Połącz się z nami

News Chicago

Minister Kultury Piotr Gliński zainaugurował w Chicago Miesiąc Dziedzictwa Polskiego

Opublikowano

dnia

W sobotę Minister Kultury Piotr Gliński wziął udział w uroczystym podniesieniu polskiej flagi w Daley Plaza w centrum Chicago w ramach inauguracji Miesiąca Dziedzictwa Polskiego w Chicago. Minister zaapelował do Polonii o wzmocnienie sojuszu z Ameryką i pomoc w „utrzymaniu obecnego kursu naszego kraju ku suwerenności”.

„Ta flaga jednoczy naszą społeczność, przypomina o wyjątkowej i pozytywnej sile Polaków, która sprawiła, że pomimo najtrudniejszych momentów, najokrutniejszych zbrodni systemowo popełnianych przez najeźdźców i okupantów, naród polski przetrwał, trwa, rozwija się i ma swoje dziedzictwa i kultury” – powiedział Gliński podczas uroczystości podniesienia flagi.

W uroczystości zorganizowanej przez Konsulat Generalny RP wzięli udział także Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, Konsul Generalny Paweł Zyzak i Konsul Generalny Ukrainy Serhij Koledow.

Polska flaga została zawieszona na centralnym maszcie placu, pomiędzy flagami USA i Chicago. Polsko-amerykańska mezzosopranistka z Lyric Opera of Chicago, Aleksandra Rafało, zaśpiewała hymny polski i amerykański oraz pieśni obu krajów.

Uroczystość zainaugurowała coroczny Miesiąc Dziedzictwa Polskiego w USA oraz 95. rocznicę powstania najstarszej polskiej organizacji charytatywnej – Stowarzyszenia Klubów Polskich.

W swoim przemówieniu minister Gliński podkreślił znaczenie Polonii i jej wkładu w odzyskanie przez Polskę niepodległości.

„Zawsze byliście ważni, ale nie zawsze doceniani (…) Zawsze Was potrzebujemy, także teraz. By wzmocnić bezpieczeństwo Polski poprzez sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. Strzeżcie tego sojuszu tutaj, w Ameryce. Ale my też potrzebujemy Was, a może przede wszystkim wszystkich teraz, aby utrzymać obecny kurs naszego kraju, kurs ku suwerenności politycznej, obronnej, gospodarczej, energetycznej i kulturalnej” – powiedział minister.

Wicemarszałek Gosiewska stwierdziła z kolei, że Polonia to „atut polskiej polityki zagranicznej, naturalny i najsilniejszy sojusznik Polski w USA”.

Podczas uroczystości pojawił się także Konsul Generalny Ukrainy Serhij Koledow, który wyraził „wieczną wdzięczność” Polsce i Polonii za pomoc dla jego kraju.

„Jestem bardzo dumny, że widzę polską flagę narodową w Daley Plaza tuż obok amerykańskiej. (…) Od początku inwazji na Ukrainę na pełną skalę te dwa wielkie narody wyciągały Ukrainę pomocną dłoń. Polska jest jednym z największych dostawców broni na Ukrainę i jednym z najgłośniejszych orędowników spraw Ukrainy” – powiedział dyplomata.

„Wszyscy nasi przyjaciele z Polski i Polonii – jesteście dla nas bohaterami” – dodał.

W Stanach Zjednoczonych październik obchodzony jest corocznie jako Miesiąc Dziedzictwa Polsko-Amerykańskiego, w uznaniu wkładu milionów Amerykanów polskiego pochodzenia w rozwój Stanów Zjednoczonych.

Po raz pierwszy Miesiąc Dziedzictwa Polsko-Amerykańskiego został oficjalnie ogłoszony przez Kongres w 1981 r. (początkowo w sierpniu); Prezydent Ronald Reagan i inni prezydenci również wydali proklamacje prezydenckie w tej sprawie.

Miesiąc upamiętnia zasługi dwóch bohaterów wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych – Tadeusza Kościuszki i Kazimierza Pułaskiego, a także pierwszych polskich osadników w Jamestown, pierwszej odnoszącej sukcesy kolonii angielskiej w Ameryce, którzy przybyli na kontynent w 1608 roku.

Jednym z najważniejszych punktów obchodów miesiąca są coroczne Parady Pułaskiego w Nowym Jorku i innych amerykańskich miastach, w których obecna jest Polonia. W tym roku po raz pierwszy weźmie w nim udział Prezydent RP Andrzej Duda.

Podniesienie flagi na Daley Plaza było pierwszym punktem dwudniowej wizyty ministra Glińskiego w USA. W Chicago minister odwiedzi także polską wystawę w Muzeum Historii Chicago i Paderewski Symphony Orchestra.

 

Źródło: tvpworld
Foto: Polish Consulate in Chicago

News Chicago

Zaxby’s wkracza do Illinois. Pierwsza restauracja sieci otworzy się tej zimy w Plainfield

Opublikowano

dnia

Autor:

Popularna sieć restauracji Zaxby’s, znana z kurczaka w stylu południowym i charakterystycznych sosów, przygotowuje się do otwarcia swojego pierwszego lokalu w Illinois. Debiutancka restauracja rozpocznie działalność jeszcze tej zimy w Plainfield, na południowo-zachodnich przedmieściach Chicago.

Nowa restauracja zostanie zlokalizowana przy skrzyżowaniu Route 59 i 135th Street, w tętniącej życiem handlowej części Plainfield. Jak poinformowały władze miasteczka w poniedziałkowym komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych, w sąsiedztwie Zaxby’s pojawi się również kawiarnia 7 Brew Coffee.

Lokal Zaxby’s zajmie przestrzeń, w której wcześniej mieściła się restauracja Slim Chickens. Jak potwierdzono w komunikacie, prace remontowe już trwają.

Ekspansja na Środkowy Zachód

Zaxby’s, sieć pochodząca z Athens w stanie Georgia, ogłosiła w tym roku plany otwarcia kilku lokali w całym Illinois – w tym w samym Chicago i na jego przedmieściach.

Nowe punkty będą częścią umowy franczyzowej obejmującej wiele lokalizacji, zawartej z doświadczonym lokalnym operatorem. Jak podano w lipcowym komunikacie prasowym, przedsiębiorca z Chicago od ponad dekady zabiegał o sprowadzenie marki do regionu.

Przedstawiciele Zaxby’s podkreślają, że Środkowy Zachód jest jednym z kluczowych kierunków rozwoju firmy na 2025 rok. Oprócz Illinois, nowe restauracje mają powstać również w wybranych częściach Indiany i Ohio.

Smaki Południa w nowej odsłonie

Zaxby’s zasłynął w całych Stanach Zjednoczonych z kultowych dań, takich jak Chicken Fingerz, kanapki z grillowanym kurczakiem, świeże sałatki, a także charakterystyczne tosty, lemoniady i mrożone herbaty. Marka znana jest również ze swoich autorskich sosów, które są jednym z jej znaków rozpoznawczych.

Założona w 1990 roku, sieć Zaxby’s posiada obecnie ponad 970 lokalizacji w 17 stanach, głównie na południu USA. Wejście na rynek Illinois to część szerszej strategii ekspansji marki poza tradycyjne regiony działalności.

Źródło: nbc
Foto: YouTube, Michael Rivera
Czytaj dalej

News Chicago

Radny Sigcho-Lopez starł się z Gubernatorem Pritzkerem o podatki podczas obchodów Dnia Weteranów

Opublikowano

dnia

Autor:

Podczas wtorkowej uroczystości z okazji Dnia Weteranów w Little Village doszło do gorącej wymiany zdań między Radnym Byronem Sigcho-Lopezem (25. Okręg) a Gubernatorem J.B. Pritzkerem. W incydent włączył się także inny Radny — Michael Rodriguez (22. Okręg), na którego terenie odbywały się obchody. Politycy starli się o kwestię podatków.

Świadkowie relacjonują, że Byron Sigcho-Lopez zwrócił się do gubernatora, mówiąc, iż chce „porozmawiać o tym, co musimy zrobić, by pomóc naszym ludziom”.

„Potrzebujemy progresywnego podatku dochodowego w tym stanie” – powiedział JB Pritzker, przypominając o swojej nieudanej próbie zmiany konstytucji Illinois w 2020 roku, która miała umożliwić wprowadzenie takiego systemu. „Wiesz, jak ciężko pracowałem, by to przegłosować, kiedy po raz pierwszy zostałem wybrany”.

Do konfrontacji doszło w momencie, gdy Rada Miasta debatuje nad sposobami zbilansowania budżetu Chicago na 2026 rok. Burmistrz Brandon Johnson zaproponował szereg nowych podatków, w tym miesięczny podatek w wysokości 21 dolarów od pracownika dla dużych firm. Pritzker sprzeciwia się temu rozwiązaniu, twierdząc, że może ono odstraszyć pracodawców od inwestowania i tworzenia miejsc pracy w mieście.

Radny Sigcho-Lopez, znany sojusznik Burmistrza Johnsona, otwarcie popiera jego propozycje i od dawna apeluje o większe opodatkowanie dużych korporacji oraz najbogatszych mieszkańców stanu.

Gdy gubernator zaczął oddalać się od radnego, Sigcho-Lopez próbował kontynuować rozmowę i zatrzymać Pritzkera. Wtedy wtrącił się Radny Rodriguez, który podniesionym głosem zwrócił się do kolegi z rady:

„To mój okręg! Wynoś się z mojego okręgu!”

Świadkowie twierdzą, że Rodriguez oraz Senatorka stanu Illinois Celina Villanueva próbowali stanąć między Sigcho-Lopezem a gubernatorem, by zapobiec dalszej eskalacji. Radny z 25. Okręgu w tym czasie pytał Pritzkera o aresztowania protestujących przez policję stanową Illinois podczas demonstracji przeciwko trwającym operacjom imigracyjnym w Chicago.

Po krótkim incydencie obaj radni wciąż wymieniali ostre słowa.

„Kogo chronisz?” – krzyknął Sigcho-Lopez. „Co robisz? Nie wchodź mi w drogę, stary” – odpowiedział Rodriguez.

W rozmowie z dziennikarzami po wydarzeniu Sigcho-Lopez powiedział, że próbował zwrócić uwagę gubernatora na potrzebę wprowadzenia dopłaty do podatku dochodowego dla milionerów, która miałaby pomóc finansować wsparcie dla weteranów i ich rodzin w jego dzielnicy.

Dodał, że Rodriguez „nie miał prawa go dotykać”, ponieważ „reprezentował interesy swoich wyborców”. Radny Rodriguez odmówił dalszego komentarza, mówiąc jedynie, że „nagranie mówi samo za siebie”

Źródło: cbs
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Operacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Federalna operacja imigracyjna „Midway Blitz”, prowadzona przez administrację Prezydenta Donalda Trumpa, ma zostać zakończona w ciągu kilku dni. Misja, która od dwóch miesięcy wzbudzała kontrowersje w Chicago i na przedmieściach, doprowadziła do tysięcy aresztowań i licznych protestów.

Według przekazanych informacji, komandor Gregory Bovino, najwyższy rangą funkcjonariusz w terenie kierujący operacją, ma wkrótce opuścić miasto, by objąć nowe stanowisko. Większość podległych mu agentów Straży Granicznej zostanie przeniesiona do innych regionów kraju.

W najbliższych dniach zakończy działalność także specjalna grupa zadaniowa złożona z funkcjonariuszy FBI i zastępców prokuratorów federalnych.

W poniedziałkowym oświadczeniu Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) potwierdził, że operacja jest w toku, ale odmówił komentarza na temat jej przyszłości. Według danych agencji, od początku września w ramach operacji „Midway Blitz” dokonano ponad 3 000 aresztowań imigracyjnych.

Kontrowersje i napięcia w Chicago

Operacja wywołała liczne protesty i krytykę ze strony lokalnych władz, po tym jak w miniony weekend agenci przeprowadzili serię nalotów w dzielnicy Little Village, podczas których – jak podał DHS – oddano strzały w kierunku funkcjonariuszy.

Świadkowie i mieszkańcy relacjonowali chaotyczne sceny konfrontacji, a nagrania z mediów społecznościowych pokazywały agentów federalnych używających gazu łzawiącego i innych środków chemicznych.

Kilka dni później zdjęcie dziesiątek agentów Straży Granicznej pozujących przed rzeźbą Cloud Gate („Bean”) w Millennium Park wywołało falę oburzenia. Na fotografii, opublikowanej przez Block Club Chicago, jeden z agentów miał krzyknąć: „Everyone say: ‘Little Village!’”.

Gubernator J.B. Pritzker ostro skrytykował zachowanie funkcjonariuszy, pisząc w mediach społecznościowych, że „naśmiewanie się z naszych dzielnic i społeczności jest obrzydliwe”.

„Greg Bovino i jego zamaskowani agenci nie są tu po to, by Chicago było bezpieczniejsze. Pozują do zdjęć i tworzą reality show” – stwierdził Pritzker.

Odpowiedź dowódcy i eskalacja napięcia

Komandor Bovino, który według orzeczenia sądu federalnego miał składać fałszywe zeznania pod koniec października, odpowiedział, że gubernator „kłamie”, i ironicznie zaprosił go, by „dołączył do nas jutro w Little Village”.

Od momentu rozpoczęcia operacji 8 września, urzędnicy DHS poinformowali o tysiącach zatrzymań nielegalnych imigrantów w Chicago i okolicznych powiatach.

Według relacji świadków i lokalnych polityków, w trakcie interwencji agenci używali środków chemicznych wobec protestujących, a w co najmniej dwóch przypadkach doszło do użycia broni palnej wobec cywilów – w tym obywateli USA.

Lokalni przywódcy nazwali działania agentów „rządami terroru”, a niektórzy z nich określili operację mianem „nowego amerykańskiego Gestapo”.

Źródło: chicagotribune
Foto: JB Pritzker fb, YouTube

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu