Połącz się z nami

News USA

Dostawy Tesli idą w górę. W tym roku firma sprzedała prawie 900 tys elektrycznych aut

Opublikowano

dnia

tesla

Dostawy samochodów marki Tesla wzrosły w drugim kwartale o 83% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Dobre wyniki sprzedaży przyniosło obniżenie cen czterech modeli pojazdów elektrycznych, oraz ulgi podatkowe rządu USA, z których skorzystali kupujący.

Fabryka w Austin w Teksasie, producent pojazdów elektrycznych, paneli słonecznych i akumulatorów, poinformowała w niedzielę, że od kwietnia do czerwca sprzedała na całym świecie rekordową liczbę 466 140 pojazdów, prawie podwajając liczbę 254 695 sprzedanych w tym samym okresie rok wcześniej.

Zdecydowaną większość sprzedaży stanowiły popularne wersje Tesli Model 3 i Model Y.

Ale obniżki cen, zarówno w przypadku zamówień specjalnych, jak i istniejących zapasów aut, wywołały pytania analityków, którzy spodziewają się, że obniżą one marże zysku Tesli, gdy ogłosi ona wyniki za drugi kwartał 19 lipca.

Sprzedaż Tesli była lepsza niż oczekiwania Wall Street. Analitycy ankietowani przez dostawcę danych FactSet spodziewali się dostaw na poziomie 445 000 w tym kwartale.

Firma wyprodukowała 479 700 pojazdów od kwietnia do czerwca, o 13 000 więcej niż sprzedała, co wskazuje, że zapasy mogą się powiększać.

W sumie w tym roku Tesla sprzedała już  prawie 900 000 pojazdów.

Prezes Elon Musk przewiduje, że w najbliższej przyszłości sprzedaż wzrośnie o około 50% rocznie. Aby osiągnąć tę liczbę firma musiałaby sprzedać 1,97 miliona pojazdów przez cały rok. Analitycy spodziewają się, że Tesla będzie dostarczać 1,82 miliona pojazdów rocznie.

Tesla obniżyła ceny w USA co najmniej cztery razy w ciągu kwartału dla pojazdów zamawianych przez klientów. Większe spadki cen pojawiły się pod koniec kwartału, w połowie czerwca.

Firma obniżyła ceny niektórych samochodów Model 3 o ponad 3000 USD. Obniżki cen SUV-ów Model X osiągnęły ponad 10 000 USD, a firma dorzuciła trzy lata bezpłatnego ładowania modeli S i X. Cena Modelu S sedan spadła o około 7500 USD.

Spadły również ceny małego SUV-a Modelu Y, bestsellera Tesli, o 1570 USD.

Ale sprzedaż prawie na pewno została zwiększona także przez ulgę podatkową rządu USA w wysokości 7500 USD z ustawy o redukcji inflacji, która była dostępna przy zakupie prawie wszystkich modeli Tesli w drugim kwartale.

Analityk Wedbush, Dan Ives, poinformował, że obniżki cen zwiększyły sprzedaż, zwłaszcza w Chinach, ale będzie to cena do zapłacenia w postaci obniżonych marż zysku. Oczekuje, że marże Tesli osiągną dno w ciągu najbliższych dwóch kwartałów, a następnie powrócą do normalnego poziomu w przyszłym roku.

Marża zysku brutto Tesli w branży motoryzacyjnej, czyli zysk brutto firmy w porównaniu z przychodami, wyniosła aż 30% na początku ubiegłego roku. Ale wraz ze wzrostem stóp procentowych Tesla zaczęła obniżać ceny w zeszłym roku, a marża spadła do 19% w pierwszym kwartale.

Według FactSet analitycy spodziewają się marzy na poziomie 16,9% od kwietnia do czerwca.

Ale dostawy aut na rynek to nie cały dochód Tesli. Po ogłoszeniu przez General Motors, Forda, Riviana i Volvo, że dołączą do sieci ładowania Tesli i zaczną korzystać z jej wtyczki, firma uzyska miliony dolarów przychodów z ładowania.

