Połącz się z nami

News USA

Niezwykle rzadka zielona kometa przeleci w pobliżu Ziemi po raz pierwszy od 50 tys. lat

Opublikowano

dnia

Odkryta niecały rok temu, niezagrażająca Ziemi, zielona kometa jest już widoczna na północnym nocnym niebie przez lornetki i małe teleskopy, a być może także gołym okiem w najciemniejszych zakątkach półkuli północnej. Oczekuje się, że rozjaśni się, gdy będzie się zbliżać i wznosić wyżej nad horyzontem końcem stycznia.

Mijająca Ziemię zielona kometa najlepiej jest widoczna w godzinach przed świtem.

W środę kometa zbliży się na odległość 26 milionów mil do Ziemi. Będzie leciała między orbitami Ziemi i Marsa ze względną prędkością 128 500 mil na godzinę. Uważa się, że jej jądro ma średnicę około mili, a ogony rozciągają się na miliony mil.

Do 10 lutego znajdzie się w pobliżu Marsa. Następnie ponownie przyspieszy i prawdopodobnie nie wróci przez miliony lat.

Oczekuje się, że kometa nie będzie tak jasna jak Neowise w 2020 roku lub Hale-Bopp i Hyakutake w połowie lat 90. Ale będzie jasna dzięki bliskiemu przejściu obok Ziemi, co pozwoli naukowcom przeprowadzać więcej obserwacji, a miłośnicy nocnego nieba będą mogli zobaczyć na własne oczy.

Naukowcy są pewni swoich obliczeń orbitalnych, które wskazują, że ostatni przelot komety przez planetarne sąsiedztwo Układu Słonecznego miał miejsce 50 000 lat temu. Ale nie wiedzą, jak blisko zbliżyła się wtedy do Ziemi ani czy był w ogóle była widoczna dla neandertalczyków.

Za każdym razem, gdy kometa mija Słońce i planety, ich grawitacyjny wpływ zmienia nieznacznie tor kuli lodowej, co prowadzi do poważnych zmian kursu w czasie. Strumienie pyłu i gazu wypływające z komety nagrzewają się, gdy jest ona w pobliżu Słońca.

Kometa jest kapsułą czasu z powstającego Układu Słonecznego 4,5 miliarda lat temu – pochodzi z tak zwanego Obłoku Oorta, położonego daleko poza Plutonem.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/ Triphecta

NEWS Florida

Unikatowy kościół w Tampie zbudowano 100 lat temu z kamienia. Skąd go wzięto?

Opublikowano

dnia

Autor:

W mieście znanym ze stuletnich budynków wykonanych z cegły, Dom Modlitwy św. Jakuba przy 2708 N Central Ave. wyróżnia się tym, że jest zbudowany ze skał. Wyróżniał się także, gdy został ukończony 100 lat temu, a pochodzenie kamieni wciąż nie jest znane. W lutym budynek obchodził swój setny jubileusz.

Do tej pory eksperci mają podzielone zdania co do tego skąd pochodziły skały użyte do budowy Domu Modlitwy Św. Jakuba. Nie wiadomo czy mogły być wyłowione z pobliskiej rzeki Hillsborough. Niektórzy uważają, że mogły to być tzw. skały balastowe.

Skały balastowe były kiedyś kamieniami używanymi do równoważenia pustych statków. Załogi wyrzucały skały do wody przed zamieszczeniem ładunku.

W pionierskich latach w społecznościach przybrzeżnych kamienie te były następnie wydobywane i wykorzystywane do budowy. W Północnej Karolinie i Puerto Rico te kamienie można znaleźć na ulicach w znajdujących się pobliżu wody. W Tampie skały te dały nazwę dzielnicy Ballast Point w South Tampa.

Historyk Kościoła Morris Kennedy jest jednym z tych, którzy uważają, że skały pochodziły z rzeki. Są ostre i postrzępione, mogły powstać po wysadzeniu koryta rzecznego dynamitem.

Zgodnie z zatwierdzonym przez kościół wnioskiem o wpisanie do Krajowego Rejestru Miejsc Historycznych w 1991 r., kamień, znany również jako chert, „występuje naturalnie na Florydzie”. Ale występuje w obfitości w północnej części stanu a rzadko występuje na południowej Florydzie.

Rejestr mówi również, że kościół jest jedną z dwóch budowli w stanie i jedyną w Zatoce Tampa, która używa chertu jako „materiału konstrukcyjnego”.

Jednak jest dom w centrum Tampy zbudowany z podobnie wyglądającego kamienia. Nieruchomość przy 712 S Edison Ave. znajduje się trzy przecznice od Bayshore Boulevard i 4 mile od Ballast Point.

Kiedy kościół został wzniesiony, kamienie zostały ułożone na zewnętrznych ścianach na zaprawie cementowej o grubości 16 cali, zgodnie z Tampa Tribune. Architekturę porównano z architekturą kościoła św. Marcina w Canterbury, który istnieje od 1500 lat.

W 1997 roku Dom Modlitwy połączył się z Kościołem Episkopalnym św. Jakuba, który został założony w 1891 roku. Razem stanowią Kościół Episkopalny Domu Modlitwy św. Jakuba i mają około 150 parafian.

Tajemnica budowy Domu Modlitwy pozostaje nierozwiązana.

 

Źródło: tampabay
Foto: sjhoptpa

 

Czytaj dalej

News Chicago

Pilnie poszukujesz współmałżonka? Zgłoś się do reality show, a poznasz go w dniu ślubu

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedawnych rankingach Chicago zostało uznane za jedno z najlepszych miast na randkę, a także jedno z najgorszych miast do bycia singlem. Może właśnie dlatego w Wietrznym Mieście będzie realizowany program typu reality show pt. „Ślub od pierwszego wejrzenia”(„Married at first sight”). Już niedługo odbędzie się casting.

„Ślub od pierwszego wejrzenia” to popularna seria telewizyjna, w której biorą udział ludzie, którzy zgadzają się legalnie poślubić całkowicie nieznajomą osobę. Jak podaje serwis IMDb, seria jest nadawana od 16 sezonów i jest oparta na duńskim programie będącycm „ekstremalnym eksperymentem”.

Każdy uczestnik reality show „zawiera legalne małżeństwo z zupełnie obcą osobą”, mówi strona programu.  Specjaliści, tacy jak spirytualiści, trenerzy relacji i socjologowie pomagają w doborze par, które „nie spotkały się ani nie miały ze sobą kontaktu do dnia ich ślubu”.

Seria następnie dokumentuje ich relacje, w tym miesiąc miodowy i inne powiązane wydarzenia z życia małżeńskiego. Po kilku tygodniach każda para musi zdecydować, czy pozostać razem, czy iść własną drogą.

72-częściowy kwestionariusz castingu ma na celu ujawnienie jak najwięcej o preferencjach uczestników dotyczących związku; od wizji rodziny, po gotowość do zrobienia sobie tatuażu i piercingu.

Castingi w Chicago odbędą się między czerwcem a wrześniem 2023 r.

W każdym sezonie w programie pojawia się około pięciu par, a co najmniej tuzin par, które wzięło ślub w reality show pozostaje w szczęśliwym związku małżeńskim, czytamy w niedawnym artykule Us Weekly.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/:PeopleImages
Czytaj dalej

News USA

Ćwierćdolarówka z Wisconsin jest warta 2 tys. USD. Sprawdź czy masz monetę z 2004 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

Według kolekcjonerów niektóre ćwierćdolarówki stanu Wisconsin z 2004 r., należące do serii 50 stanowych monet, mają dodatkowy element. Są warte nawet 2 tys. dolarów jeśli istnieje wykrywalna różnica w ich wzorze.

Awers monety przedstawia krowę, obraną kolbę kukurydzy i pokrojony w plasterki ser, a także inskrypcje określające stan, rok przyjęcia Wisconsin do Unii (1848) oraz słowo „Forward”, czyli jego motto. Jednak niektóre ćwierćdolarówki Wisconsin, które zostały wypuszczone w 2004 roku, mają niewielką różnicę we wzorze – dodatkowy liść na kolbie kukurydzy.

Wg Littleton Coin Company z Ohio, kolekcjonerzy debatowali, czy dodatkowy liść został wybity przez przypadek, czy celowo. Niektóre monety z Wisconsin mają dodatkowy liść skierowanym w dół (tzw. „niski liść”) lub skierowanym w górę (tzw. „wysoki liść”)” – informuje Littleton Coin Company.

Ćwierćdolarówka z Wisconsin z 2004 roku z dodatkowym „niskim liściem” została sprzedana na aukcji za rekordową kwotę 6000 USD w styczniu 2020 roku. Natomiast najdroższa moneta z dodatkowym „wysokim liściem” została sprzedana na aukcji za 2530 USD w lipcu 2006 r.

Przyczyną błędów w czasie wybijania monet są najczęściej opiłki metalu, które przypadkowo utykają w matrycy, tworząc wyżłobienie w czasie uderzenia.

Jednak, ponieważ istnieją mniej więcej równe ilości tych dwóch odmian ćwierćdolarówki z Wisconsin, niektórzy eksperci spekulują, że dodatkowe liście zostały celowo stworzone przez kogoś z Denver Mint – szanse na podobne zdarzenie występujące w tym samym miejscu, na dwóch różnych matrycach są praktycznie niemożliwe.

Oryginalne, błędne monety, są cenione przez kolekcjonerów, ponieważ są rzadkie. Wykrywalne błędy monet powinny zostać sprawdzone, obejrzane, a następnie zniszczone przez mennicę.

Mennica USA donosi, że rewers ćwierćdolarówki z Wisconsin z 2004 r. — ilustracja stanu została zaprojektowana przez Alfreda Maletsky’ego — podczas gdy awers — portret Jerzego Waszyngtona skierowany w prawo — został zaprojektowany przez Johna Flanagana i Williama Cousinsa.

Maletsky, Flanagan i Cousins byli urodzonymi w XX wieku rzeźbiarzami i rytownikami mennic.

Seria 50 ćwierćdolarówek stanowych była produkowana od 1999 do 2008 roku. Była to 10-letnia inicjatywa, która uhonorowała każdy stan.

 

Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube, Twitter, istock/sergeyryzhov
Czytaj dalej
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Kalendarz 2021

styczeń 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Popularne w tym miesiącu