NEWS Florida
Inauguracyjna i bardzo pachnąca wystawa Bloomers to nowe podejście do branży florystycznej

Grupa lokalnych, niezależnych florystek zebrała się, aby zaprezentować „Bloomers”, wciągającą wystawę pełną kwiatów, nastrojowego oświetlenia i dźwięków, a nawet bąbelków. Bujna ekspozycja będzie prezentowana w Heiress Gallery w The Factory St. Pete od 25 do 27 sierpnia, a jej organizatorka ma nadzieję, że stanie się corocznym wydarzeniem.
Wystawa, której tematyka dotyczy czterech pór roku, obejmie regularne godziny otwarcia galerii, godziny dla osób wrażliwych sensorycznie z ograniczonym dźwiękiem i oświetleniem oraz prywatne godziny dla fotografów.
W ramach wydarzenia odbędzie się także rozmowa z projektantami z degustacją wina, a na koniec weekendu „hałaśliwy koncert na żywo”.
Projektantki florystki, które będą wystawiać swoje pachnące kompozycje to: Ali Smith (FlowerSmith); Nicole Brady (Small Things Flower Co); Talia Craig (Petunia’s Florals); Diana Scafoglio (Petals, Presents and Parties); Anna McElhatten (Maven Way); Sabrina Johnson (FLOAT Flora) i Regan Smith (Arms of Persephone).
Regan Smith, która zorganizowała wystawę, uważa, że nastąpił ogromny rozwój w niezależnej branży florystycznej ze względu na rozwój mediów społecznościowych i możliwość łatwego łączenia się z klientami bez konieczności posiadania sklepu.
Otworzyło to drzwi dla wielu unikalnych stylów projektowania bez konieczności przechodzenia przez tradycyjną metodę kwiaciarni.
Smith całkiem niedawno zajęła się kwiatami jako sposobem na wyrażenie kreatywności – była copywriterką marketingową, ale czuła się twórczo wypalona. Nie tylko zakochała się we florystyce jako formie sztuki, ale także doceniła osobiste więzi z ludźmi — które powstają gdy celebrują śluby, pogrzeby i narodziny dzieci.
Ścieżki Regan Smith krzyżowały się z innymi projektantami na targach i podczas ich własnych imprez. Wielu brało udział w wystawie „Sztuka w rozkwicie” w Muzeum Sztuk Pięknych w St. Petersburgu. Stworzyli społeczność, w której pomagają sobie nawzajem.
Dochód z sierpniowej wystawy „Bloomers” zostanie przeznaczony na utworzenie związku zawodowego niezależnych florystów. Fundusz Tampa Bay Florists’ Fund zapewniłby im świadczenia, takie jak opieka zdrowotna, zwolnienia chorobowe i inne formy wsparcia. Celem jest stworzenie dobrze prosperującej branży, która przyciąga talenty z całego kraju.
„Bloomers” potrwa od 25 do 27 sierpnia w Heiress Gallery w The Factory St. Pete 2622 Fairfield Ave. S, Petersburg. Ceny biletów są zróżnicowane i można je kupić tutaj. Więcej informacji można znaleźć na stronie bloomerstb.com.
Źródło: tampabay
Foto: Regan Smith
News USA
Zamożni nabywcy płacą gotówką za luksusowe domy. Powodem wysokie stopy procentowe

Bogaci Amerykanie coraz częściej płacą gotówką za luksusowe nieruchomości – wynika z najnowszego raportu Coldwell Banker Real Estate. Według danych zawartych w „Raporcie z połowy roku 2025”, ponad połowa z ponad 200 ankietowanych specjalistów ds. luksusowych nieruchomości zauważyła wzrost liczby klientów, którzy rezygnują z finansowania kredytem hipotecznym.
Najczęściej deklarowanym trendem był „niewielki wzrost” zakupów gotówkowych (34,1% odpowiedzi), ale aż 16,6% ankietowanych wskazało na „znaczny” wzrost tej formy płatności. Jedynie 3,9% specjalistów zauważyło spadek liczby takich transakcji.
Gotówka w dobie wysokich stóp
Jak tłumaczy Lawrence Yun, główny ekonomista National Association of Realtors, rosnące stopy procentowe skutecznie zniechęcają bogatych nabywców do zaciągania kredytów hipotecznych.
“Wysokie koszty kredytów sprawiają, że zamożni klienci wolą płacić gotówką, finansując zakup z oszczędności lub zysków ze sprzedaży innych aktywów” – wyjaśnia Yun.
Według raportu Coldwell Banker, głównymi źródłami finansowania zakupów są środki własne, aktywa z rynku kapitałowego oraz pieniądze pozyskane ze sprzedaży innych nieruchomości.
Nieruchomości jako bezpieczna przystań
Pomimo globalnej niepewności ekonomicznej i geopolitycznej, rynek luksusowych nieruchomości w USA pozostaje odporny. W przeciwieństwie do innych klas aktywów, które tracą na wartości w okresach zawirowań, nieruchomości mają tendencję do zyskiwania – to właśnie dlatego wielu zamożnych nabywców traktuje zakup nieruchomości jako sposób nie tylko na zabezpieczenie, ale i pomnożenie majątku.
Nowy typ kupującego: strateg zamiast estety
Według raportu Coldwell Banker, coraz więcej klientów podchodzi do zakupu nieruchomości z większą rozwagą i nastawieniem strategicznym. Wartość inwestycyjna, poziom opodatkowania czy koszty utrzymania stają się ważniejsze niż wyłącznie wizualne walory posiadłości.
Obserwujemy wzrost liczby tzw. inteligentnych nabywców, którzy stawiają na praktyczne aspekty i długoterminowy zwrot z inwestycji – czytamy w raporcie.
Rynek podzielony – wzrosty i spadki
W pierwszych pięciu miesiącach 2025 roku sprzedaż luksusowych domów jednorodzinnych wzrosła o 1,7% w porównaniu do analogicznego okresu 2024 roku. Średnie ceny transakcyjne w tym segmencie wzrosły o 1,8%.
Z kolei w przypadku luksusowych nieruchomości łączonych (np. apartamentów czy domów szeregowych), liczba transakcji spadła aż o 8,1%, choć ich mediana cen wzrosła średnio o 8,4%.
Na rynku pojawiło się też więcej ofert: liczba dostępnych luksusowych domów jednorodzinnych wzrosła o 19,6% rok do roku, a nieruchomości łączonych – o 14,8%.
Ponad milion aktywnych ofert
Według danych z serwisu Realtor.com, opublikowanych w czerwcu, liczba aktywnych ofert sprzedaży domów jednorodzinnych, apartamentów, domów szeregowych i innych nieruchomości w USA przekroczyła w maju milion – poziom nienotowany od zimy 2019 roku.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/ Feverpitched/ Franck-Boston
News Chicago
Dwa centra handlowe z przedmieść wśród najlepszych w USA wg rankingu „10Best” USA Today

Dwa popularne centra handlowe z przedmieść Chicago znalazły się w ścisłej czołówce ogólnokrajowego zestawienia najlepszych miejsc zakupowych w USA. Tak wynika z najnowszego raportu „10Best Readers’ Choice Awards 2025” przygotowanego przez redakcję USA Today.
Nagrody „10Best” obejmują szeroki zakres kategorii — od gastronomii, przez turystykę, aż po rozrywkę. W kategorii centrów handlowych redaktorzy najpierw wskazują nominacje, a następnie to czytelnicy decydują o zwycięzcach, oddając głosy na swoje ulubione miejsca.
W tegorocznej edycji rankingu aż dwa centra handlowe z rejonu Chicago znalazły się w pierwszej piątce — w dwóch odrębnych kategoriach: „Najlepsze centrum handlowe” i „Najlepsze centrum outletowe”.
Oakbrook Center – 4. miejsce w kategorii „Najlepsze centrum handlowe”
Położone na zachodnich przedmieściach Oak Brook Oakbrook Center uplasowało się na 4. miejscu w ogólnokrajowym zestawieniu. To jedno z największych otwartych centrów handlowych w kraju, oferujące wyjątkowe połączenie elegancji i funkcjonalności.
Znane z zielonych przestrzeni, interaktywnych instalacji artystycznych i przyjaznego klimatu, centrum mieści ponad 170 sklepów, w tym zarówno marki luksusowe, jak i popularne sieciówki. Znajdziemy tu także szeroką ofertę restauracji i miejsc rozrywki.
Fashion Outlets of Chicago – 3. miejsce w kategorii „Najlepsze centrum outletowe”
Jeszcze wyżej w swojej kategorii uplasowały się Fashion Outlets of Chicago, zajmując 3. miejsce w rankingu najlepszych centrów outletowych w USA. Znajdujące się w miejscowości Rosemont, niedaleko lotniska O’Hare, dwupoziomowe centrum oferuje ponad 130 sklepów, w tym ekskluzywne marki takie jak Gucci, Burberry czy Versace.
Co więcej, wiele butików w tym miejscu to pierwsze outletowe lokalizacje na Środkowym Zachodzie USA, m.in. Sandro, Maje, Läderach, Psycho Bunny i ARC’TERYX.
Centra handlowe jako przestrzeń społeczna
Raport USA Today podkreśla, że współczesne centra handlowe to już nie tylko miejsca robienia zakupów, ale także centra życia społecznego. Wysoko oceniane obiekty wyróżniają się nie tylko ofertą sklepów, ale także dbałością o komfort odwiedzających, estetykę przestrzeni, bezpieczeństwo i jakość obsługi.
Pełne wyniki rankingu dostępne są na stronie 10Best USA Today.
Źródło: nbc
Foto: Oakbrook Center, Fashion Outlets
News USA
Pożyczki „Kup teraz, zapłać później” w ocenie zdolności kredytowej: Co to oznacza dla konsumentów?

FICO, jedna z najważniejszych firm oceniających zdolność kredytową, ogłosiła istotną zmianę: do wybranych modeli oceny zacznie włączać dane z pożyczek typu „kup teraz, zapłać później” (BNPL). Nowe zasady zaczną obowiązywać od jesieni 2025 roku, a celem jest pełniejsze odwzorowanie sposobu, w jaki konsumenci zarządzają swoimi finansami.
Czym jest „kup teraz, zapłać później”?
„Kup teraz, zapłać później” BNPL to forma krótkoterminowego finansowania, która pozwala rozłożyć zakup — zwykle online — na kilka rat, często bez odsetek. Tę metodę oferują m.in. Affirm, Klarna czy Afterpay, a z roku na rok staje się ona coraz popularniejsza. W 2024 roku 15% dorosłych Amerykanów skorzystało z niej przynajmniej raz.
BNPL przyciąga użytkowników swoją prostotą i dostępnością — dla wielu jest to wygodna alternatywa dla kart kredytowych lub wręcz jedyny sposób na sfinansowanie większego zakupu.
Dlaczego FICO wprowadza tę zmianę?
Do tej pory dane z BNPL nie były brane pod uwagę przy wyliczaniu zdolności kredytowej. Pożyczkodawcy nie widzieli więc wszystkich zobowiązań konsumentów, co mogło prowadzić do przyznawania zbyt wysokiego kredytu – a tym samym zwiększenia ryzyka nadmiernego zadłużenia.
Jakie będą skutki dla konsumentów?
Włączenie danych BNPL do oceny FICO może:
- Poprawić wynik kredytowy osobom, które terminowo spłacają zobowiązania,
- Zaniżyć wynik w przypadku opóźnień w płatnościach,
- Pomóc zbudować historię kredytową osobom, które nie korzystały wcześniej z innych form kredytu.
FICO przeprowadził badania we współpracy z Affirm i ustalił, że dla ponad 85% konsumentów wpływ BNPL na wynik kredytowy wynosił mniej niż 10 punktów – w górę lub w dół. Firma nie podała, jak zmiana wpłynęła na pozostałych 15%.
Eksperci podkreślają jednak, że pojedyncza pożyczka BNPL raczej nie spowoduje dużej różnicy.
Kto korzysta z BNPL najczęściej?
Z danych amerykańskiej Rezerwy Federalnej wynika, że z BNPL najchętniej korzystają:
- osoby o niskich i średnich dochodach,
- kobiety,
- czarnoskórzy i Latynosi,
- millenialsi i przedstawiciele Gen Z.
Średnia wartość takiej pożyczki w 2022 roku wynosiła zaledwie 142 dolary, co pokazuje, że są to raczej mikropłatności niż długoterminowe zobowiązania.
Ograniczenia i zagrożenia
Eksperci ostrzegają jednak, że choć BNPL przypomina karty kredytowe, nie daje takich samych zabezpieczeń. Przykład: klient może nie otrzymać zwrotu środków za anulowany zakup, ale nadal musi spłacać raty pożyczki – czego nie doświadczyłby posiadacz karty kredytowej.
W 2023 r. Consumer Financial Protection Bureau (CFPB) w USA wydało przepisy zrównujące BNPL z kartami kredytowymi pod względem ochrony klienta. Jednak w maju 2025 r. CFPB wycofało się z ich egzekwowania, co może pogorszyć sytuację konsumentów w przypadku sporów lub oszustw.
Co dalej?
FICO planuje stopniowo wdrażać dane z BNPL do wybranych modeli oceny kredytowej już tej jesieni. Firmy takie jak Affirm już zaczęły przesyłać dane do biur kredytowych, a ślad BNPL w raporcie kredytowym będzie coraz bardziej powszechny.
Dla konsumentów to sygnał, że także „niewinne” zakupy na raty mogą wpływać na ich zdolność kredytową – pozytywnie lub negatywnie, w zależności od odpowiedzialności finansowej.
Źródło: npr
Foto: istock/Khaosai Wongnatthakan/tumsasedgars/B4LLS/
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA4 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
Kościół3 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli
-
Galeria4 tygodnie temu
“Alicja w Krainie Czarów” Studia Teatralnego Modjeska, Vittum Theater, 8 czerwca
-
News USA4 tygodnie temu
Los Angeles protestuje przeciwko nalotom ICE. Interweniowała Gwardia Narodowa
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago jest gotowe na protesty anty-ICE, mówi Johnson, krytykując Trumpa jako „tyrana”
-
News Chicago3 tygodnie temu
Mieszkańcy Illinois zapłacą więcej: Nowa fala podatków już od 1 lipca
-
News USA4 tygodnie temu
Nowy zakaz podróży do USA dla obywateli 19 krajów już obowiązuje