Akcje Tesli wzrosły w tym roku ponad dwukrotnie, głównie dzięki wiadomościom, że General Motors i Ford dołączają do sieci ładowania firmy. W piątek ich cena wynosiła 261,77 USD.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube, istock/Robert Way

NEWS Florida

Domy w Miami znikają z rynku – sprzedający wycofują oferty zamiast obniżać ceny

Opublikowano

dnia

Autor:

miami

Lipcowy raport Realtor.com pokazuje, że Miami jest obecnie liderem w kraju pod względem liczby wycofanych ogłoszeń w stosunku do nowych ofert. Na każde 100 wystawionych domów przypada aż 59 wycofanych, podczas gdy w maju wskaźnik ten wynosił 27 na 100.

Dlaczego sprzedający wycofują domy z rynku?

Według ekspertów nie oznacza to kryzysu. „To naturalny cykl rynkowy” – tłumaczy Joe Azar, agent i dyrektor zarządzający Douglas Elliman. „Jeśli właściciele wycofują nieruchomości, zmniejsza się podaż, co może zwiększyć poczucie pilności wśród kupujących”.

Azar podkreśla, że wielu sprzedających planuje powrócić na rynek w październiku lub listopadzie, czyli w tradycyjnie gorącym okresie na południu Florydy.

Sezonowe spowolnienie czy początek zmian?

Choć mogłoby się wydawać, że rynek w Miami traci na dynamice, eksperci wskazują, że to raczej typowe letnie spowolnienie, potęgowane oczekiwaniami na obniżki stóp procentowych oraz różnicami w sprzedaży nowych i starszych nieruchomości.

Wycofanie części ofert sprawia, że inne domy stają się bardziej atrakcyjne, a kupujący zaczynają działać szybciej.

Napływ kupujących wciąż trwa

Pomimo wycofywania ofert Miami nadal przyciąga nabywców z Nowego Jorku, Kalifornii, Chicago, a także z zagranicy. Styl życia, ulgi podatkowe i relokacje korporacji do Słonecznego Stanu wciąż napędzają popyt.

Dlatego eksperci patrzą optymistycznie na przyszłość południowej Florydy, która wciąż dynamicznie się rozwija.

Źródło: fox13
Foto: istock/ablokhin/

Czytaj dalej

News USA

Linie Frontier Airlines uruchamiają 20 nowych tras – bilety już od 29 dolarów

Opublikowano

dnia

Autor:

Przedstawiciele Frontier Airlines ogłosili we wtorek uruchomienie 20 nowych tras krajowych i międzynarodowych, których ceny rozpoczynają się już od 29 dolarów. Nowe połączenia obejmą główne węzły komunikacyjne w takich miastach jak Houston, Detroit, Fort Lauderdale, Dallas, Charlotte i Baltimore. Pierwsze loty w ramach nowej siatki rozpoczną się pod koniec bieżącego roku i na początku przyszłego.

Frontier to nie tylko niskie ceny biletów” – podkreślił w oświadczeniu Barry Biffle, prezes linii. “W ramach programu The New Frontier wprowadziliśmy znaczące ulepszenia: od udoskonaleń produktów, przez program lojalnościowy, po inwestycje w technologie i obsługę pasażera.”

Biffle dodał, że przewoźnik planuje stać się numerem jeden wśród tanich linii lotniczych w 20 największych obszarach metropolitalnych w USA.

Superpromocje – bilety od 29 dolarów

Nowe trasy Frontier obejmą m.in. loty z Baltimore/Washington International do George Bush Intercontinental Airport w Houston oraz połączenie między Houston a lotniskiem Fort Lauderdale-Hollywood. Ceny biletów mają wynosić od 29 do 89 dolarów, co może przyciągnąć pasażerów szukających tanich opcji podróży.

Frontier uderza w konkurencję – kłopoty Spirit Airlines

Ekspansja Frontier może być próbą przejęcia klientów od Spirit Airlines, które borykają się z poważnymi problemami finansowymi. Linia z Florydy ostrzegła, że może nie przetrwać kolejnego roku z powodu trudności z pozyskaniem gotówki, mimo że niedawno wyszła z bankructwa po restrukturyzacji zadłużenia.

Spirit Airlines ogłosiły upadłość w listopadzie 2024 roku, po nieudanych próbach fuzji zarówno z JetBlue, jak i z Frontier. Plany połączenia ze spółką JetBlue, warte 3,8 miliarda dolarów, zostały zablokowane przez organy regulacyjne w obawie przed ograniczeniem dostępu do tanich lotów.

Perspektywy branży i reakcja rynku

Problemy Spirit kontrastują z pozytywnymi sygnałami z rynku. W lipcu opublikowano dane wskazujące na poprawę cen biletów lotniczych, co zwiększyło optymizm inwestorów. Linie ograniczają liczbę oferowanych miejsc, by dostosować się do słabego popytu, co pomaga w utrzymaniu wyższych cen.

Akcje Frontier Group odnotowały silne wzrosty – 12 sierpnia ich wartość na zamknięciu sesji wzrosła o 29,6%, podała agencja Reuters.

Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube, Frontier
Czytaj dalej

BIZNES

Trump grozi krajom z podatkiem cyfrowym: „Zniesiecie go albo zapłacicie cła”

Opublikowano

dnia

Autor:

donald trump

Prezydent Donald Trump zapowiedział ostre działania wobec państw, które utrzymują podatek cyfrowy. W grę wchodzą zarówno dodatkowe cła na import, jak i ograniczenia w eksporcie amerykańskich chipów.

W poście opublikowanym na Truth Social Donald Trump skrytykował cyfrowe regulacje podatkowe wprowadzone w wielu krajach – głównie w Europie. Jego zdaniem mają one jeden cel: „szkodzenie i dyskryminowanie amerykańskiej technologii”.

“Oni również, co skandaliczne, dają całkowitą przepustkę największym chińskim firmom technologicznym. To musi się skończyć, i to TERAZ” – napisał prezydent.

Trump ostrzegł, że jeśli podatek cyfrowy nie zostanie zniesiony, kraje narażą się na „znaczne dodatkowe cła”. Waszyngton miałby również ograniczyć eksport chipów do tych państw. “Okażcie szacunek Ameryce i naszym niesamowitym firmom technologicznym albo rozważcie konsekwencje” – dodał prezydent, nie podając jednak szczegółów dotyczących ewentualnych stawek celnych.

Spór ciągnący się od lat

Podatek cyfrowy od dawna jest kością niezgody w stosunkach handlowych między Stanami Zjednoczonymi a częścią Europy. Wprowadzono go, aby opodatkować przychody gigantów takich jak Google (Alphabet), Facebook (Meta), Apple i Amazon, które – zdaniem rządów – zbyt łatwo przenoszą zyski do rajów podatkowych.

Administracje amerykańskie kolejnych prezydentów sprzeciwiały się temu rozwiązaniu, argumentując, że jest ono ukierunkowane niemal wyłącznie na amerykańskie firmy.

Nowy etap konfrontacji?

Groźba Donalda Trumpa pojawia się w momencie, gdy branża półprzewodników staje się jednym z kluczowych pól globalnej rywalizacji – nie tylko gospodarczej, lecz także geopolitycznej. Wprowadzenie ograniczeń w eksporcie amerykańskich chipów mogłoby wywołać efekt domina na całym rynku technologicznym.

Dla państw utrzymujących podatek cyfrowy oznaczałoby to konieczność wyboru między dodatkowymi obciążeniami celnymi a ryzykiem ograniczonego dostępu do kluczowych komponentów technologicznych.

Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2023
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu