News USA
Dlaczego kobiety nie chcą mieć dzieci? Bezdzietność z wyboru w USA

Od 2007 r. wskaźnik urodzeń w Stanach Zjednoczonych spada średnio o około 2% rocznie. Pomimo wczesnych spekulacji na temat pandemicznego wyżu demograficznego, kryzys związany z koronawirusem jeszcze bardziej przyspieszył ten spadek, a liczba urodzeń spadła w ubiegłym roku o 4%. Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom był to największy roczny spadek liczby urodzeń od 1973 roku.
Demografowie wskazują na szereg czynników napędzających to zjawisko: brak bezpieczeństwa ekonomicznego, niepewność polityczna, zmieniające się normy dotyczące płci i zmniejszające się piętno wokół decyzji o pozostaniu bezdzietnym.
Choć pandemia pokazała, jak niewielkie wsparcie rodziny w USA otrzymują od rządu w zakresie opieki nad dziećmi i innych obowiązków, niektóre kobiety już wcześniej zdecydowały o tym, aby nie mieć dzieci.
Oto kilka powodów, dla których niektóre kobiety decydują się nie mieć dzieci.
Nie chcą brać na siebie odpowiedzialności za bycie rodzicem
Cecilia Sanders, 32-letnia kierownik projektu w Chicago, od początku była pewna, że nie chce mieć dzieci. Wydawało jej się to zbyt wielką odpowiedzialnością, a myśl o ciąży ją przerażała.
Mimo to twierdzi, że odczuwała presję, by czuć się inaczej, jakby chciała rozczarować innych, nie mając dzieci. Przez około rok próbowała zmusić się do zmiany zdania, rozmawiając ze znajomymi, którzy byli rodzicami, o swoich doświadczeniach i tym, jak znaleźli czas dla siebie.
Jak się okazało, jej przyjaciele często nie mieli czasu dla siebie. Mówili, że na pierwszym miejscu są ich dzieci.
Sanders zdała sobie sprawę, że poświęcenie własnych potrzeb na rzecz wypełnienia obowiązków rodzicielskich byłoby dla niej szczególnie obciążające. Zmaga się z lękiem i depresją, a kiedy te stany się pogłębiają, nawet dbanie o siebie staje się wyzwaniem.
Myśl o wychowywaniu dzieci przy jednoczesnym zachowaniu zdrowia psychicznego wydawała się prawie niemożliwa.
Dla Sanders brak dzieci daje jej też czas na realizację wszystkich swoich zainteresowań: pisanie, gra na gitarze, wędrówki, podróżowanie i ratowanie zwierząt. Oznacza to także, że może bardziej skoncentrować się na karierze, która dla niej jest „najważniejsza”.
Obawiają się braku wsparcia
Dla niektórych sposób, to w jaki Stany Zjednoczone traktują matki, jest wystarczającym powodem, aby nie mieć dzieci.
Amy Blackstone, socjolog z Uniwersytetu w Maine i autorka książki „Childfree by Choice: The Movement Redefining Family and Making a New Age of Independence”, twierdzi, że brak polityki przyjaznej rodzinie w USA jest jednym z wyjaśnień spadającego wskaźnika urodzeń w ostatnich latach – co pandemia jeszcze bardziej uwidoczniła.
W szczytowym momencie kryzysu związanego z koronawirusem rodzice musieli kontynuować pracę, często bez zapewnionej opieki nad dziećmi lub musząc pomagać swoim dzieciom w nauce zdalnej. Sytuacja ta spowodowała, że ludzie byli zestresowani i wyczerpani, i być może częściej opóźniali lub ponownie rozważali posiadanie większej liczby dzieci.
„Pandemia naprawdę pokazała nam, jak słabo wspieramy rodziców w USA” – stwierdziła Blackstone.
„Dotarliśmy do prawdy, którą zawsze znaliśmy, ale nigdy nie wypowiadaliśmy na głos, a mianowicie, że rodzicielstwo jest naprawdę trudne. I tak naprawdę nie wspieramy rodziców w tej roli.” dodaje autorka.
