wartość skradzionych przedmiotów nie została oszacowana. Policja prowadzi dochodzenie i apeluje do wszystkich osób, które mogły widzieć podejrzane zachowanie w okolicy lub posiadają jakiekolwiek informacje, o kontakt z detektywami pod numerem (847) 304-3334.
Źródło: dailyherald
Foto: ReStyle Designers of Barrington
News Chicago
Chicago Public Schools z dodatkowymi 193 mln USD, ale bez finansowego przełomu
Po przyjęciu alternatywnego budżetu przez Radę Miasta Chicago, system Chicago Public Schools otrzyma 193 mln USD więcej z wpływów podatkowych, niż pierwotnie zakładano w budżecie szkolnym wynoszącym 10,2 mld USD. Dodatkowe środki wynikają z ogłoszenia przez miasto 1 mld USD nadwyżki z funduszy TIF (Tax Increment Financing).
Nadwyżka TIF zgodna z propozycją burmistrza
Kwota nadwyżki nie uległa zmianie względem propozycji przedstawionej w październiku 2025 roku przez Burmistrza Brandona Johnsona. Zgodnie z obowiązującym prawem, CPS otrzymuje nieco ponad połowę każdej nadwyżki TIF.
Dokumenty budżetowe miasta wskazały, że do szkół trafi 552,4 mln USD, czyli o 193 mln USD więcej niż 379 mln USD, które zarząd szkół uwzględnił w swoim planie finansowym.
Budżet wejdzie w życie na początku 2026 roku
Burmistrz Johnson zapowiedział, że nie podpisze budżetu przyjętego przez Radę Miasta, ale też nie skorzysta z prawa weta. Oznacza to, że plan finansowy automatycznie zacznie obowiązywać z początkiem 2026 roku.
To drugi rok z rzędu, w którym burmistrz zmierzył się z poważnym konfliktem budżetowym z radnymi. W listopadzie Rada Miasta odrzuciła jego pierwotną propozycję, a następnie – wobec kończącego się roku – przyjęła alternatywny budżet stosunkiem głosów 30–18.
Burmistrz krytykuje, ale chwali TIF dla szkół
Podczas konferencji prasowej w ratuszu burmistrz ostro skrytykował część zapisów alternatywnego budżetu, w tym plan sprzedaży długu należnego miastu. Jednocześnie pozytywnie ocenił utrzymanie rekordowej nadwyżki TIF.
Jak podkreślił, jest to największa nadwyżka TIF w historii Chicago, przeznaczona na szkoły, parki i biblioteki. Według burmistrza takie inwestycje mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa miasta i rozwoju młodych mieszkańców.
Większość środków wróci do miasta
Choć kwota 193 mln USD brzmi imponująco, realny efekt dla szkół będzie znacznie mniejszy. Około 175 mln USD ma trafić z powrotem do miasta jako refundacja części kosztów emerytalnych pracowników administracyjnych publicznych szkół Chicago, którzy przeszli na emeryturę.
Dla samego okręgu szkolnego pozostanie zaledwie około 18 mln USD do swobodnego wykorzystania.
Cięcia i oszczędności w CPS
Już w sierpniu 2025 roku, przy uchwalaniu budżetu Chicago Public Schools CPS, władze systemu zobowiązały się do znalezienia 50 mln USD dodatkowych oszczędności.
W ostatnich tygodniach rzecznik CPS poinformował o likwidacji 69 nieobsadzonych etatów w 19 centralnych i ogólnomiejskich departamentach, przedłużeniu zamrożenia zatrudnienia w centrali oraz ograniczeniu części szkoleń dla nauczycieli.

Łącznie działania te przyniosły około 34,4 mln USD oszczędności. Kolejne 15,6 mln USD CPS zaoszczędziło m.in. dzięki ograniczeniu programu Summer Bridge, który w tym roku realizowano w mniejszej liczbie szkół.
Władze podkreślają, że nie doszło do zwolnień pracowników i nie są planowane żadne cięcia w programach bezpośrednio skierowanych do uczniów w drugim semestrze.
Nieprzewidziane koszty pogarszają sytuację
Po uchwaleniu budżetu pojawiły się jednak nowe obciążenia. We wrześniu rząd federalny wstrzymał dotacje dla szkół, powołując się na inicjatywy związane z różnorodnością. Decyzja ta pozostawiła w budżecie CPS nieoczekiwaną lukę w wysokości 8 mln USD.
Dodatkowo, CPS wydaje obecnie 23 mln USD więcej niż zwykle na obsługę odsetek od krótkoterminowych pożyczek, zaciąganych na pokrycie bieżących wydatków do czasu przekazania wpływów podatkowych przez powiat Cook.

Więcej pieniędzy, te same wyzwania
Choć dodatkowe środki z TIF formalnie zwiększają wpływy CPS, sytuacja finansowa systemu szkolnego pozostaje napięta. Rosnące koszty obsługi długu, utracone granty federalne i konieczność dalszych oszczędności sprawiają, że nie będzie to zastrzyk pieniędzy odczuwalny w klasach.
Przed Chicago Public Schools wciąż stoi trudne zadanie bilansowania budżetu bez uderzania w uczniów i nauczycieli.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube, Chicago Public Schools
News Chicago
Ostatnie dni świątecznego jarmarku w Chicago. Christkindlmarket otwarty do Sylwestra
Choć dwie z trzech lokalizacji chicagowskiego Christkindlmarket zakończyły już sezon, miłośnicy świątecznej atmosfery w niemieckim stylu wciąż mają okazję odwiedzić jarmark w Wrigleyville. Lokalizacja przy Gallagher Way pozostanie otwarta do Sylwestra, oferując ostatnią szansę na świąteczne zakupy i kulinarne specjały.
Godziny otwarcia do końca sezonu
Christkindlmarket w Wrigleyville będzie czynny jeszcze tylko przez dwa dni. Organizatorzy podali następujące godziny otwarcia na zakończenie sezonu 2025:
- 30 grudnia – 11:00 AM–9:00 PM
- Sylwester – 11:00 AM–4:00 PM
Po tym terminie jarmark oficjalnie zakończy działalność do kolejnego sezonu.
Trzy lokalizacje, jedna tradycja
W 2025 roku Christkindlmarket Chicago działał w 3 lokalizacjach: przy Daley Plaza, na Gallagher Way oraz na przedmieściach w Aurora. Zgodnie z harmonogramem, jarmarki w centrum Chicago oraz w Aurorze zostały zamknięte w Wigilię Bożego Narodzenia.
Christkindlmarket od lat przyciąga tysiące odwiedzających, oferując sezonowe dekoracje, rękodzieło, tradycyjne niemieckie potrawy oraz grzane wino, które stało się jednym z symboli wydarzenia.
Ograniczenia frekwencji i kontrowersje
Tegoroczna edycja jarmarku na Daley Plaza znalazła się w centrum zainteresowania mediów po decyzji władz miasta o wprowadzeniu limitu około 1 000 osób przebywających jednocześnie na terenie wydarzenia. Dla porównania, w poprzednich latach dziennie bywało tam nawet 5 000 odwiedzających.
Organizatorzy ostrzegali pod koniec listopada, że nowe zasady wprowadzone w imię „zarządzania tłumem i bezpieczeństwa” mogą stanowić zagrożenie dla przyszłości całego wydarzenia.

Zwiększony limit, ale mniejsze obroty
W odpowiedzi na krytykę, miasto podniosło limit do 2 500 osób od 1 grudnia. Jak relacjonowali sprzedawcy, zmiana ta nie przyniosła oczekiwanej poprawy. Wielu wystawców nadal notowało znaczące spadki sprzedaży w porównaniu z poprzednimi sezonami.
Ostatnia szansa na świąteczny klimat
Mimo kontrowersji i ograniczeń, Christkindlmarket na Gallagher Way pozostaje jednym z ostatnich miejsc w regionie Chicago, gdzie można jeszcze poczuć autentyczną atmosferę europejskiego jarmarku bożonarodzeniowego.
Dla wielu mieszkańców i turystów to symbol kończącego się sezonu świątecznego i jedna z ostatnich okazji, by pożegnać 2025 rok w wyjątkowej scenerii.
Źródło: nbc
Foto: Gallagher Way Chicago
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska1 dzień temuCoraz więcej Polaków opuszcza USA na skutek zaostrzonej polityki imigracyjnej
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago6 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok










