Połącz się z nami

News USA

Rozkładających się ciał w zakładzie pogrzebowym w Kolorado nie było 115 tylko co najmniej 189

Opublikowano

dnia

Władze podały we wtorek, że w zeszłym tygodniu wydobyto prawie 200 ciał z budynku w Kolorado należącego do domu pogrzebowego Return to Nature Funeral Home, który wykonywał „zielone pochówki”. Była to znacznie większa liczba szczątków ludzkich, niż spodziewali się znaleźć śledczy. Początkowo oceniono, że jest tam około 115 rozkładających się zwłok.

Zaalarmowani doniesieniami o zgniłym zapachu wydobywającym się z budynku funkcjonariusze w Penrose znaleźli masę niewłaściwie przechowywanych ciał. Nie mogli wówczas potwierdzić dokładnej ich liczby. O makabrycznym znalezisku pisaliśmy 9 października. 

Biuro Śledcze stanu Kolorado CBI podało w oświadczeniu, że w piątek z domu pogrzebowego Return to Nature Funeral Home wywieziono co najmniej 189 ciał. Zwłoki przewieziono do biura koronera powiatu El Paso. Jednak ta liczba może nie być jeszcze ostateczna.

„Całkowita liczba zmarłych może ulec zmianie w miarę kontynuowania procesów identyfikacyjnych i dochodzeniowych” – stwierdziło biuro.

CBI podało, że personel koronera powiatu Fremont będzie pracował nad potwierdzeniem tożsamości i powiadomieniem rodzin. Nie ma harmonogramu ukończenia tych etapów.

6 października władze ogłosiły, że w domu pogrzebowym niewłaściwie przechowywano co najmniej 115 ciał. Policjanci zostali wysłani do budynku po raz pierwszy 3 października, aby zbadać „podejrzany incydent” – podało biuro szeryfa w komunikacie prasowym. Sąsiedzi zgłosili odczuwalny smród.

Dom pogrzebowy Return to Nature Funeral Home w małym miasteczku Penrose nie był zarejestrowany w stanie od 10 miesięcy. Jego właścicielem jest Jon Hallford.

Hallford przyznał, że miał „problem” na terenie posiadłości, chociaż nie wyjaśniono, co właściciel miał na myśli, wyrażając swoje roszczenie dotyczące taksydermii, o której wspomniał, ani w jaki sposób próbował ukryć niewłaściwe przechowywanie szczątków ludzkich.

Ciała znajdowały się w budynku o powierzchni 2500 stóp kwadratowych, który wyglądem i wymiarami przypominał standardowy parterowy dom. Władze nie chciały powiedzieć, czy budynek był przystosowany do odpowiedniego przechowywania zwłok. Nie chcą też ujawnić, w jakim stanie znaleziono ciała ani w jaki sposób były przechowywane.

„Zielony pochówek to naturalny sposób opieki nad ukochaną osobą przy minimalnym wpływie na środowisko” – czytamy na stronie internetowej domu pogrzebowego.

„Zielony pochówek pomaga w ochronie zasobów naturalnych, redukcji emisji dwutlenku węgla i ochronie siedlisk BEZ używanie ostrych środków chemicznych do balsamowania, przedmiotów metalowych, plastikowych lub nienaturalnych.”

Zielone pochówki są legalne na mocy prawa stanu Kolorado. Jednakże szczątki, które nie zostaną zakopane w ciągu 24 godzin, muszą być odpowiednio schłodzone.

Na konferencji prasowej, która odbyła się 6 października, władze oświadczyły że nie dokonano żadnych aresztowań, ale śledczy byli w kontakcie z prokuratorami lokalnymi i federalnymi.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube

News USA

Ubezpieczenia pojazdów: Czy w 2025 roku odczujemy ulgę w portfelu?

Opublikowano

dnia

Autor:

Kierowcy, którzy odczuli skutki gwałtownych podwyżek składek ubezpieczeniowych w ostatnich latach, mogą w końcu odetchnąć z ulgą. Choć ceny wciąż rosną, tempo wzrostu znacząco wyhamowuje, co jest dobrą wiadomością dla właścicieli pojazdów.

Podwyżki hamują, ale różnice pozostają

Według raportu Value Penguin, w 2025 roku składki ubezpieczeniowe wzrosną średnio o 7,5%. To znaczna poprawa w porównaniu do ponad 16% wzrostu w roku ubiegłym.

Mimo to, rzeczywisty koszt zależy od wielu czynników, w tym firmy ubezpieczeniowej, miejsca zamieszkania i historii jazdy. Na przykład kierowcy w stanach takich jak New Jersey, Waszyngton i Kalifornia mogą spodziewać się wzrostu składek o ponad 15% z powodu większej liczby roszczeń, złych warunków pogodowych oraz popularności pojazdów elektrycznych.

Z kolei w Karolinie Północnej, Teksasie i Iowa podwyżki będą najbardziej łagodne, nie przekraczając 3%.

Firmy ubezpieczeniowe: kto podnosi stawki najbardziej?

Niektóre firmy ubezpieczeniowe planują wyższe podwyżki niż inne. Na przykład:

  • American Family, Allstate, i Liberty Mutual podniosą stawki o ponad 10%.
  • Z kolei USAA, Progressive i Geico zapowiadają jedynie niewielkie podwyżki, co czyni je bardziej atrakcyjnymi dla kierowców szukających oszczędności.

Pojazdy elektryczne wciąż droższe w ubezpieczeniu

Chociaż pojazdy elektryczne są bardziej ekologiczne, nadal są droższe w ubezpieczeniu w porównaniu do tradycyjnych samochodów napędzanych benzyną. Ceny składek różnią się jednak w zależności od marki.

„Ubezpieczenie Tesli może kosztować znacznie więcej niż Toyoty” — podkreśla raport.

Dlaczego ubezpieczenia są coraz droższe?

Wzrost kosztów ubezpieczenia jest częściowo spowodowany rosnącymi cenami napraw pojazdów.

„Zderzaki to już nie tylko kawałki plastiku, które można łatwo naprawić” — mówi Shannon Martin, analityczka ds. ubezpieczeń w Bankrate. „Obecnie mają wbudowane kamery, mikrochipy i inne zaawansowane technologie, co znacznie zwiększa koszty ich wymiany”.

Jak zaoszczędzić na ubezpieczeniu?

Eksperci radzą, by kierowcy regularnie porównywali oferty różnych firm ubezpieczeniowych.

Lepsze zrozumienie rynku ubezpieczeniowego oraz świadomy wybór ubezpieczyciela mogą pomóc kierowcom w minimalizowaniu kosztów. Warto porównać oferty i dostosować polisę do swoich potrzeb, aby zyskać najkorzystniejsze warunki.

 

Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Wasan Tita/AndreyPopov/
Czytaj dalej

News USA

Dlaczego Michelle Obama nie weźmie udziału w inauguracji Donalda Trumpa?

Opublikowano

dnia

Autor:

Była pierwsza dama Michelle Obama ogłosiła, że nie pojawi się na inauguracji prezydenta-elekta Donalda Trumpa, zaplanowanej na 20 stycznia. Decyzja ta sprawia, że Michelle po raz drugi w ciągu kilku tygodni opuści oficjalne wydarzenie z udziałem byłych przywódców USA i ich małżonek.

Mimo jej nieobecności byli prezydenci Barack Obama, Bill Clinton i George W. Bush potwierdzili swój udział w ceremonii. Towarzyszyć im będą ich żony – Hillary Clinton i Laura Bush.

Biuro Baracka i Michelle Obamów potwierdziło udział byłego prezydenta w inauguracji, zaznaczając jednocześnie, że była pierwsza dama nie weźmie w niej udziału.

„Były prezydent Barack Obama ma potwierdzić swój udział w 60. ceremonii inauguracyjnej. Była pierwsza dama Michelle Obama nie weźmie udziału w nadchodzącej inauguracji” – napisano w krótkim oświadczeniu. Nie podano powodów tej decyzji, pozostawiając miejsce na spekulacje.

To nie pierwszy raz, kiedy Michelle Obama rezygnuje z udziału w oficjalnych uroczystościach.

W zeszłym tygodniu nie pojawiła się na nabożeństwie w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie, upamiętniającym zmarłego byłego prezydenta Jimmy’ego Cartera. W wydarzeniu wzięli udział jej mąż, Donald Trump, George W. Bush, Bill Clinton oraz ich małżonki – z wyjątkiem Michelle Obamy.

Co ciekawe, podczas tej uroczystości Barack Obama i Donald Trump, znani z napiętej relacji politycznej, rozmawiali i śmiali się, co wywołało spore zainteresowanie mediów.

Kto pojawi się na inauguracji?

Biuro George’a W. Busha potwierdziło, że były prezydent oraz jego żona Laura Bush wezmą udział w zaprzysiężeniu. Również Bill Clinton i Hillary Clinton potwierdzili swoją obecność – informację tę podał rzecznik Clintonów.

Warto przypomnieć, że Hillary Clinton uczestniczyła w pierwszej inauguracji Donalda Trumpa w 2017 roku, mimo że przegrała z nim wybory prezydenckie w 2016 roku.

Symboliczna nieobecność

Decyzja Michelle Obamy może być odczytywana jako symboliczny gest, zważywszy na trudne relacje między nią a Donaldem Trumpem. Michelle wielokrotnie krytykowała byłego prezydenta, podkreślając, że jego polityka i retoryka były sprzeczne z jej wartościami.

W 2017 roku, podczas pierwszej inauguracji Trumpa, zarówno Michelle, jak i Barack Obama wzięli udział w ceremonii, co było postrzegane jako akt jedności politycznej. Tym razem nieobecność Michelle Obamy może być odbierana jako subtelny sygnał dystansu wobec byłego prezydenta.

Dzień Inauguracji

Inauguracja prezydencka to jedno z najważniejszych wydarzeń w amerykańskiej polityce. Jest okazją do pokazania jedności narodowej, niezależnie od przynależności partyjnej.

Zaprzysiężenie Donalda Trumpa odbędzie się w Kapitolu 20 stycznia. Uroczystości będą miały miejsce w obecności licznych przywódców i oficjeli, w tym byłych prezydentów oraz ich małżonek.

O szczegółowym harmonogramie zaplanowanym uroczystości informowaliśmy wczoraj.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Rok 2024 był naprawdę gorący. Najwyższe temperatury zanotowało Chicago, USA i świat

Opublikowano

dnia

Autor:

Według danych Climate Central rok 2024 zapisał się w historii jako najcieplejszy rok, odkąd zaczęto prowadzić pomiary – zarówno w skali globalnej, jak i lokalnej. To kolejny dowód na postępujące zmiany klimatyczne i ich wpływ na nasze codzienne życie. Globalna średnia temperatura w 2024 roku wyniosła 2,77°C powyżej bazowej średniej. Tym samym rok ten przewyższył wszystkie wcześniejsze lata w ponad 145-letniej historii zapisów.

Rekordowe upały w Stanach Zjednoczonych

W USA średnia temperatura roczna była o 3,5°C wyższa od średniej z XX wieku. To sprawiło, że rok 2024 pobił rekord z 2012 roku, stając się najgorętszym rokiem w historii kraju. Co więcej, osiem z najcieplejszych lat w USA miało miejsce od 2012 roku, co wyraźnie wskazuje na nasilający się trend ocieplenia.

Rok 2024 okazał się także przełomowy dla Chicago, gdzie zanotowano historyczne ciepło. Dodatkowo, miasto było o 8% suchsze niż zazwyczaj, co jeszcze bardziej podkreśla zmieniające się wzorce pogodowe.

Nie tylko Chicago zmagało się z rekordowymi upałami. Aż 31% miast w USA analizowanych przez Climate Central, w tym Detroit, Houston i Minneapolis, odnotowało najwyższe w historii temperatury.

Skutki dla pogody i gospodarki

Ocieplenie klimatu przekłada się na bardziej ekstremalne i kosztowne zjawiska pogodowe. W 2024 roku Stany Zjednoczone doświadczyły 27 katastrof pogodowych i klimatycznych, z których każda przyniosła straty przekraczające miliard dolarów.

Rok 2025 rozpoczął się już od kolejnych niepokojących wydarzeń pogodowych.

Prognozy na początek 2025 roku

Czego możemy się spodziewać zgodnie z trzymiesięczną prognozą Climate Prediction Center:

  • Południowa część USA: Wyższe od średniej temperatury i bardziej suche warunki.
  • Północno-zachodni Pacyfik i Wyżyny: Niższe od średniej temperatury, ale z opadami powyżej normy.
  • Chicago: Mieszane szanse na temperatury powyżej lub poniżej normy, ale opady przewyższające średnią – zarówno w postaci deszczu, jak i śniegu.

Rok 2024 był wyraźnym przypomnieniem o pilnej potrzebie przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Rekordowe temperatury, ekstremalne zjawiska pogodowe i ich konsekwencje dla ludzi oraz gospodarki stają się coraz bardziej widoczne. To wyzwanie wymaga natychmiastowych działań zarówno na szczeblu lokalnym, jak i globalnym.

 

Źródło: cbs
Foto: Climate Prediction Center, istock/Page Light Studios/coffeekai/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu