News USA
Ponad 100 tys. dodatkowych pracowników UPS będzie dostarczać paczki w okresie świątecznym
Firma kurierska UPS ogłosiła we wtorek, że jest gotowa zatrudnić ponad 100 000 pracowników w okresie świątecznym. Poszukuje osób na stanowiska sezonowe w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin na terenie całego kraju i potrzebuje przede wszystkim kierowców sezonowych, kierowców z zawodowym prawem jazdy oraz osób zajmujących się obsługą paczek.
UPS, dla którego okres świąteczny jest najbardziej pracowity, stwierdził, że oferuje „konkurencyjne wynagrodzenia i pracę na wiele zmian w setkach lokalizacji w całym kraju”. W niektórych lokalizacjach dostępne są także do obsadzenia stanowiska stałe.
Firma podała również, że w przypadku większości kandydatów cyfrowy proces aplikowania zajmuje mniej niż 20 minut, a prawie 80% stanowisk sezonowych nie wymaga rozmowy kwalifikacyjnej.
Inicjatywa dotycząca zatrudnienia pojawia się w czasie, gdy firma boryka się z konsekwencjami finansowymi spornych negocjacji pracowniczych, które zostały rozstrzygnięte w lipcu i ostatecznie zakończone w zeszłym miesiącu. Negocjacje były konsekwencją strajku, jaki zorganizował związek Teamster.
Przychody spółki spadły w drugim kwartale wraz ze spadkiem liczby paczek, w związku ze strajkiem i prowadzonymi rozmowami pracowniczymi.
Firma obniżyła także swoje prognozy dotyczące skonsolidowanych przychodów za cały rok, aby „odzwierciedlić wpływ negocjacji w sprawie warunków pracy i koszty związane z osiągniętym wstępnym porozumieniem” – podała spółka w swoim kwartalnym raporcie o zyskach opublikowanym w sierpniu.
Jednak dyrektor generalna UPS, Carol Tomé, stwierdziła w oświadczeniu dołączonym do raportu, że firma jest „silniejsza niż kiedykolwiek” i że będzie w dalszym ciągu „kontynuować strategię mającą na celu uchwycenie wzrostu w najbardziej atrakcyjnych częściach rynku i uczynienie naszej globalnej zintegrowanej sieci jeszcze bardziej wydajną”.
O tym, że na sezon świąteczny zatrudnia Amazon pisaliśmy 21 września. 100 tys nowych osób chce także przyjąć na ten czas Target.
Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube istock/lcva2/
News USA
Stellantis ogłasza masowe zwolnienia w fabryce Jeepa w Ohio – ponad 1 tys. pracowników straci pracę
Stellantis, globalny koncern motoryzacyjny będący właścicielem takich marek jak Chrysler, Jeep, Dodge i Ram, podjął decyzję o zwolnieniu ponad 1100 pracowników w fabryce montażowej Jeepa w Toledo South, Ohio. Redukcja zatrudnienia, zaplanowana na 5 stycznia 2025 roku, wynika z konieczności dostosowania poziomu zapasów do aktualnego popytu rynkowego.
W związku z planowanymi zwolnieniami Stellantis złożył wymagane powiadomienia o dostosowaniu i przekwalifikowaniu pracowników (WARN) odpowiednim władzom stanowym i lokalnym, a także związkowi zawodowemu United Auto Workers.
Firma podkreśliła, że decyzja ta jest częścią szeroko zakrojonych działań restrukturyzacyjnych i stanowi element „roku przejściowego”, który ma przygotować koncern na dynamiczne wejście w 2025 rok.
W oświadczeniu Stellantis przyznał, że choć zwolnienia są bolesne, są niezbędne, by utrzymać przewagę konkurencyjną i w przyszłości powrócić do poziomów produkcji sprzed redukcji. „Naszym celem jest zrównoważenie operacji i upewnienie się, że jesteśmy gotowi na mocny start w 2025 roku” – czytamy w komunikacie.
Inwestycje i znaczenie fabryki w Toledo
Kompleks montażowy Toledo South, zajmujący 3,64 miliona stóp kwadratowych, jest kluczowym zakładem produkcyjnym dla modeli Jeepa, takich jak Gladiator, Wrangler i hybrydowy Wrangler 4xe.
Przez ostatnią dekadę Stellantis przeznaczył ogromne środki na rozwój tej fabryki – począwszy od inwestycji rzędu 1,2 miliarda dolarów w Toledo North od 2011 roku, po kolejny miliard dolarów zainwestowany w Toledo South w 2017 roku na modernizację i rozbudowę infrastruktury.
Dzięki tym inwestycjom fabryka mogła zwiększyć swoją wydajność, a firma zatrudniła setki nowych pracowników, uruchamiając dodatkowe zmiany produkcyjne.
Wyniki finansowe i redukcja zapasów
W trzecim kwartale 2024 roku Stellantis odnotował spadek przychodów netto o 27% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku. Firma intensywnie redukowała poziom zapasów w Ameryce Północnej, aby dostosować się do zmieniającej się dynamiki rynku.
Między czerwcem a październikiem koncern obniżył poziom zapasów o ponad 80 000 pojazdów, a do końca listopada planuje osiągnąć cel redukcji o 100 000 sztuk.
Zabezpieczenie pracowników
Zgodnie z postanowieniami Układu Zbiorowego Pracy z 2023 roku, zwolnieni pracownicy będą objęci rocznym dodatkowym zasiłkiem dla bezrobotnych, wynoszącym 74% ich wynagrodzenia, uzupełniającym stanowe zasiłki. Ponadto, przez dwa lata po zwolnieniach pracownicy będą mieli zapewnioną opiekę zdrowotną, a przez pierwszy rok otrzymają wsparcie w okresie przejściowym.
Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube
News Chicago
Szykujesz portfel na Czarny Piątek? Sprawdź które sklepy będą otwarte w Chicago
Zbliża się Czarny Piątek, prawdopodobnie ulubiony dzień Amerykanów na odwiedziny w galeriach handlowych i sklepach w poszukiwaniu okazji na świąteczne zakupy, który w tym roku wypada nieco później niż zwykle. To dlatego, że Święto Dziękczynienia w tym roku przypada w najpóźniejszym możliwym terminie. Które sklepy będą otwarte w Chicago?
Czarny Piątek w 2024 roku przypada w piątek, 29 listopada. Niektóre sklepy zdecydowały się pozostać zamknięte w dzień po Święcie Dziękczynienia, ale inne wydłużają godziny otwarcia, otwierając się wcześniej i zamykając później, oferując jednocześnie wyprzedaże i wiele innych atrakcji.
W ostatnich latach niektórzy ustawiali się w kolejce nawet wczesnym rankiem przed otwarciem sklepów, nawiązując do legendarnych Czarnych Piątków z lat 90-tych.
Otwarte będą:
- Target
- Walmart
- Macy’s
- Nordstrom
- Costco
- TJ Maxx
- Kohl’s
- Home Depot
- Lowe’s
- Walgreens
- CVS
- Dick’s Sporting Goods
Zamknięte będą:
- REI
Godziny otwarcia domów handlowych w rejonie Chicago w Czarny Piątek:
- Chicago Premium Outlet Mall Aurora: 6 a.m. do 9 p.m.
- Gurnee Mills: 6 a.m. do 9 p.m.
- Fashion Outlets of Chicago Rosemont: 6 a.m. do 9 p.m.
- Orland Square: 6 a.m. do 9 p.m.
- Hawthorn Vernon Hills: 8 a.m. do 9 p.m.
- Woodfield Mall: 6 a.m. do 9 p.m.
- Westfield Old Orchard: 8 a.m. do 10 p.m.
- Block 37: 9 a.m. do 9 p.m.
- Fox Valley Mall: 10 a.m. do 9 p.m.
- Water Tower Place: 9 a.m. do 8 p.m.
- Chicago Ridge Mall: 9 a.m. do 9 p.m.
- Pleasant Prairie Premium Outlets: 6 a.m. do 9 p.m.
Źródło: nbc
Foto: istock/ipopba/FeelPic/
News USA
Nie żyje Bernard Marcus, współzałożyciel Home Depot. Zmarł w wieku 95 lat
Bernard Marcus, wybitny amerykański przedsiębiorca i filantrop, który przekształcił małą firmę remontową z siedzibą w Atlancie w światowego giganta Home Depot, zmarł w wieku 95 lat. Firma ogłosiła jego śmierć we wtorek rano, oddając hołd jego wieloletniej pracy oraz wartościom, które wyznawał zarówno w biznesie, jak i życiu prywatnym.
Droga do sukcesu – od syna imigrantów do współzałożyciela Home Depot
Bernie Marcus urodził się w 1929 roku w New Jersey jako syn żydowskich imigrantów z Rosji. Jego pierwszym marzeniem było zostanie lekarzem, ale rodzina nie mogła pozwolić sobie na wysłanie go do szkoły medycznej. W efekcie zdecydował się na studia farmaceutyczne na Rutgers University, które ukończył, choć jego ścieżka zawodowa potoczyła się zupełnie inaczej.
Talent do sprzedaży odkrył, sprzedając zamrażarki od drzwi do drzwi. Z czasem, dzięki charyzmie i umiejętnościom handlowym, piął się w korporacyjnych strukturach takich firm jak O’Dell’s i Vornado Inc.
Prawdziwy przełom nastąpił w 1972 roku, gdy został prezesem Handy Dan Improvement Centers Inc., gdzie nawiązał współpracę z Arthurem Blankiem. Obaj, razem z Ronem Brillem, zostali zwolnieni z firmy w 1978 roku, co stało się impulsem do stworzenia własnej marki.
Wraz z bankierem Kenem Langone, Marcus i Blank zebrali fundusze na założenie Home Depot, którego pierwszy sklep powstał w Atlancie. Firma szybko stała się liderem rynku remontów, a jej model „wszystko dla domu w jednym miejscu” zmienił oblicze branży.
Home Depot: globalny lider i dziedzictwo Marcusa
Dzięki innowacyjnej koncepcji i niesłabnącej pasji Marcusa, Home Depot z niewielkiego start-upu rozrosło się w sieć do ponad 2300 sklepów, zatrudniających dziś ponad pół miliona pracowników. Sukces finansowy przyniósł Marcusowi miliardy, które z czasem postanowił przeznaczyć na działalność charytatywną.
„Mogłem robić rzeczy, o których moi rodzice mogli tylko pomarzyć… i skupić się na pomaganiu ludziom, których nigdy nawet nie poznam” – napisał w swojej książce „Kick Up Some Dust: Lessons on Thinking Big, Giving Back and Doing It Yourself”.
Filantropia na wielką skalę
Po zdobyciu fortuny Bernard Marcus skoncentrował się na działalności dobroczynnej. Wraz z żoną Billi założył The Marcus Institute, który przekształcił się później w Marcus Autism Center – organizację non-profit działającą przy Children’s Healthcare of Atlanta, gdzie co roku pomoc otrzymuje ponad 5500 dzieci.
W 2010 roku Marcusowie dołączyli do inicjatywy The Giving Pledge, prowadzonej przez Warrena Buffetta, zobowiązując się do przekazania większości swojego majątku na cele dobroczynne.
Bernie Marcus przyczynił się również do stworzenia Gary Sinise Foundation Avalon Network – inicjatywy wspierającej weteranów cierpiących na zespół stresu pourazowego (PTSD) i urazy mózgu. Angażował się także w Project Share we współpracy z Atlanta’s Shepherd Center, wspierając rehabilitację żołnierzy dotkniętych urazami kręgosłupa i mózgu.
W swoim rodzinnym stanie założył Georgia Aquarium, które otwarto w 2005 roku w centrum Atlanty jako dar dla mieszkańców Georgii i klientów Home Depot.
Polityczne zaangażowanie i konserwatywne wartości
Marcus był znany z aktywnego wspierania konserwatywnych polityków, w tym prezydenta Donalda Trumpa i innych kandydatów Partii Republikańskiej. Był przekonany, że biznes powinien promować wartości odpowiedzialności i szacunku dla tradycji.
Wzruszające pożegnanie od Home Depot
Home Depot wydało oświadczenie, w którym dziękuje swojemu współzałożycielowi za wszystko, co zrobił dla firmy oraz dla jej społeczności pracowników i klientów.
„Cała rodzina Home Depot jest głęboko zasmucona śmiercią naszego współzałożyciela Berniego Marcusa. Był wizjonerem handlu detalicznego, ale co ważniejsze, ponad wszystko cenił ludzi – naszych współpracowników, klientów i społeczności. Pozostawił po sobie dziedzictwo i wartości, które stanowią kręgosłup naszej firmy” – napisał rzecznik firmy.
Home Depot zapowiedziało, że działalność filantropijna Marcusa będzie kontynuowana poprzez jego fundację.
Źródło: fox35
Foto: YouTube, Home Depot, istock/Sundry Photography/SeanPavonePhoto/
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Tragiczna wiadomość z Polski: Nie żyje Agnieszka Szafrański
-
News USA3 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago2 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA2 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News Chicago3 tygodnie temu
Będziemy jeździć wolniej o 5 mph po ulicach Chicago? Burmistrz Johnson jest za
-
News USA1 tydzień temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago3 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj