Połącz się z nami

News USA

Twórcy Sound of Freedom wzywają do uchwalenia ustawy chroniącej dzieci przed handlem

Opublikowano

dnia

Meksykański aktor i producent filmowy Eduardo Verástegui był na Kapitolu we wtorek, 25 lipca, aby pokazać swój nowy film „Sound of Freedom”. Celem pokazu było wezwanie do ponadpartyjnej akcji Kongresu, która sprawdziłaby losy dziesiątek tysięcy dzieci i nastolatków, które przybyły do USA i mogły zostać uwięzione w ramach procederu handlu ludźmi.

„Sound of Freedom”, wyreżyserowany przez Alejando Monteverde, z Jimem Caviezelem w roli głównej, opowiada fabularyzowaną historię Tima Ballarda — prawdziwego byłego agenta federalnego USA, który rzucił pracę, by ratować dzieci przed międzynarodowym handlem seksualnym. W filmie ratuje młodą dziewczynę z rąk handlarzy narkotyków i ludźmi w dżunglach Kolumbii.

W prawdziwym życiu Tim Ballard założył później Operation Underground Railroad (O.U.R.), która podobno uratowała tysiące dzieci na całym świecie przed handlem ludźmi.

Od premiery, która miała miejsce 4 lipca, film zarobił ponad 127 milionów dolarów wpływów ze sprzedaży biletów, a nawet pokonał najnowszy film „Indiana Jones”. Koszty produkcji filmu wyniosły około 14,5 miliona dolarów i w dużej mierze zostały pokryte przez meksykańskich inwestorów. O sukcesie jaki film odniósł w czasie swojej premiery pisaliśmy 11 lipca.

Pokaz na Kapitolu był sponsorowany przez przewodniczącego Izby Reprezentantów Kevina McCarthy’ego z R-Kalifornia, któremu towarzyszył na scenie kongresmen Christopher Smith z R-New Jersey.

Obecni byli inni członkowie Kongresu, a także były przewodniczący Izby Reprezentantów Newt Gingrich i jego żona Calista Gingrich. Tim Ballard i James Caviezel również byli na pokazie.

„Tworzymy dziś historię” – powiedział McCarthy podczas imprezy. „Film, który pokazujemy dzisiaj na Kapitolu, porusza kwestie tak pilne i ważne, w które wszyscy musimy się zaangażować”.

Według Eduardo Verástegui: „Głównym celem filmu jest podniesienie świadomości na temat handlu nieletnimi w celu wykorzystywania seksualnego. Film ma potencjał, by wywołać globalny ruch, z prawdziwymi rozwiązaniami, prowadzącymi do konkretnych działań, które pomogą nam ratować dzieci”.

Verástegui zwrócił uwagę, że tylko w 2022 r. do Stanów Zjednoczonych przyjęto prawie 85 000 dzieci i nastolatków z Ameryki Łacińskiej, będących bez opieki dorosłych. Rząd federalny przyznał, że nie zna ich stanu ani miejsca pobytu, ponieważ zaniedbał odpowiednią identyfikację by dbać o nich.

Inicjatywa Sound of Freedom wzywa władze i urzędników, którym powierzono opiekę nad dziećmi przybywającymi do kraju, do sprawowania wyczerpującej, skutecznej i realnej kontroli nad tymi, którzy je przyjmują.

Verástegui przedstawił Smithowi projekt ustawy, który wymagałby od FBI i innych agencji federalnych znalezienia dzieci pozostawionych samych na granicy i zwolnionych z aresztu w USA. Powiedział, że dzieci zostały przekazane sponsorom, którzy nie zostali zweryfikowani i nie pobrano od nich odcisków palców.

Roger Severino z Heritage Foundation dołączył aby napisać projekt ustawy dotyczącej handlu ludźmi w celach seksualnych. Oczekuje się, że Chris Smith przedstawi ją podczas obecnej sesji legislacyjnej. Jeśli proponowana ustawa zostanie zatwierdzona, FBI i różne agencje federalne będą musiały zgłaszać status zaginionych dzieci.

Podczas gdy niektóre tradycyjne media określiły film jako „prawicowy”, a strategie Ballarda zostały zakwestionowane przez inne grupy zajmujące się zwalczaniem handlu ludźmi, „Sound of Freedom” obejrzało ponad 12 milionów w Stanach Zjednoczonych i ma on wejść do kin w południowej Afryce 18 sierpnia, Nowej Zelandii i Australii 24 sierpnia, a w Ameryce Łacińskiej 31 sierpnia.

We wrześniu film zostanie pokazany w Wielkiej Brytanii i Irlandii, a w październiku w Hiszpanii.

Dystrybutor filmowy Angel Studios, który jest również odpowiedzialny za „Wybrańców” („The Chosen”), otrzymał prośby o dystrybucję z ponad 90 krajów na całym świecie.

Produkcja filmu rozpoczęła się w 2015 roku i została zakończona w 2019 roku. Pandemia oraz odmowy dystrybucji filmu przez Disneya, Netflixa i Amazona, opóźniły premierę filmu, co doprowadziło do tego, że Angel Studios zobowiązało się udostępnić go widzom.

„Sound of Freedom” był numerem 1 w dniu, w którym miał swoją premierę w amerykańskich kinach 4 lipca oraz 10 i 11 lipca, pokonując inne popularne filmy, takie jak „Indiana Jones i tarcza przeznaczenia” Disneya.

Eduardo Verástegui rozważa możliwość startu w wyborach prezydenckich w swoim rodzinnym kraju.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube

News Chicago

Stray Kids na Wrigley Field: K-popowy fenomen podbija Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Południowokoreańska grupa Stray Kids, jedna z największych gwiazd współczesnej sceny K-popu, w 2025 roku zapisze kolejną kartę w swojej imponującej historii. 26 czerwca zespół wystąpi na legendarnym Wrigley Field w Chicago w ramach swojej światowej trasy <dominATE> World Tour, przenosząc swoją muzykę na zupełnie nowy poziom i do zupełnie nowej przestrzeni.

Zespół Stray Kids, który zadebiutował w 2018 roku, szybko zdobył serca fanów na całym świecie dzięki unikalnemu brzmieniu, które łączy elementy hip hopu, rocka i popu. Zespół składający się z ośmiu utalentowanych członków — Bang Chana, Lee Knowa, Changbina, Hyunjina, Hana, Felixa, Seungmina i I.N — jest znany z elektryzujących występów na żywo, pełnych dynamicznej choreografii i emocjonalnych wykonów.

Od debiutu na mniejszych scenach po występy na wielkich stadionach, Stray Kids konsekwentnie przesuwają granice tego, co mogą osiągnąć artyści K-popu. Ich ostatnie koncerty, w tym Maniac Tour w United Center w 2022 roku i występ jako gwiazda główna festiwalu Lollapalooza w 2024 roku, umocniły ich status w Chicago jako jednych z ulubieńców lokalnych fanów K-popu.

Nowy wymiar koncertów: Wrigley Field

Tym razem Stray Kids przeniosą swoją energię na Wrigley Field, legendarny stadion, który zwykle gości mecze baseballowe, a nie koncerty. Występ na tej kultowej arenie — znanej z historii i magii dużych widowisk — będzie dla zespołu kolejnym kamieniem milowym.

Co więcej, z pojemnością niemal dwukrotnie większą niż United Center, koncert na Wrigley Field zapowiada się jako największe wydarzenie K-popowe w Chicago do tej pory.

W ramach trasy <dominATE> World Tour fani będą mieli okazję usłyszeć na żywo największe hity grupy, w tym energetyczne „Back Door”, „God’s Menu” i pulsujące adrenaliną „Maniac”, które już wcześniej podbiły listy przebojów.

Bilety: Przygotuj się na wyścig po wejściówki

Sprzedaż biletów na ten długo wyczekiwany koncert rozpocznie się już w ten piątek. Przedsprzedaż rusza o godzinie 11:00AM, a zainteresowanie jest ogromne — nic dziwnego, skoro poprzednie występy grupy w Chicago wyprzedawały się w błyskawicznym tempie. To jedyna okazja, by zobaczyć Stray Kids na tak dużej scenie i doświadczyć ich muzyki w nowym wymiarze.

 

Źródło: secretchicago
Foto: YouTube, Live Nation
Czytaj dalej

News USA

„Rust”: Film naznaczony tragedią i hołd dla Halyny Hutchins, miał swoją premierę w Toruniu

Opublikowano

dnia

Autor:

Światowa premiera filmu „Rus”t na festiwalu Camerimage w Polsce przyciągnęła uwagę nie tylko ze względu na sam obraz, ale przede wszystkim na dramatyczne okoliczności jego powstania. Tragiczny wypadek z października 2021 roku, który miał miejsce na planie zdjęciowym, wciąż rzuca cień na produkcję i wywołuje podzielone opinie zarówno wśród twórców, jak i widzów.

Podczas kręcenia scen w Bonanza Creek Ranch w Nowym Meksyku Alec Baldwin, aktor i współproducent filmu, ćwiczył scenę z rewolwerem Colt.45. Broń, która miała być rekwizytem, wystrzeliła ostrą amunicją, zabijając operatorkę Halynę Hutchins i raniąc reżysera Joela Souzę.

Od tego czasu minęły trzy lata, a sprawa stała się przedmiotem licznych procesów i pozwów. Osoba zajmująca się bronią na planie filmu, Hannah Gutierrez-Reed, została skazana za nieumyślne spowodowanie śmierci i obecnie odbywa karę więzienia. Tymczasem zarzuty wobec Baldwina zostały oddalone, co wzbudziło mieszane reakcje opinii publicznej i rodziny Hutchins.

Po tragedii produkcja „Rust” została wznowiona w Montanie, a Joel Souza, reżyser, zdecydował się dokończyć film. „To była trudna decyzja” – przyznał Souza. – „Ciągle zadaję sobie pytanie, czy postąpiłem słusznie, ale uznałem, że dokończenie tego projektu to także hołd dla Halyny”.

Souza podkreślił, że Hutchins była nie tylko utalentowaną operatorką, ale także osobą pełną pasji, która marzyła o realizacji westernu. Reżyser wierzy, że ukończenie filmu jest sposobem na uhonorowanie jej pracy i marzeń.

Kontrowersje wokół premiery

Pokaz na festiwalu Camerimage W Toruniu wywołał gorące dyskusje. Część środowiska filmowego, w tym przyjaciółka Halyny Hutchins, operatorka Emilia Mendieta Cordova, uważa, że wyświetlanie filmu jest nie na miejscu.

Rodzina Hutchins także podzieliła się swoim bólem. W oświadczeniu matka operatorki, Olga Solovey, podkreśliła, że Alec Baldwin nigdy jej nie przeprosił ani nie wziął odpowiedzialności za śmierć córki. Prawniczka reprezentująca rodzinę Hutchins, również wyraziła sprzeciw wobec promowania „Rust”.

Dochody z filmu i wsparcie dla rodziny Hutchins

Według przedstawicieli produkcji pierwotni producenci filmu nie odniosą zysków z jego premiery. W ramach ugody mąż Hutchins, Matt, został producentem wykonawczym, a zyski mają trafić do niego i ich syna, Androsa. Operatorka Bianca Cline, która dokończyła pracę Hutchins na planie, przekazała swoje wynagrodzenie na cele charytatywne.

Festiwal Camerimage i hołd dla Halyny

Podczas premiery organizatorzy festiwalu oddali hołd Halynie Hutchins minutą ciszy. Jednak obecność filmu na festiwalu wzbudziła mieszane uczucia, zwłaszcza w kontekście komentarzy dyrektora festiwalu Marka Żydowicza na temat kobiet w kinematografii.

Joel Souza wyraził nadzieję, że widzowie dadzą filmowi szansę, mimo trudnych okoliczności jego powstania.

„Rust” pozostaje wyjątkowym przypadkiem w historii kinematografii – filmem, który łączy w sobie tragedię, kontrowersje i artystyczne ambicje. Jego premiera na Camerimage była zarówno próbą uczczenia pamięci Halyny Hutchins, jak i okazją do refleksji nad odpowiedzialnością w branży filmowej.

Widzowie, którzy zdecydują się obejrzeć film, będą musieli zmierzyć się z pytaniem, czy sztuka może oddzielić się od wydarzeń, które miały miejsce za kulisami jej tworzenia.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Podwodna magia Shedd Aquarium płynie z ławicą ryb zawieszonych nad nowym wejściem

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowe główne wejście do chicagowskiego Shedd Aquarium wkrótce stanie się atrakcją samą w sobie, a wszystko dzięki zapierającej dech w piersiach instalacji artystycznej. Nad schodami ruchomymi, prowadzącymi do słynnej Wielkiej Hali, unosi się ławica 1600 porcelanowych ryb, które w niezwykły sposób nawiązują do lokalnej fauny wodnej.

Instalacja, stworzona przez artystę Davida Franklina, przedstawia ryby rodzime dla jeziora Michigan, takie jak okonie, pstrągi, bassy i jesiotry. Każda ryba, wykonana z białej porcelany, została zaprojektowana na podstawie ręcznie rzeźbionych drewnianych prototypów. Tworząc tę kompozycję, Franklin chciał przenieść widzów w podwodny świat.

„Chodziło o stworzenie wrażenia, jakbyśmy byli nurkami patrzącymi w górę na ławicę ryb” – powiedział artysta. „Następnie wznosimy się przez ryby do Wielkiej Hali, która jest spektakularna sama w sobie. Sztuka musiała dorównać jej standardom”.

Prace nad instalacją trwały dwa lata. Franklin, mieszkający na co dzień w stanie Waszyngton, rozpoczął od rzeźbienia drewnianych modeli. Następnie spędził wiele miesięcy w fabryce Kohler Co. w Wisconsin, znanej z produkcji ceramiki łazienkowej, takich jak umywalki i sedesy.

Największe ryby w instalacji to jesiotry, ważące aż 25 funtów każda. Całość, ważąca ponad 3000 funtów, została precyzyjnie zamontowana w ciągu miesiąca.

David Franklin, mimo że nie pochodzi z regionu Wielkich Jezior, starannie dobierał gatunki ryb, które mają szczególne znaczenie dla lokalnej kultury.

Artysta korzystał z wiedzy ekspertów Shedd Aquarium, którzy upewniali się, że każda rzeźba oddaje rzeczywisty wygląd ryb. Efekt? Instalacja nie tylko zachwyca estetyką, ale również edukuje, przybliżając odwiedzającym lokalną bioróżnorodność.

Porcelanowa ławica zdaje się być w ciągłym ruchu dzięki grze świateł i refleksów, które tworzą efekt kalejdoskopu. Jak zauważają pierwsi widzowie, patrząc w górę podczas wjazdu na ruchome schody, łatwo stracić poczucie równowagi – dzieło sztuki jest tak sugestywne.

Nowe wejście do Shedd Aquarium, zlokalizowane nieco na południe od oryginalnego punktu z 1930 roku, otwiera nowe możliwości zwiedzania. Ruchome schody prowadzą do Wielkiej Hali, ale goście mogą również wybrać alternatywne trasy – skrótem do bieług, delfinów i wydr lub windą na inne poziomy.

Nowe wejście i towarzysząca mu instalacja artystyczna są dostępne dla odwiedzających od środy. Jeśli planujesz wizytę w Shedd Aquarium, przygotuj się na zachwyt – zarówno nad fauną jeziora Michigan, jak i nad sztuką, która celebruje jej piękno w nowatorski sposób.

 

Źródło: wttw
Foto: Shedd Aquarium
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

lipiec 2023
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Popularne w tym miesiącu