W USA nie ma ogólnokrajowego programu płatnego urlopu rodzicielskiego. Opieka nad dziećmi może być droga lub trudna do znalezienia. Kobiety nadal częściej dźwigają na swoich barkach ciężar obowiązków rodzicielskich i domowych.
Yana Grant, 24-latka z Tulsa w stanie Oklahoma, w zeszłym roku podjęła decyzję o pozostaniu bezdzietnym właśnie z tego powodu.
„Gdy tylko dowiesz się, że jesteś w ciąży, musisz najpierw zostać matką, a potem kobietą” – mówi Grant.
„Wygląda na to, że mężczyźni stają się mężczyznami, a potem ojcami”, dodaje.
Jako czarna kobieta Grant ma też inne zmartwienia. Czarne kobiety częściej niż kobiety jakiejkolwiek innej rasy umierają z powodu problemów związanych z ciążą. Jest również bardziej prawdopodobne, że ich obawy zostaną odrzucone, ból nieleczony, a ich doświadczeniom lekarze nie dowierzają.
Yana Grant doświadczyła tego osobiście.
Kilka lat temu poczuła szybkie bicie serca i obrzęk gardła, więc udała się do lekarza. Lekarz zalecił jej picie wody i odesłał ją do domu bez sprawdzania tarczycy. Kiedy około rok później zgłosiła się do innego lekarza z powodu tych samych objawów, zdiagnozowano u niej chorobę Gravesa-Basedowa – chorobę autoimmunologiczną powodującą nadczynność tarczycy.
Grant obawia się, że gdyby zaszła w ciążę i coś poszłoby nie tak, jej objawy i skargi mogłyby zostać w podobny sposób odrzucone.
Lubią swoje życie takim, jakie jest
Jordan Levey skupiła się na studiach prawniczych i budowaniu swojej kariery, zakładając, że „instynkt macierzyński” w końcu się odezwie. Pomyślała, że kiedy znajdzie partnera, ustatkują się i być może zdecydują się na dzieci.
Levey ma 35 lat i jest po ślubie od czterech lat. Wraz z mężem zdali sobie sprawę, że wolą swój obecny styl życia. Mają mieszkanie i kochanego psa. I chociaż oboje zarabiają na wygodne życie, wolą wydawać pieniądze na rzeczy, które kochają, niż na dzieci.
„Jesteśmy naprawdę szczęśliwi w swoim życiu. Uwielbiamy podróżować, uwielbiamy gotować, oboje naprawdę cenimy czas spędzony w samotności i troskę o siebie” – mówi Levey.
Kobiety nadal są sądzone za to, że nie mają dzieci
W przeszłości kobiety, które chciały pozostać bezdzietne, zazwyczaj i tak rodziły, ponieważ tego oczekiwało od nich społeczeństwo. Jednak w ostatnich dziesięcioleciach te normy i postawy uległy zmianie.
Być może bardziej niż kiedykolwiek społecznie akceptowalne jest to, że kobiety nie mają dzieci. Mimo to kobiety, które decydują się pozostać bezdzietne, twierdzą, że nadal czują, że muszą nieustannie wyjaśniać innym swoje wybory.
Nazywano ich samolubnymi, oskarżano o nienawiść do dzieci i mówiono, że w późniejszym życiu, gdy zostaną same, będą żałować swojej decyzji.
Amy Blackstone, która przeprowadziła wywiady z niezliczonymi osobami na temat ich decyzji o pozostaniu bezdzietnym, mówi, że osoby, z którymi rozmawiała, przyznają, że możliwe jest, że pewnego dnia pożałują dokonanego wyboru. Jednak wolą żałować tego wyboru niż odwrotnego.
Źródło: cnn
Foto: YouTube, Cecylia Sanders, Yana Grant, Jordan Levey, istock/Paul Bradbury/
News USA
Nastolatek, który w 2021 r. zabił 4 uczniów w Michigan, nigdy nie wyjdzie z więzienia

W piątek 17-letni Ethan Crumbley został skazany na dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia za zastrzelenie czterech kolegów z klasy i zranienie sześciu innych oraz nauczyciela w Oxford High School w Michigan w 2021 roku. Sędzia Kwamé Rowe nałożył na niego historyczny wyrok – i najsurowszą możliwą karę – dla nastoletniego bandyty. Zauważył przy tym, że oskarżony własnymi słowami powiedział, że to tylko i wyłącznie jego własna wina.
Sędzia Sądu Okręgowego Powiatu Oakland, Kwamé Rowe, przytoczył szczegółowy śmierci uczniów Oxford High School: 17-letni Justin Shilling został postrzelony z bliskiej odległości po tym, jak oskarżony kazał mu uklęknąć,14-letnia Hana St. Juliana, została postrzelona po raz drugi po tym, jak upadła.
Sędzia nazwał te zabójstwa egzekucją i torturą.
„Do większości ludzi strzelał wielokrotnie. I jak napisał, zrobił to dla rozgłosu. I chciał zostać zapamiętany… jako największy strzelec szkolny w historii stanu Michigan”, dodał sędzia w uzasadnieniu swojego wyroku.
30 listopada 2021 roku Ethan Crumbley wyjął broń z otwartego pojemnika w swoim domu, ukrył ją w plecaku i wyjął w szkolnej łazience, po czym otworzył ogień do swoich kolegów ze szkoły.
17-latek spuścił wzrok, gdy sędzia przemawiał na sali sądowej. Przed wydaniem wyroku powiedział sędziemu:
„Jestem naprawdę złym człowiekiem. Zrobiłem okropne rzeczy, których nikt nie powinien robić”.
Jak wynika z dokumentów sądowych w tej sprawie, Crumbley stał się pierwszym nieletnim, który otrzymał pierwotny wyrok dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego w następstwie orzeczenia Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych z 2012 r.
Orzeczenie to stwierdza, że skazanie dziecka na dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia jest zbyt surowe, z wyjątkiem rzadkich przestępstw. Ethan Crumbley miał 15 lat, kiedy dokonał makabrycznego ataku.
Stan argumentował, że premedytacja ataku Crumbleya uzasadniała skazanie go na dożywocie. Prokuratorzy odtworzyli w sądzie wiadomości audio, w których nastolatek powiedział: „Będę kolejnym strzelcem w szkole” i że „będzie się świetnie bawić”.
Wyrok zakończył emocjonalne, wielogodzinne przesłuchanie, w którym przemawiali bliscy ofiar oraz osoby ranne w ataku. Zarówno krewni ofiar, jak i osoby, które przeżyły strzelaninę, stwierdziły, że ich życie zmieniło się na zawsze, a ich dni wypełniły niekończące się poczucie udręki, winy i rozpaczy.
W zeszłym roku Ethan Crumbley przyznał się do jednego zarzutu terroryzmu, 4 zarzutów morderstwa pierwszego stopnia i 19 innych zarzutów związanych ze śmiertelną strzelaniną. Pisaliśmy o tym 25 października.
Wyrok zapadł niecałe dwa miesiące po tym, jak sędzia orzekł, że nastolatkowi przysługuje najsurowsza możliwa kara w stanie Michigan, zauważając, że długa „obsesja Crumbleya na punkcie przemocy” sprawia, że resocjalizacja jest mało prawdopodobna.
Rodzice Ethana Crumbleya czekają na własny proces karny. Jennifer i James Crumbleyowie zostali oskarżeni o cztery przypadki nieumyślnego spowodowania śmierci. Nie przyznali się do winy. Z akt sądowych wynika, że rodzicom nastolatka odmówiono dostępu do piątkowej rozprawy.
Prokuratorzy twierdzą, że para umożliwiła synowi łatwy dostęp do broni i zignorowała oznaki, że stanowi on zagrożenie. Z opinii wydanej w marcu przez sędziów wynika, że rodzice rzekomo zignorowali prośbę syna o leczenie psychiatryczne po tym, jak nastolatek stwierdził, że potrzebuje pomocy.
Prokuratorzy twierdzą, że James Crumbley kupił broń użytą podczas strzelaniny zaledwie cztery dni przed śmiertelnym atakiem.
W dniu masakry uczniowie i nauczyciele polegali na taktyce, której nauczyli się podczas ćwiczeń, aby się chronić. Kiedy wybuchła strzelanina, przestraszeni zabarykadowali drzwi, zgasili światła i wezwali pomoc. Niektóre dzieci uzbroiły się w nożyczki na wypadek konieczności walki.
Źródło: cnn
Foto: YouTube
News USA
6-latka z New Jersey mówi po mandaryńsku i studiuje układ okresowy pierwiastków

Jak wiele sześciolatek, Declan Lopez pragnie, aby jednorożce były prawdziwe, marzy o zostaniu piosenkarką, a jeśli jej się to nie uda, to projektantką mody. Dziewczynka z New Jersey jest jednym z najmłodszych członków Mensy, międzynarodowego stowarzyszenia zrzeszającego osoby o wysokim ilorazie inteligencji.
Na pierwszy rzut oka wielu nie podejrzewałoby, że hałaśliwy przedszkolak z Rockaway w stanie New Jersey jest członkiem Mensy, dopóki Declan nie zacznie mówić o masach atomowych pierwiastków, które szczególnie ją interesują.
Matka dziewczynki, Meachel Lopez, mówi, że zdolności jej córki zaskakiwały ją i jej męża już od niemowlęctwa – Declan trzymała butelkę „od pierwszego dnia”, wcześnie się przewracała i zaczęła mówić po mandaryńsku – pozornie nie wiadomo skąd – w wieku 18 miesięcy.
Matka Declan była ciekawa IQ swojej córki, dlatego w lutym poddała ją badaniu. Dziewczynka miała wówczas 5 lat. Przedszkolna i podstawowa skala inteligencji Wechslera mierzy zdolności poznawcze. Iloraz inteligencji Declan określono na 137, czyli wartość znajdującą się na 99. percentylu. Dzięki temu wynikowi przedszkolak został przyjęty do Mensy.
Meachel Lopez mówi o córce, że jest „niesamowitym małym dzieckiem, które może cię nauczyć wszystkiego na dowolny temat, który w tej chwili wzbudził jej zainteresowanie”.
Matka podjęła wiele wysiłków, aby zaspokoić głód wiedzy swojej córki. Po zajęciach w przedszkolu Declan ma dodatkowe lekcje, które każdego dnia koncentrują się na innym temacie. Lekcje trwają zwykle od 20 do 60 minut.
Meachel Lopez handluje akcjami i jest właścicielem firmy e-commerce. Ojciec Declan, Delano, jest nauczycielem wychowania fizycznego. Matka skupia się na nauce Declan i jej młodszego brata, podczas gdy jej mąż skupia się na zajęciach fizycznych i społecznych.
Kiedy nie uczy się o masach atomowych, Declan trenuje piłkę nożną i karate.
Jej rodzice chcą dla niej tego samego, czego pragnie każdy rodzic – aby Declan była szczęśliwa i zdrowa „Czegokolwiek potrzebuje, chcę, żeby dotarła do tych potrzeb, osiągnęła te pragnienia i żyła w pełni wykorzystując swój potencjał” – mówi Meachel Lopez.
Założona w 1946 roku w Oksfordzie przez Lancelota Lionela Ware’a, naukowca i prawnika oraz Rolanda Berrilla, australijskiego adwokata, organizacja Mensa, zachęca osoby o ponadprzeciętnej inteligencji do wzajemnej interakcji podczas wydarzeń, spotkań lub poprzez czaty online.
Członkowie proszeni są o udowodnienie swojego IQ. Przeciętny dorosły ma IQ około 100, a osoba z wynikiem powyżej 140 uważany jest za geniusza.
Obecnie najmłodszym członkiem Mensy jest Teddy Hobbs, któremu udało się zostać przyjętym do ekskluzywnego klubu intelektualistów w wieku zaledwie trzech lat i dziewięciu miesięcy.
Do stowarzyszenia należy także kilka gwiazd sportu, oraz aktorzy, m.in. Steve Martin i Geena Davis, oraz gwiazda Modern Family Nolan Gould, który ukończył szkołę średnią w wieku 13 lat.
Źródło: cnn, dailymail
Foto: Meachel Lopez, YouTube
News USA
Mieszkanka Teksasu walczy o prawo do legalnego usunięcia ciąży przed sądem

W piątek późnym wieczorem Sąd Najwyższy Teksasu tymczasowo zablokował kobiecie będącej w ciąży możliwość przeprowadzenia aborcji w trybie nagłym, czego się domaga. Wydane wcześniej orzeczenie sądu niższej instancji, które umożliwiłoby Kate Cox, uzyskanie procedury, zostało zawieszone.
Sąd zauważył, że sprawa pozostanie w toku, ale nie podał żadnego harmonogramu, kiedy mogłoby zostać wydane pełne orzeczenie. 31-letnia Kate Cox jest w 20 tygodniu ciąży. U jej nienarodzonego dziecka zdiagnozowano śmiertelną chorobę genetyczną a kobieta twierdzi także, że komplikacje ciążowe zagrażają jej zdrowiu.
Orzeczenie zapadło zaledwie kilka godzin po tym, jak Prokurator Generalny Teksasu, Ken Paxton, zwrócił się do Sądu Najwyższego o interwencję w tej sprawie.
Wniosek Paxtona wynikał z czwartkowego orzeczenia sędziego z Teksasu, który wydał 14-dniowe pozwolenie, aby Cox mogła legalnie przerwać ciążę. Sędzia w Teksasie, gdzie obowiązuje zakaz wykonywania aborcji powyżej 6 tygodnia ciąży, wydał taką decyzję po raz pierwszy od 50 lat.
Kate Cox jest matką dwójki dzieci, mieszkającą w Dallas-Fort Worth, 5 grudnia 2023 r. pozwała stan Teksas w celu przeprowadzenia aborcji w związku z ciążą, która według niej i jej lekarzy zagraża jej życiu i przyszłej płodności.
Kobieta twierdzi, że u jej płodu występuje pełna trisomia 18 chromosomu, co oznacza, że dziecko może nie dożyć porodu, a jeśli tak się stanie, urodzi się martwe lub będzie żyło minuty, godziny lub dni – jak wynika z pozwu.
Kate Cox była w ciągu ostatniego miesiąca na trzech różnych oddziałach ratunkowych z powodu silnych skurczów i niezidentyfikowanych wycieków płynów.
We wcześniejszych ciążach przeszła dwie operacje cesarskiego cięcia i – jak stwierdzono w pozwie – „kontynuowanie ciąży naraża ją na wysokie ryzyko poważnych powikłań zagrażających jej życiu i przyszłej płodności, w tym pęknięcia macicy i histerektomii”.
Wg Kena Paxtona kobieta nie wykazała, że cierpi na „zagrażającą życiu” chorobę związaną z ciążą ani że ciąża grozi poważnym uszkodzeniem ciała. Prokurator generalny ostrzegł także szpitale, że czwartkowe orzeczenie nie uchroni nikogo przed odpowiedzialnością cywilną i karną, w przypadku przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży.
Źródło: cnn
Foto: Kate Cox, YouTube
-
Ciekawostki1 tydzień temu
Wiek 70 lat nie musi oznaczać bezczynnej emerytury. Ewa Sumelka właśnie obroniła doktorat
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW7 dni temu
Sebastian Pazik, czyli Kiler, przebojowo wciska gaz w swojej nowej piosence
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Dobromir Makowski powie o ważnych sprawach w życiu młodzieży i roli ich rodziców
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
To wyjątkowy czas bycia razem. Agata Paleczny zaprasza całe rodziny na „Magiczne Święta”
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Zapewnij dzieciom sukces zamiast długu. Iwona Kulpa o planowaniu studiów
-
News Chicago6 dni temu
Na 62. Corocznej Gali Nagród dla funkcjonariuszy uhonorowano polską bohaterkę, Joannę Tys
-
News Chicago4 tygodnie temu
8600 USD miała zapłacić rodzina z Glenview za przejazd 5 mil karetką Superior Ambulance
-
News Chicago4 tygodnie temu
Strażak Andrew Price zginął w czasie gaszenia pożaru w Lincoln Park