News Chicago
Ducky Derby 2023: Kaczuszki znów popłyną rzeką Chicago w szczytnym celu. Adoptuj jedną z nich

Każdego lata dziesiątki tysięcy żółtych kaczuszek wpada do rzeki Chicago w emocjonującym wyścigu do mety, aby zebrać pieniądze na piękny cel – organizację Olimpiad Specjalnych. Tłum mieszkańców Wietrznego Miasta gromadzi się w centrum miasta, aby obejrzeć ten spektakl, a wielu adoptuje jedną lub lub kilka z nich w nadziei na dużą wygraną także dla siebie. W tym roku kaczuszki popłyną 10 sierpnia o godzinie 1.00PM.
Każdego roku impreza Ducky Derby zbiera ponad 300 000 dolarów dla ponad 20 000 sportowców i ponad 10 000 młodych sportowców. W 2022 roku rzeką Chicago popłynęło ponad 75 000 kaczuszek, co przyniosło największą sumę pieniędzy w 17-letniej tradycji tego widowiskowego wydarzenia.
Chętne osoby mogą adoptować jedną żółtą kaczuszkę za 5 USD lub pójść na całość z pakietem sześciu kaczek za 25 USD. Stado kaczek (24 sztuki) kosztuje 100 USD, a diamentowe stado 240 kaczuszek kosztuje 1000 USD.
W 2020 roku Ducky Derby odbyły się w internecie z powodu pandemii Covid-19, a w 2021 roku z pewnymi ograniczeniami, biorąc pod uwagę obowiązujące wówczas środki sanitarne. Następnie w 2022 roku powróciły z pełnym rozmachem gromadząc tłumy widzów wokół Columbus Drive Bridge, gdzie kaczuszki są wrzucane z ciężarówek do rzeki.
Po raz kolejny, rodzinny festiwal na 401 N Michigan Ave odbędzie się z okazji tego wydarzenia. Impreza potrwa w godzinach od 10:00AM do 12:30PM, oferując bezpłatne zajęcia i muzyką na żywo z The Boy Band Night przed rozpoczęciem Splashdown na Columbus Bridge o 1:00PM.
Czas trwania wyścigu zależy od tego, jak szybko gumowe kaczuszki popłyną w dół rzeki. We wszystkich przypadkach ze zwycięzcami organizatorzy Ducky Derby kontaktują się bezpośrednio po wyścigu, telefonicznie. Wydarzenie będzie transmitowane na żywo na FOX32 dla tych, którzy nie będą mogli przybyć osobiście.
Zdobywca pierwszego miejsca w wyścigu wygra nagrodę główną – samochód Chevy Traxx 2024, druga nagroda to cztery dożywotnie karnety do parku Six Flags Great America ważne do roku 2100, trzecia to rejs zorganizowany przez Royal Caribbean, czwarta – Save the Duck Shopping Spree, a piąte miejsce zapewnia nagrodę pieniężną w wysokości 2000 USD.
Po wyścigu wszystkie kaczki są zbierane z rzeki przez wolontariuszy i personel by za rok zostały ponownie wykorzystywane.
Adoptuj kaczkę tutaj! Do tej pory adoptowano ponad 37, 5 tysiąca kaczuszek i zebrano ponad 180 tysięcy dolarów.
Źródło: secretchicago
Foto: YouTube
News Chicago
Nicole Las z Chicago ukończyła ekstremalny maraton na Biegunie Północnym

Nicole Las z dzielnicy Garfield Ridge w Chicago dołączyła do elitarnego grona zaledwie 134 kobiet na świecie, które ukończyły maraton na… Biegunie Północnym. Jak przyznaje, ponad 20 zim spędzonych w Wietrznym Mieście okazało się nieocenionym treningiem przed tym ekstremalnym wyzwaniem. „To był jeden z najwspanialszych momentów w moim życiu” podkreśla.
Nicole Las właśnie wróciła do Chicago, przywożąc ze sobą nie tylko medal, ale też wspomnienia, które zostaną z nią na zawsze. O jej planach informowaliśmy 26 czerwca.
Tydzień podróży lodołamaczem, 50 okrążeń w błocie pośniegowym
Zanim mogła stanąć na linii startu, Nicole spędziła tydzień na pokładzie lodołamacza, który dotarł do geograficznego Bieguna Północnego. Tam organizatorzy dokładnie sprawdzili stabilność lodu, by wyznaczyć bezpieczną trasę maratonu — pętlę o długości około 1 kilometra, którą uczestnicy musieli pokonać 50 razy, by osiągnąć dystans 42,2 km.
„To była naprawdę trudna trasa. Niesamowicie ciężka fizycznie i psychicznie” — relacjonuje Nicole. — „Kałuże na trasie z każdą godziną stawały się coraz głębsze — sięgały do połowy łydki, a czasem nawet do kolan.”
Temperatury były ekstremalnie niskie, wiatr przenikliwy, a teren trudny i zdradliwy. Dla bezpieczeństwa uczestnicy biegli w specjalnych kamizelkach ratunkowych. Choć Nicole zajęła ostatnie miejsce wśród kobiet z czasem ponad 10,5 godziny, to i tak jest dumna, że dała radę.
Spotkanie z dziką Arktyką
Bieganie w jednym z najbardziej surowych miejsc na Ziemi było samo w sobie niesamowitym przeżyciem — ale dla Nicole równie zapadające w pamięć było to, co zobaczyła po drodze. A było to 14 niedźwiedzi polarnych, stada fok i mors.
Spełnienie marzenia
Udział w maratonie na Biegunie Północnym to nie tylko fizyczne wyzwanie, ale też ogromna determinacja, logistyka i odwaga. Nicole Las udowodniła, że nie ma rzeczy niemożliwych — nawet w najbardziej odległych i wymagających zakątkach świata.
„To było coś, czego nigdy nie zapomnę. Czysta radość, czysty zachwyt — mimo błota, zimna i zmęczenia” — podsumowuje.
W maratonie wziął również udział Polak, Marcin Aslanowicz, zajmując 5 miejsce wśród mężczyzn z czasem 4.37.
Źródło: nbc
Foto: North Pole Marathon
News USA
Ziemniak i pomidor – kuzyni z pradawnej przeszłości

Ziemniak, skromny bohater obiadowych talerzy, może się pochwalić zaskakującym pochodzeniem. Według najnowszego badania opublikowanego w prestiżowym czasopiśmie Cell, jego przodkiem był… pomidor. Tak, to nie jest pomyłka – pomidor, czerwony owoc znany z sałatek i sosów, jest bliskim krewnym ziemniaka. Choć z pozoru nie mają ze sobą wiele wspólnego – różnią się wyglądem, smakiem i zastosowaniem kulinarnym – naukowcy ustalili, że dzielą wspólnego przodka sprzed około 9 milionów lat.
“W końcu rozwiązaliśmy zagadkę pochodzenia ziemniaków” – ogłosiła Sanwen Huang z Chińskiej Akademii Nauk Rolniczych, jedna z głównych autorek badania.
Ewolucyjna układanka
Przez lata naukowcy byli zaintrygowani podobieństwem ziemniaka do dzikiego gatunku z Chile o nazwie Etuberosum. Ta roślina wygląda podobnie do ziemniaka, ale nie tworzy jadalnych bulw. Kluczowy element układanki dostarczył dopiero starożytny przodek pomidora.
Badacze odkryli, że powstanie dzisiejszego ziemniaka było wynikiem hybrydyzacji – połączenia dwóch różnych gatunków. Jeden z nich, spokrewniony z pomidorem, przekazał gen SP6A, który uruchamia proces tworzenia bulw. Drugi, przypominający Etuberosum, dodał gen IT1, odpowiadający za rozwój podziemnych łodyg.
Wspólnie umożliwiły one roślinie wytwarzanie bogatych w skrobię bulw, które stały się fundamentem naszej codziennej diety.
Największe genetyczne badanie ziemniaka
Zespół przeanalizował genomy 450 odmian ziemniaka uprawnego oraz 56 gatunków dzikich. To największa tego typu analiza, jaka kiedykolwiek powstała. Jak podkreśla pierwszy autor badania, Zhiyang Zhang z Instytutu Genomiki Rolniczej w Shenzhen – zebranie tak szerokiego materiału z dzikich roślin było wyjątkowym wyzwaniem.
Nie tylko geny – także język
Co ciekawe, związek pomidora i ziemniaka można dostrzec także… w języku. Jak przypomina słownik Merriam-Webster, słowo tomato wywodzi się z języka nahuatl jako tomatl, a w języku angielskim jego zapis i brzmienie upodobniły się do potato, które trafiło tam wcześniej.
Czy to koniec niespodzianek?
To przełomowe odkrycie nie tylko rozwiązuje jedną z zagadek ewolucji roślin, ale też pokazuje, jak złożone i nieprzewidywalne mogą być ścieżki natury. Być może w przyszłości poznamy jeszcze więcej niespodziewanych rodzinnych powiązań na naszych talerzach.
Źródło: cbs
Foto: istock/Marcotrapani/Nednapa/
News USA
Trump planuje nową salę balową w Białym Domu. Największa przebudowa od czasów Trumana?

Donald Trump zamierza zbudować w Białym Domu salę balową o powierzchni 90 tys. stóp kwadratowych. Ma ona zastąpić Wschodnie Skrzydło – część kompleksu, w której tradycyjnie mieściły się biura Pierwszej Damy. Będzie to największa przebudowa siedziby prezydenta USA od czasów Harry’ego Trumana.
Rozpoczęcie prac planowane jest na wrzesień, a zakończenie – przed końcem drugiej kadencji Trumpa. Koszt projektu ma wynieść około 200 milionów dolarów, finansowanych ze środków własnych prezydenta oraz prywatnych darowizn. “To mój prezent dla kraju” – powiedział Donald Trump w wywiadzie dla NBC News.
Luksus, funkcjonalność i kontrowersje
Trump tłumaczy, że nowa przestrzeń pozwoli uniknąć organizowania dużych wydarzeń w namiotach na Południowym Trawniku – co bywało problematyczne podczas deszczu czy śniegu. W projekt zaangażowani są renomowani architekci, a sam prezydent regularnie odwiedza plac budowy i rozmawia z pracownikami.
Plany wzbudziły kontrowersje – zarówno ze względu na skalę zmian, jak i sposób finansowania. Kongresman Mark Pocan, Demokrata z Wisconsin, wyraził zaniepokojenie brakiem nadzoru ze strony Kongresu.
Dziedzictwo z betonu i złota?
Prezydent Trump, znany z zamiłowania do złotych detali, wprowadza także inne zmiany w Białym Domu – od brukowanego ogrodu różanego po nowe maszty flagowe. Zmienia łazienki, przestawia obrazy, personalizuje Gabinet Owalny. “Zawsze byłem świetnym deweloperem i wiem, jak to się robi” – zapewnia.
Choć kolejne administracje mogą odwrócić większość jego estetycznych wyborów, sala balowa – podobnie jak „balkon Trumana” – może przetrwać jako trwały symbol jego prezydentury.
Eksperci podzieleni
Część byłych urzędników uznaje projekt za praktyczne udoskonalenie, ułatwiające organizację dużych przyjęć. Inni, jak były szef protokołu Rufus Gifford, uważają, że tak duże zmiany powinny podlegać szerszej debacie: “Amerykanie są teraz właścicielami nieruchomości Trumpa” – skomentował.
Źródło: nbc
Foto: The White House
-
News Chicago1 tydzień temu
Atak nożem i kontrowersyjny występ na góralskim pikniku w Oak Forest
-
News USA1 tydzień temu
Lech Wałęsa wygłosi serię wykładów w USA. Spotkaj się z legendą wolności
-
News USA3 dni temu
Szpitale dziecięce wstrzymują operacje zmiany płci po dekrecie Prezydenta Trumpa
-
News USA4 dni temu
Rodzinna wycieczka w Arkansas zamieniła się w horror. Trwa obława na sprawcę brutalnego zabójstwa
-
News USA1 tydzień temu
Transpłciowe kobiety nie wystartują na Olimpiadzie w LA w żeńskich konkurencjach
-
News Chicago4 tygodnie temu
Masakra przed klubem w Chicago: 4 osoby nie żyją, 14 jest rannych po ostrzelaniu z przejeżdżającego samochodu
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
„Śmiech wzbroniony” na bis! Teatr Nasz zaprasza na spektakle 25 i 26 lipca
-
News Chicago5 dni temu
Tragedia podczas wesela w Schaumburgu. 76-latek zastrzelił synową z powodu rozwodu