News Chicago
ShotSpotter będzie działał w Chicago tylko do 22 września. Johnson dotrzymał obietnicy

We wtorek Burmistrz Brandon Johnson ogłosił, że nie przedłuży kontrowersyjnej umowy miasta z ShotSpotter, dotrzymując swojej obietnicy z kampanii, dotyczącej wyeliminowania systemu wykrywania wystrzałów. ShotSpotter był krytykowany jako zbyt kosztowny i nieskuteczny.
Biuro Brandona Johnsona wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że 22 września miasto zaprzestanie korzystania z technologii ShotSpotter. Oznacza to, że policjanci będą mieli jeszcze dostęp do systemu przez zwyczajowo pełne przemocy miesiące letnie i Narodową Konwencję Demokratów.
„W okresie przejściowym organy ścigania i inne zainteresowane strony zajmujące się bezpieczeństwem społeczności ocenią narzędzia i programy, które skutecznie zwiększają zarówno bezpieczeństwo, jak i zaufanie, oraz wydadzą w tym celu zalecenia” – oznajmiło biuro burmistrza.
Ponieważ kontrakt z ShotSpotter o wartości około 49 milionów dolarów wygasa w piątek, miasto najwyraźniej będzie musiało zawrzeć nową umowę z firmą-matką, SoundThinking, aby pokryć dodatkowe miesiące do września.
Freddy Martinez, członek koalicji Stop ShotSpotter, uważa, że władze miasta „doszły do punktu, w którym trzeba było podjąć decyzję i nadszedł czas, aby podjąć właściwą decyzję”. Twierdzi jednak, że trwało to zbyt długo.
Chociaż Johnson nie wypowiadał się publicznie na temat swoich planów dotyczących ShotSpotter od chwili objęcia urzędu, jako kandydat przysiągł, że zrezygnuje z umowy i zainwestuje w nowe zasoby, które zajmują się zwalczaniem nielegalnej broni bez fizycznego zatrzymywania i rewidowania mieszkańców Chicago na ulicy.
Twierdził także, że technologia ta jest „zawodna i nadmiernie podatna na błędy ludzkie”, dodając, że „odegrała kluczową rolę” w zastrzeleniu przez policję 13-letniego Adama Toledo w marcu 2021 r.
Wiele z tych obaw zostało powtórzonych przez krytyków ShotSpotter, którzy przedstawiają go jako kosztowne narzędzie nadzoru, które doprowadziło do nadmiernej kontroli w społecznościach mniejszościowych.
Zwolennicy, wśród których jest chociażby Komendant Policji w Chicago, Larry Snelling, twierdzą z kolei, że jest to system ratujący życie, który daje policjantom bardzo potrzebne narzędzie do reagowania na przemoc z użyciem broni.
O skuteczności sytemu ShotSpotter pisaliśmy 9 lutego. Dallas, Atlanta, Filadelfia i ponad 32 innych miast, także zakończyły współpracę z ShotSpotter lub zdecydowały się nie przedłużać umowy.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube, ShotSpotter
News Chicago
Illinois: Od 1 lipca wzrośnie podatek od paliwa. Co to oznacza dla kierowców?

Kierowcy w Illinois odczują drobną, ale zauważalną zmianę przy dystrybutorach. Od poniedziałku, 1 lipca, w życie wchodzi coroczna podwyżka stanowego podatku od paliwa. Zmiana ta wynika z ustawy przyjętej w 2019 roku, która powiązała stawkę podatku z inflacją.
Ile wzrośnie podatek?
Zgodnie z danymi Departamentu Skarbu stanu Illinois:
- Podatek od benzyny wzrośnie do 48,3 centa za galon, co oznacza wzrost o 2,77% w porównaniu z poprzednim rokiem podatkowym.
- Podatek od oleju napędowego wzrośnie do 55,8 centa za galon, co stanowi wzrost o 2,39%.
To niewielkie korekty, ale w dłuższej perspektywie mają istotne znaczenie dla budżetu stanu i finansowania infrastruktury.
Dlaczego podatek rośnie?
Podwyżki są automatyczne i wynikają z zapisów ustawy z 2019 roku, która nakazuje coroczną korektę stawek podatkowych w oparciu o wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) – miarę inflacji w gospodarce USA. Nowe stawki zaczynają obowiązywać zawsze 1 lipca, wraz z początkiem nowego roku podatkowego w Illinois.
Jak Illinois wypada na tle innych stanów?
Illinois, po uwzględnieniu dodatkowych obciążeń – takich jak podatek od sprzedaży, federalny podatek paliwowy, opłaty akcyzowe oraz marże hurtowników – znajduje się wśród stanów o najwyższych kosztach paliwa w kraju.
W rankingu przygotowanym przez Tax Foundation, Illinois i sąsiednia Indiana zajmują miejsca w pierwszej piątce stanów z najwyższymi stawkami podatku paliwowego.
Na co idą pieniądze z podatków paliwowych?
Środki pozyskane z podatków od paliw przeznaczane są wyłącznie na utrzymanie i rozbudowę infrastruktury transportowej – w tym dróg, mostów i systemów komunikacji. Gwarantuje to tzw. poprawka Lockbox, która – zgodnie z Illinois Constitution – zabrania przekierowywania tych funduszy na inne cele.
Czy obecny system podatkowy jest wystarczający?
W całych Stanach Zjednoczonych rosną obawy, że obecny model finansowania infrastruktury oparty na podatku paliwowym może nie być długoterminowo wydolny. Powód? Nowoczesne auta spalają mniej paliwa, a pojazdy elektryczne nie zużywają go wcale – mimo że nadal obciążają drogi i mosty.
Dlatego niektóre stany – jak Oregon – testują alternatywne rozwiązania, takie jak podatek od przejechanych mil (Vehicle Miles Traveled Tax). Illinois również rozważało podobny model, ale odpowiedni projekt ustawy nie został poddany pod głosowanie podczas wiosennej sesji ustawodawczej, co wyjaśnialiśmy 26 czerwca.
Z kolei Indiana podjęła inny krok – tamtejsi ustawodawcy uchwalili przepisy, które umożliwiają przekształcenie każdej autostrady międzystanowej w drogę płatną, jeśli uzyska ona federalną zgodę. To pierwszy tego typu akt prawny w USA, o którym informowaliśmy 19 czerwca.
Źródło: nbc
Foto: IDOT, istock/djedzura/
News Chicago
Wzruszająca ceremonia upamiętniła 6-letniego Wadeę Al-Fayoume, ofiarę nienawiści

W sobotnie popołudnie, w cieniu drzew Van Horn Woods w Plainfield, dziesiątki rodzin, przyjaciół i sąsiadów zgromadziło się, by uczcić pamięć 6-letniego Wadeę Al-Fayoume. W miejscu, gdzie często się bawił, odsłonięto pomnik upamiętniający jego życie – brutalnie przerwane przez akt nienawiści.
Choć początkowo nie planował zabierać głosu, z sercem przepełnionym bólem, ojciec chłopca, Odai Al-Fayoume, stanął przed tłumem, wyrażając swoją wdzięczność: “Wydaje się, że nie zapomnieliście mojego syna… a ja będę wam za to wdzięczny do końca życia.”
Wzruszony ojciec wspominał moment, gdy przyjechał do Ameryki z niczym. “Byłem sam, miałem tylko nadzieję. Potem pojawił się on – mój syn, moje wszystko. Zabrano mi go, ale dziś nie jestem już sam. Wasza obecność daje mi siłę. Jesteście moją rodziną.”
Zbrodnia, która wstrząsnęła krajem
Wadea Al-Fayoume został zamordowany 14 października 2023 roku przez właściciela domu – Josepha Czubę, który zaatakował chłopca i jego matkę nożem. Chłopiec zmarł po zadaniu mu 26 ciosów. Prokuratura uznała atak za zbrodnię z nienawiści na tle religijnym i etnicznym. Czuba został skazany na 53 lata więzienia, o czym informowaliśmy 2 maja.
Pomnik serca i światła
W parku, gdzie Wadea lubił się bawić, stanął jego pomnik: czarna sylwetka chłopca w czapce urodzinowej, unoszącego dłonie ułożone w kształt serca. “To serce symbolizuje miłość, którą Wadee dawał światu i którą świat powinien mu odwzajemnić” – powiedział autor projektu, artysta Syed Rahman. “Prosta forma, ale potężne przesłanie.”
Na podstawie pomnika widnieje napis: „Nienawiść nie ma domu w Plainfield. Spoczywaj w pokoju, nasz aniele. Nigdy nie zapomnimy.”
Społeczność mówi „dość” nienawiści
Cub Scouts Pack 99 zebrał 10 000 dolarów na pomnik w zaledwie kilka dni. Plainfield Park District jednomyślnie zgodził się rozważyć zmianę nazwy placu zabaw na cześć Wadei.
Zabójstwo, które poruszyło sumienia
“Wadea był dzieckiem, ale jego śmierć poruszyła tysiące” – mówiła Soha Khatib z Palestyńskiego Ruchu Młodzieży. Przypomniała, że od października 2023 roku zginęło ponad 50 000 palestyńskich dzieci. “Tak jak Wadea, chciały tylko żyć. Kochały koszykówkę, biegały po podwórkach, szukały schronienia w szkołach i szpitalach. A mimo to odmawia im się niewinności.”
Khatib potępiła odczłowieczanie Palestyńczyków przez media i przywódców politycznych. “Morderstwo Wadei to nie był odosobniony przypadek. To ostrzeżenie, dokąd prowadzi milczenie wobec nienawiści” podkreśliła.
„Nie zapomnimy”
Wadea Al-Fayoume był niewinny. Był dzieckiem, które chciało się bawić, śmiać i kochać. Jego śmierć to rana, ale też wezwanie – do jedności, do działania, do stawiania granic nienawiści. Jego pomnik nie jest tylko wspomnieniem. To przysięga: nigdy więcej.
Źródło: chicagotribune
Foto: Kongresmen Harry Benton, CAIR
News Chicago
Tragiczny finał poszukiwań. Zaginiony Nicholas Klepac z Orland Park nie żyje

Policja potwierdziła, że ciało 26-letniego Nicholasa Klepaca, którego zaginięcie zgłoszono na początku zeszłego tygodnia w Orland Park, zostało znalezione w piątek w zalesionym rejonie w pobliżu Southwest Highway.
Okoliczności odnalezienia
Zgodnie z komunikatem policji Orland Park, szczątki Nicholasa Klepaca odnaleziono w okolicy skrzyżowania 143rd Street i Southwest Highway. Funkcjonariusze nie podejrzewają udziału osób trzecich, a wszystko wskazuje na to, że nie doszło do przestępstwa.

Nicholas Klepac
Ze względu na lokalizację znaleziska, dalsze postępowanie w sprawie przejęła policja zarządzająca terenami leśnymi powiatu Cook (Cook County Forest Preserve Police).
„Nie ma żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego” – zapewnili przedstawiciele policji. – „Departament Policji Orland Park składa najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim Nicholasa Klepaca w tym trudnym czasie. Prosimy media i opinię publiczną o uszanowanie ich prywatności” – dodano w oficjalnym oświadczeniu.
Na chwilę obecną nie ujawniono dodatkowych szczegółów dotyczących przyczyny śmierci ani okoliczności zaginięcia 26-latka, o którym informowaliśmy tutaj.
Przebieg poszukiwań
Zaginięcie Nicholasa Klepaca zgłoszono 25 czerwca. Mężczyzna był ostatnio widziany lub słyszany w sobotę, 21 czerwca, w swoim domu przy ulicy Berkhansted Court w Orland Park.
Policja podała, że Klepac nie miał przy sobie telefonu komórkowego, a jego samochód pozostał zaparkowany pod domem. Służby określiły go jako mężczyznę o wzroście około 6 stóp, z brązowymi włosami i niebieskimi oczami. Nie podano opisu odzieży, jaką miał na sobie w chwili zaginięcia.

Skrzyżowanie skrzyżowania 143rd Street i Southwest Highway w Orland Park
Od momentu zgłoszenia prowadzono intensywne poszukiwania zarówno w okolicach jego domu, jak i na terenach zielonych, jednak dopiero piątkowe działania przyniosły przełom.
Źródło: fox32
Foto: Police Department, Google Maps, Donna Klepac
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
News USA4 tygodnie temu
Karol Nawrocki będzie Prezydentem RP. Wygrał z Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy głosów
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
W wieku 53 lat zmarł Marcin Więcław były wiceprezes oraz działacz Wisłoki Chicago
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa wycofuje federalne wytyczne dla aborcji ratujących życie
-
News USA4 tygodnie temu
ICE przekroczył 100 tys. aresztowań nielegalnych imigrantów w czasie drugiej kadencji Trumpa
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA3 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uwaga: Chicago ma obecnie jedną z najgorszych jakości powietrza na świecie