Połącz się z nami

Kościół

Modlimy się często. Z wiarą w Boga i uczestnictwem w nabożeństwach jest gorzej

Opublikowano

dnia

Tylko około połowa Amerykanów twierdzi, że jest pewna, że Bóg istnieje, i chociaż spadła regularna obecność na nabożeństwach, wiele osób twierdzi, że nadal modli się kilka razy dziennie. 15 maja Krajowy Instytut Badania Opinii Publicznej NORC z University of Chicago opublikował dane z General Social Survey (GSS) za 2022 rok. Raport pokazuje, że coraz mniej Amerykanów identyfikuje się ze zorganizowaną religijnością, podkreśla Ojciec Paweł Kosiński, SJ.

Ankieta General Social Survey (GSS) jest uważana za jedno z najważniejszych źródeł danych na temat opinii Amerykanów.

Ankieta została przeprowadzona wśród dorosłych mieszkańców USA za pomocą wywiadów osobistych, samodzielnie wypełnianych ankiet internetowych i wywiadów telefonicznych.

Czy wierzysz w Boga?

Wśród wielu badanych opinii znalazła się kwestia wiary Amerykanów w istnienie Boga.

Około 50% Amerykanów stwierdziło, że „wie, że Bóg istnieje i nie ma wątpliwości”. Liczba ta nie zmieniła się od 2021 r. W 1993 r. odsetek ten osiągnął szczyt: 65%, a w 2008 r. spadł do 60%.

Kolejne 16% ankietowanych w 2022 roku powiedziało GSS, że „wierzą w Boga, ale mają wątpliwości”. Kolejne 14% stwierdziło, że wierzy w „jakąś siłę wyższą”.

Około 6% stwierdziło, że „czasami” wierzy w Boga, a około 7% odpowiedziało „nie wiem i nie ma sposobu, aby się tego dowiedzieć”.

Około 7% stwierdziło, że nie wierzy w Boga, i jest to odsetek bez zmian od 2021 r. Niewiara w Boga oscylowała wokół 2%-3% przez dziesięciolecia, aż do 2014 r., kiedy zaczęła rosnąć.

Czy jesteś religijny?

Jeśli chodzi o samookreśloną religijność, 14% powiedziało GSS, że są „bardzo religijni”, 32% określiło się jako „umiarkowanie religijni”, a 25% jako „lekko religijni”. „Umiarkowanie religijni” odnotowali największy spadek, z 38% w 2018 r. i 41% w 2010 r.

Istnieje tendencja wzrostowa wśród respondentów, którzy identyfikują się jako „niereligijni”. W 2022 roku 29% wybrało tę odpowiedź, co oznacza niewielki spadek w stosunku do szczytowego poziomu 32% w 2021 roku. Przed 2012 rokiem mniej niż 20% respondentów kiedykolwiek wybrało tę odpowiedź.

Jak często bierzesz udział w nabożeństwach religijnych?

Dane dotyczące frekwencji religijnej wydają się odzwierciedlać ten niereligijny trend. Wśród respondentów GSS 34% stwierdziło, że nigdy nie uczestniczyło w nabożeństwach, co jest nowym rekordem.

Liczba ta po raz pierwszy osiągnęła 30% w 2018 r. i 20% w 1998 r., po tym jak przez dziesięciolecia utrzymywała się na poziomie około 15%.

11% ankietowanych deklarowało udział w nabożeństwach rzadziej niż raz w roku, 13% raz w roku, a 10% kilka razy w roku. Tylko 4% stwierdziło, że uczęszczało raz w miesiącu, 5% uczęszczało dwa lub trzy razy w miesiącu, a 4% uczęszczało „prawie co tydzień”.

Około 13% uczestniczyło w nabożeństwach tygodniowo, co stanowi niewielki wzrost w porównaniu z respondentami z 2021 r., ale spadek z 18% w 2018 r.

Respondenci GSS nigdy nie zgłaszali tygodniowej frekwencji przekraczającej 30%, chociaż liczba ta osiągnęła najwyższy poziom 29% w 1972 r., pierwszym roku, w którym GSS o to zapytał pytanie.

Około 5% ankietowanych uczestniczyło w nabożeństwach częściej niż raz w tygodniu. Ta odpowiedź ostatnio osiągnęła najwyższy poziom 9% w 1993 roku i nigdy nie przekroczyła 9% od 1972 roku.

Jak często się modlisz?

Modlitwa zgłaszana przez samych siebie była bardziej popularna niż deklarowana obecność w kościele. Według GSS 28% respondentów stwierdziło, że modli się kilka razy dziennie, co stanowi niewielki spadek w stosunku do szczytowego poziomu 31% w 2004 roku.

Kolejne 20% stwierdziło, że modli się raz dziennie, co stanowi wzrost z 16% w 2021 r., ale spadek z 28% w 2018 r., gdzie liczba ta utrzymywała się na stałym poziomie od dziesięcioleci.

Kolejne 13% stwierdziło, że modli się kilka razy w tygodniu, a 6% raz w tygodniu. Liczba osób, które rzadko lub nigdy się nie modlą, jest bliska historycznego maksimum: 34% stwierdziło, że modli się „rzadziej niż raz w tygodniu lub nigdy”, co oznacza spadek w stosunku do szczytowego poziomu w 2021 r., który wyniósł 38%.

Czy masz zaufanie do zorganizowanej religii?

Znacząco spadło również zaufanie do zorganizowanej religii. Zaufanie osiągnęło szczyt w 1974 r., kiedy 45% respondentów GSS wyraziło „duże zaufanie” do zorganizowanej religii. W 2022 roku zrobiło to tylko 15%, czyli mniej więcej tyle samo, co najniższy poziom w historii w 2021 roku.

Około 49% respondentów wyraziło „tylko niewielkie” zaufanie do zorganizowanej religii, po raz pierwszy poniżej 50% od 2000 r. Kolejne 33% respondentów wyraziło „prawie żadne zaufanie” do zorganizowanej religii, porównywalne z 2021 r. i wciąż powyżej poprzedniego szczytu 30% w 1989.

W 1975 tylko 11% Amerykanów odpowiedziało w ten sposób.

Dane GSS z 2022 r. są oparte na 3544 wypełnionych ankietach od 4 maja do 20 grudnia, a także 601 dodatkowych wypełnionych ankiet dla nadpróby respondentów rasy czarnej, latynoskiej i azjatyckiej z panelu NORC AmeriSpeak. Badanie dotyczyło osób wszystkich wyznań, nie tylko katolików.

 

Źródło: cna
Foto: istock/BookyBuggy/ Rawpixel/ sticker2you/ sticker2you/ Halfpoint/ wideonet

Kościół

Watykan uchyla decyzje o zamknięciu kilku parafii w diecezji Buffalo

Opublikowano

dnia

Autor:

Our Lady of Peace Parish

Watykańska Dykasteria ds. Duchowieństwa unieważniła decyzje o zamknięciu kilku parafii w diecezji Buffalo (Nowy Jork), które biskup Michael Fisher planował zlikwidować w ramach szeroko zakrojonego programu odnowy diecezji „Road to Renewal”. O znaczącym zwycięstwie wiernych zrzeszonych w organizacji Save Our Buffalo Churches, którzy od wielu miesięcy walczyli o zachowanie parafii, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Trzy parafie ocalone, kolejna z czasowym wstrzymaniem decyzji

W swoim komunikacie z 8 grudnia grupa Save Our Buffalo Churches poinformowała, że od listopada Watykan cofnął decyzje o zamknięciu trzech parafii, a czwartej przyznał czasową ochronę. Dykasteria uchyliła decyzje o likwidacji: Our Lady of Peace Parish i Holy Apostles Parish.

Jednocześnie Watykan zapowiedział, że zbada kwestię tzw. „asset appropriation”, czyli przejęcia majątku parafialnego przez diecezję. Środki te miały zostać przeznaczone na ugody w ramach bankructwa diecezji, związanego z roszczeniami ofiar wykorzystywania seksualnego.

Ponad rok starań i batalia sądowa

Decyzje Watykanu są zwieńczeniem ponad rocznej walki parafian o zachowanie swoich wspólnot. Spór trafił nawet do Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork, który latem tego roku tymczasowo zablokował obowiązek przekazywania przez parafie środków na diecezjalny fundusz ugód dla ofiar.

We wrześniu sąd zezwolił jednak na wznowienie płatności, wskazując na zasady ograniczające możliwość ingerencji władz świeckich w zarządzanie Kościołem hierarchicznym.

Kolejne decyzje Watykanu i zmiana polityki biskupa Fishera

Najnowsze orzeczenia Watykanu wpisują się w trend rozpoczęty w listopadzie, kiedy Stolica Apostolska pozwoliła pozostać otwartą parafii Saint Bernadette Church w Orchard Park. Diecezja planowała jej połączenie z parafią Saints Peter & Paul w Hamburgu.

W tym samym miesiącu biskup Michael Fisher wycofał dekret z 2024 roku zakazujący parafianom wykorzystywania terenów parafialnych jako miejsc organizacji protestów przeciwko planowanym połączeniom. Zmianę tę podjął po spotkaniach w Watykanie, przyznając, że wcześniejsza polityka „zbyt ograniczała prawa wiernych”.

Biskup Michael Fisher

Wierni apelują o wsparcie i środki na ratowanie kościołów

Save Our Buffalo Churches wraz z innymi organizacjami zwróciła się do Mother Cabrini Health Foundation o wsparcie finansowe na rzecz ochrony parafii. Liderka grupy, Mary Pruski, powiedziała CNA, że takie działania mogłyby „przynieść pokój i uzdrowienie w całym stanie Nowy Jork”.

 

Źródło: cna
Foto: Diecezja Buffalo, Our Lady of Peace Parish
Czytaj dalej

Polonia Amerykańska

Msza Św. w intencji ofiar stanu wojennego w tą niedzielę w Kościele Św. Trójcy

Opublikowano

dnia

Autor:

Przypominamy, że Stowarzyszenie Historyczne „Koło Solidarność w Chicago” zaprasza na Mszę Św. w intencji 44 rocznicy ofiar stanu wojennego. Nabożeństwo zaplanowano na niedzielę 14 grudnia, o godzinie 9.00AM w Kościele Świętej Trójcy w Chicago.

Zaproszenie

“Dnia 13-ego grudnia br. przypada kolejna już 44. rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego przez reżim komunistyczny pod kierownictwem junty wojskowej, na czele której stał Wojciech Jaruzelski.

W celu uczczenia tych wydarzeń i upamiętnienia ofiar tamtych czasów, Stowarzyszenie Historyczne pn. „Koło Solidarność w Chicago” zaprasza harcerzy, wszystkie szkoły i organizacje polonijne oraz całą Polonię do wspólnej modlitwy oraz uczestnictwa we mszy świętej w intencji naszej Ojczyzny Polski, ofiar stanu wojennego i tych, którzy oddali swe życie w obronie jej niepodległości.

Msza zostanie odprawiona dn. 14 grudnia br. o godz. 9:00 rano w Kościele Świętej Trójcy pod adresem 1118 N Noble St, Chicago, IL 60642.”

O tym jak ważna jest pamięć oraz przekazywanie prawdy historycznej mówił w studiu Radia Deon Chicago Bogdan Strumiński, działacz środowisk patriotycznych związany ze Stowarzyszeniem Historycznym Solidarność w Chicago i Kołem Solidarność. Artykuł można przeczytać tutaj.

 

Źródło: informacja własna
Foto: Wojciech Adamski
Czytaj dalej

News USA

Córka więzionego obrońcy praw człowieka, Jimmy’ego Laia, prosi o pomoc

Opublikowano

dnia

Autor:

Claire Lai, córka zatrzymanego w Hongkongu przedsiębiorcy i obrońcy praw człowieka Jimmy’ego Laia, zabrała głos po raz pierwszy publicznie przed ojcowskimi 78. urodzinami, które przypadały 8 grudnia. W rozmowie z EWTN News opisała pogarszający się stan zdrowia ojca, jego warunki w więzieniu oraz duchowe wsparcie, którym Lai się otacza. Jej apel przytacza Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Tło sprawy

Jimmy Lai został aresztowany w 2020 roku w ramach śledztwa prowadzonego pod zarzutem rzekomej współpracy z zagranicznymi siłami zgodnie z kontrowersyjnym prawem o bezpieczeństwie narodowym.

Po niemal dwóch latach procesu, który — jak mówi jego rodzina — obfitował w opóźnienia i ograniczenia procesowe, sprawa zakończyła się w sierpniu. Lai wciąż oczekuje na ostateczny wyrok, a jego córka podkreśla, że rodzina nie wierzy, by sprawiedliwość miała zapaść w krajowym systemie prawnym.

Warunki więzienne i pogarszające się zdrowie

Claire Lai szczegółowo opisała trudne warunki, w jakich przebywa ojciec:

  • był trzymany w izolacji,
  • miał ograniczony dostęp do światła dziennego — okno celowo zasłonięte,
  • od ponad dwóch lat odmawia mu się stałego przyjmowania Najświętszego Sakramentu,
  • doświadcza ekstremalnych upałów — latem temperatura w celi może osiągać 111 °F (ok. 44 °C), co prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych,
  • w ciągu mniej niż roku stracił 10 kg, ma przewlekłe infekcje i obrzęki kończyn, a jego paznokcie wykazują oznaki poważnego zwyrodnienia.

Claire opisała też, że Jimmy Lai cierpi na cukrzycę oraz dolegliwości sercowe i doświadcza częstych, osłabiających kołatań serca.

Wiara jako siła przetrwania

Dla rodziny i dla samego Jimmy’ego Laia kluczowe znaczenie ma wiara katolicka. Lai przeszedł na katolicyzm w okresie przekazania suwerenności Hongkongu i od tamtej pory religia stała się ważnym elementem jego życia.

Rodzina wielokrotnie próbowała przekazać mu różaniec do celi, lecz żadna z prób się nie powiodła. Mimo to, jak podkreśliła córka, wiara jej ojca „pogłębiła się” w nim w czasie więzienia — codziennie wstaje w środku nocy, by się modlić, zanim o świcie czyta Ewangelię.

Krytyka procesu i apel o międzynarodowe wsparcie

Claire Lai mocno skrytykowała przebieg procesu i rolę sądu: według niej ława nie była bezstronna, na sali wprowadzano zakazy publikacji i opóźnienia miały na celu „zmęczenie” sprawy i zatarcie jej w pamięci publicznej. Jako obywatel Wielkiej Brytanii, Lai — zdaniem córki — powinien być przedmiotem bilateralnych rozmów między Londynem a Pekinem.

Rodzina dziękuje jednocześnie za wsparcie międzynarodowe: Claire wymieniła interwencje administracji Prezydenta Donalda Trumpa oraz osobiste spotkanie żony i córki Laia z papieżem Leonem XIV w październiku. Jej zdaniem modlitwy i publiczne działania wspierające ojca są dla niego źródłem nadziei.

Obawa przed śmiercią w więzieniu

„Boję się, że mój ojciec może umrzeć w więzieniu”, mówi Claire, równocześnie deklarując wiarę i nadzieję, że dzięki modlitwie i międzynarodowemu naciskowi ojciec jeszcze wróci do rodziny.

Claire Lai apeluje do opinii publicznej o modlitwę i wsparcie oraz o to, by sprawa jej ojca nie została zapomniana na arenie międzynarodowej. Podkreśliła, że Jimmy Lai jest człowiekiem, który kocha Boga, wolność i prawdę, i że żadnego przestepstwa nie udowodniono mu w sposób rzetelny.

Jimmy Lai z przewodniczącą Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi i Martinem Lee. Spotkanie na temat protestów prodemokratycznych w Hongkongu. Październik 2019 r.

Źródło: cna
Foto: YouTube, Office of Speaker Nancy Pelosi
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

maj 2023
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu