Połącz się z nami

News USA

Thomas Monaghan sprzedał swoją fortunę króla pizzy by kształcić młodych katolików

Opublikowano

dnia

Thomas Monaghan, założyciel Domino’s Pizza, przeszedł drogę swojego niezwykłego życia od sierocińca do bycia jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Obecnie jednak poświęca swój czas i pieniądze na pomoc młodym ludziom w otrzymaniu solidnej katolickiej edukacji. O jego życiu mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Thomas Monaghan miał 4 lata, kiedy jego ojciec zmarł w Wigilię Bożego Narodzenia. Nie mogąc poradzić sobie ze śmiercią męża, jego matka umieściła swoich dwóch synów w sierocińcu St. Joseph’s Home for Boys w Jackson w stanie Michigan.

Mimo trudności, z jakimi zmagał się, udało mu się skupić na tym, co osiągnie po wyjściu z sierocińca. Thomas Monaghan mówi, że zawsze „patrzył przed siebie”.

Po opuszczeniu sierocińca Monaghan wstąpił do Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. Kiedy skończył służbę w piechocie morskiej, szukał pracy i celu w życiu. To wtedy jego brat podsunął mu pomysł, aby pożyczyć kilkaset dolarów na zakup pizzerii, która była na sprzedaż w Ann Arbor w stanie Michigan.

Pizzeria nazywała się „Domi-Nick”, była mocno podupadła i kosztowała 500 dolarów.

Thomas Monaghan zmienił nazwę z „Domi-Nick’s” na „Domino’s” i otworzył dwie inne lokalizacje w Michigan.

W ciągu następnych dwóch dekad przeprojektował pudełko na pizzę, aby dłużej utrzymywała temperaturę pizzy. Postanowił skupić się na daniach na wynos i dostawie, zamiast jedzeniu na miejscu, i zaprojektował piec do pizzy z przenośnikiem taśmowym, aby szybciej piec pizzę.

Jednak strategią marketingową, która miała zmienić bieg jego życia, była gwarancja dla klientów, że otrzymają gorącą pizzę w 30 minut lub odzyskają pieniądze.

“Byliśmy najszybciej rozwijającą się siecią restauracji w historii świata. W 1985 roku otworzyliśmy 954 sklepy. Więcej niż ktokolwiek inny w ciągu jednego roku. W 1980 roku mieliśmy około 300 sklepów, w około 1986 lub 7 mieliśmy około 5000” – opowiada Monaghan.

Gdy biznes rozwijał się, Monaghan zaczął jednak tracić z oczu to, co jest naprawdę ważne, i rozpraszały go rzeczy materialne.

Dopiero po przeczytaniu książki C.S. Lewisa, Monaghan zdał sobie sprawę, że goni za dobrami materialnymi tylko po to, aby udowodnić innym, że odniósł w życiu sukces.

W 1988 roku Thomas Monaghan sprzedał Domino’s Pizza za miliard dolarów.

Za te pieniądze wybudował kościół i uniwersytet Ave Maria na Florydzie. Zbudował także całe miasto o nazwie Ave Maria, w którym młodzi katolicy mogli studiować, żyć wiarą ze swoimi rodzinami i wzrastać we wspólnocie.

Obecnie w mieście Ave Maria mieszka około 33 000 osób. W okolicy znajdują się własne dzielnice, restauracje, bary, parki i kościół, który znajduje się w centrum miasta. Na uniwersytecie studiuje ponad 1200 studentów z różnych dziedzin, od ekonomii i biznesu po biochemię i fizykę.

Żona Thomasa Monaghana, z którą był od ponad 60 lat, Marjorie Monaghan, odeszła 3 lipca w domu w otoczeniu najbliższych. Para ma cztery córki, dziesięcioro wnucząt i sześcioro prawnuków.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, Ave Maria University

Kościół

Katoliccy liderzy w USA krytykują politykę imigracyjną Trumpa: „Niszczy rodziny i wspólnoty”

Opublikowano

dnia

Autor:

Czołowi biskupi i siostry zakonne w Stanach Zjednoczonych ostro potępili twardą politykę imigracyjną administracji Donalda Trumpa. Podczas czwartkowego spotkania na Uniwersytecie Georgetown wskazali, że masowe deportacje, aresztowania w szkołach i kościołach oraz atmosfera strachu destabilizują życie rodzin i całych wspólnot katolickich.

„W oczach ludzi widzę ból”

Biskup pomocniczy Waszyngtonu, Evelio Menjivar-Ayala, który sam przybył do USA z Salwadoru w czasie wojny domowej, podkreślił dramatyczne skutki obecnych działań rządu.

„Obecna polityka imigracyjna destabilizuje życie dzieci, rodzin, firm i całych dzielnic. W oczach ludzi widzę ból i zagubienie. Dokąd pójdziemy, jeśli nie będziemy mile widziani?” – mówił duchowny.

Siostra Norma Pimentel, dyrektorka Catholic Charities of the Rio Grande Valley, opowiadała o swojej posłudze w ośrodkach detencyjnych. „Widziałam rodziny w okropnych warunkach. Nawet agenci Straży Granicznej płakali, gdy uświadamiali sobie, że mają do czynienia z ludźmi, nie tylko z »przypadkami imigracyjnymi«” – podkreślała.

Głos biskupów: egzekwowanie prawa musi być ludzkie

Arcybiskup Miami, Thomas Wenski, wskazywał na wkład imigrantów w rolnictwo, usługi czy opiekę zdrowotną „Prawo musi być egzekwowane, ale w sposób racjonalny i ludzki” – zaznaczył.

Z kolei arcybiskup Los Angeles, José Gomez, alarmował, że strach przed nalotami imigracyjnymi obniżył frekwencję na mszach i osłabił kościelne programy pomocowe. „Wielu ludzi boi się wychodzić z domów. W niektórych parafiach liczba wiernych spadła o 30%” – mówił.

Kontekst polityczny i społeczny

Administracja Trumpa argumentuje, że działania służą bezpieczeństwu narodowemu. Jednak – jak zauważają eksperci – ponad 40% aresztowań dotyczyło wyłącznie naruszeń prawa imigracyjnego, a nie poważnych przestępstw.

Konferencja Biskupów Katolickich USA już wcześniej zakończyła półwieczną współpracę z rządem w zakresie pomocy uchodźcom i dzieciom migrantów, po tym jak administracja wstrzymała finansowanie. Sam papież Franciszek ostrzegał, że masowe deportacje pozbawiają ludzi przyrodzonej godności.

Nadzieja i apel o reformę

Biskup El Paso, Mark Seitz, podkreślił, że modlitwa musi prowadzić do działania. „Powinniśmy być obecni przy ludziach, którzy zostali sterroryzowani decyzjami rządu – wspierać ich i przypominać, że Bóg o nich nie zapomniał” – mówił.

Dyskusję zakończył arcybiskup Gomez, który zaapelował o rozwiązania systemowe:

„Stany Zjednoczone są krajem imigrantów. Moim marzeniem i modlitwą jest, byśmy wreszcie przeprowadzili prawdziwą reformę imigracyjną” – podsumował.

Źródło: dailyherald
Foto: YouTube
Czytaj dalej

Kościół

Leon XIV podziękował za życzenia urodzinowe

Opublikowano

dnia

Autor:

Papież po modlitwie Anioł Pański podziękował wszystkim wiernym za życzenia urodzinowe i modlitwy w jego intencji, jakie do niego docierają. Dzisiaj Leon XIV obchodzi 70. Urodziny. „Składam dzięki Panu Bogu i moim rodzicom” – powiedział także Ojciec Święty.

„Najmilsi, wydaje się, że wiecie, dzisiaj obchodzę siedemdziesiąte urodziny” – powiedział Leon XIV po modlitwie Anioł Pański do około 30 tysięcy osób zebranych na Placu Świętego Piotra. Tymi słowami wywołał wielki aplauz zebranych.

„Składam dzięki Panu Bogu i moim rodzicom; dziękuję także wszystkim, którzy pamiętali o mnie w modlitwie. Bardzo wszystkim dziękuję! Dziękuje! Dobrej niedzieli!” – mówił Ojciec Święty.

„Viva il Papa!” – rozległy się okrzyki na Placu Świętego Piotra. Wierni przynieśli też wielkie transparenty m.in. w językach włoskim i hiszpańskim, na których wypisali urodzinowe życzenia dla Ojca Świętego.

Wojciech Rogacin – Watykan

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej

Kościół

Brian Burch złożył listy uwierzytelniające Leonowi XIV, oficjalnie rozpoczynając swoją kadencję ambasadora USA przy Stolicy Apostolskiej, 13 września

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2023
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu